aneczka_1979

beybe, na pewno nie będziesz ostatnią, pozostało jeszcze 11 dni do zapełnienia października, he he. Ja też mam bzika na punkcie H&M... I pomyśleć, że z wlasnej woli ominęła mnie dzisiaj ta przyjemność...

................... Tabelka porodów........................ Nick...................Wiek..............Termin porodu..........Miejscowość dynia................26 lat..................01.10.07..............dolnośląskie Hey_madzia........25lat..................01.10.07....... ........wielkopolska Katyka..............24 lata................02.10 07...............śląskie folicum..............25lat..................02.10.07..............świętokrzyskie Kasia W.............31lat...................02.10.07.............. Kalisz mojaspinka.........36 lat .................04.10.07 ..............wlkp justyna.............26lat...................04.10.07.... ...........londyn blanka1234.........27lat...................05.10.07..... .........śląskie aneczka_1979.....28lat...................05.10.07....... .......Kalisz Kitek82..............24 lata................06.10.07..............Kraków Pszczoła5...........26 lat.................06.10.07..............Toruń przyszla mama......27 lat.................12.10.07..............liverpool magiii................24 lata................14.10.07..............łódzkie agaga...............30 lat.................18.10.07................Wrocław beybe29.............29lat..................20.10.07..... .........lubuskie W siódmym?!!! Ło, ale jej zazdroszczę! Z drugiej jednak strony, czy to pewne, wg mnie to za wcześnie. Moją córę podejrzeliśmy na usg też dopiero w 26 tc.

Tak ,Kasiu nie był... ale zapamiętam! Jak samopoczucie? Trochę lepiej? agaga, tabelkę podaję poniżej. Ja z okna widzę \"okrąglak\", mam do niego całkiem niedaleko, a nasza Kasia, która się właśnie pojawiła to już ma parę kroków... Ja Wrocław lubię. Ostatnio byłam w połowie września w ZOO. To był taki nasz prezent urodzinowy dla córeczki, bo ile można zabawek kupować..? ................... Tabelka porodów ........................ Nick...................Wiek..............Termin porodu..........Miejscowość dynia................26 lat..................01.10.07..............dolnośląskie Hey_madzia........25lat..................01.10.07....... ........wielkopolska Katyka..............24 lata................02.10 07...............śląskie folicum..............25lat..................02.10.07..............świętokrzyskie Kasia W.............31lat...................02.10.07.............. Kalisz mojaspinka.........36 lat .................04.10.07 ..............wlkp justyna.............26lat...................04.10.07.... ...........londyn blanka1234.........27lat...................05.10.07..... .........śląskie aneczka_1979.....28lat...................05.10.07....... .......Kalisz Kitek82..............24 lata................06.10.07..............Kraków Pszczoła5...........26 lat.................06.10.07..............Toruń przyszla mama......27 lat.................12.10.07..............liverpool magiii................24 lata................14.10.07..............łódzkie beybe29.............29lat..................20.10.07..... .........lubuskie

Witaj agaga! Ja swoją córę mialam rodzić 17 października, ale tak jej się spieszyło, że była na świecie już 14 września. Mam nadzieję, że tym razem pochodzę w ciąży dłużej niż te 35 tygodni. Nie wiem czy śledziłaś nasz topik... na poprzednich stronach jest o nas, naszych radościach i obawach... Jest też tabelka, warto byś do niej zajrzała i się wpisała (ale wg dat, wg kolejności terminów). Zobaczysz sobie przy okazji gdzie mieszkamy. Ja akurat w Kaliszu :)) Buziak.

Katynko!!! witaj!!! Jak patrzę na ten twój ssuwaczek i tę piękną wiecznie żującą krówkę, to myślę sobie, że przez te miesiące brzuch jej wyrośnie ogromny :)) Będziesz z nią stawać w konkury..? :)) :)) :))

Cześć kobietki!!! Wyobraźcie sobie, że na zakupy nie dojechałam. Cały dzień (praktycznie) przeleżałam na wyrku, tak mnie mdli i ogólnie to osłabienie... Ja, dziewczę kochające latanie po sklepach, odmówiłam sobie wypadu do Poznania. Mój mąż stwierdził, że ta ciąza dziwne rzeczy ze mną wyprawia, bo \"niby ja, ale jak nie ja...\" he he. :)) :)) :)) Ja czuję to coś, że będę mamą, że dziecko... Dlatego, że już mam jedno!!! ;)) ;));)) Witam oczywiście nowe koleżanki, mam nadzieję, że się u nas zadomowicie. I czy w ogóle jest tu ktoś? Pogadałabym sobie... Aaaaa... moje piersi też są już mniej bolesne... Modlę się bym tylko nie musiała do Rygi z wami jeździć... :0

Buziaczki dziewczynki, ja zmykam! Pojawię się później. Miłej sobotki kochane, wypoczywajcie póki możecie! :)) :)) :))

magiii obyście tylko nie zaczęli wyścigu "kto pierwszy..." !!! Bo jeszcze mąż zawożąc cię na porodówkę, będą tam mieli problem kto rodzi, hi hi hi.

Ok dziewczyny, to ja jako pierwsze chyba, będę testować wytrzymałość wózków marketowych, he he -choć liczę, że nie będzie takiej potrzeby. najbardziej jednak nie mogę się doczekać momentu jak wpadnę do H&M, by pobuszować w ciuszkach ciążowych. Mam chrapkę na zakup pasa ciążowego! Ale spokojnie, wiem, że to za wcześnie! Może się przydać za jakieś dwa miechy, chyba, że szybciej nie podopinam swych bluzek, he he :P :P :P

Ha ha ha, a to pomysł!!! Dzięki Kasiu! Z kartą się nie rozstaję. ale te wózki tez mają swój próg wytrzymałości! Nie wiem czy da radę z taką dużą dziewczyną, he he...

Hah! Ja tak właściwie za dużo o sobie nie powiedziałam! Jestem nauczycielką, wiem, że któraś tutaj też jest- wybaczcie nie pamiętam która z was... I też jestem na L4. Bardzo mnie ono cieszy, bo przeżywałam koszmar w robocie, do tego stopnia, że nie mogłam spać po nocach, budziłam się z bezdechem- jakbym astmę miała! Mówię wam horror! I bynajmniej nie dzieciaczki były przyczyną takowego mego stanu... Teraz powoli dochodzę do siebie. Zaraz zmykam po zakupki. wieczorem osiemnastka u kuzyna a jutro jedziemy z mężusiem do Poznania, polatać po centrach handlowych. Obym tylko miała siłę, bo ostatnio marketu nie mogłam przejść, tak się słabo czułam przez te zwroty głowy i nudności.

W grupie raźniej! dziewczyny, tak się cieszę, że znalazłam tę stronkę i że nasze grono rośnie w siłę!

Liff, to normalne, że jest niepokój. Ja też tak miałam, a przy drugim u mnie jest jeszcze większy, bo juz wiem co mnie czeka, ale nie zakłóca mi to radości z bycia w ciąży. Po to trwa u nas ciąża aż 9 mc, byśmy miałay czas się oswoić i przygotować. moja koleżanka do samego porodu niezbyt się cieszyła z tego faktu, że zostanie mamą. dziś jej cora ma ponad rok i świata poza nią nie widzi! Kasiu, ja też jestem miękka. Śmiać mi się chce, bo jak czytam w gazecie o etapach ciąży, czy jakąś historię z życia jakiejś kobiety, to już mi się łzy w oczach kręcą! Taka jestem teraz rozwrażliwiona...

Magiii zobacz, że ty masz o kilka dni ciążę młodszą niż ja, a ja te plamienia miałam kilka dni temu (tzn zaczęły się). Wychodzi na to, że to może być normalne, bo i ja to miałam (choć w pierwszej ciąży nie, ale tamta była zupełnie inna niż ta!). Także może i u ciebie dzidzia się wżera w twoją śliczną, rozpulchnioną macicę? Hm? Kasiu, trzymam kciuki za poniedziałkową wizytę i za bicie serduszka, już widzę jak się wzruszysz... Tylko szybko mi tu melduj się po wizycie!

To dobrze, nie noś jej. Ja swojej córy też już nie noszę (waży 20 kilo!), tłumaczę jej, że mnie boli brzuszek i albo biorę na kolana albo przytulam... Żal mi jednak jak widzę jak wyciąga do mnie swoje rączki, ale ona ma już 3,5 roku, rozumie, że mnie boli. Za to za żadne skarby nie chce braciszka ani siostrzyczki, żadnego dzidziusia w domu!!! Nie męczę jej tłumaczeniem, jeszcze za wcześnie(zacznę jak mi brzuch zacznie rosnąc -choć już rośnie, he he). Mam tylko nadzieję, że zaakceptuje ten stan rzeczy.

Cześć szczęśliwa mamo, jak się dziś czujesz? jak twoje biegające maleństwo, wyrozumiałe dla wypoczywającej mamy?

Ja z całych sił pragnę już wiosny! Nie lubię zimy (choć ta i tak była łagodna). Kocham wiosnę i lato! Dziewczyny powiem wam jedno, ja już nie mam płaskiego brzucha! Idzie dopiero 8 tc, także to nie dzieciątko, tylko co? Rosnąca macica? Czy może zwiększone zapotrzebowanie na jedzonko? Też tak macie?

Cześć Kasi ! {Pięknie nam dziś słoneczko świeci, prawda?

Dziewczynki każde krwawienie, nawet plamienie, jest sygnałem, by szybciutko dzwonić lub lecieć do swojego gienia! Po co się stresować?! Gieniu uspokoi lub da leki powstrzymujące niepokojące objawy. Ja we wtorek byłam u gienia (1,5 tyg po pierwszej wizycie), bo kilka dni wcześniej zobaczyłam, że rano mój śluz jest brązowy. We wtorek już cały dzień taki był. Poszłam do lekarza, by sprawdził o co chodzi. To nie były żadne plamienia, tylko śluz miał taki kolor. On wtedy zbadał i pytał podczas badania czy boli -nic nie bolało. Powiedział, że to jest jakaś \"staroć\" i prawdopodobnie, to są resztki krwi, która pojawiła się gdy maleństwo \"wgryzało się\" w macicę. Zrobił usg i wtedy usłyszałam serduszko dzieciątka. Obejrzaqł obraz dokładnie i stwierdził, że kosmówka się nie odkleja, krwiaków, polipów czy czego tam jeszcze nie ma. Wszystko jest ok. I tak na zapas zapisał mi Duphaston, bym łykała-bo nie zaszkodzi. I po wizycie stres mi przeszedł a i brązowy kolor ze śluzu po dwóch dniach \"sobie poszedł\". Także dziewczynki, lepiej dmuchać na zimne i zgłaszać wszelkie wasze wątpliwości lekarzowi. Ja wierzę, że wszystkim nam się uda!

Katynko... ... dla ciebie, he he A teraz muszę zmykać, bo mnie mąż pogania! zajrzę później! Buziaczek mamuśki!

................... Tabelka porodów ........................ Nick...................Wiek..............Termin porodu..........Miejscowość dynia................26 lat..................01.10.07..............dolnośląskie Hey_madzia........25lat..................01.10.07....... ........wielkopolska Katyka..............24 lata................02.10 07...............śląskie folicum..............25lat..................02.10.07..............świętokrzyskie Kasia W.............31lat...................02.10.07.............. Kalisz mojaspinka.........36 lat .................04.10.07 ..............wlkp justyna.............26lat...................04.10.07.... ...........londyn blanka1234.........27lat...................05.10.07..... .........śląskie aneczka_1979.....28lat...................05.10.07....... .......Kalisz Kitek82..............24 lata................06.10.07..............Kraków przyszla mama......27 lat.................12.10.07..............liverpool magiii................24 lata................14.10.07..............łódzkie beybe29.............29lat..................20.10.07..... .........lubuskie

Hah jeszcze dynia i madzia!!!! Zaraz poprawiam! :P

................... Tabelka porodów ........................ Nick...................Wiek..............Termin porodu..........Miejscowość Katyka..............24 lata................02.10 07...............śląskie folicum..............25lat..................02.10.07..............świętokrzyskie dynia................26 lat..................01.10.07..............dolnośląskie Kasia W.............31lat...................02.10.07..............Kalisz mojaspinka.........36 lat .................04.10.07 ..............wlkp Hey_madzia........25lat..................01.10.07...............wielkopolska justyna.............26lat...................04.10.07...............londyn blanka1234.........27lat...................05.10.07..............śląskie aneczka_1979.....28lat...................05.10.07..............Kalisz Kitek82..............24 lata................06.10.07..............Kraków przyszla mama......27 lat.................12.10.07..............liverpool magiii................24 lata................14.10.07..............łódzkie beybe29.............29lat..................20.10.07..............lubuskie

Pewnie Katynko! Już mnie paluchy swędziały, tylko nie chciałam sie rządzić... :P Już się biorę do pracy!

Dziewczynki, czy mogę coś nieśmiało zaproponować? Myślę, że byłoby nam łatwiej... No tak mi się wydaje... Czy możemy wpisywać się do tabelki wg kolejności terminów..? Nie lepiej byłoby gdyby daty rosły ku dołowi? Rozumiecie? I co wy na to? Katynko? Mamuśko tego topiku, co o tym sądzisz?