Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Miśka_26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Miśka_26

  1. daria123 - witaj w domu hehe ja dziś czekam na fuuulll przesyłek jak nie przyjdą to oj będę wściekła :) ma być - rożek, kombinezon, 2 pajacyki, posciel, fotelik Chyba pojade dziś z kuzynką i jej dzieciakiami nad jeziorko - my mamy takie szczęście,że w zasięgu ręki od 5 do 10 km mamy 5 jeziorek - więc jest w czym wybierać :) Rano się obudziłam z kropkami na koszulce - czyli piersi zaczynają się szykować, a mnie przez to dopadać większy strach,że to już coraz bliżej :)
  2. Kobietki Wy to jesteście ranne ptaszki - o tej porze co piszecie, to ja poomacku wędruje do wc i dalej do łóżeczka..hehe dziś jak nigdy 4 razy musiałam urządzać nocne wędrówki, a wcale nie piłam więcej, niż zwykle. Jakoś pobolewał mnie brzuch w nocy i na dodatek śniło mi sie,że urodzę - i stres gwarantowany :) na szczęście teraz nic mnie nie boli - może to był żołądek? sama nie wiem vaniliam - teraz z materiałami bud. nie ma już problemów, jak na początku roku, są ogólnie dostępne, a jak nie to ściagniemy z niemiec- cena taka sama. Mamy akurat wolną ekipę budowlaną - więc w 2 miesiące stan zamknięty - a potem wykończenie przynajmniej dołu,żeby było jak mieszkać. Najważniejsze,że mamy kanalizę i przyłącza- bo na to czeka się najdłużej....ale jak wyjdzie wszystko w praktyce?? to nie wiem, nawet nie myśle, przecież to tyle strasu - a ja mam teraz inny stres (porodowy na głowie :) ) odnośnie \"futerka\" to nawet z lustrem nie daje rady..hehe więc to robota męża, idzie mu ta robota nawet gładko :) ***Dee - witaj znowu :) i pisz do nas częściej aneta76 - z tą nospa nie popadajmy w strach - w Polsce jest to ogólnie stosowane, a wszpitalu jak leżałam w marcu - dają ją 3 razy dziennie i to forte - tyle dziewczyn ją bierze i jakos nikomu nie zaszkodziła..Lepiej stosować ją, niż rodzić za wcześnie maleństwo.. mysza3 - położne biorą ok. 500zł ja jestem w szoku,ze moja ginka bierze tylko 500zł - ale ja jej nie płacę bo i tak jak mam termin, to ona akurat wyjeżdża na wesele - a jeśli będę rodzić w innym terminie i będzie mi potrzebna- to zawsze zdązy się jej wcisnąć w łape :) ziarnko_piasku - to,że akurat Twojej koleżance udało się donosic bez wspomagania lekami - to sukces..ale jakoś nie wierze,ze tak kolororwo każda ciężarna w Uk rodzi o czasie, pewnie mają taką zasadę - dziecko jest zdrowe, to dotrzyma do porodu, wątłe - to niech lepiej natura sama wyeliminuje... Moja koleżanka jest w UK i jest załamana jest w 12 tc ma straszne bóle brzucha, ale położna do której chodzi nic sobie z tego nie robi - do lekarza nie może się dostać - wiec bierze urlop i przyjeżdża do PL .. Miłego dnia Kobietki :)
  3. ksemma - super, ze wszystko ok :) my mamy do porodu tyle samo czasu :) ja mam wizyte 21.08 a potem nie wiem co ile - koleżanka mówiła mi,ze na miesiąc przed porodem chodziła co tydzień i za każdym razem płaciła za wizyte...ciężki będzie to miesiąc finansowy :) Jak tam Kobietki ile Wam jeszcze zostało zakupów?? - ja tak licze,ze do porodu już może tylko 100zł mi potrzebne - bo muszę odwiedzić tylko drogerie. A ewentualnie laktator i butelki - już po porodzie.... Ciągle myśle czy wszystko mam- i chyba tak :) Piszcie Wasze listy zakupów - to może któraś mnie olśni... u mnie wszystko we wrześniu moze stanąć na głowie - bo zanosi się,że będziemy we wrześniu stawiać nasz domek - żeby przed zimą się uporać i jeśli nie przyjdą szybkie mrozy - to już na świeta będziemy w nowym domku.........jestem przerażona, bo to wiązałoby się z tym - że mielibyśmy na 3 miesiące przeprowadzić się do rodziców - a wolałabym z małym Mateuszkiem być u siebie, żeby nikt sie nie wtrącał.....oj nie wiem jak to wszystko zniosę, mężowi nie mówię, zeby nie robić mu przykrosci - ale chyba wolałabym żeby to wszystko się przeciagnęło do wiosny...hehe moze ktoś u góry mnie wysłucha ;)
  4. u mni e jedynie co to wisiały flagi - ale nikt nie strajkował..więc tym się nie martwie - gorzej z tym,że jak mam termin porodu - to moja ginka akurat wyjeżdza na cały weekend na wesele :( dlatego wolałabym rodzić przed terminem
  5. irysek - może i są cywilizowane szpitale w PL :) ale w moim mieście nie ma mowy, aby mąż był przy cc
  6. azazella - Nie martw się,żeby maleństwo się nie smuciło - nie dziś, to jutro Wam przejdzie
  7. wieco co zazdroszcze Wam tego cc- wiecie kiedy macie poród - nie trzeba sie denerwować,a czy to już a czy nie...a kiedy mnie złapie... a z drugiej strony to przy cc mąż nie mógłby być przy mnie - a on bardzo tego chce...
  8. ktoś ostatnio pytał o śpiworki za 20 minut kończy się fajny i niedrogi.. http://www.allegro.pl/item221420342_rewwlacyjny_spiworek.html ja juz mam dwa wiec nawet nie patrze... :)
  9. no my co mamy terminy na drugą połowę wrzesnia - to nie jedną taką wiadomośc pewnie tu przeżyjemy :) mi odowiedziel,że pościel wysłana została dopiero wczoraj - więc jutro powina juz być...... pierwszy raz pojawiła mi się przed chwilą kropka na koszulce- czyżby siara się szykowała? nie wiem - tylko na jadnej piersi i nie duża...?
  10. puk puk gdzie Wy się podziewacie ?:) ja zaraz zaczne jak Katusia mówić do siebie...... troche sie narobiłam, najadłam i leże - nosa z domu nie wystawiałam dziś - a poscieli jak nie ma tak nie ma....oj denerwują mnie tacy sprzedawcy, którzy nie spieszą się z wysyłką..
  11. z tym karmieniem jest różnie, czasem niemowle ładnie ssie , a czasem nie i jest głodne.. moja mama tak miała z siostrą - tylko jak ją przystawiła do cyca- ona odrazu spała i ciągle była głodna i w sumie cały dzień opierał się na przystawianiu dziecka do piersi.. ja jesli maleństwo nie bedzie sie najadac, albo będzie zasypiać - będę odciągać pokarm i karmić z butelki - wtedy ma się kontrole nad tym ile dziecko zje i jest jakoś unormowany czas karmienia. Moja kuzynka tak robi odciąga pokarm - co 2 godziny karmi maleństwo butelka, a ono słodziutko śpi cały dzień i budzi się na czas jedzonka. A jak karmiła piersią to ciągle płakało... więc wszystko wyjdzie dopiero w praktyce co i jak robić:) mam nadzieje,że poradze sobie z tym wszystkim i jak przyjdzie co do czego nie strace głowy :)
  12. mnie ten sms od Kasiak* (mimo,że w sobote kończe dopiero 34 tc) zmobilizował do kończenia wyprawki - wzięłam sie za prasowanie , musze podbic legitymacje ubezp. a jutro koniecznie zrobić zdjęcia i złożyć wniosek o nowy dowód,bo mam ciągle stary z panienskim nazwiskiem... zaraz mąz dostarczy mi kebaba :) zregeneruje siły i dalej do pracy :)
  13. wg jej suwaczka 36 tydzień i 6 dni czyli w sumie maleństwo jest już bezpieczne
  14. Dziewczyny, aż mi ciarki przeszły :) dostałam takiego smska od naszej Kasiak* Hej jestem w szpitalu, poród się zaczął. Podają mi tokolize na zatrzymanie akcji jest jeszcze za wcześnie. Urodze za 10 dni tak mi powiedział lekarz. Pozdrowienia dla Dziewczyn :) o rany nie wiem co powiedzieć :) zaczyna się robic gorąco :)
  15. pomarańczowa do Eve81 - przyjemność ci sprawia wyzywanie kogoś od rana? niech każdy liczy jak chce, co tobie do tego?
  16. Witajcie Kobietki :) ja w przeciwieństwie do Was tak mocno i dobrze dziś spałam,że z zamkniętymi oczami powędrowałam o 4 na siusiu i nieprzytomna dalej zasnęłam :) vaniliam-gdzieś czytałam,że jak maleństwo wbije nam cząstke siebie w część ciała, gdzie bardzo boli- to trzeba pochodzić troszkę i maleństwo się przekręci inaczej :) ale nie wiem ile w tym prawdy. Ja cały czas mam wypychaną nóżkę pod prawą piersią i czasem jak zgniecie mi wątrobę, oj boli boli :) Katusia - jak tam Twoje pomiary po jedzonku? Ja dziś chyba nigdzie się nie ruszam z domu - mam totalnego lenia....
  17. Rzeczywiście cisza tu dzisiaj :) Katusia, Ty to jesteś debeściak ja zaglądałam dziś tu kilka razy, ale jakoś nie miałam natchnienia,żeby pisać..miałam dziś spięcie z mamą i nie mam dziś dobrego humoru :( Ale jak mąż wrócił z pracy to jakoś humorek powrócił :) Dotex- tych stówek idzie i idzie...już nie pamietam kiedy ostatni raz sobie coś kupiłam, jak jest tylko jakaś \"nadwyzka\" w portfelu to odrazu kupuje coś dla maleństwa :) więc te becikowe będzie chyba tylko i wyłacznie dla mnie (albo we wrześniu się okaze,ze jeszcze brakuje full drobiazgów...hehe). To nasze pierwsze dziecko i najdrobniejszy szczególik trzeba kupić, ci którzy mają kolejne dziecko, albo rzeczy od kogoś bliskiego mają o wiele łatwiej.. Dziś kupiłam dwa kaftaniki do szpitala - a niech lepiej będą, jak rzeczywiście nie będą nakładać body, no i zrobiłam przelew za foelik i rozek - wiec pozostałA już tylko drogeria :) Dostałam dzisiaj wanienke- taką nakładaną na wannę + foczka, posciel nadal nie doszła - czyli jutro będzie - wiec jutro dzień przymierzania i fote k :) ok esej napisałam..hehe a teraz idę jeść - mój Skarbek zrobił jajacznice - mniam mniam
  18. iza iza - najgorsze jest przeziebienie na początku ciąży, teraz już nie jest ono tak groźne dla maleństwa - ale do lekarza się lepeij wybierz to on wie najlepiej :)
  19. Małgocha wg mnie jak na C to on jakiś za mały...ja mam bardziej zabudowany - ale nie wiem - ze zdjęcia ciężko wydać prawidłową opinię :) ja mierzyłam w sklepie kilka i jeden typ wogle mi nie podchodził... dla Dziewczyn, które nie chodzą do szkoły rodzenia - może się przyda : Umiejętność zachowania się kobiety podczas porodu polega na niedopuszczenia do gromadzenia się napięcia. W warunkach lękowych „ ucieczki „ od porodu pogarsza się ukrwienie narządów i tkanek biorących pośredni lub bezpośredni udział w porodzie. Przebieg porodu zależy od wielu czynników, zależy od budowy anatomicznej,( kształtu budowy miednicy), podatność chrząstkozrostów, od struktury tkanek miękkich, od masy płodu i zdolności adaptacyjnej główki. Jak również od ogólnej kondycji, nabytej sprawności układu mięśniowego wreszcie od stopnia przyswojenia sobie określonych nawyków umiejętności, co stanowi istotny cel treningu przedporodowego. Sprawność nerwowo-mięśniowa to umiejętność świadomego rozluźnienia się oraz zdolność opanowywania mięśni i rządzenia nimi. Ciężarna musi nauczyć się napinania określonych mięsni, które biorą udział w określonej czynności( w porodzie) przy równoczesnym rozluźnieniu pozostałych grup mięsni. W ramach usprawnienia do porodu wyróżniamy następujące ćwiczenia: A. relaksu B. oddychania W przebiegu porodu ćwiczenia oddechowe umożliwiają prawidłowe współdziałanie w czasie skurczów, o tyle szybka i sprawna regeneracja tkanek podczas przerw między skurczami zależeć będzie od umiejętności rozluźniania się. Ad. A. Relaks to termin pochodzenia łac. To stan lub czynność, którym dominuje odpoczynek, odprężenie, zmniejszenie napięcia. Całkowite odprężenie uzyskuje się w pozycji leżącej na boku lub w pozycji półleżącej z tułowiem podpartym i z wałkiem pod kolanami pozostającymi w lekkim rozchyleniu Naukę ciężarna rozpoczyna od napinania i rozluźniania poszczególnych grup mięśni. Osoba druga sprawdza stan rozluźnienia. Przy napinaniu danych mięśni sprawdza się stan rozluźnienia innych mięśni. - Zaczyna się napinanie mięśni rąk, a następnie rozluźnia je. - W podobny sposób ćwiczy napinanie i rozluźnianie kończyn dolnych, pośladków i krocza, (twarzy). - W dalszej części ćwicząca napina mięśnie tylko jednej kończyny: górnej lub dolnej, lub obie równocześnie. - Stan rozluźnienia otrzymuje się przez stosowanie ruchów biernych, druga osoba zgina jej kończyny w stawach łokciowych, łokciowych kończyny dolne w stawach kolanowych. W ten sposób dochodzi do całkowitego rozluźnienia mięśni i odprężenia psychicznego. Ad. B. Nauka oddychania torem przeponowym obejmuje: 1. podstawowe umiejętności oddychania torem przeponowym; 2. oddychanie równomierne z zachowaniem właściwej proporcji między długością fazy wdechu i wydechu; 3. oddychanie w I fazie porodu - okresie rozwierania; 4. oddychanie przystosowane do II fazy okresu rozwierania; 5. oddychanie w fazie przejścia; 6. oddychanie w okresie skurczów partych; 7. oddychanie podczas rodzenia główki. Ad. 1. Oddychanie torem przeponowym ćwiczy się w pozycji stojącej, siedzącej i leżącej Najpierw unoszenie brzucha ku porodowi (duży brzuch) i cofanego (mały brzuch). Następnie wykonanie tego z wciągnięciem powietrza - unoszenie brzucha - wypuszczanie powietrza - opadanie brzucha. Dobrze ćwiczyć to z położeniem ręki na brzuchu. Należy jedną rękę położyć pod okolicę lędźwiowo krzyżową kręgosłupa, a drugą na brzuchu. Jeżeli nacisk na rękę znajdującą się pod kręgosłupem jest taki sam przy wdechu i wydechu tzn., że oddycha się prawidłowo. Wykonywanie ok. 8 oddechów na minutę (po 5-7 oddechów; codzienne wykonywanie ok. 20-30 oddechów przeponą; z czasem zwiększenie częstotliwości oddechów do ok. 16/min. Do 30-32) Ćwiczymy w rytmie od 8-16-30-32-30-16-8 w ciągu jednej minuty. Ostatni wydech zatrzymać na szczycie 2-3 sekundy, a następnie wydech i przejście w rozluźnienie. Ad.2. Długość fazy wydechu do fazy wdechu jak 1:2; wdech i wydech dokonujemy razem, a w razie trudności - ustami; wdech ma być czynny i energiczny, wydech spokojny i bierny. Ad.3. Oddychanie w I fazie rozwierania. W chwili rozpoczęcia się skurczu wykonujemy powolny wdech i wydech, następnie oddechy stają się coraz szybsze i krótsze, po czym rytm oddechowy wraca do fazy początkowej. Ostatni wydech i rozluźnienie. Rozwarcie od0-5 cm Ad.4. Oddychanie Częstotliwość II fazie rozwierania. Częstotliwość i intensywność ruchów przeponą wiąże się ściśle z przebiegiem fali skurczowej i zwiększa się proporcjonalnie do amplitudy skurczu. Na szczycie skurczu dochodzi do krótkich urywanych skurczów przepona. Wówczas to wymiana gazowa w płucach ulega zmniejszeniu. Ad.5. Oddychanie w III fazie, zwanej fazą przejścia. Po serii krótkich urywanych oddechów przeponowych następuje jeden długi pojedynczy wdech i wydech. Cykl ten powtarza się 3-4 - krotnie podczas jednego skurczu. Ad.6. ^ Oddychanie w czasie skurczów partych polega na wykonywaniu wdechu i wydechu na samym początku skurczu, a następnie maksymalnym ustawieniu wdechowym przepony, zamknięciu tłoczni i wydatnym parciu, które powinno nasilać się stopniowo, aż do szczytu, a ustępować zgodnie z przebiegiem fali skurczowej. W czasie każdego skurczu powietrze zmienia się Ą. lub 2.razy. Ad. 7. Podczas rodzenia się główki kobieta oddycha podobnie jak w III fazie z tym, że ruchy przeponą aż wydatniejsze. Ten typ oddychania umożliwia spokojne przetrwanie skurczu bez angażowania tłoczni brzusznej i następnie wytoczenie główki w przerwie międzyskurczowej. Ćwiczenia oddechowe stanowią główny przedmiot zajęć w szkole rodzenia. Ważne jest uzyskanie takiej sprawności w oddychaniu, aby była wykonywana lekko, bez wysiłku i znużenia. Opanowanie tej umiejętności doprowadza do uzyskania rozluźnienia mięśni ściany brzusznej, co ma znaczenie w rozwieraniu, ponieważ włącznie tłoczni brzusznej podczas skurczu jest niepożądane. W II fazie porodu oddychanie umożliwia większą wydajność tłoczni brzusznej.
  20. ja tetrowej pieluchy nie mam ani jednej :) tylko flanelowe - do używania zamiast śliniaka, albo osłaniania siebie - przed ulewaniem :) a także do położenia np. na przewijaku - ale wszystko wyjdzie w \"praniu\" co potrzebne, a co nie :) już nie mogę się doczekać. Mati dziś szaleje - wypycha mi to nóżki to rączki , a teraz nie wiem czym - bo chyba nie główką? daje mi po pęcherzu :) oj będzie chyba duży chłopak
  21. Dziewczyny wiadomo,ze każdy ubiera dziecko jak chce :) - body, kaftaniki itp... chodziło mi o to- czy w szpitalu są jakieś wymogi - że np. musi być kaftanik i koniec... ja kupiłam sobie 2 staniki H&M bez fiszbin - zupełnie miekkie, z dodatkiem lycry, mają dość szerokie boki i ramiączka szersze- sportowe - są bardzo wygodne
  22. za rożkiem to jestem jak najbardziej za....ale koniec września będzie zimno na pewno i w samej pieluszce to chyba za zimno w nóżki??
  23. a i jeszce jedno - czy pieluszka zakrywa pępuszek? bo jesli tak - to body tymbardziej nie zaszkodzi niby huggiesy mają takie wycieńcie na pępuszek, ale nie wymagają ich w szpitalu...czy te huggies mają na opakowaniu jakoś zaznaczone,ze są z wycięciem?
  24. witajcie Kochane :) my dziś dzionek spędziliśmy nad jeziorkiem na grillu, było bardzo przyjemnie, nad wodą wogóle nie odczuwa się upałów.Przyszło ciepło i znowu nogi zaczynają mi puchnąć , a tego wywaru z pietruszki nie mogę przełknąć... widze,że dużo dziewczyn ma wyznaczoną date cc- napiszcie proszę czemu macie wskazania do cesarki? że to tak z góry się ustala? ja mam ciągle wysokie tętno, ale moja ginka jakoś nic sobie z tego nie robi...mam nadzieje,że przy porodzie nie będę miała z tego powodu kłopotów. Wiecie co na te skurcze łydek najlepsze jest MGB6 jak biore - nie mam skurczy, a tylko pare dni odstępu i zaczyna się znowu.. wogóle na ostatniej wizycie zapisała mi babka wapno w tabletkach - te rozpuszczane w wodzie wg niej mało warte - wy też bierzecie dodatkowo wapno? a co do zabobonów- to starsi ludzie uważają,ze wogóle nic nie pwinno sie kupować przed porodem - dla mne to głupota i nie wierzę w to - dlatego mamy już dla Matiego prawie wszystko, zaraz zalicytuje fotelik/nosidełko bo w końcu się zdecydowałam :) do tego śpiworek i już tylko pozostaje drogeria... no i nie wiem co robić z kaftanikami bo nie mam ani jednego, a może do szpitala rzeczywiście ze dwa trzeba kupić???? a z drugiej strony to jak jest zimno, to przecież nie trzyma się dziecka w samej koszulce i pieluszce tylko dlatego,ze pępuszek nie odpadł......jak Wy robicie? i co sądzicie? piszcie prosze,bo zielona jestem w tej kwestii
  25. kokosem do góry, a jak dzidziuś raczkuje -to gryką
×