Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Miśka_26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Miśka_26

  1. Katusiu dałaś mi kwitek? ;) hehehe Kochana Kubulek śliczny, fajnie,że udało Ci się zrobić albumik :) nie mam nawet siły poczytać, wczoraj Mateuszek dał nam koncercik, katarek go męczył i był taki niespokojny,że cały dzień na rękach trzeba było go bujać...i tak na zmiane z męzem go lulaliśmy o 23 wszyscy padliśmy :) i spaliśmy do 4 rano..wtedy karmionko i dalej spanie :) na szczęście dzis jest już spokojnie, za to w firmie wszystko stoi na głowie, już nie wiem jak ten dzień rozciagnąć żeby wszystko pozałatwiać.. idę do gorącej wanienki póki Mateuszek gaworzy sobie z tatusiem :) ściskam Was wszystkie baaaardzo serdecznie
  2. ja bym chętnie kawki się napiła, ale dziś nie mam czasu na nic.. odezwe się wieczorkiem cmokasy dla wszystkich katusiu
  3. co ze mnie za matka jakieś bzdury popisałam :) 3380, a nie 3340 :) czyli identyczne wielkościowo dzieciaczki :)
  4. jolla25 - Ty nie sprawdzaj stopki tylko pisz do nas :) moje maleństwo urodziło się też 10.09 :) i też 54 cm a waga bardzo podobna 3340 :)
  5. dostałam właśne meila od instytutu pampers no i niestety napisali, że wszystkie pieluszki od rozmiaru 3 zostały zastąpione tymi z balsamem, a dostać te bez balsamu można dostać w sklepach, którym zostało ze starej dostawy...tylko gdzie tych sklepów szukać ?:) hehe napisali,ze pieluszki Sleep & Play ne mają balsamu - nawet nie widziałam takich w markecie, tylko chusteczki pampers Sleep & Play - a może któraś z Was używała już ich? ciekawa jest jak one cenowo wyglądają no i wogóle wizualnie... ubrałam moje Skarbusia grubo bo jakoś chłodne rączki miał, a wole grube ubranie, niż wysuszajacy śluzówki kaloryfer - i śpi smacznie jak niedżwiadek :) na szczęście ani ksaszlu, ani katarku nie widać...mam nadzieje,ze to w nocy było tylkood suchego powietrza..
  6. witajcie Kochane :) widze, ze temat pieluszek jest wałkowany..a więc my byliśmy bardzo zadowoleni z pampers 1 i 2 , trójki były jakieś za duże i w dodatku przez ten lotion Mateuszek dostał uczulenia, huggies 3 premium leży lepiej na wage 6kg. niz pampers 3..ale jest sztywniejszy i niestety siuśki się tak jakoś zbrylają i huggies jakoś przeciakeją...pampers był the best - no,ale niestety przez te perfumowanie dla nas odpadają, a szkoda :( jakos mi się wierzyć nie chce, że tak wielki koncern robi tylko jeden typ z dodatkiem lotionu..no,ale cóż..... dobra koniec tych wywyodów..hehe co do krostek - to Mati je ma non stop..ostatnio tak sie ładnie zagoiły i miał taką piękną buźkę, no i tylko założyłam pampersa z lotionem i cała dupka i buźka wysypana - wiec myśle,ze to wina chemi, a nie mleka.. a z kupkami to już nie raz pisałam :) jak nie są one twarde i nie ma w nich nic niepkojącego to nawet jest normą jak są raz na tydzień... u nas przeważnie są raz dziennie, czasem co drugi dzień - a dziś szok - bo przy wieczornym karmieniu była druga kupka :) co się nigdy nie zdarzało... Jestem dziś jakaś wymęczona, więc idę spać :) Wszystkim życzę spokojnej nocki i jak najmniej zmartwień i duzo zdróweczka dla naszych malestw
  7. Kobietki gdzie Wy się podziewacie? wiatr chula na naszym forum....
  8. sorki za literówki, i oczywiscie te ciasto podzielić na dwa kawałki i upiec dwa cieniutkie placki :)
  9. witajcie Kochane :) u nas za oknem sypie śnieg...ale nie ma mrozu - to będzie chlapa..zima pcha sie do nas już coraz mocniej :) a gdzie spacerki, które Mati tak uwielbia...mam takąfolie na wózek i jak nie będzie zimno, to chyba dalej będziemy chodzić na świeże powietrze... Katusiu nie ma sprawy i Ty możesz przyłączyć się do wizyty :) nie mam za duzego mieszkanka - ale za to zawsze jest otwarte dla gości :) mieliśmy już na świeta mieszkać w nowym domku, ale przez te wszystkie nasze perypetie ciążowe wszystko stanęło...a teraz już nie jest dobra pogoda i wogóle jakoś nie mamy siły za to wszystko się zabrać.. Shiva ciesze się,ze u Was wszystko dobrze - Twój Colinek jest mi szczególnie bliski ale życie lubi płatać figle..hehe Mati urodził się o 2 tyg. wcześniej, a Colinek 2 tyg później i z jednego terminu zrobił się miesiac różnicy. U nas nie ma tego mleka o którym piszesz, ale skoro to nestle, to pewnie coś podobnego do nan.. U nas nocka przebiegłą spokojnie, nad ranem wzięłam szkraba do łóżka i spaliśmy do 10 :) aż nie wiem jak to się udało..a potem przyszła babcia z chrzestną (moja mama z siostrą) i porwały Mateuszka do siebie, a na 14 my tam dołączymy na obiadek..spakowałam mu pieluszeczki i jedzonko i pojechali :) jego pierwszy wyjazd w gości bez mamy..hehe Najpierw pomyślałam sobie ale super- odpoczniemy - a teraz już mi tęskno za nim :) muszę trochę doprowadzić mieszkanie do stanu uzywalności..hehe bo ostatnio u nas ciagle tornado. Przed ciążą miałam Wam podać przepis na krówkę i trafiłam do szpitala - więc podam tera, bo jest przepyszne, wczoraj sobie zrobiliśmy i zaraz zabieram sie za konsumownaie..mniam mniam a dupa rośnie hahaha 0.5 kg mąki 2 łyżki miodu 2 jajka cukier waniliowy 0,5 szklanki cukru pudru łyżeczka sody pół margaryny wszystko zagnieść i podzielić ciasto na dwa kawałki, cieniutko rozprowadzić na blaszce i w 200 stopniach piec po ok. 20 mint - można spokojnie zaglądać do piekarnika i jak się zarumieni - wyciągnąć. Masa - słodka śmietana kremówka 0,5l + 3 śmietan-fix oetkera - zmiksować aż zgęstnieje i przełożyć te dwa placki ponieważ to ciasto najlepsze jest jak z 12 godzin stoi w temperaturze pokojowej (bo placki muszą zmięknać od masy) to ja zamiat masy ze smietany daje : krem karpatka delecty - robie wg przepisu czyli ugotować tak jak budyń i jak wystygnie zmiksować z jedną margaryną ..palce lizać na wierzch polewam tofi - czyli mleko zagęszczone słodzone (takie w puszcze sie kupuje skondensowane) to mleko trzeba gotować w zamknietej puszcze 2 godziny..musi być puszka cała pokryta wodą i od momentu gotowania odliczyć ok.2 godziny na małym ogniu..potem koniecznie poczekać, aż wystygnie i wtedy dopiero otworzyć puszkę - rozsmarować po cieście i posypać orzechami...PYCHA robi sie szybko i nie jest skomplikowane i co najważniejsze zawsze wyjdzie - pamiętajcie tylko żeby przynajmniej 12 godzin postało - bo to ciasto im dłuzej stoi tym lepsze :) ale sienaprodukowałam -ale moze ktoś skorzysta :) ok teraz znikam nastawiać kawusie :) papa
  10. nie ma problemu :) szkoda, że jednen z nich nie jest dziewczynką - to kiedyś można by było ich poswatać..hahahaha ok, idę spać bo już dziś ledwo zipie..papa
  11. anja2525- nie denerwuj sie Kochana na głównej drodze nie jest źle a i z resztą pociesze Cię,że po tej stronie polski nie ma szklanki - wiec śpij spokojnie :)
  12. anja2525 - bierz Maksia i niech Bartek tu Was wysadzi po drodze :)
  13. no my juz po kapieli, karmieniu i lulam Mateuszka w kołysce - a ten cwaniak wypluł cmoka i guga :) chyba nie ma zamiaru dac rodzicom oglądnąć film, przed snem chce sobie pogadać
  14. Elżwira - nie prawda,że ile dziecku butelkowemu da sie w butelce to tyle on zje...bardzo bym chciała żeby tak było. Zawsze robie Mateuszkowi 130 ml a on zjada różnie nieraz wszystko czasem 60, 90...i jak ma dość to wypycha jezyczkiem.. anja - Kochana MAKSIOWI duuuuuuuuuużo zdrówka i zero kolek i niech te miesiące kolejne mijają w szczęściu i miłości Mati waży 5,8kg - a Twój Maksik ile? boje sie , że teraz mi schudnie albo bedzie mało przybierał, bo jakoś mało zaczał jeść.. Katusiu - też dostałam okres i boli cholernie, jak nigdy dotad całe dwa dni już na tabletkach przeciwbólowych jade... byliśmy dziś na spacerku troche wiatr wieje, ale Mati był tak opatulony,że nie dochodził podmuch do niego...przynajmniej sie wyspał :) jestem taka zła za pampersy 40zł poszło w las..1i 2 były super, a te tójki nasączyli jakimś zapachem - mnie on dusi - i Mati znowu dostał uczulenia..tyle czasu walczyłam z jego krostkami i jak już ładnie się wygoiły to znowu coś, wywalam te pieluszki woooooonnnnn na dupce dostał też plamki..taka niby dobra firma, a o dzieciach wrażliwych nie myślą, ogladałam w sklepie i wszystkie te pampersy większe mają dodatek tego lotionu...no nic kupiłam huggies 3 premium i jakos sie przestawimy :) narazie zdają sie o wiele lepsze, bo dobrze leżą, pampers 2 był za mały, a 3 za duzy..a huggies 3 jest w sam raz.. ok nagaałąm się o pieluchach..hehe ale moze komuś ta wiedza sie przyda :) ok ide cos do jedzenia robić :) chociaż nie wiem, czy sie uda - bo z łóżeczka wydobywa się \"eeejjjjj\" :)
  15. a co do mleka to co człowiek to opinia :) ja karmie nan1 i nigdy nie było problemów,ani z ulewaniem, ani z kupkami..i u mnie w sklepach wszystkie mleka zawsze stoją na półkach i możne je swobodnie kupić, a za nanem to nieraz musze całe miasto schodzić i nie ma - więc chyba nie takie najgorsze to mleko :) albo i rzeczywiscie reklama ze szpitali :)
  16. anja2525 - Kochana komputer mam właczony, ale dziś czasu na pisnanie nie za wiele..Mati jest jakiś niespokojny - prawie cały dzień nie spał i nadal nie mogę go uspić, jest bardzo zmęczony zamyka oczka, a za chwilę oczy jak 5zł..zauważyłam,że dostał na dupce jakieś czerwone plamki - może to go męczy, od wczoraj wieczora dałam mu już pampers 3 , a one jakieś takie są zapachowe - moze na nie ma uczulenie? sama nie wiem - czy wszystkie te wieksze pampersy są czymś nasączone? czy ja jakieś takie inne kupiłam? mam do Was kobietki jeszcze jedno pytanko - od paru dni jakos tak dziwnie czuje kostki na Mateuszka główce..nie wiem jak to opisać - do tej pory główka z tyłu była okrągła i czułam jedną całość - a teraz ta kość potyliczna jakby zaczęła się spłaszczać i czuje po bokach dwie kosci...jakoś takie dziwne uczucie i juz znowu oczywiscie się denerwuje, czy wszystko ok...jak u Was to wygląda? jakiś taki mam bolacy ten pierwszy okres, dziś już brałam dwie tabletki przeciwbólowe i chyba musze jeszcze jedna wziąść, bo nie wytrzymam :( i wogóle podminowana jestem, hormony szaleją... oki uciekam podmienić męża i polulać syneczke :) DOBREJ NOCY
  17. Anja kochana kiedy Ty wracasz do nas? jutro nasze dzieci kończą 2 miesiące :)
  18. lea123 - Kochana im częściej dasz czopek, tym bardziej dziecko będzie miało problem z samodzielnym wypróznieniem... jeśli kupki sa papkowate, to nie ma zatwardzenia...ale jesli sie nie pokoisz, to najlepiej poradzic sie lekarza... skoro dajesz mu nan1 i nie płacze, to dobrze :) a spórbuj jedno karmienie podać inne mleko i kupka sama pójdzie..
  19. tu masz taki typowy bujaczek, w którym dziecko sobie pod własnym cieżarem się pobuja i mozna go karmić w tym , jest do 9kg wygodniehttp://www.allegro.pl/item263023290_fisher_price_lezaczek_z_wibracjami_od_ss.html full wypas opcji : http://www.allegro.pl/item264952310_fisher_price_lezaczek_sensory_z_zabawkami_wys_12h.html tu lezaczek, gdzie maluszek takie jak nasze smyki tylko może poleżec, a pobujać sie jak jest już większy : z odchylanym pałąkiem: http://www.allegro.pl/item264422776_promocja_fisher_price_lezaczek_do_18kg_model_200.html lub tanszy: http://www.allegro.pl/item266734271_lezaczek_fisher_price_do_18_kg_ekropka_com_wys12h.html są naturalnie jeszcze inne - ale co firmowe to chyba najlepsze :) wczoraj ogladałam lezaczki jakies polskie - makabra..
  20. lea123 - Kochana mój Mati jest karmiony sztucznym mlekiem i robi kupki codziennie,czasem co 2 dni..położna powiedziała,że nawet jak zrobi raz na 7 dni to nie ma problemu - najważniejsze by w kupce nie było śluzu, krwi, czy czegos niepokojącego.... jakim mleiem karmisz swoje maleństwo? czesto pomaga zmiana mleka, jak Mati się męczył - podałam mu zmiast nan1, bebilon 1 i odrazu zrobił kupke - czytałam na necie,ze to skutkuje i rzeczywiście :) czopki nie są za bardzo zdrowe, bo odzwyczają dziecko od wysiłku jaki trzeba włożyć żeby się opróżnić - raz na jakis czas - ale nie często... nie denerwuje sie :) jeśli nic złego się nie dzieje i nie ma w kupce - to może tak być, a dla swojego sokoju podaj inne mleko... Możesz profilaktycznie podawać rano i wieczorem jakieś kropelki na uwolnienie gazów- to i dziecko będzie spokojniejsze np. espumisan lub jego pochodne..bardzo dbry jest sab simlex- pisałam już o tym. Kochana z tymi bujaczkami to jest tak,ze jak dziecko jest dość spokojne i nic go nie boli - to chętnie posiedzi w takim leżaczku, a jeśli coś mu dolega to i tak za długo tam nie usiedzi...mój synuś miał ostatnio pare takich cieżkich dni i odrazu kupiłam mu hustawkę - oczywiście bujała super, a on i tak płakał....a jak w końcu poszły mu gazy- to chętnie w nim przebywa :)
  21. ale mam nerwa, dostałam właśnie okres - wiadomo, że taka kolej rzeczy...:) ale mógł jeszcze zaczekać ;) brzuch mnie boli okropnie -no nic czas wracać do \"rzeczywistości\" po ciaży..hehe a najlepsze jest to,ze w domu ani jednej wkładki - dobrze,że z torby szpitalnej została mi jeszcze metrówka....haha Mój Skarbek śpi więc ide i ja - dobrej nocy Dziewczynki aaaa..mój Skarbek miał dziś na sobie pierwsze w swoim życiu butki - muszę się Wam pochwalić :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b13b8124bec9fb09.html
  22. no my juz wrócilismy z wyprawy i ze słuchem na szczęście w porządku :) Nareszcie powrócily u mojego synka te anielskie dni..jest spokojnniutki i jak nie spi, to nie płacze :) nie wim co to było, trwało kilka dni-oby nigdy nie wróciło.... kupiłam dzis juz pampers 3, bo Mati ma pawie 6kg i dwójki cisnęły go w uda , ale te 3 jakies wielkie sie zdaja, no zobaczymy, czy nie będą przeciekać Dzidzia u mnie był czas, że Mati jadł zawsze co 3 , a teraz (10,11 kończy 2 mies.) w dzień czasem co 2 godziny, jadał od 100 do 130 ml, a teraz od 70 do 130...więc bardzo różnie - padiatra powiedział, ze to dziecko ma dcydowac ile i kiedy :) mi sie zdawało, że je coraz mniej i zaczełam kazde karmienie notowac i suma sumarum 700-800ml/doba wiec prawidłowo.. na mleku podane jest 720 ml na dobe czkawa meczy maluszka,lece po herbatke
  23. Witajcie :) wczoraj jakoś nie miałam siły tu zaglądnąć - dopadła mnie grypa i tak bardzo sieboje,żeby Mati ode mnie nie podłapał - bo katar u maleństwa to taka męczarnia :( od rana szpikuje się czym tylko się da..oby szybko przeszło. Wczoraj byliśmy na szczepieniu, oczywiscie mój dzielny Skarbuś zniósł dwa ukucia tylko z zająknieciem a mi łzy leciały i chyba barziej mnie bolało niż jego..wzieliśmy szczepionke 5 w 1, potem cały dzień ładnie przespał :) ale nie chciał za wiele jeść tylko po 60-80ml na raz..w nocy o 4 obudził się tak głodny,ze musiałam mu dorabiać :) no i gugał sobie i uśmiechał się przez godzinkę do mamusi, a potem zasnął i śpi do teraz, już go trochę ruszam, czy wszystko w porządku.. Dziś jedziemy do poradni słuchu - bo po lekach ototoksycznych, które dostawał musi być jeszcze raz przebadany, a pogoda taka straszna - oby w samochodzie smacznie sobie spał :) Katusiu a jak u Was po szczepieniu? vanilam - biedni jesteście z tymi kolkami spróbuj może Sab Simplex wielu moich znajomych tego używało i pomaga w 99% tylko na nielicznych nie działa..jeśłi boisz się kupować od kogośz internetu, to moze masz jakiś znajmoych w Niemczech, którzy mogliby Ci to przesłać...? niektóe Polskie apteki też to mają POZDRAWAIAM WSZYSTKIE bo włąśnie mój Skarbek siębudzi i jeeeeeść woła :)
  24. ej no co tu taka cisza...ja poszłam spać o 2 i jestem znowu pierwsza... Katusiu ratuj
×