Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aneczka_1979

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez aneczka_1979

  1. czakus ja mieszkam w Kaliszu. Gdzie mieszkałaś, w jakiej części miasta?
  2. Olu współczuję ci... Madziu nie ciebie straszyłam... hehhe. W ogóle to było do Oli... ale jej też nie straszyłam tylko się droczyłam. ;)
  3. Platynowa, to dobrze, że nas lubisz... Twoje szczęście!!! he he he. Co do położnej i wyścigu szczurów, to dasz radę. Jesteś dużą dziewczynką, he he. I proszę się tu ze mnie nie śmiać, hehe, za to \"lasu\", bo poszczuję białymi myszkami... ha ha ha ;)) ;)) ;)) ;)) ;))
  4. I nie lasu tylko LOSU, he he he...
  5. Katynka chciała powiedzieć pewnie, że jej dzidziuś był najbardziej niespodziewanym ale zarazem najpiękniejszym prezentem od lasu...
  6. Monia, ja tez testowałam w styczniu :)) i dlatego termin mamy na sam początek października :))
  7. Pewnie Majka! Razem dążymy do jej idealności, hehe
  8. A któż to, tak nam pomaga z tą tabelką? dziękujemy. Buziak
  9. Ja mam już Julię. teraz czekam na Jakuba lub Alicję. A wy?
  10. Majka a dlaczego cię nie ma w naszej tabelce?
  11. No tak, masz rację. Ja pierwszy test zrobiłam 1 dzień przez terminem @, taka niecierpliwa jestem...
  12. No wiesz... teraz to już by im listopad w terminie wyszedł... Ale pewnie ktoś się jeszcze pojawi... I nie pamiętam tez, czy wszystkie z nowych mamuś już się wpisały do tabelki...
  13. I coś cię Monia nikt nie chce zepchnąć z tego ostatniego miejsca w tabelce, hehehe
  14. Dużo, dużo... Zleci nim się obejrzymy...
  15. Monia ech słów brak na tę tabelkę, jak się ją robi, to niby prosto... a potem? ech... Mamy jeszcze około 7 miesięcy na wyprostowanie jej, hi hi hi.
  16. achu, zapewniam cię, że calkiem normalna jesteś, no chyba, że w takim razie i ja nie jestem, he he. Ja też robiłam trzy testy, by mieć pewność.
  17. achu i jeszcze w tabelce swoje imię dopisz, zaraz po nicku, z ukośnikiem.
  18. achu myślę, że cię rozumiem. Mnie lęk towarzyszy stale, od kiedy tylko się dowiedziałam o ciąży. Musimy tylko pamiętać, że każdy kolejny dzień to plus dla nas. No i mimo wszystko nie możemy dać się zwariować.
  19. I czy ktoś coś wie, co u szczęśliwej mamy? Jejku trochę się denerwuję, że się nie odzywa...
  20. Ja dziś skończyłam 8 tc. Jeszcze tylko 4-5 tygodni i odetchnę z ulgą, bo mimo wszystko strachliwa jestem. Też tak macie?
  21. Mój mąż bardzo chciał syna. Tymbardziej, że moja mama wywróżyła mi z obrączki dwóch synów. I tak też myśleliśmy, że się stanie, bo przez 30 lat wróżenia nie pomyliła się ani razu!!! Serio,- jak wywróżyła tak było. I dopiero przy mnie się nie sprawdziło. Zresztą wszyscy mówili, że wyglądam na syna, no i ta wróżba... Po prostu nastawiliśmy się na syna 9choć ja w sercu, po cichu tak, marzyłam o córce). Teraz mówi, że może być druga córa -jemu bez różnicy, byle tylko zdrowe dzieciątko było.
  22. beybe, wystarczy, że zmniejszysz ilość kropek za imieniem (tak o 3 lub4?). Powinno być lepiej. Buziak
  23. No dziewczynki -grzecznie się wpisywać. I kwiatków nie zjadać! he he. Też myślę, że wyprostuje ją się z czasem (jak większość się dopisze. Co do ilości starań, to taki było zgłoszenie, więc je uwzględniłam.
  24. Cześć Moniu. Mam córę Julię. Od samego początku, jak tylko zaszłam w ciążę, chciałam córkę, by móc nazwać ją Julia. Mąż chciał syna. W 26tc Byliśmy na usg i położna, które je robiła spytała mojego męża : \"Co pan robił?\" \"Syna!\" -odparł z dumą w głosie. \"no to pan nie dorobił. Widzi pan tą śliczną bułeczkę miedzy nogami?\" Trzy dni chodził struty. Już się bałam, że nie będzie jej kochał... Po trzech dniach usłyszałam \"Niech już chociaż zdrowa będzie...\" Jejku. A jak się urodziła, tylko na nią spojrzał... Teraz jest ukochaną córunią tatunia! I niech ktoś tylko odważy się powiedzieć, że nie jest do niego podobna... he he he. Jula od kiedy tylko pamiętam uparcie powtarza, że nie chce dzidziusia w domu. Choć ostatnio pokazałam jej brzuch \"Widzisz jaki robi się duży?\" A ona \"dzidzia tam jest?\", \"Tak\", \"i pan doktor go wyciągnie jak mnie z twojego brzucha?\" Także zaczynam delikatnie ją oswajać z tą myślą, ale nie męczę zbytnio. Jest czas. A dla niej tyle miesięcy oczekiwania jest jak wieczność.
×