Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aneczka_1979

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez aneczka_1979

  1. wITAJCIE. :)) Luxorku ja ci z lekami nie pomogę... Mnie kurowanie się samej nie pomogło. Byłam u lekarki i mam zawalone całe gardło anginą ropną :(( Powiedziała, że sama ona nie przejdzie i muszę łykać Rovamecynę Ponoć można ją podczas karmienia. Jak mus to mus. Mój mały za żadne skarby nie uśnie na rękach, w bujaczku czy gdzie indziej. Tylko łóżeczko. Marudzi strasznie jak jest noszony, jak tylko położę z pieluchą do łóżeczka ma odlot od razu :)) No i jeszcze we wózku zaśnie. No i czasem na taty brzuchu. :)) Jestem happy, bo wczoraj sprzedałam na allegro kolejną turę Szymonkowych ciuszków za stówkę!!! Super! I mój Synuś w poniedziałek się pierwszy raz zaśmiał w głos! Myślałam, że mi serce pęknie ze szczęścia!!!
  2. Balbinko tak się cieszę :)) Monia współczuję stresów. I powiem ci, że i ja miewam chwile w których pragnęłabym z powrotem być małą dziewczynką, by mieć znów te błahe problemy :)) Kasiu życzę chwil pełnych wzruszeń podczas ubierania choinki. I dziękuję Ci z Julią już znacznie lepiej. To była tylko jakaś wredna infekcja i wg lekarza nie potrzeba robić dodatkowych badań a tylko póki co obserwować dziecko. Ufff... Dawno się tak nie bałam jak tego weekendu... :( Dziewczyny, czy któraś z was pokusi się na zjedzenie makiełek podczas wieczerzy Wigilijnej? Mnie na samą myśl o nich \"język tąpie\" :P No i tyle jeszcze miałam napisać :O Strasznie boli mnie gardło, dosłownie jak przełykam czuję jakbym miała pomarańczę w gardle :O I tempkę mam 37,8. Chyba trza jutro iść do lekarza. Buuuu Pozdrawiam was wszystkie. Spokojnej nocki kochane. Pa pa.
  3. Wredne kaffe!!! Grrrrr ... Tyle się naprodukowałam i mi zjadło
  4. Platynko prześlij mi fotkę na maila to zaraz ci ja zmniejszę i odeślę. A ja miałam koszmarny weekend :(( Kłopoty z Julią. Jak dobrze, że wszystko się powoli klaruje Balbinko DUŻO zdrowia dla Michałka
  5. Cześć mamcie! Pobudka!!! Zajrzałam na topic styczniówek i wczoraj waliło im na dekiel tak jak nam pod koniec ciąży :P :P :P Ależ miło się wspomina... :)) U nas teraz seks nie jest chodliwym tematem... :P
  6. Cześć mamcie! Pobudka!!! Zajrzałam na topic styczniówek i wczoraj waliło im na dekiel tak jak nam pod koniec ciąży :P :P :P Ależ miło się wspomina... :)) U nas teraz seks nie jest chodliwym tematem... :P
  7. Cześć mamcie! Pobudka!!! Zajrzałam na topic styczniówek i wczoraj waliło im na dekiel tak jak nam pod koniec ciąży :P :P :P Ależ miło się wspomina... :)) U nas teraz seks nie jest chodliwym tematem... :P
  8. Caterinko dzięki za dodatkowe uspokojenie w sprawie kupy :)) Pragnę donieść, że po trzech dniach Szymon trzasnął tak wielgaśką, że dosłownie pływało w pampku :)) I zrobił to całkiem niespostrzeżenie, czyli nie mam się już czym martwić skoro z taka łatwością je do tego pampka przemyca:)) I dodam jeszcze, że to iż dziecko ładuje łapki do buźki jest rzeczą całkowicie normalną i naturalną, w ten sposób poznaje świat i zaczyna właśnie od poznania swoich łapek obrabiając je w buźce :)) A pleśniawki rzeczywiście trudna sprawa :O Na szczęście Jula miała je raz i to dopiero na 10 mc, bo dziewczynki na placu zabaw podały jej do buzi butelkę która wcześniej upadła na piasek i nim zdążyłam zareagować butla już była w buzi :O :O :O Na szczęście pleśniawki więcej nie powróciły.
  9. Platynko ja uważam, że podanie smoczka dziecku to naprawdę nie jest tragedia. Po co się macie obie męczyć? ty jeszcze możesz, ok ale po co mała? Skoro sama widzisz jak jej dobrze ze smokiem? Potem oduczysz, szybciej bądź później ale oduczysz. A niedaj Boże by się nauczyła ssania kciuka :O Wkładki Bella całkiem całkiem ale powiem Wam, że te zwykłe ze Schleckera są dla mnie i tak lepsze. Po dwóch i pół miesiąca życia poza moim brzuchem, Szymon przetestował chusteczki nawilżane. Oto moje spostrzeżenia: Zaczęliśmy od Pampers sensitiv I pierwsza myśl była taka, że nie są już tak dobre jak były 4 lata temu. Następne były normalne (te zielone) Pampersa. Te były jeszcze gorsze -strasznie słabo nawilżone. Przyszedł więc czas na chusteczki z Nivea (te granatowe) -bardzo lubię tę markę, więc jakie było moje rozczarowanie! -chusteczki praktycznie suche! Te z Happy też nie okazały się superowskie choć , tak jak Pampers sensitiv uplasowałabym je na miejscu drugim.W akcie całkowitego zobojętnienia sięgnęłam w markecie po Dzidziusia. I eureka!!! Jak na tę chwilę są dla nas najlepsze! A i cena jaka przyjemna! (kupiłam w promocji 3 paczki za 12 zł) :)) :)) :)) Teraz czekam na chusteczki Penatena, które ma mi szwagierka za tydzień z Niemiec przywieźć. Zobaczymy... A Wy? Które Wam najbardziej pasują?
  10. Basiu a może za słabo zapisz? Tzn, za mało ściskasz?
  11. Balbinko mi waga stoi już 1,5 mc!!! Nam pampki od kiedy jesteśmy już w trójkach lub Belli 5-9kg nie przeciekają. Mojaspinko hop hop!!! Co u Ciebie?
  12. Cześć kochane!!! Basiu -przyganiał kocioł garnkowi, he he he. A ciebie ile czasu tu nie było? he? :)) Cieszę się, że Majeczka czuje się lepiej. A pan z poczty pewnie nie takie \"rzeczy\" widział ;) Moniu trzymam mocno kciuki, byś szybko miała kłopoty za sobą My byliśmy dziś na drugim usg bioderek. I jest kolosalna poprawa, tzn prawie idealnie. :)) :)) :)) Nie musimy już jechać na kolejną wizytę. Mamy tylko nie układać w dalszym ciągu Szymona na bokach. I mam dylemat (i tak źle i tak nie dobrze :O ) , bo Szymuś trzeci dzień bez kupy :O Tak jak robił po 5-6 na dzień, tak jak ręką odjął. Kupy niet. Trzy dni temu zrobił mega wielką. Może sobie jelitka wyczyścił i dlatego teraz jej nie ma? No i chyba oczyścił mu się organizm z tego białka mleka krowiego (jak mówił) doktor i dlatego to sranko po kilka razy na dzień się skończyło. Pocieszam się jak mogę :O Jednak póki co, Szymuś nie wykazuje objawów, by go ten stan męczył. Nie macie pojęcia jak milo się czyta wieści, że nasze dzieciaczki coraz spokojniejsze :)) 102 zdawaj relacje jak sprawuje się spirala, tzn jakie ty masz samopoczucie po niej, bo jestem zainteresowana tym tematem. Platynko cieszę się, że zdecydujecie się na rodzeństwo dla Jagody, bo ja uważam, że dziecko nie powinno się samo w domu chować :) To kiedy plany? ;) he he A tak swoją drogą, to ciekawe która pierwsza znowu bedzie w ciąży..? Już ostatnio o tym myślałam. :)) :)) :)) Dziś serwujemy żeberka z sosikiem, kluskami śląskimi i gotowaną kapuchą. Kocham wszystko! Robię eksperyment-zjem kluski z odrobiną sosiku. Kapuchę sobie odpuszczę. Pszczoła buziak. Katynko tobie też. Sili trzymam kciuki, by deprecha szybko poszła \"a kysz!\". A teściówkę zlej. Mampytanie witaj! Zaczernij się i bądź z nami. Hey Madziu pięknie to ujęłaś. Luxor nie chwal się swoimi osięgnięciami portkowymi, bo mi żal dupę ściska :P :P :P Ale sama jestem sobie winna. Codziennie zjadam paczkę LU Digestive :O :O :O Idę do obiadu, bo się już naprodukowałam :P Kocham was.
  13. Ja również polecam Bephanten na ciemieniuszkę. Nic innego nie pomogło. A zrobiłam tak: posmarowałam nim główkę po kąpieli (ciężko było, bo gęsty ale dałam radę), myk czapusię na 1-2 godz i nie wyczesywałam już. Rano główka jak ta lala!!! Wieczorem po kąpieli znów powtórzyłam zabieg i znów bez wyczesywania i teraz główka w końcu taka jak powinna być !!!! :)) Folic no to gratuluję, żeś wreszcie się przemogła!!! I dzięki dziewczynki za info co do kiszońców. Skoro mój mały też nie marudzi po moich eksperymentach, to i po ogórach nie powinien. Kasiu ja bardzo często jestem tak roztrzepana ;) Mały gapi się na światełka choinkowe aż miło!!! A na wibracje leżaczkowe dostaje oczka jak pięć złotych!!! :)) :)) :)) Kurka lecę, bo zapomniałam, że kotlety smażę :O Pa.
  14. Olu raczej by ją brzuszek bolał, ale może się mylę i zwiększone ulewanie jest objawem nietolerancji na jakiś produkt?
  15. Monia zadałaś pytanie, które i mnie nurtuje :)) I ja mam ogromną ochotę na ogórkową :)) :)) :)) Gdzieś jednak słyszałam, że niezbyt są wskazane kiszone ogórki ale może w zupie ogórkowej to co innego? Może któraś z nas już jadła i podzieli się doświadczeniami?
  16. Witajcie mamuśki :)) Folic ogromnie ci dziękuję!!! Ja mam Avent Isis i sprawdza się bardzo dobrze, choć rzadko korzystam. Jak gdzieś muszę wyjść, to idę po prostu między karmieniami, ale tak jak szliśmy na wesele, czy miałam umówioną wizytę u ginka na konkretną godzinę to okazał się niezawodny. I jest bez porównania z tym z Canpola o którym wspomniała Folic, bo tamtego parcha miałam przy Julcee i myślałam, że mi ręka odpadnie! A co do ilości odciąganego mleczka, to zależy w jakiej fazie są akurat piersi, tzn czy mleczka jest akurat czy może ciut więcej. No i Jula mnie namówiła :)) Ubrałyśmy choinkę :)) Teraz mała się przed nią \"zapowietrza\" :)) och! ach! i te sprawy... he he he. Kurczę coś jeszcze miałam napisać... skleroza... Ach Basiu współczuję i rozumiem cię... Moja Jula do trzeciego roku życia budziła średnio 5 do 8 razy w nocy.. :O :O :O To było koszmarne doświadczenie... Ponoć każde dziecko inne i mam nadzieję, że tak jest, bo jak Szymon miałby się tak budzić to nawet nie myślę... Ale coś w tym powiedzeniu jest, bo już widzę, że Szymon pod wieloma względami jest zupełnie inny od Julii.
  17. Buuuu... czemu ja zawsze muszę trafiać na pustkę..? Kolorowych snów dziewczynki. Do jutra.
  18. U nas sprawdza się jeszcze fotelik samochodowy, bo tak fajnie się buja. Szymon machnie nóżką i już się sam buja :))
  19. Cześć. A ja po macierzyńskim, który kończy mi się 14 lutego :)) idę na kuronia. I cieszę się, bo nie widzę się tak szybko wracającej do roboty. :O Dziewczynki miałyście rację z wpływem wibracji leżaczkowych na robienie kupki przez didka. Mój mały od niedzieli robi tylko jedną kupę na dzień, przed kąpielą. Kupy się skończyły jak ręką odjął (może to nabiał się wreszcie \"wypłukał\" w jego organizmie i kupy się normują..?) W każdym bądź razie niedawno Szymon się wibrował 40 min na leżaczku i taką kupę trzasnął, że ho ho! Normalnie chyba całe jelitka sobie przeczyścił :)) I ja jestem spokojna, że w końcu się załatwił, tak porządnie :)) Caterinko dziękuję za linka. Dziewczynki ponawiam prośbę, jeśli tylko miałaby któraś wolną chwilkę to poproszę o przesłanie chemikowych usypianek z drugiej tury, bo pierwszą dostałam. Z góry wam dziękuję. Platynko niezlego ziomala w klasie miałaś :)) ;) Monia mam nadzieję, że to \"TO\" wylazło i już będziesz mieć święty spokój. Zjadłam któregoś dnia 4 frytki :P i Szymuś ani pisnął po nich :)) \"Chodzi za mną\" pizza ale się cykam. Pizzę kocham najbardziej na świecie z całego jedzenia Spróbuję po Nowym Roku :)) Ja też nie wiem co kupić \"hasbendowi\" pod choinkę :O Bo to co wiem, że by chciał ,za drogie :O Ech...
  20. Och Kasieńko... hehhehehe Już zacieram ręce, by plan się powiódł. A tymczasem mykamy w gości. do później. Pa pa.
  21. Zobaczcie to też mogłoby być ciekawe: http://www.allegro.pl/item277733031_rewelacyjny_prezent_bajka_o_twoim_dziecku_liberi.html
  22. Cześć Monia vp.pl? czy wp.pl? I ja przyznam, że drugiej porcji muzy od chemic nie dostałam :(( Jakby któraś mogła podesłać..? Byłabym ogromnie wdzięczna. Chemic coś wspominała, że sama nie da rady i kazała rozsyłać dalej. Liczę, że któraś się podzieli. :P Balbinko no to super, że mleczka więcej. Oby tak dalej! Mam nadzieję, że u ciebie Caterinko też. Ja dziś sobie walnę karmi wieczorkiem, bo mam chrapkę na piwko :P a i korzyść z niego będzie... :P Mój Szymon od wczorajszego wieczora nie zrobił kupy :O Normalnie o tej godzinie było by już po trzech a tu nic :P I troszkę niespokojny jest... może przez to? Norma dniowa u niego była około 5szt, dlatego trochę się stresuję tym przestojem. Poza tym kupiliśmy dziś choinkę. Za tydzień ubieramy!!! Ależ synuś będzie mieć zajęcie przy oglądaniu światełek. Pamiętam jak Julia oczy wybałuszała na lampki choinkowe. Kasiu mój Norbi też tak śmiesznie do małego gada, ale co tam! Bardzo się cieszę, że gada i w ogóle się nim zajmuje, bo znam wielu tatuśków co przez pierwsze miesiące od dziecka to jak najdalej :O :O :O A mnie dziś taki smutek dopadł. Oglądaliśmy kasetę jak Julia była malutka i potem coraz większa i większa... Boże jak ten czas szybko zleciał... I już mi smutno, że ani się obejrzę i Szymon tez już taki wielki będzie Dziewczynki cieszcie się każdym dniem!!! Są to niepowtarzalne chwile. Teraz to byciem w ciąży nawet do 50 tc bym się pocieszyła... a nie marudziła jak marudziłam :O Acha! Caterinko możesz dać linka na to zamówienie muzyki dla bobasa? sama bym się pokusiła. Buziaczki.
  23. Dzięki za odpowiedzi w temacie ulewania a teraz śmigam, bo mały mnie woła.
  24. Ło matko!!! Mój synuś ma dziś równo 70 dni!!! Toż to trzeba opić!!! Stawiam flachę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wody mineralnej :P :P :P
×