Miśka_26

powróciłam do żywych :) zrobiłam pranie, obiadek i czekam na męża... fajnie macie, możecie sobie polecić sklepy i wogóle nawet się spotkać- z moich okolic jakoś nikogo nie widać :) idę chyba dziś na basen, tak ślicznie jest, że aż do wody się chce...

Shiva24 no niestety w Niemczech H&M i C&A to luxus dla ciężarnych..a w Polsce tragedia... byłam ostatnio w Poznaniu i w jednym z H&M wogóle nie było tego działu, więc wysłali mnie na drugi koniec miasta - a tam jeden wieszak i kilka marnych ciszków;...fakt kupiłam spodnie, dałam za nie 150zł - a w sumie bardziej jestem zadowolona z tych za 20zł z allegro :) w maju mam wesele i muszę coś eleganckiego kupić i wtedy właśnie wybiorę się do frankfurtu - to tylko 70 km - a szansa na udane zakupy w H&M i c&a 100% :) ok znikam, bo oczy mi się lepią...papapapa

Witajcie Kobietki :) ale dziś miałam koszmarną noc..mąż się czymś zatruł i prawie całą noc nie spaliśmy...mało się nie wykończył i nie chciał, żebym zadzwoniła po pogotowie..ach ci faceci.. a mnie chyba z nerwów rozbolał brzuch i do rana się tak męczyłam, dziś za to mam migrenę i brzuch dalej taki napięty - muszą wziąść nospe :( a dziś taka ładna pogoda... obiecałam kolezance, że zrobie jej tipsy - ale nic z tego..nie wychodze narazie z wyrka... odnośnie zakupów na allegro - to sama sprzedaje wszystko co już nie potrzebne :) od ładnych paru lat , no i po za tym sprzedaż towarów z naszego sklepu w większości opiera się na sprzedaży na allegro - więc dla mnie to normalne..hehe a często uda się wypolować coś super niedrogiego i extra wyjątkowego.. no dobra,nie zasmucam już :) MIŁEGO DNIA BRZUCHATKI :) jak wróce do żywych , to zaglądne tu...a teraz mówię dobranoc :) idę spać

co to za literki? hehe miało być - \"a raczej\"

Ja dziś cały dzień w domu siedze - s rsczej leźe :) mam takiego lenia, jak nigdy :)

ALE DZIŚ NAS ZAŁATWILI Z TYM SERWEREM...nareszcie działa :) Witajcie Kobieki :)

malagocha333 - ja miałam pierwsze po lewej stronie :) mam od początku przeczucie,ze to będzie chłopak..ale imie wybrane dla dziewczynki :) idę lulać do jutra - dobrej nocy Dziewczyny :)

***niunia*** - super :) mi też się micha śmieje , ja narazie dostawałam pojedyncze znaki..a dziś troche częściej maleństwo dawało o sobie znać :) jeszcze z tydzień, dwa i też będą je czuła częściej - nie mogę się doczekać :)

azazella - jeśli masz zwolnienie \'leżeć\' to nie możesz sobie nigdzie chodzić.... moja koleżanka też miała kontrolę z zusu i odebrali jej zasiłek...a druga z kolei wychodziła z domu tylko w dni, w które przyjmował jej lekarz - zawsze mogła powiedzieć, że była na wizycie :) najlepiej jakby lekarz nie pisał Ci w zwoleniu leżeć - bo jesteś uziemiona na maxa.... :( malagocha333 - ja przez dwa dni dostawałam konpiaczki po lewej stronie pępka, a od wczoraj czuje maleństwo z prawej .. :) więc te przesądy to nie wiadomo jak przyjąć..hehe co fikołek, to inna pozycja dzidzi :)

Shiva - a dziękuję :) dzień spędziłam bardzo miło :) na słoneczku i świeżym powietrzu :) ale za to wieczór koszmarny - wystawiałam aukcje i już ledwie żyje - udało mi się wystawić 20...wyłanczam kompa i ide lulu...mąż donosił mi napoke i jedzonko..full serwis jak u Grety :) DOBREJ NOCY.... :) DO JUTRA PAPA

ale dziś znowu dostałam kopniaka :) aż się boje myśleć co będzie, jak dzidziuś podrośnie- skoro teraz ma taką siłę.... nie czuje wogóle , ani bąbelków, motylków, rybek...nic - ale jak już kopnie :) to, aż mama podskakuje :)

ja już po sytym obiadku , a zaraz na spacerek :) też biorę tak jak Shiva Feminatal N - moja ginka powiedziała, że jest najlepszy - ale co lekarz to i pewnie opinia :) MIłego dnia Dziewczyny

na zgagę najlepsza jest mięta - bo są to ziółka, któe nie szkodzą... a z kręgosłupem to mam tak, że bardzo mnie boli jak mało się ruszam, przeważnie jak mnie brzuch boli i leże cały dzień - to potem nie mogę się podnieść...też chce chodzić na basen - ale muszę zapytać gin, czy mogę. a co do smaków - to ani specjalnie nie mam apetytu, ani tymbardziej zachcianek na cokolwiek..

witajcie :) Poczułam się lepiej i pojechaliśmy wczoraj z mężem do kuzynki do Poznania - drogę zniosłam bardzo dobrze (100km w jedna stronę) i wogóle bardzo dobrze się czuje :) przed chwilą wróciliśmy - oczywiscie kupiłam sobie bluzeczkę ciążową - bo cóz to byłby za wypad bez zakupów..hehe Z tymi kopniakami u mnie to dziwne - był jeden mocny i jeden słaby i dalej cisza... Dziś wpadłam na pomnysł, zeby iść na usg 3d - zadzwoniliśmy do jednej z klinik w Poznaniu i tam gdzie były wolne terminy na dziś - nie nagrywali na dvd :( tylko dawali zdjęcia - wiec nie poszliśmy...wolę dodać 30zł i za tydzień jechać na usg z nagrywaniem :) z drugiej strony żałuję, że dziś nie poszłam bo znałabym już dziś płeć i widziała swoje maleństwo w 3d.... Wszystkim przeziębionym, chorym - życzę duuuużo zdrówka. A tym zdrowym - miłego weekendu na świeżym ppwietrzu :)

ja też witam :) u mnie dziś też bardzo silny wiatr...brr..a niby takie ładne słoneczko świeci.. dziś mam wspaniały dzień :) bo wczorajszym konpiaku - buzia mi się cały czas śmieje.. :) był tak mocny, ze aż nie wierzyłam :) Miłego dnia!

ale jaja :) nachyliłam się i jak nie stuknie mnie koło pępka...myśle, ze to kopniak :) ale czy to możliwe, ze aż taki mocny?? :) w pierwszej chwili wystraszyłam się,że coś mi się urwało....ale nic mnie nie boli i nic się nie dzieje złego - więc czyżby kruszynka miała taką siłę :) ?

dziewczyny ja dziś ledwo żyje - tak mnie boli głowa, cały dzień śpie wzięłam paracetamol i zero , nie pomaga :( .., mam nadzieje, że przejdzie samo i nie będę musiała jechać na pogotowie... odezwę sie jak powróce do żywych.....papa

kasiek78 - witaj :) napisz coś więcej o swoim maleństwie w brzuszku :) czujesz już ruchy, a moze płeć znasz?

kaska0110 - to gratuluję :) ja też wczoraj poczułam a dziś od ran się wsłuchiwałam i nic....a teraz siedze pochylona nad komputerem i czuje :) jestem bardzo szczęśliwa :) Lukrecja - cieszę się ze jesteś - martwiłam sie, że nie piszesz... ja jestem w 18 tygodniu. Nie martw się w końcu i Ty poczujesz swoje maleństwo od rana znowu świeci zdradliwe słoneczko - wczoraj tak mnie oszukało ;) bo było niezmierni zimno, a przez okno tak pięknie..ubieram się ciepło i ruszam z opłatami - blee nie cierpie chodzić po urzędach Miłego dnia

a jeszcze jedno - najważniejsze w sumie :) z pół godzinki temu, siedziałam sobie na krześle troche pochylona, a tu raptem mnie \"cos\" w brzuch od środka...nie wiem, czy to mógłbyć kopniaczek?? - jeśli nie czuje jeszcze motylków.... ale tak się poczułam jakbym dostała kopniaczka od środka - teraz cisza...wiec nie wiem co o tym myśleć :) mam nadzieję, że w końcu się zacznie :)

Lukrecja- gdzie Ty się podziewasz...... nie pracuj tak ciężko

***niunia*** - to rzeczywiscie dziwne historie : ) rozumiem,że ze szpitala wypuszczają - może taki mają zwyczaj :) ale,że ta kobieta tak dobrze się czuła? żeby przyjśc odrazu po dziecko? :) obyśmy wszyskie tak miały :) i dobrze sie czuły po porodzie.... Greta - gdybyśmy nie stracili dziecka, to pewnie byśmy z mężem patrzyli na sprawy seksu inaczej - normalnie- ale w tej sytuacji jest to nasze największe szczęście na ziemi i nie ma mowy, żeby jakiekolwiek ryzyko mu stwarzać, a mąż wcale nie jest przez to odepchany - bo jesteśmy teraz bliżej siebie, niż kiedykolwiek wcześniej :)

syska - :) każdy z naszych mężów to zdrowy i młody mężczyzna :) my też jak większośc dmuchamy na zimne - bo tak bardzo chcemy mieć zdrowego, cudnego bobaska - że nic nie jest ważniejsze :) a miłośc można sobie okazywać na setki różnych sposobów....

Peppetti

Wisniowa - ja już licencjat tak zrobiłam właśnie internetowo - byłam w niemczech jakiś czas, a szkoda mi było czasu marnować - to studiowałam w ten sposób. Fakt, że trzeba mieć dużo silnej woli i samozaparcia , żeby się uczyć w domu (często było tak, że na miesiąc przed egzaminami przerabiałam cały semestr :) ) ale jestem bardzo zadowolona :) Nie wiem gdzie są takie szoły- pewnie w internecie info by się znalazło - ja studiowałam w Poznaiu - Wyzsza Szkoła Zarządzania i Bankowości. Materiały ze wszystkich przedmiotów dostawałam na początku semestru na meila. Na końcu wykładów były podane tematy na prace zaliczeniowe - które były do napisania na koniec semestru i zawsze egzamin na półrocze - na który jak wiadomo jedzie się osobiście :) Jeśli komuś wystarczyła 3 z egzaminu - to wystarczyło dokładnie poczytać wykłady i bez problemu zdało odpowiedziało się na pytania egzaminacyjne, a na lepsze oceny - była podana literatura. Jakieś wątpliwości, pytania - zawsze można było załatwić meilowo, no i kontakt z kolegami ze studiów - też meilowy :) Polecam dla tych, którzy nie mają czasu na studia dzienne lub i nawet na zaoczne - nie trzeba jeździć na zjazdy - wszystko masz na kompie :) No chyba mniej wiecej Ci wytłumaczyłam :) mam nadzieje,ze nie chaotycznie - bo pisze i rozmawiam z mamą :) zagranicą jest bardzo popularny taki rodzaj studiów i jest wiele kierunków - u nas w Pl niestety tylko kilka....