Miśka_26

mój mąż płaci też niższą składkę tak jak Ty - ale zrobili takie udogodnienie, ze potem nawet zasiłek sie nie należy..i do emerytury też mało co się liczy. ja płace normalnie, aż sie gotuje w człowieku ile trzeba im oddawać... ale teraz dzidzia jest najważniejsza :) i nie ma co się denerwować :)

przykre jest to, ze trzeba kombinować w naszym kraju - tymbardziej, ze człowiek tyle miesięcznie oddaje im pieniedzy.... no,a le trzeba akos żyć :) no a u Ciebie to rzeczywoscie, nie opłacałoby się zmieniać pracy - skoro masz koncesje itp. a to ciężko pozyskać

Lukrecja masz złe info - mój tata jest właśnie na ryczałcie i na 100% moze zatrudniać dziecko jako normalnego pracownika..bo tak byłam zatrudniona, jedynym warunkiem było to zameldowanie i brak wspólnego gospodarstwa.... Ja chyba dziewczyny kończe z działalnością zostanie na męża a ja \"ide\" do pracy :) ja płące ponad 700zł za zus i nic mi się nie należy, jedynie chorobowe....

ale z tego co wiem, to rodzice mogą zatrudnić dziecko...jedynym wymogiem jest to, że nie możecie być zameldowani pod jednym adresem - bo wtedy nie mozna. Ja byłam u taty zatrudniona kiedyś, ale mamy inne adresy zameldowania.

Lukrecja a Ty nie pracujesz? czy na zwolnieniu jesteś.... nie wiecie jak to teraz jest ile należy sie po urodzeniu \"wolnego\" płatnego i jak wygląda wychowawcze...ja mam swoja działalnosć, ale chyba lepiej by było jakbym sie zatrudniła u kogoś, wtedy ma się więcej praw i pieniedzy- chora ta nasza Polska :(

niunia a który u Ciebie tydzień? że dopiero 1 usg? :) super zobaczysz już pewno brykającą kruszynkę :) oj z żołądkiem i zaparciami ciężko - pije kompot z suszonych owoców, jem activie, pije actimel..i czasem jest ok, a czasem są dni, że nic nie pomaga.... u nas dziś też piękna pogoda - słoneczko swieci, ptaszki od rana śpiewają - suuuuuuuper wiosna idzie :)

Lukrecja jesteś , czy nie ma Cie?

Dzisiaj dzionek mi zleci szybko - będę czekać na listonosza z paczką :) zamówiłam sobie buty i bluzke ze sklepu internetowego- fajnie, że nie trzeba wychodzić z domu i mieć coś nowego :) tymbardziej, że mi nie wolno narazie chodzić...

dzisiaj obudził mnie rano ból brzucha :( ale był to chyba bardzie ból jelit niż brzucha....okropność - ale przeszło a jak u Ciebie samopoczucie

witaj! Lukrecjo :) jak zaglądam jak zwykle.... :)

udało mi się kupić na allegro super spodnie za 25zł!!! mam nadzieję , że będą dobre - ale miłam szczęście....jeszcze jedne poluje :) a tu jak zwykle pustki...............

witajcie Kobietki coś za wiele przez cały dzień postów nie ma... dziś u mnie hormony szaleją - mam takie nerwy na wsztstko i wszystkich..kłade się już do łóżka :) żeby lomuś krzywdy nie zrobić...mam nadzieje, ze to tylko dzisiaj tak :)

te krwawienia to przerażająca sprawa...wiem, bo juz 3 razy od początku ciąży miałąm plamienia - ale na szczęście skończyło się dobrze....teraz uważam na siebie i wy dziewczyny oszczędzajcie się, nic nie dźwigajcie...

ok, będę zaglądać może ktoś się pojawi zaraz a tymczasem miłego dnia - pozdrowionka :)

puk puk.... :) jest tam kto? :) ale dziś paskudna pogoda...dobrze, że samopoczucie dobre :) cieszę się, że jutro już marzec i coraz bliżej do wiosny szukam sobie już spodni na allegro, z gumą, która będzie rosła wraz z brzuszkiem :) wszystkie spodnie już mnie cisną..a nie przytłam ani kg, jeden nawet poszedł w dół - nawet nie wiem dlaczego? bo apetyt mi dopisuje....

kurcze chyba ta wizyta w u lekarza jeszcze bardziej pogorszyła moje przeziębienie, bardzo piecze mnie gardło :( mąż już robi mi soczek z cebuli...bleee nie cierpie go, a tymbardziej teraz odrzyca mnie na jego myśl :) ale to może pomoże póki nie rozpętało się na dobre, ale dziś jestem szczęśliwa :) to niesamowite uczucie zobaczyć jak dzidzia macha rączkami :) leży sobie na pleckach..hehe

peppetti@wp.pl

Witajcie Kochane :) wróciłam właśnie od lekarza..wszystko jest ok - nie wiadomo skąd były te plamienia... Dzidzia rośnie dwa tygodnie tewmu miała 16mmm a teraz ma 29mm. Na usg lepiej widać, niż na zdjęciu główkę, rączki i nóżki :) bobasek ruszał się co chwila :) niesamowite uczucie - lekarka pokazała mi już też żołądeczek, który się tworzy Jestem bardzo szczęśliwa :) dodaje link ze zdjeciami z usg - dzidzi leżała sobie na pleckach :) nóżek nie widać na zdjęciu bo mierzy się długośc bez nóżek.. http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5fd86efea1b0f054

ale to nie są kapturki dla dziecka do ssania..tylko do ćwiczenia brodawek, później zeskanuje tą stronę i prześle Ci na meila jak to wygląda pozdrawiam

można używać tego - o ile piersi nie są mocno wrażliwe do 6 miesiąca ciąży.... ok, teraz to już znikam :) paaaaaaa

Sisterone widziałam w katalogu firmy AVENT produkt niplette - jes to dla kobiet, które chcą karmić i mają za małe brodawki lub płaskie. Nie wiem na jakiej zasadzie to działa, wygląda to jak na parstek i nakłada sie to na brodawke - myśle, że działa na zasadzie ssania...

ok już troszke siedze..ide się położyć trzymajcie się i swoje brzuszki :) miłego dnia

Pepetti kupiłaś już sobie jakieś ciuszki ciążowe :) ja już mam spodnie i bluzke - mimo,ze jeszcze za duże..a moja mama z ciocią znalazły już ubranka dla dziecka i wanienke...ale zabroniłam im kupować- bo to jeszcze za wcześnie :)

ja czekam już do 12 tygodnia (a dopiero w niedziele - za 2 tygodnie) czytałam, że najgorsze w ciąży są 3 pierwsze miesiące i 3 ostatnie, a te środkowe najlepsze :) mam nadzieję, że tak jest... a z piersiami to nie wiem, urosły mi tylko trochę i nie bolą - nie wiem, czy mają jeszcze czas, a moze oznacza to, że będę miała kłopoty z karmieniem...ale o tym narazie nie myśle :)

Dziwny to troche przyanam przepis jak na ciąże :) hehe ale skoro lekarka zaproponowała.. :) mi np. zabroniła brać apapu, ibuprom itp...tylko czysty paracetamol w razie bólu - ale jak dotąd morduje się i nie biorę leków, poprostu się boję, w późiejszym okresie to myśle, że tabletka nie zaszkodzi, ale teraz jakoś mam obawy (mimo,że lekarka pozwoliła)