Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Miśka_26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Miśka_26

  1. ty pomarańczowa pusta głowo.....(napływają mi inne słowa, ale nie chce przed świetami się denerwować..hehe)każde dziecko jest INNE .. ja jak skończyłam 4 miesiące to już siedziałam i jakos nie mam problemów z kręgosłupem..niektóre dzieci są mocniejsze i szybciej się dźwigają, a inne później...a niektóre mają rok i jeszcze nie siedzą!!!jeśli masz opóźnione dziecko - to współczuje naprawde mój Mati skończył 3 miesiące, a też już się dźwiga do siadania, wystarczy złapać go za rączki i się podnosi-siada..a gdy jest w pozycji półsiedziącej na moim brzuchu to już absolutnie nie można puścić go, bo sam nachyla sie dp przodu, jest poprostu silny.... a poza tym lekarz jak byliśmy na kontroli w szpitalu juz miesiąc temu- brał go za rączki by sprawdzić czy zaczyna się dźwigać.... wiec co widzisz w tym nie normalnego?? myślisz,że ktoś bierze dziecko sadza i podtyka pod plecy jakąś podpurkę?????skąd się biorą tacy ludzie??? Kochane jak tam przygotowania przed świętami???? już kupiłyscie prezenty? a co dla maluszków??? ja oglądam i oglądam i nie wiem co..może wklejajcie jakies linki i jakies propozycje????? greta78 - Kochana trzymajcie się, oby wszystko było jak najszybciej dobrze, pomodle sięza Was.. Kochane POMOCY - chyba zaczęły się u nas problemy ząbkowe, Mati już3 dzień jest strasznie krzyczący i marudny, piastka ciagle w buzi i bardzo zaczął się ślinić...nie wiem jak mu ulżyć? i czy to rzeczywiscie ząbki??? jak rozpoznać, czy to to???? dochodzi do tego,ze pakuje go w wózek lub auto i wierczorem jeździmy by w końcu zasnał....czytałam,ze ząbkowanie może dawać sie we znaki nawet kilka miesiecy wiec jeśli miałoby to tak wyglądać - to nie daj boże.......
  2. ANJA kochana nasze dzieciaczki po 9 dzis skończyły 3 miesiące - ale ten czas leci, ucmokaj go mocno od nas no i oczywiscie dla wszystkich bobasków z 10.09 cmokaski
  3. daria123 - te leżaczki róznią sie poza kolorem :) pałąkiem na zabawki, ten z leżaczka za 189 jest praktyczniejszy, łatwiej wsadzićtam dzidziusia, bo ten pałąk przesuniesz na bok i już..a w tym drugim - trzeba cały pałąk ściagać - a to mało praktyczne........ malagocha333 - nie pamiętam, czy karmisz piersią, czy sztucznie? jeśli piersią to kochana dużo jabłek lub soku jabłkowego..a jeśli sztucznie - to ciężko cokolwiek poradzić - czopki pomagają,ale ja ich nigdy nie stosuje bo czytałam,że taka ingerencja nie jest odpowiednia, chociaż jeśli to jest sporadycznie to można raz na jakiś czas podać czopek - w aptece na pewno Ci doradzą jaki.. jak już kiedyś pisałam u mnie w takich sytuacjach zawsze pomaga podanie innego mleka..i tak na codzień karmie nanem1 to poprostu podam jedną porcję mleka innej firmy i kupka jest odrazu :) Shiva, Pepetti Katusia, Anja
  4. lea76 - to prawda , że dziecko karmone piersią jest bardziej odporne..bo dostaje wraz z mlekiem matki antyciała, które przyczynia się do budowy systemu odpornościowego dziecka. Karmienie piersią zmniejsza również ryzyko alergii.... ja karmie od dwóch miesięcy sztucznie i Mati nie miał nawet katarku..ale mleko sztuczne to i tak nie to samo co mleko mamy.. nikt nie moze nikogo ani namawiać , ani negować za to czy karmi sztucznie,czy piersią...u nas akurat tak wyszło, szpital się przyczynił do karmienia sztucznego i Mati absolutnie nie jest słabszy, ani mniejszy..wręcz przeciwnie :) dziś byłam u kuzynki, która ma bobaska o 3 dni młodszego i właśnie karmionego piersią, a wygląda jak połowa Mateuszka... azazella piękna ta Twoja niuńka :)
  5. dzidzia1975 - ja też tak robie karmie w nocy jak Mati zaczyna się wiercić, nie dopuszczam do płaczu - bo wtedy by się obudził....a w sumie on je zawsze ok.1-2 w nocy i potem ok. 6-7 a smoczki aventu są 3 - trójprzepływowe i są też trójki do gęstszych pokarmów, wczoraj oglądałam i o mało się nie pomyliłam i nie kupiłam tego do kaszek...tam jakoś w zależności od tego jak sięgo obróci z taką prędkością leci.......
  6. zależy kto jakie smoczki uzywa........ my używamy Avent i dwójke mieliśmy jak Mati skończył 2 miesiące, a teraz kończy 3 miesiące i kupiłam wczoraj trójprzepływowy - z resztą na nim napisane jest że jest od 3+ i pięknie zjada mleczko... a w sumie to dziwią mnie te dziurki, jak ściągałam pokarm to leciały nawet 4 strumienie, więc jak dziecko ciągnie pierś to już od początku ma wieloprzepływowe..hehe
  7. sorki za literówki :) ale pisałam expresem :) aaa widze temat "praca na wychowawczym" ostatnio w tv mówili,że można...nie wiem jakie przepisy o tym mówią, ale była jakaś nowelizacja ustawy...z resztą nawet pracodawca mi o tym mówił. Chodzi o to by nie kolidowało to z opieką nad dzieckiem - czyli np. idę w takich godzinach, gdzie akurat mąż jest w domu i zajmuje się dzieckiem...jak czegos więcej się dowiem to napisze papappapaaaaaaaaa
  8. witajcie kochane :) troche mnie tu nie było i nie ma teraz czasu nadrabiać zaległości, mieliśmy troche wizyt u lekarzy...ale na szczęście wyniki dna i chlorkowe są OK :) mukowiscydoza wykluczona -były to chyba najpiękniejsze słowa jakie usłyszałam w życiu :) U nas wszystko w porządku, Mati rośnie, codziennie daje nam radość jkimś swoim nowym gestem i nowym\"gugiem\" hehe Ma już swojego ulubionego misia, na widok któego śmieje się w głos od ucha do ucha i nawet zawstydza chowjąc główkę na bok - widok przesłodki :) nie lubi leżeć na bruszka - a przecieżpowinien ćwiczyć swoją szyjkę - więc wymyśliłam nowy sposób, kłade go na siebie a on z góry z podniesioną główkę patrzy na mame hihi i cieszy się... ależ te maleństwa są słodkie a dziś nie wiem jak nam sie to udało,ale obudziliśmy się o 11 !! rano mąż nakarmił Mateuszka i położył mi do łóżka...aż byłam w szoku,że to już ta godzna hihi a teraz nakarmiłam go i dalej śpi...nie wiem co go tak zmęczyło :) bo dawno tak długo nie spał lece wykorzystam ten moment i sie ubiore i zabieram go na świeże powietrze Katusiu - oby Kubulkowi jak najszybciej odeszły te \"nerwy\" trzymajcie sięcieplusio i miłego dnia Shiva kochana nie wiem czy dobrze auważyłam,ale chyba bardzo dawno Cię tu nie było? Jak Colinek i wogóle co u Ciebie??????
  9. Witajcie Kocahne :) nie miałam czasu popisać na kafe bo ajkoś te ostatnie dni straszne zabiegane były..... wczoraj byliśmy u pediatry, bo jest pare rzeczy, które mnie niepokoją . Mati bardzo zaczął się wiercić przy jedzeniu :( zje 50 ml i reszty nie moze płacze , kręci główką, znowu łapie smoka łapczywie i tak w kółko i z porcji 760 ml dziennie spadł na 640...zważyłam więc go i na szczęście narazie waga nie spada ma 6200 i dużo urósł 10cm . Lekarz wysłał nas do laryngologa no i z uszkami, noskiem i gardełkiem ok, wiec kazał zrobić badanie moczu-jutro odbieram wyniki, jeśli nic nie wykarze to pediatra kazał zostawić to jedzonko tak jak jet, bo moze Mati nie potrzebuje teraz więcej jedzonka, poprostu co tydzień wazyć,żebywaga nie spadała.. to-tylko-ja - jak wygląda to trzepanie? bo u nas właśnie też jakieś takie dziwne ruchy i rzucanie bardzo główką na boki....pediatra twierdził,ze to jakby zapalenie ucha. ale laryngolog powiedział,ze uszka czyste. W dostaliśmy w końcu telefon z Poznania i w poniedziałek mamy jechać do kliniki, tam dostaniemy wyniki, no i jakieś badania nas czekają :( dobrze,ze mam blond włosy bo już by chyba siwe powyłaziły....już nie mam nerwów, 2 miesiace czekamy na wynik, a przez telefon nic nie chcą powiedzieć , tyle tylko \"nie chcemy denerwować rodziców i nie przekazujemy informacji telefonicznie\" no takim gadaniem to dopiero doprowadzają do białej gorączki.... jeszcze 3 dni zebyśmy wedzieli już dokładnie co i jak....a czas w takich momentach wogóle nie porusza sie do przodu :( Przyłączamy się do piąstek :) Mati też wkłada sobie paluszki do buźki i ssie, narazie się nie ślini.. Od kilku dni synuś mój rozmawia z misiem :) przeuroczy to widok, uśmiecha się do niego i wydaje coraz to nowsze dźwięki, wogóle zauważa już tyle różnych rzeczy, a im bardziej kolorowe, tym uśmiech większy :) no i gdy go trzymam za rączki to podnosi się do pozycji siedziacej, już nawet jak go trzymam na półsiedziaco na moim brzuchu to nie moge ani na chwile spuścić z oka, bo sam pochyla sie ku przodowi..super jest z dnia na dzień widzieć coraz to inne postępy swojego szkraba :) tofikowa - fajnie,że jestes :) a rączki i nóżki przecież niektórzy ludzie mającałe życie zimne i wilgotne, wiec nie wiem czy to powód do zmartwień? chyba,że u dzieci tak nie powinno być? Ok znikam bo synuś wzywa, a raczej tatuś do zmiany warty..hehe :)
  10. ej Kobietki zaraz staniecie do raportu..hehe gdzie Wy sie pochowałyście.. napisze pare słów, żeby nasza strona była z przodu :) u nas nocka minęła super karmionko o 2, 7 i 10 - i to przez sen, więc jak to na niedziele przystało Mati dał nam się wyspać :) teraz idziemy do mojej mamy , bo dziś imprezka, wiec synuś będzie przechodził z rączek do rączek :) a rodzice troszkę odpoczną MIŁEGO DNIA KOBIETKI U Was też pada śnieg? brrr zimno
  11. Kochane wybaczcie,że nie napisze do kazdej z osobna...jestem padnieta dopiero wróciliśmy od mamy, jutro imprezka i troszkę się narobiłam, bo mam coś sie źle czuła.. Mati przespał dziś cały dzień z przerwami na jedzenie, woedział chyba,że mamusia ma full pracy :) za to wieczorem był krzyk w niebogłosy - już drygi taki wieczór - czyżby kolki nas zaatakowały? :( Elżwira trzymaj się Anja gdzie Ty babiszonku jestes? azallia - skoro karmisz piersią, to chyba za wcześnie na kleiki..jakieś mleko modyfikowane to tak-zeby w nocy pospać..mój mały jest na sztucznym mleku i lekarka pozwoliła mu wprowadzać jakieś małe dawki innego jedzonka jak skończy 4 miesiace, ale nie wiem - naklepiej w takiej kwesti to pytać lekarza :) Kochane Mamusie dla wszystkich i spokojnej nocki
  12. ja tylko na chwilkę, bo dopiero wróciliśmy.. mysza3 - to nie jest tylko 80zł, ale aż.....Kochana takich trzeba tępić, ja już raz byłam na policji w sprawie allegro też mnie koleś oszukał, złożyłam zeznania i odrazu facet oddał mi kase bo się wystraszył... a moja koleżanka szałaput sorzedała bluzkę i jakoś to było przed swiętami i zapomniała wysłać, dostała wezwanie na policje, odrazu oddała kupującej te marne 14zł, przeprosiła a i tak sprawa ciągnęła się ponad rok i dostała zawiasy..więc te Twoje 80zł to nie taka drobnostka jak widzisz..hehe :) masakra dziewczyna jest taka spokojna, a ma wyrok w zawieszeniu.. ale dziś mieliśmy mega kolke, gazy się zatrzymały i Mati bidulek bardzo się męczyl :( niby w drodze powrotnej od mamy zasnął, ale teraz ciagle pojękuje przez sen, nie wiem co mam robić... ok znikam musze mu chyba dlej masować brzuszek papa Kochane
  13. a my z moim Skarbusiem spaliśmy pod cieplusią pierzynką do teraz :) o 6 go nakarmiłam i wziełam do łóżka, ale słodko spał :) ale oczywiscie teraz był krzyk przez ten jego biedniusi suchy nosek..niech już szybciej wiosna idzie.. nas też dziś nie bedzie, idziemy do mamy bo w niedziele impreaz, to trochę jej pomoge jakieś gołąbki zrobie i jeszcze pewno full roboty się znajdzie :) lecę bo mój mały gugaczek wzywa :) cmokaski dla WSZYSTKICH MAM i ich SYNKÓW i CÓRECZEK
  14. Ania 1978 - mój synek po nocy ma bardzo zapchany nosek i tak mu charczy, że czasem aż ciężko oddycha, mamy pozakręcane kaloryfery, ale wiadomo jak to w bloku gorąco i sucho...psikam mu solą morską i odciagam fridą - rano jest katarek - a w dzień nie ma... byłam u lekarza, powiedział,ze u takich małych dzieci nie leczy sie katarku.. Shiva24 - też tak czasem mam - ale to chyba normalne...czasem już mam takiego nerwa, a potem wyrzuty co ja wyprawiam, przecież to mój ukochany skarbek, całuski dla Colinka to-tylko-ja - na naszej-klasie siedze codziennie odnalazłam tam tylu swoich dawnych znajomych nawet z czasów przedszkola :) super sprawa.. a co kremu bambino - to Mati ma uczulenie na wszystko co ma dużo skłądników zapachowych, a on mocno pachnie..więc ja się nim smaruje jak ide na dwór..hehe syska - mój Mateuszek ma właśnie niezrosnięta dziurke i jeździmy raz w miesiącu na kontrol do kardiloga. Na początku byłam załamana, ale lekarz powiedział, że każde dziecko ma taką dziurkę z tym,że ona jeszcze w czasie ciąży powinna się zrosnąć, a jeśli się nie zrosnie - to nawet do drugego roku życia może dziecko tak mieć, najważniejsze by kontrolować i żeby się nie powiększała, jeśli się nie powiększa, a dziecko przecież rośnie , czyli dziurka się pomniejsza :) oby tak się stało i u Ciebie i u nas.....w przeciwnym razie grozi to operacją, ale wierze,że tak nie będzie ***niunia*** - nie wiem ile dziecko powinno rosnać, pediatra powiedział,że najważniejsze by przybierał na wadze, bo w okresie 4- 5 miesiecy powinien podwoic swoją wagę urodzeniową. Mati od narodzin urósł 9 cm - a Wasze dzieciaczki ile? grako96 - Wiki to śliczna dziewczynka :) anja, katusia gdzie Wy się podziewacie a jeśli chodzi o leżaczki, huśtawki itp..to chyba jestem rekordzistką w ich testowaniu (a raczej Mati) hehe kupiłam już 3 z fisher price..na początku huśtawkę, była super bo usypiała synka i sama bujała - ale nie wygodna, kręgosłup był w złej pozycji - wiec poszła na allegro, potem leżaczek z uspokającymi wibracjami - niby bardzo wygodny (ten z kocykiem) i bardzo interesowały Mateuszka te zabawki -ale jak na niego to zamały - Mati był za długi i nóżki miał pod kocykiem zduszone - wiec został sprzedany :) a teraz kupiliśmy (oczywiście używane bo pare stów wywalać to nie te czasy..hehe) bujaczek na sensorach z 10 melodyjkami i obracanymi zabawkami u góry - jestem zachwycona tym cudem :) materiał na którym dziecko leży - to cieplutki polarek (tamte były chłodne), profil do lezenia bardzo wygodny, 10 meodyjek które Mati uwielbia, uśmiecha sie do zabawek i jest taki szczęśliwy,ze aż miło patrzeć..no i potrafi sie tym \"delektować\" aż 1,5 godziny bez przerwy....no to wykład dałam..hehe a tu zdjecie tego cudeńka - używane kosztuje ok. 100zł http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/56f276122c337f85.html
  15. a co tu tak puściutko?????????? Kobietki puk puk.... już się martwie o Katusie, przecież ona jest zawsze.. ale dziś straszna pogoda, u nas cały dzień trzymała się mgła i wogóle nie dało się wyjść na spacer, a szkoda bo Mati ostatnimi czasy potrafi spać mocno tylko na świeżym powietrzu, już mnie to martwiło,że zaczął spać w dzień jak myszka pod miotłom i ciagle się wybudza -ale dostałam w meilu od pampersa, że dzieci w tym wieku mają kłopoty w zapadnięcie w głęboki sen z fazy drzemki - czyli to normalka... dziewczyny jak tu wziąść się za siebie :) dziś dałam sobie wycisk na rowerku treningowym, a za to usmażyłam na grillu elektrycznym karkówke z sosem zaziki mniaaaaaam, no i się obchałam - wiec ćwiczenie poszły na marne...hehe
  16. a co tu tak puściutko?????????? Kobietki puk puk.... już się martwie o Katusie, przecież ona jest zawsze.. ale dziś straszna pogoda, u nas cały dzień trzymała się mgła i wogóle nie dało się wyjść na spacer, a szkoda bo Mati ostatnimi czasy potrafi spać mocno tylko na świeżym powietrzu, już mnie to martwiło,że zaczął spać w dzień jak myszka pod miotłom i ciagle się wybudza -ale dostałam w meilu od pampersa, że dzieci w tym wieku mają kłopoty w zapadnięcie w głęboki sen z fazy drzemki - czyli to normalka... dziewczyny jak tu wziąść się za siebie :) dziś dałam sobie wycisk na rowerku treningowym, a za to usmażyłam na grillu elektrycznym karkówke z sosem zaziki mniaaaaaam, no i się obchałam - wiec ćwiczenie poszły na marne...hehe
  17. a co tu tak puściutko?????????? Kobietki puk puk.... już się martwie o Katusie, przecież ona jest zawsze.. ale dziś straszna pogoda, u nas cały dzień trzymała się mgła i wogóle nie dało się wyjść na spacer, a szkoda bo Mati ostatnimi czasy potrafi spać mocno tylko na świeżym powietrzu, już mnie to martwiło,że zaczął spać w dzień jak myszka pod miotłom i ciagle się wybudza -ale dostałam w meilu od pampersa, że dzieci w tym wieku mają kłopoty w zapadnięcie w głęboki sen z fazy drzemki - czyli to normalka... dziewczyny jak tu wziąść się za siebie :) dziś dałam sobie wycisk na rowerku treningowym, a za to usmażyłam na grillu elektrycznym karkówke z sosem zaziki mniaaaaaam, no i się obchałam - wiec ćwiczenie poszły na marne...hehe
  18. ale dziś mam doła.....była chwila spokoju i znowu zaczyna się jazda po lekarzach :( jutro mamy się zgłosić do kardiloga i na usg główki i na dodatek dzwonili z kliniki z Poznania, że coś tam im się nie podoba w badaniu DNA ale nadal nie ma 100% pewności, czy Mati jest zdrowy, czy chory.. :( .urwicy dostane...tyle czekania i nadal nic nie wiadomo, to jest właśnie nasz kraj, teraz znowu będzie nas czekał wyjazd do Poznania do kliniki :( skąd nabrać sił na to wszystko..... Już nie wiem co o tym myśleć, Mateuszkowi nic nie dolega i wierze,że wszystkie te wyniki znajdą w końcu swój pomyślny finał.. aj nie smuce już - papa
  19. ale dziś mam doła.....była chwila spokoju i znowu zaczyna się jazda po lekarzach :( jutro mamy się zgłosić do kardiloga i na usg główki i na dodatek dzwonili z kliniki z Poznania, że coś tam im się nie podoba w badaniu DNA ale nadal nie ma 100% pewności, czy Mati jest zdrowy, czy chory.. :( .urwicy dostane...tyle czekania i nadal nic nie wiadomo, to jest właśnie nasz kraj, teraz znowu będzie nas czekał wyjazd do Poznania do kliniki :( skąd nabrć sił na to wszystko..... Już nie wiem co o tym myśleć, Mateuszkowi nic nie dolega i wierze,że wszystkie te wyniki znajdą w końcu swój pomyślny finał.. aj nie smuce już - papa
  20. ale dziś mam doła.....była chwila spokoju i znowu zaczyna się jazda po lekarzach :( jutro mamy się zgłosić do kardiloga i na usg główki i na dodatek dzwonili z kliniki z Poznania, że coś tam im się nie podoba w badaniu DNA ale nadal nie ma 100% pewności, czy Mati jest zdrowy, czy chory.. :( .urwicy dostane...tyle czekania i nadal nic nie wiadomo, to jest właśnie nasz kraj, teraz znowu będzie nas czekał wyjazd do Poznania do kliniki :( skąd nabrć sił na to wszystko..... Już nie wiem co o tym myśleć, Mateuszkowi nic nie dolega i wierze,że wszystkie te wyniki znajdą w końcu swój pomyślny finał.. aj nie smuce już - papa
  21. sorki za literówki.. i źle link wkleiłam - tu jest to zdjęcie http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/da9e7d8b63d49b49.html
  22. witajcie Kochane :) nie uwierzycie wstałam pół godziny temu :) ale jazda, do tej godziny to ja od czasów liceum nie spałam... mama tak jak w ostatnianiedziele przyszła już o 7 po Mateuszka :) dałam jej wczoraj klucz...i wzięła go do siebie, naszykowała obiad i za godzinke idziemy tam z mężem..ale dobrze mieć mamę pod bokiem :) taki jeden sen wystarczy y naładować akumulatory na cały tydzień.. malagocha333 - jeśli rzeczywiście długo nie będziesz w tym swojego maluszka nosiła, to na pewno wygodniej chodzic z nosidełkiem po sklepie, niż z wózkiem.. ja ciągle sięzastanawiam nad zakupem chusty, zielony talerzyk duzo mi dał do myślenia na ich temat :) ale ciagle nie moge sięzdecydować na jakąś... KATUSIU, a Ty jaką kupiłaś? że Ci nie odpowiada? sakahet :) witamy ponownie, super że Esterka ma sie dobrze ewciau -ja nie podaje cebionu, powiedział mi i pediatra i pielęgniarka, że kiedyś podawało sie vigantol i cebion obowiazkowo dla każdego dziecka, a teraz od cebionu się odchodzi..mam go w lodówce,ale nigdy nie podałam..nie wiem dlaczego tak twierdzą....ale kogoś trzeba słuchać :) i nie daje..z resztą jak byliśmy w szpitalu, to w wypisie wkleili nam karteczke co podawać i cebion też był wykreślony długopisem......... Dziewczyny a wy dajecie? na co on jest??????? a moze jak karmi sięsztucznie, to w mleku są te składniki??? Nie wiem :) idę jeść śniadanko, któe mąż przygotował - ale mam dziś dobrze..... MIŁEJ NIEDZIELI KOCHANE MAMUŚKI aaaaaaaa muszę się Wam pochwalić wczoraj nareszcie udało mi się aparatem przychwycic uśmiech mojego słodkiego Mateuszka do zabawek z leżaczka :) http://mati07.fotosik.pl/albumy/304459.html#e
  23. malagocha333 - nosidełko ładne..ale ja bym swojego Szkraba w tym nie nosiła - szkoda jego kręgosłupka, nie jest to zdrowe...chyba,ze na bardzo krótko w ciagu dnia.. katusiu - a Ty jak masz zakupy nietrafne - to od tego jest allegro.. :) posprzedawaj, ja już większość ciuszków za małych sprzedałam i huśtawkę - bo jednak nie wygodna..i za to mam na nowe zakupy też nie zawsze trafne..hehe ale zawsze można sprzedać ok znikam bo zaraz będzie krzyk na cały blok :)
  24. ale dziś paskudna pogoda....brrr wróciłam właśnie z zakupów i humor poprawił mi się na maxa :) przedłużałam dziś umowę w orange, bo mi się kończyła i za złotówkę dostałam wypasiony telefonik :) jednak w życiu jest jakaś sprawiedliwość - przez ten czas co Mati był w szpitalu ciągle wisiałam z meżem na telefonie, no i mieliśmy olbrzymi rachunek do zapłaty - aż 600zł, a teraz brali pod uwage 3 ostatnie rachunki i za to, ze były wysokie- telefon, który mają w moim abonamencie po 400zł dostałam za zeta...ale mężowi oko zbieleje hihi Katusiu Kochana ***Dee , grako - zawsze przed wysłaniem kopiujcie mi też nie raz zjadło wszystko vanilam - dobrze,ze u Was już lepiej, Ty to biedna się nacierpisz i tyle nocy nieprzespanych..ale mówią,ze z 3 miesiacem wszystkie kolkowe sprawy przechodzą, więc już bliżej jak dalej oby te kropelki pomogły już.. Anja2525- Kochana,życze szybkiego poukładania spraw firmowych i szybko wracaj tu do nas eve81 - 3h to jakoś mało..aż z ciekawości dziś też notuje ile śpi mój Mati, jak narazie 30minut..wiec chyba rekordu tez nie pobijemy :) azazella - fajnie,że Twój Skarbek dobrze sie chowa :) powodzenia w załatwianiu spraw zagladaj do as częściej.. i do reszty nie napisze - bo właśnie mały głodomerek domaga się mleczka :) miłego dnia Mamuśki
×