Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aneczka_1979

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez aneczka_1979

  1. Cat powiedz, że się przymierzasz :D :D :D Laski złazić z fejsa czy z czego , na czym się znaczy wy tam jesteście! stęskniłam się!!!!
  2. Cat, normalnie cię nie poznaję :P ;) :P
  3. Cat ten argument do mnie absolutnie nie przemawia! O nie! Boże broń! Szymon mnie dziś namawiał na dzidziusia, bo koniecznie chce mieć brata. Aż mi się słabo zrobiło. Koniec prokreacji w naszej czteroosobowej rodzinie i basta!
  4. Kura jak kura ale z lodami to się ma jakoś :P To co masz teraz Spin w inwentarzu? Bo ja mam świntuchy. I to dwa!
  5. Plati to i tak nic w porównaniu z moją fasolką :P A gdzie nasza Kasia się szwędoli????
  6. Hej Aniołku, dla mnie z jedną możesz być, wystarczająco :D
  7. Ech Plati... u mnie to samo :O Najbardziej smakuje mi to co zakazane :P
  8. Monia u mnie to tylko skakanka, rower i "MŻ" -nic więcej nie pomaga (i nic więcej nie lubię po prostu ;) )
  9. Ech od tej niespotykanej od dawna intensywności wypowiedzi w tym wątku, to pomyliłam i zamiast do Plati to ja do Cat, która znów gdzieś polazła... :P
  10. Cat niestety na poważnie :O Czuję się jak wieloryb, ale już się przepraszamy ze skakanką od miesiąca... jeszcze z tydzień i focha schowamy w kieszeń obie i znów zaczniemy intensywną przyjaźń ;)
  11. Plati ale najważniejsze, że to szczere wyznania, mnie naprawdę się łezka w oku kręci... Kobietki co u Was? Opowiadajcie!
  12. Plati, to ty nie wiesz że najzdrowiej w zimnej wodzie :D ? Cat
  13. nadążam ;) Nadążam :D Tylko się droczyłam :P Kobity zlot być musi! I mówię tu całkiem serio! Ja się coś do fejsa przekonać nie mogę, może przez to, że (wstyd się przyznać) ale całkiem się w tym gubię :O Nawet znaleźć znajomych nie umiem :O Wiem... dupa wołowa ze mnie Moje 55kg też poszło w zapomnienie, mam 60tkę prawie na karku :O a raczej na duuupieee ;)
  14. No bo padnę Spin i ambaa :D :D :D Babole Wy jedne! !! Nie nadąrzam czytać!!!!!!!!!!!!!!! AAAAAAA!!!! Jak za starych dobrych czasów :D hurrraaa
  15. I jest szansa , że zamkniemy dziś stronę (po pięciu dniach), jak na ostatnie czasy to chyba niezły rekord, co? :P :P :P
  16. A ja zgrzeszyłam i to bardzo... "zdżarłam" kilkanaście minut temu talerzyk fasolki po bretońsku :O I już czuję jak wiatry będą w nocy u nas hulać :P
  17. Nadchodzę... jestem już w pobliżu... :P
  18. Plati spokojnie, poczekamy na Ciebie :p :P :P Do wieczora.
  19. No Babeczki Kochane!!! Aż się serducho raduje! To do juterka!
  20. Trzeba kuć żelazo póki gorące :P To kiedy? Może jutro? Może do jutra zajrzy tu jeszcze ktosik i uzbiera się kilka osób? :D
  21. Tak Moniu, czas leci nie ubłagalnie :O Najlepiej widać to właśnie po naszych dzieciach... Jak tam Różowy Bekaczek? Polałam się jak przeczytałam :D Folic syneczki śliczne! Mikołaj już taki kawaler, że ho ho! A Maciuś?! Aż chce się schrupać, taki kruszynek! Świetne zrobiłaś fotki Maciusiowych minek :D Tak samo Ambaa ma fajne fotki minkowe :P Buziaki.
  22. Hej Platynko U mnie wszystko OK, dzieciaki rosną, są zdrowe :D i śliczne :P Szymi kończy dziś cztery latka :D Właśnie się rozczulam, że 4 lata temu byłam już na porodówce, pewnie na lewatywce w tej chwili :P ...a za niecałe 40min mój synuś był już na świcie. Kocham go tak mocno, że nie umiem tego nawet opisać! Julkę też! Żadna miłość nie może się równać z tą macierzyńską, prawda Mamuśki? Poza tym... dom... praca... dom... I tak w kółko ;) Julia przystępuje w maju do I Komunii Świętej. Czy ja naprawdę jestem matką tak dużego dziecka???!!! Patrzę na nią, czasem mam ochotę zapytać się : "Dziecko czyjeś ty??? Gdzie ta moja malutka córeczka?" Powiem Wam, że bardzo ale to BARDZO brakuje mi tamtych czasów sprzed czterech lat, tej kafeterii, tych pogaduch wieczornych dziesięciostronicowych... ech... Ogromne buziaczki dla Was moje Kochane "stare" wirtualne kumpelki
  23. Witajcie Kochane, to ja czara owca :O Zostałam wywołana, więc jestem. Przepraszam, że z opóźnieniem :O Na jęczmień pomógł mi wyczytany zabobon. Wiązałam czarną nitkę na środkowym palcu (serdecznym?) tej ręki, po której stronie jest jęczmień na oku. Dziewczyny w życiu bym nie uwierzyła, gdybym sama nie przetestowała! Miałam dwa razy taki przypadek i za każdym razem jęczmień nawet nie zdążył się rozbudować a już znikał! Normalnie szok! POLECAM!!! Wypróbowałam! Chciałam pogratulować maminkom nowych dzieciątek, tych narodzonych i tych nienarodzonych jeszcze... Moja szwagierka, po 11 latach od ślubu jest w ciąży!!! Na początku zaszła 4 razy w ciążę ale każdą poroniła :( najpóźniej w 12 tyg :( Potem przez 8 lat nic... nawet już nie mogła zajść. Badania u niej i niego OK, a dzidziusia nie było :( Teraz zaszła w ciążę, tak po prostu (oni już nawet nie sądzili że będą mieć jeszcze kiedykolwiek taką szansę). Ma teraz 8 tydz. Trzymam kciuki i wierzę, że tym razem będzie wszystko OK. Najlepsze jest to, że lekarz nie jest na 100% pewien, ale podejrzewa ciążę bliźniaczą, bo jest drugie "ciemne" miejsce jak pęcherzyk, ale za dobrze nie widzi, bo jakoś zakamuflowane. Czekamy więc 2 tyg. na kolejne USG. Kochane życzę Wam DUŻO szczęścia.
  24. Monia brak mi słów... jeśli mogłabym coś zrobić...
×