Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aneczka_1979

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez aneczka_1979

  1. Przy takich warunkach... myślę... nie tylko z nosa... :P Lux to jest możliwe. Moja Julka złapała ospę dopiero przy czwartym kontakcie z dzieckiem zarażającym (czyli jeszcze takim nie wysypanym). Pierwszy raz styczność miała, jak miała kilka miesięcy, a zachorowała przy czwartym, w wieku trzech lat. U nas w przedszkolu też ospa panuje, ale wysyp zarażonych mały. Szymi też się uchował :D
  2. Dziewczyny ale mi Was żal :( Kurujcie się i dzieciaczki Wasze. Dużo, DUŻO zdrówka. Wiecie, że ja mam w grupie dzieciaki, co drugi rok już chodzą do przedszkola i drugi rok nawet kataru nie mają???!!! Tego życzę i Waszym Skarbom i Wam. Popieram stawianie baniek, ponoć cuda działają :) Buziaki.
  3. Dmko jeszcze raz życzę Wam, w szczególności Igorowi dużo zdrowia! Kasiu toś się uwinęła! Gratuluję! Tyłek jakoś się zagoi. Najważniejsze jak napisałaś: Oluś zdrowiutki. Świetny pomysł z tym wkupieniem się młodszego rodzeństwa! Szkoda, że nie wiedziałam o tym trzy lata temu... :( Może dziś było by u nas zupełnie inaczej..? :( No i Lenko GRATULUJĘ!!!!! Szczęśliwej ciąży i lekkiego porodu Ci życzę. Tak ciut Wam zazdroszczę, że macie te ciąże jeszcze przed sobą... albo jeszcze jesteście w trakcie... zawsze będę wspominać ten okres z wielkim rozrzewnieniem... I te pierwsze dni z maleństwem... ech... fajowo.
  4. Dmko dużo, DUŻO zdrowia dla Was Igor musi być mega dzielnym chłopczykiem. Trzymam kciuki, by nadszedł rychły koniec waszych problemów zdrowotnych. Cat, moja Julka ma 7 lat i nadal ją natrzymujemy (raczej już mój mąż, bo ja rady nie daję) a jeśli nie ma takiej możliwości, to w miejscach publicznych każę jej wchodzić nogami na muszlę, NIGDY siadać! A w domach u kogoś..? No cóż, mam nadzieję, że wszyscy moi znajomi i rodzinka są zdrowi...
  5. STO LAT dla Adusi, Amelki i Kajusi!!! Niech nam dziewczyny zdrowo i ślicznie rosną. Buziaki dla wszystkich forumowych mamulek.
  6. Folic chyba masz tu jakąś znającą Ciebie osobiście duszyczkę :P Bardzo, ale to BARDZO mi głupio, że nie pamiętałam o urodzinach naszej Kasieńki. :( Porażka. :( Kasiu przepraszam. Przyjmij spóźnione ale szczere życzonka urodzinowe. Dużo zdrówka dla Waszej Rodziny i wiecznego szczęścia. Wracając do tematów przedszkolnych... Dziewczyny wiem, że na początku może się Wam serce krajać, bo pewnie dzieci nasze będą niezbyt szczęśliwe rozstaniem z mamusią -najukochańszą osobą na świecie! To potrwa. Muszą sobie poukładać w swoich małych główkach, że nadal je kochamy, że zostawienie w przedszkolu nie jest "na zawsze", że mama wróci... Najlepszą metodą jest jednak pocałowanie dziecka, zapewnienie o miłości, powiedzenie (ale tylko prawdy!!!) o której się przyjdzie po dziecko (np. przyjdę po obiadku, czy po podwieczorku) i szybkie wyjście! Nie przedłużajcie rozstań z dzieckiem, to tylko dodatkowy przedłużający się stres dla naszych pociech! Zazwyczaj dzieci przestają płakać (pomijając pierwsze kilka dni) jak tylko mama zniknie z pola widzenia. I pamiętajcie: dziś są inne czasy jak kiedyś! Dzieciom na prawdę nie dzieje się krzywda, są zadbane, przytulane, otoczone opieką i świetnie się bawią (jak już się oswoją po tych kilku dniach). A mówię Wam to ja! Nauczycielka pracująca w przedszkolu! ;) Głowa do góry! A z chorobami to już niestety tak bywa... Moja Jula chorowała co chwilę przez dwa pierwsze lata przedszkola. Ja natomiast przeżywam pójście Julki do 1szej klasy! Czy ona się tam odnajdzie..? Trafiła do klasy, w której nie ma ani jednej jej koleżanki!!! Szok! Pani D. nie widzi w tym problemu! Grrrr... Dziewczynki bardzo Was pozdrawiam i mimo, że nie piszę to myślami jestem z Wami.
  7. Jestem! :D Dmko sto lat! STO LAT!!! Wszystkiego najlepszego, zdrówka i pociechy z męża i dzieci :D P.S. Szymon też lubi "mieszać" ręką w swoich majtach :( i nadal mówi bardzo mało, robi postępy ale powoli i z nikim obcym by w konwersację nie uderzył (bo nie byłby zrozumiany :( ) Ech... tak bym już chciała by gadał normalnie... Buziaki dla wszystkich! Katynko córeczkę masz przesłodką!!! Piękna dziewczyneczka
  8. I mnie dawno nie było. Ale wieści!!!!! Katynko GRATULUJĘ!!! BARDZO, ale to bardzo się cieszę waszym szczęściem!!! I ja poproszę fotkę: aneczka_1979@wp.pl Dmko i Tobie wszystkiego co najlepsze na nowej drodze życia Zaciążonym -Kasi i Anielicy buziaki i dużo zdrówka Aniołku piękne zdjęcia ;) Dziękuję. Spin mam nadzieję, że interes rozkwita a całego Lux -całusy. Reszta dziewczynek buziaczki ogromne, nie piszę zbyt dużo ale myślami jestem z Wami. Naprawdę... Tak jakoś ostatnio mi się zdziczało :( Trzymajcie kciuki za mnie w najbliższym tygodniu. Proszę. Odezwę się pod koniec przyszłego tygodnia. Buziaki
  9. Anielicoooooooo GRAAAAATUUUULUJĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘ!!!!!!!! Buziaki dla Wszystkich
  10. aaaaaaa!!! Cat i Plati można gdzieś Wasze dziewczynki obejrzeć? Daaaaawno ich nie widziałam :(
  11. Lux najważniejsze, że już jesteście w domku... całą czwóreczką :) Cat!!!!!!!! aaaaaaaaaaa!!!!!!!! GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!! I jak to możliwe???? "drogą pokarmową???!!!" (Spin myślałam, że skonam) Cat wyrodny Babolcu zaglądaj częściej!!! Ciekawe co u Folic..? Plati, czyli teraz ty w kolejce do zaciążenia??? Dorze pamiętam, że planowałaś właśnie 2010 rok? :P Kasieńko, rzeczywiście szybko, bardzo szybko zleciały te 17tyg. A Adusia jaka mądra dziewczynka, jak sobie sama to w główce poukładała. Brawo! Dmka napisz co u Was? Jak dajecie radę? Podziwiam Was dziewczyny, ja bym teraz nie dała rady. Ni hu hu. Moniu jak się czujesz po lekach? Jak dziewczynki? Buziaki.
  12. Spóźnione życzonka dla Syneczka Dorotkowego i dużo zdrówka dla naszej Moni i buziaki dla wszystkich
  13. AAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Chyba można już GRATULOWAĆ LUXORZYCY!!!!!!! Kamcia pięknie się spisałaś!!! Witamy Twojego Syneczka wśród Nas!!!!!!!!!!!
  14. Witajcie Lux i jakie wieści?????????? Kasiu jak się czujesz? Też jestem ciekawa jak tam ryga?
  15. Ło mateczko!!!!!!!!!!!!!! Wchodzę i co widzę??? Dmko GRATULUJĘ!!! Życzę Waszej Rodzinie tylko i wyłącznie samego szczęścia z Zuzi i Igora Lux teraz ty :)
  16. Jestem w szoku... Jak to powiedział jeden z polityków... nie ważne, że mieli inne poglądy polityczne niż ja... zginęli ludzie... SZOK!!! Nie mogę pojąć, że coś takiego stało się z samolotem prezydenckim, że w taki przyziemny sposób, tak głupi, zginęła głowa naszego Państwa i wielu, wielu innych... Katyń rzeczywiście ma w sobie coś przeklętego... 70 lat temu bestialsko rozstrzelano 14 587 polskich jeńców. Zamordowano również - na mocy tej samej decyzji - około 7,3 tys. Polaków przetrzymywanych przez NKWD w więzieniach na obszarze przedwojennych wschodnich województw Rzeczypospolitej. I nigdy nie zrozumiem, jak świadomie, z premedytacją można odebrać życie innemu człowiekowi... i jak można żyć sobie dalej i patrzeć w lustro, jak ci mordercy się nie bali swojego późniejszego żywotu... niekoniecznie tutaj na ziemi... lecz tego późniejszego... całej wieczności...
  17. Lux ja wierzę, że Syneczek Twój poczeka jeszcze ze dwa tygodnie w brzuchu... no albo choć tydzień jeszcze... Choć moja Julka urodzona w równym 35tc jest dziś niezłym asiorem, to Ty jednak się jeszcze wstrzymaj z tym porodem :D Dmko trzymam kciukasy i daj znać proszę jak najszybciej, gdy Zuzia zechce już przywitać nasz świat :) najlepiej jeszcze przed wyjazdem do szpitala :P Buziaki for all
  18. Kasiula :D ty jeszcze nie śpisz? Wypocznij. Ja nie chodzę, boś wymęczona ;) oddechu chcę ci dać złapać ;) Ryga ma pierwszeństwo.
  19. Bydzie jaki sabat??? :P :P :P Dalej śpiochy wyłazić z łóżek :P
  20. Lux a dlaczego Ty się cały dzień nie odzywasz???
  21. Może dziś dla odmiany kawka u mnie? :P Skoro się wyrobiłam :D Już lecę po cisto jakie. Moniu i ja się właśnie tak pocieszam. Zresztą Jula nadaje za pięciu albo i dziecięciu ;)
  22. Oj Dorotko nie zazdroszczę :O Katastrofa :O Ja podziwiam. NO to Lux... STO LAT, STO LAT!!!! Niech żyją żyją naaam!!!!!! Niech żyją nam!!! Lux z Syneczkiem w brzusiu i cała jej rodzinka :D Wszystkiego najlepszego!!! Szybkiego i bezbolesnego porodu ;) i czego tylko zapragniesz :D
  23. witajcie witajcie:D ZałapaŁam się na poranną kawę? :P "Co do przeklinania przez nasze dzieci to i ja muszę się pochwalić - mój w ogóle ani ani nie "rzuci Mięsem" ", bo mój nadal nie gada!!!! Z nowych słów w tym tygodniu to: miś i jeszcze miloś (jak mamę na M jak miłość woła ;) ) A tak to naliczyłoby się z dziesięć słówek :( ale staram się być cierpliwa, bo Julka też długo nie mówiła a teraz to nawet na sekundę się nie uciszy ;) Co do czytania o bluzgach dzeciaczkowych... normalnie posikałam się, myślałam że skonam jak czytałam o małych agentach :D Buziaki dla wszystkich a dla Luxa w szczególności :D -jutro więcej szczegółów ;)
×