Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aneczka_1979

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez aneczka_1979

  1. Dynio SUPER!!! Ale ci zazdroszczę szybkiego porodu! I zdrowiutkiego synusia! Jak jeszcze jesteś to powiedz, czy Jagę też łatwo urodziłaś?
  2. Platynko błagam tylko ich nie jedz!!! Zapakuj sobie w dupkę ze dwa... :)) Ale jeśli nie robią u was lewatywki dziewczynki to lepiej kupcie tę wlewkę... serio. Czopki to ściema...
  3. Jeśli chodzi o jakieś szczegóły od Folic, to wydębiłam od naszej Kasi, następujące wieści: \"Nad ranem o 4.40 SN urodził się Mikołaj. Ma 54cm i waży 3500g. Jest taki malutki i na pierwszym karmieniu taki grzeczny :) Laski nie bójcie się nacinania i zszywania\" Tak napisała. :)) Maleńka trzymam kciuki!!! To po oksytocynie ją ruszy...
  4. aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Folic!!! G R A T U L U J Ę!!! Rzeczywiście szybko musiało pójść! Rety! Sylwiu wielkie buziaki dla ciebie i małego! super, że obeszło się bez wywoływania :)) O kurczę to ja zmykam na maraton po mieście!!! Platynko i Kasiu -śliczne zdjęcia! Dziękuję! Całusy dla was wszystkich! Pa pa.
  5. No to się rozbieramy :)) :P :)) Ja miałam przy Julce termometr w smoczku i trzeba było na siłe jej palcem przytrzymywać tego smoka w buzi przy pomiarze, bo go wypluwała z racji, że miał kształt do jakiego nie była przyzwyczajona.
  6. Olu trzymam więc kciuki i jak będą jakieś ważne info to poproszę je na esa :))
  7. mojaspinko nie wiem... :( ale gorąco mi, najchętniej w samych majtach bym siedziała, mdli mnie do bólu (już w nocy zaczęło), rano wmusiłam w siebie bułeczkę razową, potem trochę malinek i teraz rosołku miseczka, wszystko wciskam, bo tak mi się nie chce, głowa boli -to chyba reszta mózgu mi odparowywuje :)) I śluz z majtek łopatą wybieram. Siedzę cicho, bo nie chcę wyjść na idiotkę, że znów sobie wkręcam... ale dziwne mi to... i taka całkiem nieswoja jestem... nic mi się nie chce i ten stale twardniejący brzuch i kilka razy mnie w dole ścisnęło, ale nie na tyle mocno jak już tu dziewczyny (i ty też) miałyście Jednak wyjdę znowu na wariata, bo jutro pewnie wszystko wróci do normy... jeszcze jedna stronka dla zainteresowanych: http://www.erodzina.com/index.php?id=32,0,0,1,0,0
  8. ciekawa stronka i nie tylko ta, można sobie ciekawe rzeczy tu wygrzebać: http://www.urwis.pl/dzieci/169.html
  9. Ej dziewczyny Folic od wczorajszego mycia okien się nie odezwała. Kurka ciekawe, czy gdzieś kątem dogorewa, czy porodówkę oblega?
  10. Cześć i ja się odmeldowywuję :)) Strasznie mnie dziś od samego rana mdli ale nie umiem zmusić się do wymiotów :( I tak się męczę... Chemical z całych sił ściskam kciuki za twoje zdrówko. Lekarz wie co robi... a ty wsłuchuj się w swój organizm i swoje sumienie.. Platynko!!!! Ale numer! Mnie tam Paweł w Międzyzdrojach nie powiedział, że piersi mi urosły :(( ;) :P Ależ cię zaszczyt dopadł ;) reszcie przesyłam buziaki i zmykam poleżeć, bo to mdlenie mnie wykończy.
  11. Marusiu starczy!!! Nie martw się. Asiu no to w końcu wygoda! A ja idę męża zbałamucić :P Może jakiegoś lodzika na siedząco zrobię..? Przy Julii poskutkował, choć nawet nie myślałam, że tak się to może skończyć... :P Zajrzę potem, chyba że padnę... Cmok.
  12. minimum pół godziny, czasem dłużej jak coś przerywa w zapisie, bo i tak się zdarza. zależy jaki maja sprzęt. :))
  13. Chemical KTG- leżysz sobie a oni ci brzuch obwiązują dwoma pasami z czujkami, badającymi czynnośc sercową dziecka i czynność skurczową macicy. Nic nie boli.; Słyszysz serduszko... Sama słodycz.
  14. No. Spinko bo już ci miałam klapsa mailem wysłać!!! ;))
  15. Sili święte słowa! Mnie też jeszcze całkiem niedawno nic się nie chciało i wszystko tak bolało, że ruszać się nie mogłam!
  16. Aneczko1979 wiemy :)) :)) :)) I dziękujemy za pamięć. :)) :)) :)) Ja dziś mam praktycznie bez przerwy twardy brzuch, jak puszcza to dosłownie na chwilę i mały taki jakiś mało ruchliwy... Kurczę i już się martwię czy wszystko OK... A z tymi 60szt kaftaników to chyba lekka przesada... delikatnie mówiąc :))
  17. Folic.. :( Ja przełaziłam dziś całe miasto w szerz i w zdłuż. wgramoliłam się ledwo żywa na ósme pietro na nogach a teraz tańczę sama ze sobą w rytm moich ulubionych kawałków... Hah! Ale żem zdesperowana! ;) Jednakże trochę ruchu nie zaszkodzi, będę zgrabniejsza... hehehhe Mojaspinko może warto by było się odmeldować na kaffe?
  18. cześć kobietki! Też liczyłam na nowe \"news\'y\" a tu nic... Ale Folic od wczorajszego popołudnia się nie odezwała... także jest szansa... Mała przyjmij i ode mnie najszczersze życzenia!!! Platynko ja tez sądzę, że sprawę z Łukaszem trzeba jak najszybciej rozwiązać. I niech będzie nawet najmilszy pod słońcem... A ty Kasiu niestety jesteś naszą tu największą pocieszycielką i optymistką! Także szybko łzy ocieraj i piękny uśmiech na buzię proszę! A po cichu ci powiem, że to samo przeżywam... Nie martwmy się jednak do Gwiazdki nasze dzidolki na pewno się porodzą ;) Mnie brzuch twrdnieje prawie non stop. Co do wózków, to tak sobie myślę, że gdybym miała pałac zamiast mieszkania w bloku i górę kasy, to mogłabym mieć inny wózek na każdy dzień tygodnia! Tyle teraz cudeniek. ;)
  19. Nie no!!! Weszłam tylko zameldować, że u mnie nic i że mnie nie będzie do późnego popołudnia a tu masz!!! Dynio GRATULUJĘ!!! Zamawiam sobie też taki poród!!! Uściskaj małego. Ja w sumie Julę urodziłam w dwie godziny, oby tylko nie było gorzej to już będzie rewelka!!! No i rzeczywiście dużo z nas się rozpakuje we wrześniu skoro tak będzie szło! Buziaki i spokojnej niedzielki dla tych co jeszcze nie chcą się rozpakować. A reszcie? Szaleństw na porodówce!!!
  20. No to i ja mówię dobranoc. Buziaki. Mam nadzieję, że i jutro urodzi się nam kolejny bobas! Oby mój...
  21. Jezzzdem! Czy ktoś się jeszcze ostał? Buziak Platynko. Chemical jednak nieźle zorganizowana jesteś!
  22. Chemical ja też ci podesłałam w tygodniu jedną fotkę brzusiową na blooga. Dopominam się :P Lecę pod ten prysznic.
  23. A teraz idę pod prysznic, co by troszkę feromonki na mężusia podrasować :P By się biedulek nie skapnął jak ja go niecnie wykorzystuję :P Ale zaraz do was wracam! Także tęsknić nie musicie ;)
×