aneczka_1979

Już miałam iść spać... ale... muszę Ci Spin jeszcze jęzora wytkąć... :P :P :P Chodź i mnie złap! :P Moniu wcale się jej nie boję (mam w końcu przewagę tych 120km odległości ;) zdążę zwiać ;) ) Buziaczki Laseńki Wy moje, idę spać Aaaaaaaa no i teraz już rozumiem Lux czemu tak jawnie lałaś na swoją Kiero :P Tak trzymać!!!

O rety!!!!!!!!!!!!! LUX!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Właśnie czytaaaaam!!!!!!!!!! GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bukiecik dla Was. Może teraz zapodasz ciut więcej szczegółów? :P No to teraz nasza Kasia! A potem może jednak Spin..? :D Moniu cieszę się, że jest poprawa Aniołku co u Was?

Moniu... aniołku... czekam już tylko na lepsze wieści... trzymajcie się dzielnie a dla Waszych córeczek MOC zdrówka. MUSI BYĆ DOBRZE!!!

Moniu uściskaj Juleczkę, oby jak najszybciej doszła do siebie. Coś ostatnio się bidulka dużo nacierpi Trzymam kciuki z a jej szybki powrót do zdrowia. Lux a co se będziesz żałować!!! :P :P :P Kasiu i jak fryz???

Spin ale żeś poszłaaa! Co Ty taka rozmowna dzisiaj? :P Basiu i ode mnie przyjmij MOC życzeń urodzinowych. no i rodzeństwa dla Majki :D Mayu buziaczki i wybacz starej ciotce gafę ale skleroza już mnie bierze na całego :O Dziewczyny zdrowia, DUŻO zdrowia Wam i waszym Pociechom życzę.

Nie bój żaby Spin ( :P ) Ja wiem tyle o tym śledziu co ty. A i pytałam tu dziewczyn o to właśnie ze dwa dni temu (albo i dawniej :P ) ale chyba żadna nie wie :P bo nikt nie odpowiedział :P aMBUSIE bABUSIE, cieszę się, że powoli na prostą walicie :D I nie przesadzaj z tymi nocnymi ćwiczeniami, bo ani się obejrzysz i padniesz z wyczerpania... przecie młoda mama jesteś... :P daj se trochę luzu Ja ostatnio żrę jak świnia :O przerazonam ja... Zwalam na to, że jestem przed okresem... :O Od jutra znów "regularna skakanka" idzie w ruch :D Dorotko i jak? Czekamy z niecierpliwością :) Balbi widzisz jaki ruch rozkręcasz? :P Kasiu a co u Was? Lux jak w pracy? Zielona budko, lody kręcisz czy dzieci robisz, że Cię nie ma? Plati zdrówka życzę Dmko jakieś foty brzusia? Monia i tak masz super dziewczynkę! A u mnie w przedszkolu też jakieś dziecko nie chodzi, bo wykryto u niego salmonellę :O Lena i reszta girlsów Idę nyny

Dziękujemy :) Jula kazała Was wycałować A która mi wyjaśni o co chodzi z tym "śledzikiem"? Jak i również z bojkotem śledzika? Nie kumam totalnie :O

Witajcie. Życzę dużo zdrówka dla wszystkich naszych chorowitków i dla Naszych najbliższych co chorują. Moniu mam nadzieję, że jutro w żłobku będzie lepiej. Ambaa dla Was. Kasieńko I dla całej reszty My dzisiaj świętujemy szóste urodziny Julii :D Szkoda tylko, że połowę popołudnia musiałam przesiedzieć w robocie na zebraniu dla Rodziców :O Reeety... kiedy te sześć lat zleciało? Dziewczyny doceniajcie każdą chwilę, bo ani się obejrzymy a już będziemy "osiemnastki" szykować...

O rety!!! Wchodzę na kafe a tu takie wieści!!! Dmko GRATULUJĘ!!! I kurujcie się z Igusiem! Dorotko daj nam szybciutko znać jak już urodzisz i wrócicie do domku. No i szczęśliwego rozwiązania Ci życzę oczywiście :D I pozostaje mi zawtórować za Spinką i życzyć jak najbardziej owocnych starań u naszej Kasi i Luxorzycy :D Dziewczynki bardzo na Was liczę :P w końcu ktoś będzie musiał zapracować na nasze emerytury! :P Buziaczki.

Elewina grunt to pożegnać się ze słodyczami i wszystkim co ma w składzie mąkę ;) to tak na początek! No i trochę ruchu ;) Choć tłustymi (aczkolwiek pysznymi :P ) golonkami też nie radzę się zajadać :P Powodzenia! Kobietki buziaki ale i kopniaki za tę ciszę w eterze! :P Zmykam spać. Aaaaaa Monia ale ja wiem, że nie mogę narzekać. Po prostu muszę się przyzwyczaić do tak wczesnego wstawania :D i tyle :D

No. To żeś Monia bardzo skutecznie połechtała moją próżność :P :P :P :P :P Cat mam nadzieję, że dziś jednak będzie lepiej. U mnie jest identycznie jak i u Ciebie: i Szymo i Jula jak są mega zmęczeni wieczorem, to paradoksalnie dużo gorzej śpią w nocy :( Balb mam nadzieję, że już Ci lepiej. Spin ale zmysłowo muuuuczysz... :P Dobranoc. Jutro wstaję o 5 :O i tak już będzie do Nowego Roku :( ale za to z pracy wychodzę już o 11 :D :D :D Buziaki.

A i jeszcze tylko wspomnę Moniu nieskromnie, że Twoja poprzednia stopka z Aneczką w tle bardziej mi się podobała :P :P :P Dobranoc Lalunie.

"Jeśli wchodzisz między wrony, musisz krakać jak i one". Widzisz Monia? Do czego to Cię zmusiło obcowanie ze zboczurasami kafetowymi??? :P :P :P Taaaa Cat... taaaa... akurat bajkę poszłaś czytać... :P Idę spać, bo mi oczy lecą a pewnie i dzisiejsza noc to będzie jedno wielkie czuwanie. Oby mi za często Szymi nie chorował. No i chyba możemy już pomału składać życzonka urodzinkowe dla pierwszego kafetkowego, naszego topikowego Didula :D Szymonku żyj nam STO LAT w szczęściu i zdrowiu!!! I zagnaj tu czasem matulę swoją!!!

Łiii Lux ja już po "zboczurasach" jestem :p także mogę pogadać o pierdołach :P ale jak sądzę Ty już śpisz i reszta pewnie też...

Lux Mimo tego początkowego płaczu, uważam że przedszkole jest super sprawą dla dziecka! Tylko właśnie te pieprzone choróbska, grrr... Jula bardzo dużo chorowała jak poszła do przedszkola i ciągnęło się to ok. 2- 2,5 roku :O Czy z Szymem musi być tak samo? \\\\\\\\\\\\\\ Lux rozkręcasz imprezkę? :P

I ktoś tu chyba zapraszał na sabat z noclegiem :P :P :P po czym się zmył :P oj nie ładnie, nie ładnie... :P :P :P

Monia a może to tylko jakaś grypa jelitowa czy coś? Jeszcze tego ci brakowało... :O Może zaciągnij jeszcze opinii innego lekarza? No i chwal się, bo masz czym się chwalić!!! Balbinko motylarnia we wrocławskim ZOO, na Wróblewskiego. Szymo ma anginę ropną :( wrrrrrr... chyba będę gryzła... Nie wiem skąd to paskudztwo przypełzło... :O Jak to przez przedszkole to się wścieknę (zobaczę po weekendzie ilu dzieciaków nie będzie, to się w miarę wyjaśni). Oglądałyście "Księżną"? Ja polecam. A jak ktoś lubi filmy kostiumowe to tym bardziej. :D

buuuuuuuuuu :( nie ma sabatu? :P Czekamy właśnie na lekarza :( Szymo w nocy miał 40 stopni :O Zabiję się...

O???????????? Spin???????????????? Czy to naprawdę Ty??????????????

Monia a gdzie się podziała Twoja piękna "odchudzona" stopka? No i koniecznie przyjmij ode mnie gratulację!!!!! Wytrwałaś! Brawo! I ja się mogę pochwalić!!!!!!!!!!

buahahaha :D Laseczki Wy moje, jak ja lubię Was czytać! :D Ambaa -też sikałam :P Powalasz! Plati i Monia -też sikałam :P Też się zastanawiam jak nasza "Zielona Budka" (wybacz Cat, to było po raz ostatni :P ) spłodzi tego potomka :P Cat mam nadzieję, że to już końcówka Natkowego chorowania ...żyję, żyję... i nadal mieszkam w Kaliszu... ale normalnie ten tydzień był szalony! I cieszę się, że już piątek! :P W tym roku szkolnym mam mieszaną grupę - grupę maluszków (19 sztuk) i czterolatków (6 sztuk). Są to dzieci które mają po raz pierwszy kontakt z przedszkolem. Większość z nich nie chodziła do żłoba. Także możecie sobie wyobrazić co się dzieje, gdy rodzice zostawiają je w sali i wychodzą... :O Beczą bidulki malutkie jak opętane, smarają się po sam pas. A ja nie nadążam ich na swoich kolanach zmieniać, bo mam je tylko dwa, a ich jest 25ciu. :( Takie życie niestety... :( Jednak widzę, że z dnia na dzień idzie nam coraz lepiej i dziś było już naprawdę mało płaczu :D W poniedziałek po weekendzie znów będzie załamanie, ale potem to już chyba z górki... Na dodatek moja mamcia poszła do roboty (na zastępstwo) i żeby było śmieszniej -do mojego przedszkola :D Także chciał nie chciał, mój mały Syneczek jest teraz dużym chłopczykiem i dzielnie drepcze razem ze mną do tego przedszkola :D Mam go w swojej grupie :D I z racji, że On ma swoją mamę pod ręką to dzielny jest, a jakże! Choć jak są momenty, że większość dzieci zaczyna płakać to i jemu się broda trzęsie albo i łezka pójdzie, bo z płaczem u dzieci, to jak z klockami domino -jak jeden zacznie to i reszta poleci... Na dodatek Szymo pierwszego września rozwalił sobie łuk brwiowy o drzwi balkonowe i skończyło się na wizycie u chirurga. Rana mała, bo około 5-6mm ale głęboka -tak się brzydko rozlazła i bałam się, że trzeba będzie szewek założyć ale obeszło się na plasterku ściągającym. Także wrażeń miałam przez ten tydzień co niemiara. Julka już do "zerówki" chodzi... a raczej do "starszaków", bo nadal w przedszkolu. Rety, kiedy ten czas zleciał... wierzyć mi się nie chce, że mam takie duże dziecko! Szymo też mieści się w obie kurtki z zeszłej zimy. Julii muszę coś dokupić. I kozaki obu obowiązkowo! Z allegro to szkoda gadać... na odwyku jestem :P Idzie mi świetnie! Aż do wczoraj (czyli przez tydzień) nic nie kupiłam :D Butów bez mierzenia to już kilka (około 10 ) zakupiłam i tylko jedne nie pasują -ale na szczęście były najtańsze. Poza tym poprzez moje konto robi zakupy prawie pół mojej rodziny i kilka koleżanek :P Oczywista nie mają dostępu do konta, tylko ja im zamawiam co sobie życzą. W ZOO byliśmy. Szkoda Cat i Lux, że nie dane nam było :( Następnym razem musi nam się udać!!! Szymo zachwycony był małpami, normalnie kwiczał do nich! A gdybym go nie trzymała, to pewnie by tam wskoczył. :P Mnie i Julkę najbardziej ujęła motylarnia i te wielkie motyle latające nad głowami i siadające na nas. Fajna sprawa. Nie pamiętam czy i co jeszcze miałam... także buziole wielkie dla moich Dziewczynek :D No. To tyle.

Cat i Lux a nie poczekałybyście z tym spotkaniem we wrocławskim zoo do niedzieli??? Plizzzzzz, bo właśnie wtedy tam jedziemy :D Ze względu na pracoholizm mojego małża, tylko niedziela wchodzi w rachubę :(

Ło matko! Spina chyba ze trzy dni ten bukiet zrywałaś! :D Buziaki dla Jubilatki i reszty

Właśnie wróciłam z imprezki i pędzę co tchu, by być pierwszą, a tu lippppppaaaaaa :( Lux mnie wyprzedziła :P Kasieńko Nasz Kochana: Życzę Ci wiary, że wszystko ma sens. Życzę Ci nadziei, która obudzi Twoje serce i z nowym zapałem pozwoli spojrzeć na to, co już gdzieś przygasło. Życzę Ci miłości tak ogromnej, że nie można jej zatrzymać dla siebie. A przede wszystkim, życzę Ci, aby każdy kolejny dzień był piękniejszy od poprzedniego. STO LAT!!! W szczęściu zdrowiu i miłości

No Cat pomyśl, dlaczego Ambaa nazwała Cię "zieloną budką"... :P Ja się przyznaję bez bicia: allegro to mój nałóg :O chociaż pierdołę ale muszę kupić :O Spadam, bo jutro o 7.15 muszę być już umyta, ubrana, wytapetowana i gotowa do wyjścia. Buziaki.