NiLLi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez NiLLi
-
piersi mi też się pełniejsze zrobiły, ale nie urosły zbytnio. Nadal rozmiar B, tylko trochę bardziej miseczki wypełnione :P hihi
-
Koteczek, może dziewczynka będzie :) ja mięsko jem chętnie, zwłaszcza szynkę i kurczaka :) hehe
-
moje serdeczne gratulacje :] dopisz się do naszej tabelki :)
-
ja wczoraj rano jechałam do Wrocławia i dopiero teraz wróciłam, ale widzę, że dyskusja wrze i miałam sporo do czytania ;) ja w sumie mam na plus niecały kilogram, a wg karty na 28dni to już się 3mc zaczął. kropelkaaa z jedzeniem mam dokładnie tak jak Ty. jem na co mam ochote, na inne rzeczy nie mogę patrzeć. ale najgorsze jest to, że mnie odrzuca od ryb. przed ciążą też nie przepadałam, ale teraz nawet karpia na Święta nie zjadłam. wiem, że powinnam jeść ryby, ale nie jestem w stanie nawet znieść ich zapachu :/ dzisiaj zrobiłam pierwsze ciążowe zakupy. W spodnie jeszcze spokojnie się mieszczę, chociaż w talii już 2cm więcej, ale chcę być przygotowana :P także kupiłam sobie jeansy, które nie są mi za długie ^_^ i bluzkę hihi mam nadzieję, że się w nie zmieszczę za jakiś czas, bo kupiłam w rozmiarze, jaki noszę teraz :] uleczka, cieszę się, że wszystko się pozytywnie wyjaśniło :) oczywiście gratuluję wszystkim nowym mamom :D
-
ja nie schudlam, przytylam 1kg, ale nie mam mdłości i jem w sumie normalnie, tylko na mniej rzeczy mam ochotę. jeśli masz mdłości lub wymiotujesz to masz prawo schudnąć nawet kilka kg... to całkiem normalne.
-
ja karpia nie tknęłam, a zawsze jadłam... zadowoliłam się zupami i pierogami z serem ;) zrobiłam rybę po grecku, ale nie mogę patrzeć na ryby, więc też nie zjadłam :/ kropelkaaaa - mam nadzieję, że już wszystko jest dobrze. odpoczywaj i dbaj o siebie! :)
-
wygląda na to, że Monika policzyła tygodnie od zapłodnienia a nie od ostatniej @. dobrze, że to obżarstwo się skończyło :P też nie mam ochoty na wiele rzeczy, ale barszcz z uszkami i zupa z suszonych grzybów z makaronem smakowały perfekcyjnie :D ale waga po Świętach nie poszła w górę, więc chyba z tym obżarstwem nie było tak źle :P hehe
-
mój brzuszek dobrze, nawet się nie najadłam za bardzo, ale karpia nie mogłam ruszyć... normalnie mnie odpychało. ale było dużo innych dobrych rzeczy, więc nie narzekałam na brak jedzenia. powiedzieliśmy rodzince... nie skakali z radości, ale widać, że dobrze przyjęli i ucieszyli się. teraz tylko trzeba powiedzieć teściom ;P
-
kropelkaaa ja tak miałam przez dwa dni mniej więcej w 3 tc i potem przeszło. Gdyby utrzymywało się dłużej, idź do lekarza. To na pewno nic groźnego :)
-
Nick ...................Tc..Dataporodu...Miejscowość....Wiek...Il ość dzieci Kiki2342................. 8.........30.07......Podkarpac ie......25......0 Jogi11....................8.........30.07..........Śląsk .............23......0 monika1987.............7.........30.07.........Sląsk/Mał opolska..21....0 natalka2384.............8.......04.08.........Podkarpaci e........24......0 Maja136............................05.08.......Szczecin. .........23......0 NiLLi .....................8........05.08......Ostrów Wlkp........ 21 .....0 Majka15181.......................06.08....Głogów........ ........27......0 GaGa_....................7........06.08...........UK... ............29......1 ann81.....................7........09.08.....Irlandia / Gdańsk......27.....0 tylkaaa...............................10.08.......Dzierż oniów......19.....0 Edusia83.................6..........12.08......Małopolsk a.........25......0 nadiewa...................6........12.08.........Radom.. ..........25......0 koteczek19833..........6.......13.08........świętoszów. .....25......1 dorocia11985............6.........13.08.......Ostrów Wlkp......23......0 lamajra...................6........14.08.......W-wa.... ...........26.......0 d.o.r.o.t.k.a.............5.......17.08.........opolski e..........26.......1 chardonnay........................17.08.....Wielkopolska ........24......0 majka.84.................4........18.08.........Wrocław ..........24......0 *Olusia*0502.............5.........18.08........Łódź.... ............28.....0 galaxy...............................19.08......podkarpa cie........21......0 Niagara78................3.........22.08......Trójmiasto ...........30.....0 kropelkaaaa..............3.........23.08........Francja. ...........26.....0 8 tydzień skończony, dzisiaj zaczynam 9tc :) rodzinka powiadomiona :D cieszę się, że USG wyszły pomyślnie. Oby tak dalej :) mamy niezapomniane święta z kruszynkami w brzuszkach :]
-
ja też dzisiaj tylko na chwilkę, bo jeszcze sporo roboty. Kobietki, życzę Wam spokojnych, radosnych Świąt i pełnego sukcesów Nowego Roku. To będzie rok wyjątkowy. Dla niektórych zupełnie inny niż każdy poprzedni (zwłaszcza od sierpnia :P). Więc powodzenia :)
-
ann, super, że wracasz do zdrowia :) lamajra, mi niestety też mało co smakuje. nie wiem, co kupować, bo raz mam na coś ochotę, a za chwilę już nie. Nie mówiąc już o zastanawianiu się, co mam zjeść... qrcze nie myślałam, że to będzie aż tak, tym bardziej, że nie mam mdłości. Mąż już mnie puka w czoło i się pyta, czy się dobrze czuję, jak mu opowiadam o problemach natury żywieniowej :P a dzisiaj mnie jeszcze czeka smażenie ryb na rybę po grecku... bleee
-
Koteczek - mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy... trzymam kciuki. I pisz jak będziesz wiedzieć coś więcej. jeśli chodzi o wzdęcia to też miałam przez jakieś 2-3 dni, ale to jak olałam rowerek na weekend. jak tylko zaczęłam jeździć to mi przeszło. także mi najbardziej pomaga chociaż pół godzinki jazdy na rowerku dziennie. wieczorem miałam zaraz duży brzuch, a teraz mam normalny, jak przed ciążą. także polecam jakiś mały zestaw ćwiczeń dla rozruszania :) może też Ci pomoże.
-
ale śliczny masz już brzusio :) u mnie to jeszcze nie widac nic a nic. może wieczorem trochę wyskoczy, ale to raczej wygląda jakbym miała wzdęty :P ja dzisiaj wypoczynkowo, bo jutro od rana do pracy. mam trochę wyrzuty sumienia, że leżę i się obijam... ale przecież mam do tego pełne prawo ;)
-
a co do wzrostu to ja mam całe 161cm :P
-
ja biorę kwas foliowy i falvit M, w którym też jest fwas foliowy. Lekarz nic nie mówił, że mam brać jedno albo drugie. Zresztą kwas foliowy nie zaszkodzi - jego nadmiar wydala się z moczem - tak słyszałam. Ale lepiej sprawdzić ile kw. foliowego jest w tych dwóch preparatach i poradzić się lakarza :)
-
ja się już powoli zastanawiam, ale zanim coś kupię trochę czasu jeszcze minie. chciałabym sobie co miesiąc jeden ciuszek kupować, ale boję się, czy przypadkiem nie przytyję. stwierdziłam, że najlepiej kupować jeansy, które można podwinąć tak, jak robię to teraz, a poza tym spódniczki i sukienki, tym bardziej, że z brzuszkiem będziemy chodzić, jak będzie ciepło ;)
-
nie wiem, czy Wy też macie ten problem, ale jak patrze na ciuszki ciążowe w internecie to wszystkie spodnie są mi dużo za długie... nie wiem, czy nastawić się na spódniczki i sukienki, czy skracać spodnie 20cm... boję się, że jak skrócę to stracą swój fason :/
-
ann, ja przed ciążą wcinałam owoce i musli, a teraz kompletnie nie mam na to ochoty :/ jedynie, co jestem w stanie zjeść w miarę z przyjemnością jest banan, który też ma dużo wapnia i błonnika chyba też. qrcze, to niesamowite jak zmienia się smak...
-
kiki jak chodziłam na aerobik to rzadko miałam takie problemy, ale z naturalnych sposobów, które nie zaszkodzą dzidziusiowi polecam: 1. ruch 2. dużo niegazowanej wody 3. kefir 4. ciepła przegotowana woda z miodem i z cytryną ja mam zamiar dzisiaj zapakować prezenty hihi lubię to robić :]
-
ann, zdrowiej szybciutko. teraz musisz dbać nie tylko o siebie, ale też o dzidziusia. odpoczywaj i regeneruj siły :)
-
Miało być: Gratuluję wszystkim nowym kobietkom :) rozkojarzona jestem na maxa... hehe
-
Gratuluję wszystkim nowym kobietką :) najna, przykre jest to, co piszesz, bo wiem, że się cieszyłaś... ale tak się zdarza. Następna próba zaowocuje ślicznym dzidziusiem. Nie martw się! trzymam kciuki za staranka ^_^ jeśli chodzi o zmęczenie to ja też się szybko męczę. Mam takie momenty, że muszę usiąść albo się położyć, bo mam wrażenie że się przewrócę. Ale najlepsze jest wrażenie, jak się nawet palcem nie chce ruszyć... totalne zesłabienie. Wczoraj posprzątałam sobie. Dobrze, że mąż okna umył, bo już bym nie dała rady. Zauważyłam, że jak regularnie jeżdzę na rowerku, to mam jakoś więcej energii, a jak dam sobie spokój chociaż na dwa dni, to nie dość, że jestem sflaczała, to jeszcze mnie zaparcia dopadają. mój brzuszek widoczny tylko popołudniu. Rano jak wstaję jest jeszcze w miarę płaski. Ciekawe, kiedy się przestanę w ciuszki mieścić. A jak Wasza waga? idzie już w górę czy jeszcze nie? ja mam 1kg więcej, ale to chyba dlatego, że nie chodzę na aerobik...
-
cześć kobietki :) ja mam dzisiaj urwanie głowy ze sprzątaniem i popołudniu mam najazd rodziny od strony męża, więc jeszcze mnie czekają godziny gotowania. najna, moim zdaniem powinnaś iść do szpitala... pozdrawiam wszystkie serdecznie :D
-
chyba każdej marzeniem jest nie przytyć zbyt wiele... ;) ale mam wrażenie, że to jest poza nami i jest gdzieś odgórnie ustalone :P jak narazie to okropnie nic mi się nie chce... :/