aneczka_1979

Cześć Kasiu! Drewex ta pościel z miśkiem bardzo mi się podoba. Pościel większa jest lepsza, bo na dłużej dziecku starczy. Potem trudno je okryć. Kocyk przydaje się i mały i duży. U mnie przynajmniej tak było. Lecę szykować obiadek. Pa pa.

Kasiu co do allegro jeszcze... To się opłaca jak znajdziesz sobie sprzedawcę mającego szeroki asortyment i możesz kupić u niego kilka interesujących cię rzeczy -wtedy za przesyłkę płacisz tylko raz a nie za każdy przedmiot z osobna. I wtedy oszczędności są już całkiem spore!

Tak Kasiu, różnice w cenie są ogromne. Jedź na Częstochowską, będziesz miała co oglądać! A ta sprawa z wózkiem spędza mi sen z powiek. Głęboki może być ciężki, bo na pompowanych kołach to sobie zjadę ze schodów, ale potem spacerowy będę znosić i już nie będzie tak wesoło. Muszę spytać koleżanki, bo ona miała PegPerego na zimę (właśnie się od innej dowiedziałam) jak jest z niego zadowolona. Mojaspinka z kolei bardzo poleca Inglesinę. A jak wiemy, ma ona doświadczenie w tej kwestii. Muszę sobie wszystko na spokojnie poukładać. Beybe witaj. Mam nadzieję, że po drabinach z pędzlem w ręku nie latasz!

No patrz. Co do Kurpika to słyszałam, że też jest bardzo dobry. Nie ma go jednak już w szpitalu a dla mnie ta wytyczna też była jednak jakimś kryterium, bo nigdy nic nie wiadomo... Na Częstochowskiej byłam nie raz. Wózki są tam raczej tylko te zwyczajne, żadne jakieś renomowane marki. Za to bibelotów mają mnóstwo! Ja już sama się zastanawiam co zrobić... Zaczynam myśleć czy nie lepiej byłoby kupić zwykły wózek głęboki za 700 złotych ale na pompowanych kołach. A później w marcu spacerówkę z Bebe Confort, taką jak miałam dla Julii i byłam z niej szalenie zadowolona. (czyli razem koszt to 700 głęboki + prawie 600zł spacerówka= całkiem do przyjęcia cena za oba)Wózki wielofunkcyjne z Peg Perego mają małe koła, a ta zima... Ech, sama nie wiem. Ta opcja z tanim wózkiem głębokim i dobrą jakościowo spacerówką sprawdziła mi się przy Julii świetnie. A mała rodziła się w połowie września.

Kasiu, to to patrz jaka rożnorodnośc. Rozumiem różnicę około 10 zł, ale więcej i aż tak dużo?! Plac Kilińskiego odwiedzam jutro, bo zaczynam się na całego rozglądać za wózkiem, choć kupię dopiero po porodzie. A u nas w mieście, tylko na Placu mają PegPerego, na który jestem póki co najbardziej napalona. Także sobie wszystko obejrzę. Stwierdzam, że jednak nie dla mnie wybieranie wózka na podstawie zdjęcia i opisu w necie, muszę sama zobaczyć, na żywo, dotknąć pomacać, popytać...

Basiu dziękuję za fotki! Jak tak czasem wspominałaś o swoich dużych piersiach co rosną i rosną, to myślałam sobie, że są dużo większe, a tu widzę wszystko w granicach zdrowego rozsądku :P :P :P Wczoraj dokonałam superowego odkrycia! Siedziałam w czoraj w TESCO, w dziale dla maluszków i zobaczyłam laktator AVENT isis, za 199 zł. Kiedyś one były droższe. Potem naciągnęłam męża na taką samą wyprawę do Carrefoura i tam identyczny laktator był już po 179 zetek -czyli jakby dorzucić podwójne smoczki z Avetu (20zł) gratis. A wieczorem poszperałam na Allegro i UWAGA ten sam odciągacz, nowy -nie używany, sprzedawany przez jakąś hurtownię z artykułami dziecięcymi, za 126 złotych!!!!! Myślałam, że dostałam oczopląsu, ale nie! Cena się zgadza! 126 +8zł za przesyłkę =134. Czyli PRAWIE 70 złotych taniej! To bardzo dużo! Widzę, że trzeba się rozglądać o wszystko, wszędzie gdzie się da!

Dziewczynki jesteście kochane! Dziękuję. U nas faktycznie dużo świętowania, ale tylko na przełomie maja i czerca. Reszta rozkłada się w miarę miarowo. Lukrecja, normalnie mnie połechtałaś tym komplementem o naszym forum. Ja też uważam, że towarzystwo mam tu doborowe i o lepszym nie mogłam sobie nawet marzyć!!! Kasiu dobrze, że już nie narzekasz... bo do ciebie akurat mam bliziutko i lanie byłoby gotowe! Ty o morzu... a ja sobie pomyślałam od razu: \"jak dobrze, że ja mam chodzone L4, ufff\" Folicum, skoro dostałaś dużą dawkę, to widać że gieniu musi mieć do ciebie sentyment :P Olu, może przerzucicie się na kamerkę, bo coś do aparatu nie macie szczęścia, hi hi... Asiu widzę, że ty na prawdę robisz się tu niezastąpiona i to nie tylko w kwestii komputerów... Balbinko jak ząbek? Mojaspinko proszę się nie kamuflować, tylko szybko mi się tu meldować!!! Czakuś twoje szczęście, żeś ty się zdążyła wczoraj zameldować, bo do ciebie też aż tak daleko nie mam... :P Zaraz sprawdzam pocztę i mam nadzieję, że też zobaczę zdjęcia Basi. :))

Cześć kobiety!!! Balbinko ja twoje dzieciątko widzę bez problemu na tych fotkach. Ta buźka jest z profilu, nosek i bródka do góry. Kasiu ani mi się waż smęcić więcej w tym temacie! Każdy jest piękny na swój własny sposób! Każdy ma coś w sobie! A ty jesteś cudowna! A my dziś świętujemy piątą rocznicę ślubu!!!!!!!!!!!!! Jak ten czas leci... A teraz zmykam, szykujemy się na dwór, bo znowu spiekota się zapowiada! Buziaczek. cmok cmok

No to jak usłyszysz, że ma lecieć w tv, to daj cynka -chętnie obejrzę. Lubię takie historie. A teraz zmykamy z mężusiem na miasto. Mała skrzętnie podrzucona babci, więc hulaj dusza! Buziaczek! cmok cmok

Leszka? Hmmmm... A oświecisz mnie? Nigdy nie widziałam i nic o nim nie wiem, tzn o tym filmie...

aaaaa... to pół biedy... bo już myślałam, że śmiejesz się ze mnie, że taka stara a taka głupia... A któż cię tam ujmuje, w tym filmie?

A ty co się tak uśmiechasz? Aż tak ci wesoło? hihi

Ło Mateczko Przenajświętsza!!! Ależ się podjarałam!!! Jutro o 15.45 na TVP 1 będzie \"Biała sukienka\" -jeden z pierwszych filmów z Pawłem Małaszyńskim, którego nie mogłam nigdzie zobaczyć!

folicum... jesteś zboczona... hehehe na punkcie słodkiej glukozy... Ja całe życie musiałam się pilnować, jeśli chodzi o jedzenie. Zawsze łatwo mi wchodziło i nadal wchodzi... Olu... może jakaś przeprowadzka do pokoju obok..? Będziemy na bierząco co w serialu się dzieje...

mała już wskakuję na miotłę i leeeecę na botwinkę, bo mam niedosyt! Folicum -ty pochłaniasz tony słodyczy?!! Jakie to niesprawiedliwe... To co ty robisz, że ci się na boczkach i nie tylko, tłuszczyk nie odkłada? dmka ma być kolejny serial od jesieni z Pawłem! I tak \"Oficer\" był \"debeściak\"!!!

Cześć kobitki! Balbinko, silli, caterina, Beybe, no i wreszcie wyczekana Olu... bardzo dziękuję za zdjęcia. Śliczne jesteście kobietki. Olu jak ty nie masz brzuszka ciążowego, to ja chyba w ciąży nie jestem!!!! Caterina ależ ci zazdroszczę figury! Przyznać mi się, kto mi tu wczoraj botwinę sabotował?!!! Pyszna. Hm... Szkoda, że już wszystko zjadłam! Balbinko uzbrój się w cierpliwość, w końcu przejdzie... Asiu czekamy na wieści. Folicum jak mogło ci smakować tak okropnie słodkie paskudztwo?! Ja miałam odruchy wymiotne podczas picia. Nawet nie myślę, że mnie znów to czeka za około 2 tygodnie :P Mała radzę jakieś kompresiki albo Apap, po co masz się tak męczyć. Skorpionka się nie odzywa ale na swoim blogu daje znaki życia i jest wszystko OK, tzn po usg które miała... Moniulak gratuluję córy! I odzywaj się trochę częściej. Platynowa ty jak zwykle masz super długi weekend! :P dmka ja to się wczoraj tak wściekałam na \"Magdzie M\", że aż w pewnym momencie mi małego było żal. Do kitu! Całą serię się mijali po to, by sobie dać buzi na 3 minuty przed końcem ostatniego odcinka. Na dodatek Piotr z wrażenia nie zabrał plecaka do schroniska, tylko zostawił na śniegu... hehehe... w końcu i ja dopatrzyłam jakąś gafę filmowców :P . I oczywiście masz rację -nudna się ta Magda już zrobiła. Pierwszą serię to się milutko oglądało a każda kolejna to coraz większa porażka... No ale czego się nie zrobi, \"by zawiesić sobie oko\" na przystojniaku :P Maleńka, nie chcę nic mówić, ale mój mąż też w mojej pierwszej ciąży był na banka przekonany, że zmajstrował syna... aż do 26 tc, bo wtedy mu pani położna powiedziała, że pituszki nie dorobił... :P A poza tym to nie fair, bo mój mąż dziś znów świętuje! Tym razem imieniny. Za to w piątek mamy piątą rocznicę ślubu!!! Jak ten czas leci...

NO KASIA!!! My tu się czepiamy Platynowej a sama to co?! Ho?! Pstrykaj nowe foty. Ja jestem w trakcie gotowania botwiny. Cud, że dopiero pierwsza w tym roku! Uwielbiam tę zupę. Mój tato był mistrzem w jej gotowaniu. A mnie już nie wychodzi tak idealna jak jego była. Zawsze gdzieś mi w niej jakiegoś smaczka brakuje.

:)) :)) :)) :)) :)) :)) :)) :)) :)) :)) :)) :)) :)) :)) :)) :))

Cześć dziewczyny. Ja karmiłam Julę przez 4 mc, potem skończyłam bo brakło mleczka :(( Powiem wam, że załapałam depresję z tego powodu. Chciałam ją karmić a ona się darła, bo wiecznie jej było mało, bo już nie miała co wyciągać ze mnie. Czułam się jak wyrodna matka, choć wiedziałam, że ja chciałam ale po prostu już nie mogłam. Teraz chciałabym karmić do roku. Zobaczymy... Beybe byłaś w szpitalu. Miałaś problem z częstymi skurczami. Masz ciążę wysokiego ryzyka. I ty chcesz brać czynny udział w remoncie?! Radzę byś jeszcze raz przemyślała tę kwestię. Mała gratuluję dziewusi. Ola czy już mam foty brzusia w skrzynce? Zaraz sprawdzam. ;))

Mojaspinko dla ciebie... wiesz za co... Jesteś bardzo dzielna... i bardzo kochana...

Ja w szufladzie trzymałam zapas pieluch i tysiąc innych rzeczy... Teraz lecę z Julą na spacer, póki nie pada. Buziak.

cześć kobietki! Sili gratuluję synka!!! Kasiu cieszę się, że już lepiej. Platynowa, dzięki za foty. Mój mąż zobaczył akurat jak Małaszyńskiego oglądam! Ale mu gul skoczył! Głuptas nie umie zrozumieć, że on jest dla mnie najważniejszy na świecie! Razem z naszymi dzieciaczkami! Ale słodkie takie gulki zazdrości.... I Olu jak tam poszedł zakup akumulatorków??? Faktycznie Folicum milczy... czyżby męża obrabiała? Jeszcze te spalone plecy? ;)) Co do łóżeczka, to ja na pewno kupię takie z szufladą pod spodem. Przy Julii była ona nieoceniona! Odpuszczę sobie takie z płozami do bujania, będzie się kołysać w bujaczku. I odradzam wam zakup baldachimu. Serio to siedlisko kurzu! Ja małej kupiłam i po kilku dniach ściągnęłam.

Witajcie kobietki w ten deszczowy dzionek. Beybe cieszę się , że jesteś już w domu i proszę, oszczędzaj się. Kasiu jak dobrze, że tylko na strachu się skończyło. Ty też musisz troszkę wystopować. Nie możesz wiecznie pędzić jak mały samochodzik. Więcej odpoczynku. Mojaspinko, wierzę że wszystko będzie ok. I tylko się upewnisz, że małej nic nie grozi. Platynowa dzięki za zdjęcia. Czekam na brzuszek. Zmykam, bo zaraz mamy mieć gości.

Ufff, takie latanie to już nie dla mnie. Dynia gratuluję synka! Kolejny do kolekcji na naszym forum ;) Przypomnij... nie byłaś zadowolona z tamtego ginka? Olu, bo pogrożę paluchem!!! Nie dostałam fotek!!! Swoją drogą czekam z niecierpliwością na twoje akumulatorki ;) Zmykam szykować obiadek. Buziaczek.

Asieńko jesteś nieoceniona! :)) Dziękuję. Aaaaaa Balbinko dziękuję za śliczne fotki! A teraz zmykam na dwór z Julą. Pa.