aneczka_1979

Ło folic no to bierz się za sprowadzanie go na \"złą drogę\"... :P Kasia z tym wypędzaniem, to niezły tekst. Co tez facetom w tych ich głowach siedzi... Blog coraz śliczniejszy, tylko jakoś mało nas tam... dalej dziewczyny dawać dane i fotki do Chemical, bo jak się zdąży rozpakować, to kto wie czy dopiero na gwiazdkę w nim nie zagościcie... :P :P :P

Folic tzn? Widzisz Platynko i u ciebie cos się dzieje! ani się obejrzysz i wszystko będzie gotowe!

Hah! Folic ściągnęłam cię myślami! Mnie też po seksiku strasznie zwiększa się intensywność śluzu i to ma maksa, tyle że białego. Mnie ten czop odszedł biały, stąd biały a u ciebie brązowy. Męcz go męcz! Coś czuję, że nasi mężowie poczują sie lada moment jak reproduktorzy, tyle, że tacy co maja sprawnie dokończyć to co zaczęłi... :P :P :P

sili kochana, ja już wiem, że nasze dzieciaczki mają gdzieś nasze pobożne życzenia ;) I mimo, że takie maleńkie same o sobie decydują :)) Folicum coś bardzo pochłonęło to obieranie w kuchni... albo znów męża dopadła... albo i ja dopadło..?

Grzeczna Kasia... grzeczna...

Hah Kasia! Czegoś takiego jeszcze nie widziałam! Ale numer! Basia chrzanić te 13 dni :P :P :P

Balbinko smacznego Aaaaaaa!!! jak już jesteśmy przy snach... Nie zgadniesz Spinko, kto mnie się dziś śnił, że rodzi... heheheh :P

Widzisz mała?!! Jak zaraz nie urodzę, to mi doszczętnie mózg wypali :P :P :P

Nie Platynka tylko Spinko, heh rzeczywiście bezmózgowie ciążowe...

Mała nieźle z tym snem!!! Ja i mechanik?! To jak mrówka do słonia. Heh. Platynka toż to świetny pomysł z tym kibicowaniem. Idź podrzyj się z nimi basem i od razu cię weźmie ;)

Ależ Balbinko mój wywód nie był absolutnie żadnym żalem w twoim kierunku!!! Jeśli tak poczułaś to przepraszam. Chciałam tylko jak gdyby się usprawiedliwić, bo sama widzę, że wam marudzę. Buziaczek I wielkie ściskanko :))

Kiteczku GRATULUJĘ!!!!!!!! Bardzo się cieszę, że córunia zdrowiutka i śliczna. Wynagrodzi ci teraz wszystkie te stresy ostatnich dni... Buziak!!! Balbinko wiem, że urodzę, że wszystkie w końcu urodzimy. Ja takie parcie dostałam od 37tc a jak gin mi jeszcze w poniedziałek powiedział, że daje mi maksymalnie tydzień, wymienił te wszystkie oznaki, świadczące o tym, że to lada moment to tak się podnieciłam, że byłam gotowa ustawić spakowaną torbę do szpitala przed drzwiami wejściowymi i na niej usiąść i czekać, bo myślałam, że to już... Zresztą to niezła ironia losu... Od 25tc byłam wystraszona porodem przedwczesnym, szpital, leżenie, chuchanie na siebie jak na niedotykane jajo, byle tylko mały nie wyskakiwał jeszcze. a jak zaczął się bezpieczny okres, czyli skończony 36tc to się rozochociłam. Koniec z oszczędzaniem! A jak skończył się 37tc?! Wreszcie mogę rodzić! HURRAAA!!! I nie dziwię się samej sobie, że dopada mnie rozczarowanie, że tak się musiałam oszczędzać a teraz latam jak \"ze sraczką\" za przeproszeniem i nic! Uparty ten mój synuś. I chyba zwariuję, bo już mam w domu upartego męża i upartą po nim córkę, hehhe i kolejne do kolekcji się zapowiada... I dziękuję ci folic, że mnie rozumiesz :) hehehe. a twoje seksiki częste i gęste jak za starych dobrych czasów, też nic nie dały?

Cześć. O matko Maleńka!!! Toż ci mąż musiał dobrze pogrzebać! ;) Czyli masz dwa dni i poród!!! Ale ci zazdroszczę... Kasiu superowo, że z Adulą OK. Ja też mam przymusowy kurs pokornego czekania... Platynko współczuję, ja też miałam ochotę na grzybową ale odpuściłam sobie właśnie z tego powodu. Dziewczyny dobrze ci radzą. Mam nadzieję, że już lepiej. Beybe dobrze, że stoisz na straży wieści o Kiteczku. Daj znać jak tylko coś się dowiesz. Ona na pewno teraz bardzo zmęczona. Balbinko ja też wchodząc na forum dostaję wypieków, bo toż to zaczął się już \"gorący okres\" i u nas! Folic ja cię pocieszę: też chodzę z 3 cm rozwarciem, skróconą szyjką, bez czopu, główką małego wpasowaną do wchodu miednicy, ośką jakąś tam skierowaną w kanał rodny no i przepowiednią gina, że daje mi maksymalnie tydzień... I co? Nic. Piąty dzień oczekiwania mija...

Szczęśliwa mamo!!! Niech cię wyściskam!!! Na tę wiadomośc czekałam!!! Proszę bądź z nami i opowiadaj co u was! Rety jakże się cieszę!

iiiiiiii tam... sraczka mi nie potrzebna. Sili ja bym osobiście próbowała przymierzyć taki materac, bo wg mnie to się będzie wyginał czy fałdował, nie będzie prosty. Takie moje zdanie.

Platynko co z tym olejem rycynowym??? Napisz proszę.

Sili ja cię pocieszę... albo i nie... przez prawie dwa tygodnie miałam z biegunką tak jak ty, co dzień rano do kibelka i na rzadko. Po czym przeszło na dwa dni i wczoraj wieczorem (dla odmiany) znowu ale to już tak porządnie fest! Sama nie wiem skąd się to bierze i co to.

Asia a ty sama zauważyłaś, że ci się opuścił? Czy dopiero ta sąsiadka zwróciła ci uwagę? W każdym bądź razie dolicz sobie 2 tygodnie od tego obniżenia. Beybe dzięki za relacje od Kitka na bieżąco Swoja drogą, ciekawe co przeczuwała, tzn co myślała i czym to było spowodowane? Jakimiś objawami?

I moje dane też trzeba poprawić... NICK/IMIĘ...........WIEK....WAGA.........PŁEĆ.....TP.... .MIEJSCOWOŚĆ folicum/Sylwia...25.....52(+12.5)...Mikołaj....20.09.07. ..świętokrzyskie sili/Sylwia....... 25....66 (+18,5kg).... M......24.09(usg02.10). Libiąż Hey_madzia...........26......80(+10)...... M......27.09.07........Poznań Dynia/Natalia......26........(+9).......M......01.10.0 7........dolnośląskie Almazka/Sylwia...27...65(+18)..Szymon..02.10.07.(usg30.0 9)..Szczytno KasiaW...............31...................Ada....02.10.0 7........Kalisz 1lena/Milena.........23......58(+3).......?......02.10.0 7........Gorzów Bazadora.............34......72(+9)....Tobiasz...03.10.0 7........Rybnik Mojaspinka/Ola.......37...................F......03.10.0 7........Poznań aneczka_1979/Ania....28......55(+15)....Szymon....05.10. 07........Kalisz CaterinaV............27......53(+10)......F......05.10.0 7........Wrocław 102**/Aga.........27.....56(+??)......F.....06.10.2007.. ... USA Fl 100krocia............25......52(+8).......F.....09.10.0 7........Rybnik Kitek82/Kasia.....25......51(+9)......F....06.10.0 7...........Dublin ma-lenka..........21....64(+15)...Filipek..10.10.07. . ......ok.Jastrzębia AsiaSz...............29........(+4).......M .....10.10.07........StrzelceKraj Skorpionka81.......25...................F......19.10.07. .......Southampton beybe29/Kasia.....29......69(+13).......M......20.10.07. ......ZielonaGóra Balbinka-2/Ania.....28......72(+17)....M.....20.10.07... ........,RudaŚl mal_a/Basia.......31......54(+9)......Maja....21.10.07.. ......podkarpacie Diamencik.....30......58(+8).....M.....22.10.07......zac hodniopomorskie Platynka/Ola.......29......52 kg (+7,5).......F......22.10.0 7......wawa Czakuś84.............22......80(+2,5).....?......22.10.0 7........Sieradz Dorota31.............31......52(+8).......?... ..22.10.07........pomorskie iliosz/Ola.............31......76(+10).....Malwinka....2 3.10.2007.....Gdańsk aniołek28............25......52(+12)....Emilka.....24.10 . 0 7........Kielce Monia77..............30........(+10).......F.....25-30.1 0.07.....Szczecin Luxor.................26.......65(+10)......F......26.10 . 07.....mazowieckie dmka.................30..(+10,7)........M...27.10.07. .......mazowieckie Chemical/Aga.........25......58(+11).......F......21.10. 07........Wrocław Netka33......33......74,2(+13,2).....F... 30.10.07..... ok. Wałbrzycha Marusia25......25.......60(+13).....Julka.......13.10.07 ......Kielce moniśka_22.....22......78(+11)......Ola...........21.10. 07.......Suwałki

Rety!!! Kitek trzymam kciuki!!! I oby rzeczywiście tym razem ten jej chłop stanął na wysokości zadania. Ależ się podnieciłam!!!

Folic rety!!! Krwisty czop to ponoć do dwóch dni do porodu, a taki biały to do dwóch tygodni. Ależ ci zazdroszczę! Wiem wiem, że dziecko samo decyduje kiedy ma się urodzić ale ja nic na to nie poradzę, że chcę i już! Mojaspinko czuję, że ty też zaraz pojedziesz :)) Ale numer!!! Dziewczyny zaczyna się i u nas już na całego!!! I kto się podejmie zrobienia tabelki dla mamuś? Tylko proszę zróbmy, by były one jednością, tzn nie osobno wklejane tylko jako jeden ciąg, plizzzz Mała nie denerwuj się, a faceta olej! Jak chcesz to nawet dosłownie!!! :P

Zmykam połazić po świecie. Całuję was mocniutko. Cmok cmok.

Chemicla no to niezłą miałaś jazdę wczoraj! Dobrze, że się uspokoiły. Mnie brzuch prawie bez przerwy pobolewa jak na okres, ale tak delikatnie i jednostajnie, nie są to skurcze. Platynko jak dobrze, że wsio OK. No, kiedy masz termin tej obrony?

Beybe przechlapane masz z tymi antybiotykami! Jednak jeszcze troszkę wytrzymasz! Gratuluję małego! Większy, tzn grubszy od mojego! Nie przejmuję sie tym jednak, bo gin powiedział, że u mnie nie jest to adekwatny pomiar, bo mały długi a chudy i mierzenie obwodu się w tym przypadku nie sprawdza. Wyliczył mi Szymka na niecałe 2900. No to już zmykam. Papa.

Cześć mamcie. Madziu Szymon cudowny!!! Normalnie się rozklejam. Ciekawe jak mój wygląda? Platynko widziałam tylko Tomka jak Pawłowi rękę robił :P Ciebie nie. :( Chemicla trzymam kciuki za wizytę. Netka dowiedz się od znajomych jaką sprawdzalność ma twój gin w określaniu płci, jeśli się nie myli to kupuj! 102* ja się długo uczyłam angielskiego, ale nie na tyle by się podjąć tak ważnego zadania. ksemma gadaj u nas do woli! Ile tylko dusza zapragnie! wcale nie jesteśmy takie, jak to nas określiła jedna z twoich topikowych koleżanek :)) Ja się wczoraj dowiedziałam, że w naszym szpitalu maja deficyt w kaftanikach i jeśli nie masz swoich, to może się zdarzyć, że maleństwo tylko w pieluszce leży zawinięte w rożek. Buuuuu Wczoraj po trzech miesiącach abstynencji zafundowaliśmy sobie seksika. Lekarz już kazał od 36tc ale ja się bałam, że zaraz po nim pojadę. A tu nic...) Ale mąż był w niebo wzięty :)) Ja z kolei byłam zbyt pochłonięta myślami typu: pewnie go w główkę uderza, bo skoro gin przy badaniu palcem jej dotyka, to co dopiero tutaj?! Ale mąż nie widział żadnej różnicy anatomicznej poza tym , że ciaśniej :P :P :P I prawie dałabym sobie rękę uciąć, że dziś wyszła mi reszta czopa (bo gin na ostatniej wizycie powiedział, że części już nie ma). Tylko, że biała, toż 100% pewności nie mam. Dynia a ty gdzie? Odezwij się. Ty już przecież z opisu twojego byłaś tuż tuż a teraz cisza w eterze... Czyżby? Zmykam połazić po świecie, bo gin kazał jak najwięcej.