Miśka_26

Witajcie Kochane :) Jestem dziś bardzo zadowolona :) pooglądałam główkę - ma obwód 29cm!! zacisnięte piąstki mojego małego boksera, brzuszek, pęcherz, serduszko :) nadal potwierdzenie jest, że to będzie Mateuszek- mąż dostał zdjęcia klejnocików :) główką jest do dołu, waży 2 kg, pępowina ma 3 zyły- więc dzięki Bogu wszystko jest w porządku, wg usg termin nadal na 23.09 :) No i jeszcze jedna radość - w skrzynce zastałam awizo z napisem - renta :) wiec chyba nareszcie zus się spiął...widać z tego , że to postępowanie, które przeprowadzali zakończyło się pomyślnie :) oj oby więcej takich dni :) Kochane idę coś zjeść, odezwę się później i poczytam - bo widzę,ze pojawiły się nowe osóbki :) witajcie

Witajcie poranne ptaszki :) Ja dziś spałam jak suseł - pierwszą noc od jakiegoś czasu - nawet toallety nie odwiedzałam - ale to chyba wczorajsze przemeczenie miało na to wpływ.. Zaraz się szykuje i idę na 10 na szczegółowe usg- troszkę się boję jak zwykle - trzymajcie kciuki,zeby było wszystko ok Mam nadzieje,że mężowi uda się wyrwać z pracy i pójdzie ze mną... miłego dnia - jak wróce to się odezwę

grako96 - ja akurat w tej kwestii Ci nic nie poradzę - ale jest dużo \"słodkich\" dziewczyn :) na pewno Cię wesprą, bo z tego co wiem podwyższony cukier w ciąży nie zawsze oznacza cukrzycę po ciąży.... Kobietki napiszcie mi proszę od złożenia zwolnienia dla pracodawcy - jak długo czekałyście na pieniadze od zusu - już kiedyś pytałam, ale jakos pominięty był ten temat..i czy pieniadze przychodziły Wam na konto lub adres bezpośrednio od zusu? Ja już nie mam nerwów na nich...24 czerwca zaniesione zwolnienie do zus i ciagle cisza.....

witajcie Kochane :) a co tu dziś tak cichutko... miałam uciec z domu przed porządkami..hehe a tymczasem zorganizowałam grupę wsparcia :) mame i ciocię i mam w domu błysk..hehe nawet w szafach mi poukładały :) taki błysk miałam ostatnio przed ciążą..mąż sprząta niby codziennie - ale wiadomo jak to kobieca ręka, każdy szczególik zauważy :) mam już prawie wszystko poszykowane, jutro tylko pranko ciuszków i czekam na Mateuszka :) może jutro porobie zdjęcia i wrzuce na bloga. Dziś przyszedł wózeczek - jest super i świetnie chodzą amortyzatory - wiec na te nierówne chodniki i drogi w sam raz- jestem bardzo zadowolona :) rano idę na szczegółowe usg do szpitala- takie 30 minutowe...mam nadzieję,ze ginka niczego złego się tam nie dopatrzy... zaglądne później - może ktoś będzie -papa

Wiśniowa - mówisz masz :) A wszystkim innym Dobrego Dnia życzę :) ja mam dziś sajgon w domu - po remoncie, ale znikam do mamy na cały dzień i wrócę dopiero jak mąż wróci z pracy - bo nie potrafiłabym siedzieć w domu bezczynnie i pewnie bym dźwigała, przestawiała itp. a nie wolno mi tego :) dlatego uciekam..hehe dziś przyjdzie mój wózeczek - nie mogę się już doczekać, żeby go oglądnąć i \"wypróbować\".

vanilam- Gratulacje z okazji pierwszej rocznicy ślubu my już będziemy mieli w grudniu 4 latka :)

Katusia - Ty to ranny ptaszek jesteś :) mi dzis po raz pierwszy od paru miesięcy udało się pospać do 10.30- w szkou jestem :) pogoda nareszcie się zmieniła, padało całą noc i jest teraz o wiele chłodniej..nogi przynajmniej troszke odeszły, ale i tak nie do końca :( Shiva- Kochana najważniejsze , że Maleństwo rośnie - w takim razie niczego mu nie brakuje..jest bardzo dużo takich przypadków - a dzieci rodzą się zupełnie zdrowe. NIe zamartwiaj się i mysl pozytywnie - musi być wszytko w porządku wiele dziewczyn pewnie ma ten problem co Ty, a najczęsciej nawet nie wiedzą o tym - bo lekarze nie robią aż tak szczegółowego badania- ja np. też nic nie wiem o mojej pępowinie i nigdy lekarz się jej chyba nie przyglądał - ale nie w głębiam się w to - musi być dobrze i koniec!! Trzymaj się dzielnie Dla WSZYSTKICH WRZESNIÓWECZEK miłego dnia :) papa

teraz większość zakładów do obniżenia kosztów daje najniższą krajową, a do tego \"premie\" no i niestety to się nie liczy dla zusu :( ale dziś skwar.....nogi mam jak balony - a u mnie remont...ale ja nic nie robie, bo nie mam siły - mężulek biedny musi się wykazać :) POZDROWIONKA DLA WSZYSTKICH

Witam o poranku :) Od kilku dni przesypiam całe noce - a to już sukces :) słońce znowu mocno grzeje :( a ja mam zaraz hydraulika i znając życie to narobi mi bałaganu..hehe małgocha333- mója ginka wogóle mi nie wpisuje ani dna macicy, ani długości szyjki..we wtorek mam szczegółowe usg w szpitalu, to zapytam ją z ciekawości irysek - zastanów się czy wart się odoływać? z zusem jeszcze nikt nie wygrał...za nim Ci odpowiedzą minie dużo czasu i możesz zostać bez pieniędzy, bo wstrzymajśą wypłacanie zasiłku ....wiem coś o tym, bo ja za 2 miesiace zwolnienia nie dostałam jeszcze ani grosza :( Vanilam- moja mama miała takie samo zdanie jak Twoja :) o kupowaniu przed porodem..heh ale tak wciagnęłam ją w ten wir zakupów,że nawet sumke którą miała mi dać po porodzie na zakupy dla wnusia- dała teraz :) kaska0110 -działam póki mam siły...częstobolał mnie brzuch i nie miałam na nic ochoty..ale teraz uspokiła się macica, brzuch nie twardnieje i nie boli- to wykorzystuje to :)lubie mieć wszystko uszykowane na przód i spokojnie bez nerwów lea76 - przykro mi bardzo :( życie jest niesprawiedliwe z jedej strony radość, z drugiej smutek.. OK znikam, musze ogarnąć troszke za nim fachowiec się zjawi... Miłego Dnia Kochane aaaa Katusia- nikt Cię nie olewa

witajcie :) my dopiero z jeziora wróciliśmy - a na kolacje był pyszny mintaj z frytkami, nad wodą to podwójny apetyt :) zielony_talerzyku - witaj znowu, martwiłysmy sie o Ciebie..musze przyznać, że masz dobry gust..hehe bo mam takie same łóżeczko z kołyską i pościel zamierzam tez safari kupić :) u mnie nadal syndrom wicia gniazdka- w sobote remont łazienki, dzis kupiłam dywaniki, przyszedł przewijak, komoda... Robie w łazience kącik do przewijania i pielęgnacji Mateuszka- w pokoju nie ma miejsca i dlatego zamówiłam dziś kaloryfer do łazienki-mieliśmy taki pod wanną malutki- a ten na ściane da duuuużo ciepełka :) pokazywałam wam wczoraj link do wózka i wiecie co sama go kupiłam :) bardzo mi się spodobał i 400zł mam zaoszczędzone, problem tylko z tym,że musze iść do sklepu odwołac zamówiony tako- pewno sprzedawczyni nie bedzie szczęśliwa.. Kupilismy też dziś pralke,bo stara gotowała pranie , no i poza tym pralke dajemy teraz do kuchni-by w łazience było wiecej miejsca..od rana hydraulik przychodzi i znowu młyn...ale za to dzień szybciej schodzi i nawet nie wiem kiedy ten tydzień zleciał.... Jak juz zrobimy łazienke, to tylko zostanie mi zamówić pościel i mam wszystko :) jutro przyjdą podklady,koszula itp..teraz tylko czekać do września.......ach aby szybciej mineło :) napisałam sie,ale te pierdólłki i szykowanie gniazdka sprawia mi tyle radości,że musiałam się wygadać :) DOBREJ NOCY KOCHANE

dla dziewczyn, które nie mają za dużo gotówki.. podaje linka do super wózeczka - cena niska a stan wygląda na ideał....gdybym nie zamówiła wózka w sklepie, to chyba bym go kupiła - podoba mi się:) co sądzicie o nim? http://ale.gratka.pl/ogloszenie/616798_sliczny_uzywany_ale_w_doskonalym_stanie.html a odnośnie nieszczesnego zusu to czekam w sumie nie wiem na co :) czy odp,czy kase..bo już dawno minął miesiac od złożenia zwolnienia i pieniedzy nie przelewają, o postępowaniu mnie nie powiadomili - tylko pracodawce - więc cały czas nic nie wiem :(

Witam o poranku :) Katusia u Ciebie nadal upały? u mnie zachmurzone niebo i jest chłodniej- och jaka to ulga :) muszę wykorzystać dzisiejsze załamanie pogody i wybrać się na zakupy, muszę sobie kupić piżamkę i kapcie -do mojej wyprawki szpitajnej..hehe i odrazu spakować torbe - lubie mieć wszystko wcześniej na miejscu,żeby nic mnie nie zaskoczyło. Denerwuje się, bo zaraz minie miesiąc- a ja nadal nie mam odpowiedzi od zusu..ani pieniedzy, ani pisma....można zwariować - przydałby sie dodatkowy zastrzyk finansowy... Malagocha333, azazella - uwazajcie na siebie i duużo leżcie, bo miesiąc to długo- a z drugiej strony szybko minie :) może będzieci jako pierwsze tulić swoje maleństwa :) czy skracanie sie szyjki można jakoś poczuc?? Gdzie się podziewają pozostałe Wrześnióweczki? ostatnio nie widać stałych bywalczyń- odezwijcie się.. a o Zielonym_talerzyku to wogóle słuch zaginał..:( MIŁEGO CHŁODNEGO DNIA WAM ŻYCZE

witajcie :) mnie tez męczy upał...ledwo dycham :) wróciłam niedawno z zakupów i wiecej dzis sie nie ruszam... mielismy jechac popołudniu nad jezioro, ale nie wiem czy wyczołgam się woigóle z domu :) ja jestem na etapie kompletowania i urządzania kącika do przewijania i pielęgnowania maleństwa :) mamy póki co małe mieszkanko i wszystko musi być dobrze przemyślane i rozmieszczone..zastanawiam się nad kolorami, kupnem komody, wanienki itp..i ciągle szperam po allegro, mam nadzieje,że upały miną na weekend - bo chcielismy remontowac łazienke, ale w taki skwar nie będę \"molestować\" o to męża ..hehe Na szczęście nocne bóle brzucha minęły - nie wiem co to było..ale najważniejsze,że juz za soba.... ide pod prysznic, bo nie wyrobie do wieczorka..papa

Gratulacje Justy :) wszystkie, te które znasz i których nie - jesteśmy z Tobą :)

daria123 - odnośnie atlantica to kurcze nie wiem :) bo skupiłam sie bardziej na ogladaniu gondolki i jak usłyszałam- że rączka jest nieprzekładana to już sapcerówki nie oglądałam - chociaż zdaje mi się, ze ma oparcie regulowane w 3 poziomach - ale 100% nie daje.. a tako jest cięższy o ok. 5 kg - trudny wybór - więc powodzenia w odpowiednim doborze :)

witajcie Kochane :) ja dziś obudziłam sie z dysonansem pozakupowym..hehe i od rana zastanawiałam się,czy dobrze zrobiłam, że zamówiłam wózekTAKO.. zaczęłam oglądać na allegro wózki z gondolkami - OX-FORD MIKADO I IMPLAST..i już chciałam licytować wózek-nardzo mi się spodobał : http://www.allegro.pl/item214141710__volant_3_stan_bardzo_dobry_.html ale jakoś się wstrzymałam :) poszłam na zakupy i po drodze obserwowałam wszystki mamy z wózkami - jakie mają i jak wyglądają. Traf chciał,ze spotkałam znajomą która ma wózek Galaxy- i odrazu chęć na gondolkę mi przeszła- mówiła, że jest zawiedzona, wózek jest za lekki, bardzo ciężko go podnosić na chodnik, no a przede wszystkim dziecko ma dopiero 4mc - a już prawie sie w nim nie mieści - na zime ta gondola będzie za mała..a spacerówka dla małego dziecka zimą to też niezbyt dobry pomysł .. powiedziała,ze pierwsze co by teraz kupiła to cięższy wózek z pompowanymi dużymi kołami - tymbardziej na sezon jesień-zima.. Wracając zaczepiłam jakąś dziewczyne - która miała właśnie Tako i zapytałam o wrażenie (normalnie sonda uliczna ;) ) była bardzo zadowolona jest ciężki, ale praktyczny i wygodny, nie ma problemu ze zmieszczeniem w nim dzieci większych, ona nawet codziennie dźwiga go na 4 piętro!! a była to dziewczyna mała i drobna - ale twierdzi,że kołą łątwo wskakują na schody i poprostu go ciagnie.. wiec już nie mam wątpliwości i nie zastanawiam siewiecej, czy zamówiłam odpowiedni wózek :) zostaje przy swoim wyborze - chociaż jeden problem juz z głowy.hehe Nawet nie myślałam,ze kupić wózek to taki kłopot - moja mama mówi,ze kiedyś człowiek wyszedł ze szpitala, kupił to co było w sklepie i nie miał problemu, a nawet był szczęśliwy ze cokolwiek dostał w sklepie- a teraz też nie potrafłaby wybrać któy lepszy.... Dziewczyny zwracajcie uwagę na gondole - czy są one wystrczająco duże wiem, ze w Baby dream i Inplast są one ok - nie wiem jak w innych markach, no i koła - żeby nie były małe - bo zimą na śniegu sobie nie poradzicie.... Magda7184 - ja już szykuje torbe do szpitala, bo już od początku ciaży miałam tyle różnych \"przygód\" że wole być gotowa, wrazie gdybym poszła np. wcześniej do szpitala mgr to-tylko-ja - GRATULACJE

witajcie Kochane :) ja od wczoraj w wirze zakupów :) oglądnełam setki wózków - w sklepie spędziłam na rozkładaniu ich, testowaniu itp. 3 godziny!!! babka miała mnie juz serdecznie dosyć..hehe nawet nie myślałam,że przy zakupie wózka trzeba zwrócićuwagęna tyle szczegółów - niektóe wózki mają tak dziwacznie umieszczone nosidełko dla niemowlaka - że zeby wyciagnać je z wózka, trzeba by było dziecko ciagnąć główką do dołu....masakra Bardzo podobał mi się wózek : http://www.allegro.pl/item212218472_wozek_atlantic_baby_dreams_torba_spiworwwa.html ma super wygodną gondolę i spacerówkę, a do tego jeszcze śpiworek z mięciutkim od spodu polarkiem - ale jego jedyną wadą jest brak przekładanej rączki, a to przy spacerówce niezbędne - sama sprzedawczyni powiedziała,ze miała wózek bez przkładania rączki i to męczarnia szczególnie jak np. wieje mocno wiatr i nie można obrócić wózka - trzeba wtedy zakładać folie - a jej dziecko np. bardzo się tej folii bało..... no i pozostałam przy pierwszy wyborze - tako jest troszke inny niż na tym zdjęciu - bo nie ma różowych dodatków tylko kwiatki ciemniejsze niebieskie, za dwa tygodnie mają mi go ściagnąć :) http://images24.fotosik.pl/25/6ce937f40066be5cmed.jpg Dziś niby 13 piatek - ale dla mnie szczęśliwy - wybrałam sobie łóżeczko razem z kołyską - super się kołysze, palcem tylko człowiek dotnike i płynnie się buja, można też zablokować kołyskę lub ściągnąć \"płozy\" koszt takiego łóżeczka w sklepie 380 + materac..a przy mnie babka odniosła do komisu identyczne w super stanie i mam je za 170zł :) materac kupiłam ten ponoć najlepszy gryczano-kokosowy za 80zł i mam 200 w kieszeni :) http://images28.fotosik.pl/25/dba8a1218d877541med.jpg Oglądałam też pościel -ale zdecydowanie kupie na allegro - komplet czyli baldachim, stelaż, kołdra, poduszka, poszewka na poduszkę i kołdrę, prześcieradło, falbanka pod prześcieradło, przybornik i ochraniacz kosztuje 200zł - a w sklepie same dwie poszwki i baldachim są w takiej cenie... jeszcze zostało mi zamówić przewijak z wanienka i już z najpotrzebniejszych rzeczy mam wszystko :) Wczoraj kupiłam sobie torbe do szpitala i koszule - spakuje sobie ją i niech czeka na odpowiedni moment , zazdroszcze tym, które mają już 33 tc - ja dopiero 30...ale powolutku do przodu. Wczoraj się troche przeraziłam, koleżanka urodziła maleństwo zaplątane w pępowine, na szczęście nie doszło do tragedi - uduszenia, mała ma tylko 50 cm i 2300 - o rany tego przy porodzie najbardziej się boję :( Dobra nagadałam się, namarudziłam i znikam :) sorki,ze zanudzam, ale jestem taka szczęśliwa z tych zakupów :) już chciałabym wszystko postawić, urządzić i mieć Mateuszka przy sobie :) tymbardziej,ze moja kuzynka i koleżanka juz urodziły, zaraz za dwa tygodnie rodzi następna - a ja na końcu...och niech ten czas szybciej leci....

Witajcie :) ja w nocy znowu miałam dziwny ból brzucha..i nie wiem co to jest :( już 3 noc budze się ok 3-4 rano z bólem bliżej niezidentyfikowanym...a rano jest wszystko ok..moze przez sen przygniatam brzuszek :( nie wiem.. kamyczek-80 - nie słyszałam nigdzie o tym, by wkladać na pampersa zwykłą pieluchę - ciasno chyba by było dla maleństwa..nie wiem :) każda położna jak widze ma sowje nawyki..hehe a jak kiedyś wkładali samą pieluchę tetrową - to te nóżki nie były przecież tak bardzo szeroko rozstawione jak z dwoma pieluchami?? można sie zakręcić z tym wszystkim - już nie długo zamiast coraz więcej woedzieć - to nic nie będę wiedzała :) aneta76 - ja czasem też przesadze z porządkami, a potem się denerwuje, czy nie zaszkodze tym sobie lub kruszynce.. MIŁEGO DNIA KOBIETKI

już wiem co to są te foczki :) http://www.allegro.pl/item214127414_teletubis_lezaczek_do_kapieli.html

a jeszcze odnośnie wkładu do wanienki - to czytałam na kafe, że dobra jest \"foczka\" ale co to jest nie mam pojęcia :) gąbką - to zbiór bakterii.....

Witajcie o poranku :) mie dziś o 3 obudził dziwny ból brzucha - nie potrafiłam zlokalizować gdzie mnie boli.. ale na szczęście przeszło.. malagocha333 - z tymi rozmiarami to różnie :) ja naszykowałam sobie do szpitala 2 rozmiary i 56 i 62, moja kolezanka - mimo,że ona i mąż są postawni - urodziła maleństwo mające 51cm - to ciuszki na 56 jak najbardziej wykorzysta, a znowu inni rodzą np. 58 - więc 56 jest na dzień dobry za małe :) Z resztą i tak wszyscy bębnią,żeby rzeczy na 56 mieć mało - bo dzidzius z tego rozmiaru w expresowym tempie wyrasta.. u nas w szpitalu na szczęście mają dla dzidziusia wszystko prócz pieluch, nawet rożki - więc ja wezme tylko po jednym komplecie, a reszte w zależności od rozmiaru Mateuszka mama mi dokupi :) azazella - trzymaj się, nikt nie lubi szpitali..ale czasem dla dobra sprawy, trzeba go przecierpieć oby jak najszybciej minął Ci w nim czas

witajcie Kochane :) ale się dziś nasiedziałam u ginki, wróciła z urlopu i ludzi było multum.. na szczęscie szyjka ok nie skraca się , ładnie pozamykana.. Mateuszek cały czas główkę ma na dole, po ewej stronie :) za dwa tygodnie mam iść na takie szczegółowe usg - wiec wtedy poznam wymiary i wagę :) spotkałam koleżnake, która urodziła 2 tyg. temu- więc na świeżo wypytałam co jak wygląda w naszym szpitalu, ona miała cesarke i jest bardzo zadowolona - mówiła,że jak słyszała te krzyki z porodówki, to aż jej się słabo robiło :) maleństwo jest w naszym szpitalu cały czas przy mamie, tylko pierwszą noc po cesarce zabierają, każdy ma w pokoju przewijak z półkami i tam kładzie się pieluchy- wiec położna ich nie zabiera..na początek przychodzi pokazać jak się szkraba przewija i robi się to samemu.. Pokazała mi zdjęcia swojej Zuzi - cudna kruszynka, już nie moge doczekać się swojego maleństwa, aż mi się łezka zakręciła w oku.

jak weszałam na forum, wogóle nie pokazało mi wpisów..a teraz po odświeżeniu są - czyli jednak część z nas pojawiła się w tą paskudną pogodę :) Konwalia10 - wszystko co pierwsze to najlepsze - ale mimo wszystko nie żałujemy :) Ze spaniem to ja już od tygodnia mam problem, wszystko mnie boli ciągnie, co chwile się budzę - obawiam się, że tak juz będzie do końca..... aneta76 - jak mocno Cięboli weź np. paracetamol, nie zaszkodzi on maleństwu - a Ty nie będziesz się mordować... Dotex82 - zdjęcia wyślij do Pepetti lub do mnie - jak wejdziesz na blooga są tam podane miele ok ja uciekam , bo nie zdąze głowy wysuszyć papa

dzisiaj taka okropna pogoda- a na kafe cisza.....śpicie Mamuśki w ten deszcz ? :) ja za 2 h mam wizyte i jak zwykle się denerwuje bo ostatnio twardniał mi mocno brzuch i mam nadzieję,ze szyjka się nie skróciła....wogóle na ostatnim usg mało co widziałam moje maleństwo i już nie moge się doczekać, by je zobaczyć.... oglądałam dziś na style- mamo to ja - i fizjoterapeuta wypowiadał się na temat poduszeczek dla dziecka - że do 9 miesiąca abosultnie są one zbędne i niewskazane, a jak jakaś mama koniecznie chce - to niech sobie na prześcieradle namaluje flamastrem...hehe a co do kołderek - to mówił,ze leciutkie - takie, które dziecko może samo z siebie skopać, to jak najbardziej , dobre są też śpiworki, ale nie mogą być za długie, bo dziecko może w niego się wsunąć i udusić.. o kładzeniu niemowlaka mówił,że najlepiej jak śpi na boczku, nic mu wtedy nie grozi..ale jak to w praktyce działa to nie wiem :) dzidziuś na pewno się przekręci na plecki :) o ubrankach w sumie powiedzieli,że najlepsze są body i pajacyki - najwygodniejsze dla maleństwa.. to tyle z info, jakie \"wyoglądałam\" :) ok uciekam się szykować....narazie papa

gabi 27 -strach w końcu minie i na pewno będziesz chciała mieć jeszcze jednego szkraba..mole maleństwo powinno mieć teraz w lipcu roczek, też bardzo się bałam od początku ciąży - ale już dzięki Bogu do wrzesńia coraz blizej i wierze,ze tym razem będzie wszystko dobrze - i tego Tobie życzę