szczęśliwa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez szczęśliwa
-
Raf-> zostanę z Wami jeszcze troszkę;)
-
Czytelnik-> jezeli interesują Cię sprawy psychologii, podświadomości- to naprawdę polecam...mnie ta książka bardzo pomogła, czuję na własnej skórze, że potrafię sama kierować swoim losem...tylko muszę odpowiednio ustawi c swoją podświadomość... noszę się z zamiarem przeczytania na nowo tej książki....
-
Kadarka-> kolorowych snów... chyba niebawem ide w Twoje ślady...;)
-
Czytelnik-> zgadzam się z Tobą w 100%-tach;) to my sami mamy wpływ na wiele spraw, które nas dotyczą, wszystko to kwestia podświadomości... polecam \"Potęgę podświadomości\" Murphy\'ego...
-
ok, ok- spokojnie panowie... już wyjaśniam;) pracuję jako nauczyciel w gimnazjum...a jako takie pojęcie o schizofrenii przydaje mi sie w pracy, bo mam w swojej klasie uczennicę, u której stwierdzono jej objawy...
-
Czytelnik-> na pewno jesteśmy szczęśliwym zbiegiem okoliczności:) zakładajac ten topik nawet nie pomyślałam, ze spotkam tu tak wspaniałych ludzi... fajnie, że jesteście;)
-
Raf-> dla mnie te kilometry, to żaden problem- w końcu prawie wszędzie można dojechac-jak nie pociągiem, to autobusem... jej chodziło bardziej o to, że to swego rodzaju odwaga- otworzyć się przed nieznanymi ludźmi i planowac spędzić z nimi weekend...:D
-
Kadarka-> tez się cieszę, ze tu do Was już wróciłam..:) Czytelnik-> co do schizofrenii- oglądałam \"Piękny umysł\"... niesamowity film...dzięki niemu choć trochę zrozumiałam istotę tej choroby.... dodam, ze przydaje mi sie to w pracy...
-
Czytelnik-> hlip hlip hlip, to chyba znaczy, że Kadarka płacze, bo jutro znów idzie do pracy..:(
-
Witajcie! Właśnie wróciłam od kolezanki,... napiłyśmy się sobie winka i trochę pogadałyśmy;) no i oczywiście ponarzekałyśmy na facetów;) ...uprzytomniłam jej, ze całe szczęście nie wszyscy przedstawiciele płci męskiej są tacy beznadziejni, bo poznałam tu Was, tzn. Czytelnika, Rafa, Szczęśliwego, no i ostatnio Krystka;) opowiedziałam jej o planach naszego spotkania... koleżanka twierdzi, że jestem odważna... że ona tak by nie potrafiła- otworzyć się przed nieznanymi ludźmi i jeszcze jechać kilkaset kilometrów, żeby się z nimi spotkać...;)
-
Raf-> witaj! ..nie znam niestety uniwersalnego sposobu na uporanie się z takimi dolegliwościami... to chyba sprawa indywidualna... nie mniej jednak-wierzę, że to tylko kwestia czasu.... pozdrawiam!
-
Krystek-> myslę, że ja wszyscy to wszyscy- Ty też, koniecznie;)
-
Krystek-> koniecznie obudź Rafa:) mam nadzieje, że przespał swoje smutki... co do poprawiania humoru, to mnie rozmowy z Wami tez bardzo pomagają:)
-
Krystek (Jarząbek);)-> dzięki za mądre słowa... dziś mam dobry humor i nic nie jest w stanie mi go popsuć:) nawet ci niektórzy głupi faceci;)
-
Nati, Kadarka-> witajcie kobietki:) Nati-> rozumiem Cię doskonale... sama niedawno miałam doła... wiem, co to znaczy, jak facet nie chce z Tobą być bo jesteś rozwódką (w moim przypadku- wdową)... wiem, co czujesz... ale mam nadzieję, że w końcu dasz sobie z tym radę.:) Kadarka-> przykro mi.... widzę, że wszystkich nas tu w jakiś sposób los doświadczył... trzymajmy się razem- powinno być lżej... :)
-
dobra chłopaki, miło się gawędziło o poranku:) lecę na zakupy;) ale zajrzę tu jeszcze do Was;) miłego dzionka:)
-
Czytelnik-> mnie dziś nie musisz- tez mam dobry:) mimo tej szarości za oknem:) i zamierzam dziś poeksperymentować w kuchni;) lasange mi się marzy;)
-
Czytelnik-> otwieraj balkon czym prędzej;) ja juz swój zamknęłam, bo mi się ciut przy chłodno zrobiło... zobaczymy ile tego szczęścia mi wpadło;).....ciekawe co przyniesie dzisiejszy dzień....:)
-
Krystek-> nie ma sprawy;) miłej pracy życzę:)
-
Czytelnik-> dobrze kombinujesz z tym naszym spotkaniem w realu, jestem za:) mam nadzieję, że niebawem reszta towarzystwa się tu zamelduje i wyrazi swoje zdanie na ten temat;)
-
Czytelnik-> może poprostu Krystek jako tu nowy, nie do końca łapie się w tych naszych nickach:) badź jak ja-wspaniałomyślny i też mu wybacz;)
-
Czytelnik-> przyznam się, że nie jestem zapalonym kibicem, no ale wyników olimpiady to trudno nie usłyszeć:) domyślam się, że jest bardzo dużo ludzi, którzy poświęcają się dla sportu, ale może brakuje im szczęścia... to przykre, i rzeczywiście- można się załamać...
-
Czytelnik-> masz rację, trzeba coś pomysleć z noclegiem, bo rzeczywiście-samo spotkanie, po to tylko, żeby zobaczyć jak kto wygląda-nie bardzo ma sens, bo przecież nie o to chodzi:) wyjechałam z ta Polską Centralną, bo pomyślałam, że większość będzie miała tam \"po drodze\" ;) mieszkam na Mazurach i nie mam samochodu- a do Warszawki chyba wszyscy maja dobre połączenie... zresztą- jak wybór padnie na inne miejsce-to się dostosuje;) w końcu nie przepadam aż tak bardzo za wawą;) ciekawe co na to reszta towarzystwa... jakoś nie widać tu ostatnio Nati, Ivety, Tanaszy... mam nadzieję, że zajrzą jeszcze tu do nas:)
-
Krystek-> wspaniałomyślnie wybaczam;) co do sportowców- racja... a kawkę tez sobie właśnie zrobiłam:) ale najpierw kefirek, bo okazało się, że nie mam w domu pieczywa na śniadanko, a jakoś nie chce mi się leciec do sklepu:) wspólczuję Ci pracy w weekend:(
-
Krystek-> a ze mną to się nie przywitasz?:( wiem, ze wczoraj się tu jakoś minęliśmy...oj, nieładnie tak lekceważyć założycielkę topiku :P