Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aneczka_1979

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez aneczka_1979

  1. Witajcie dmka ja też uważam, że lepiej odwiedzić ginka. folicum trzymam kciuki. I szybciutko dawaj znać po wizycie. Mnie wczoraj wieczorem, na Magdzie, mały tak się wypinał do góry, że miałam kulkę wielkości pięści wypychającą się z brzucha i nawet mój mąż w końcu mógł czegoś doświadczyć :)) Asia jak tam lista z numerami telefonów? Jeśli masz ich mało, to może choć to roześlesz póki co?
  2. Folicum, widzę jak mi się brzuch powoli uwypukla i przesuwa w inne miejsce -ale rzadko, nie co dzień. A pukanie małego tylko dwa razy jak do tej pory poruszyło mój brzuch. Mąż jeszcze nie miał okazji osobiście poczuć małego. Zaobserwowałam jednak stałe godziny o których maleństwo harcuje. A jak czytam twoje opowieści to serio sama nie mogę się doczekać! Olu, sprawdziłam w swoim senniku, jak się śni trup to oznacza to symbol pewnych ważnych spraw w twoim życiu, które nie do końca przyniosły ci odpowiedzi na nurtujące cię pytania. A widzieć trupa: \"zwiastuje wesele albo narodziny dziecka w najbliższym otoczeniu.\" Widzisz? Nic strasznego. i nawet się zgadza! I jeszcze jedno pocieszenie dla ciebie: Widziałam się dziś ze znajomą która ma termin tydzień po mnie, czyli leci jej 18 tc. Gdybym nie wiedziała, że jest w ciąży w ogóle bym nie zauważyła ;)) Kasiu miłego dydania!!! ;)) Ciekawe czy znów się ktoś doczepi do tego określenia..? hi hi hi Kupiłam Fissan. Po pierwszym użyciu mopgę powiedzieć tyle, że posmarowałam się o 12 a do teraz mam przyjemnie natłuszczoną , nie swędzącą skórę na brzuchu. Jest tłusty w swej konsystencji ale nie pobrudził mi ubrania. Poszperalam w necie info na jego temat i dziewczyny go albo kochają albo nienawidzą :)) Ja po przeczytaniu ulotki popadłam w euforię, bo zapowiada się świetnie. Zobaczymy. Ja też słyszłam, że nie wolno jeść fety w ciąży. Siusiu w nocy chodzę tylko raz i o 6.00 gdy się budzę to ledwo dochodzę do wc, taki mam pełen pęcherz. Mnie też paznokcie rosną dużo szybciej. To dobrze, bo może szybko się pozbędę tego co go sobie przytrzasnęłam drzwiami od auta, bo francol jednak schodzi.
  3. No to Olu pracuj, pracuj... a \"mężuś\" niech cię wieczorem pocieszy... Bazadora, ja też w sobotę zrobiłam ogóreczki małosolne, bo te kupne mi nie smakowały :(( I wcinam je już od wczoraj :)) MNIAM! Teraz idę z Julą dupcię rozruszać, zrobić zakupy, min znowu ogórki na małosolne, w takim tempie je zjadam :)) Na mięso też nie mam zbytniej ochoty, chyba że grillowane. Wędlina też mnie nie powala ale staram się ja sobie przemycać pod toną pomidora i ogórka. Zmykam póki nie pada. Buziaki i do potem. Cmok cmok.
  4. Diamencik, w takim razie trzymam kciuki, by pokazało co ma między nogami :)) Asia to mój synuś się zawiedzie, bo na kolejnej wizycie też USG. Gin będzie robił te pomiary i sprawdzał narządy (serce i coś tam jeszcze -głupio się przyznać ale nie pamiętam co). Mały znów będzie podglądany:))
  5. No no, widzę że Ola i Kasia to bardzo lubią zabawę w pojawiam się i znikam... Dziewczęta! Gdzieście się zapodziały?!
  6. Mój akurat zajadał się płynem owodniowym i wypinał nam siusiaka, co byśmy go dłużej o to nie męczyli ;) ;) ;)
  7. Asia widzę, że nie tylko ja jestem uzależniona od USG ;))
  8. Ja też się cieszę, bo w końcu widać, że to ciąża ;)) Powiedz, ty masz niedługo wizytę u ginka prawda?
  9. Mojaspinko a jakże ciebie miło mi widzieć!!! :)) Żurawia mówisz? Taki ciekawski? Hah! Może i tak... ale też bardzo leniwy. Jak czytam co wyprawia małe Folicum to aż zazdroszczę. Mój synuś leniuszek, jak mama od kiedy jest na L4! hi hi hi. A jak ty się czujesz kochana?
  10. Nie ma co!!! Obie macie za dobrze!!! ;))
  11. Cześć Kobietki. Asia wszystkiego najlepszego!!! Sili moje gratulacje!!! Dziewczyny ja się wybieram do Apteki po FISSAN na rozstępy, bo czuję jak mi się skóra napina! I czuję też, że tym razem bez rozstępów się nie obejdzie I małe pytanko... Czy któraś z was też tak ma, że po seksiku boli ją jakby nie wiem jak szalała? Mnie boli jakbyśmy mieli super ostry seks albo pół dnia trwał. Nie wiem czy to normalne? Może to przez rozpulchnioną szyjkę macicy? Pytam bo w pierwszej ciąży tak nie miałam... Jestem obolała \"po\" a nie \" w trakcie\". Pocieszy mnie któraś, że też tak ma?
  12. Ja też słyszałam, że te trójkołowe wózki są niestabilne. Ja w tym wypadku jestem tradycjonalistką -muszą być cztery koła i już! Koła, z własnego doświadczenia wiem, że lepsze są te gumowe pompowane ale przez to wózek jest dużo cięższy, więc jeśli ktoś ma trochę schodów do pokonania to już nie jest zbyt wesoło.
  13. I mnie czeka wymiana staników... Bo mi piersi wyskakują. Jednak urosły :)) I to bardzo! Mam wrażenie, że są one teraz takie jak miałam z Julą świeżo po porodzie, jak mi się nawal mleczny pojawił! A gdzie tu dalej?! Bo one rosą i rosną...
  14. folicum a pytałaś może swoje znajome, które do niego chodziły, jak on zapatruje się na L4? Zawsze możesz powiedzieć, że strsznie ci ciężko i boli cię kręgosłup... choć nie sądzę, by stwarzał problemy, w końcu to już prawie połowa! Co innego gdyby to był sam początek... Mój nawet na początku nie robi problemów, jeśli się umotywuje dlaczego chce się L4.
  15. Cześć dziewczyny Ja też nie biorę już witamin, bo po wynikach które były wzorcowe kazał mi gin je odstawić. Twierdzi, że te otoczki którymi są powlekane witaminy bardzo często uczulają i pojawia się trądzik czy krostki od których ja właśnie nie mogłam się ogonić, tak mnie wysypało. Odstwiłam już z 1,5 mc temu i jest lepiej!!! Może to zbieg okoliczności ale cera się wyciszyła. Tzn nadal mi coś wyskoczy ale jest to w normie jak przez ciążą. Ja też się zastanawiam jak te szeroki pasy spodni ciążowych mają się do ciepłych letnich dni? Pewnie lepiej nosić spodnie całkiem pod brzuchem, by nie było gorąco. W marcu, w Reeserved widziałam świetne lniane spodnie na gumę i sznurek w pasie. I nie kupiłam ich, bo stwierdziłam, że jeszcze zdążę a one rozeszły się jak świeże bułeczki i już się nie powtórzyły :(( Jakże żałuję :((
  16. Szcęśliwa mamo, ogromny buziak dla ciebie! Kasiu dziękuję! Koniecznie muszę tam iść! A teraz zmykam na \"preason break\" czy jak to tam... hah taka serialowa ze mnie dziewczyna. Cmok cmok. Do jutra!
  17. Kasiu, a ceny? Są w miarę przystępne?
  18. Kasiu... :)) :)) :)) A ty byłaś może w tym sklepie z odzieżą ciążową?
  19. Pewnie są zazdrośni i tyle. Kasiu ja chciałam chłopca, bo mamy już córę, ale też byłam prawie pewna, że to kolejna dziewczynka! Jestem ciekawa co ci powie! Kochaniutka nalegaj na te wieści przy kolejnej wizycie i szybko dawaj znać
  20. Kasiu czy ty wiesz, że ja jeszcze nie dotarłam do tego sklepu na Zamkowej?! Taki leniuch ze mnie... Na szczęście Jula już prawie zdrowa. Prześwietlenie płuc wykazało, że to oskrzela -nie płuca... ufff Ale słuchajcie! Mąż poszedł z małą do tego gabinetu na prześwietlenie. Ja nie, bo wiadomo -ciąża. Mała się darła jak pani na chama ją ustawiała do zdjęcia. I wiecie, że kazała mi wejść i być przy prześwietleniu?! Powiedziała, że fartuch starczy. Ja go ubrałam, weszłam tam i uspokoiłam Julę i wyszłam przed zdjęciem. Byłam zła na tę babę! a mój gin?! Wściekł się jak cholera! Powiedział, że takie baby to od razu powinno się zwalniać albo zapładniać i sama niech se będzie w tym fartuchu na prześwietleniu! Powiedział, że bardzo dobrze, że nie byłam obecna tam w trakcie robienia \"fotki\". NIE WOLNO i już!!! A samo prze przebywanie w tym pomieszczeniu nie jest na szczęście szkodliwe jeśli nie ma akurat robionego zdjęcia. Ale miałam szczęście...
  21. I cześć Sisterone Nie wiem czy mnie pamiętasz... Ja ciebie tak i mocno cię ściskam
  22. Witajcie ponownie :)) Ja też na L4 od lutego i też zamierzam przez okres urlopu dalej brać L4. Co do zakupów, to ja też póki co tylko oglądam... Czuję jednak, że garderobę zacznę małemu kompletować już niedługo. Denerwują mnie tylko ci wszyscy złośliwcy, którzy z uporem maniaka komentują wieści o tym, że czekamy na chłopca, iż i tak urodzi się dziewczynka
  23. Witam kobietki w niedzielny poranek. Założenie nowego topiku niczego nie zmieni, bo co?! Założymy nowy i \"pstryk\" zapomnimy o tym co się stało?! Głupota. Katynka sama powiedziała, byśmy nie zmieniały topiku, bo tu jest zawartych tak wiele informacji i przeżyć każdej z nas. Ja się z tym zgadzam. I dziwi mnie, że o dalszych losach naszego topiku wypowiadają się osoby, które tu nie bywały... Myślę, że wiele z nas ma nadal dużo do powiedzenia ale po części boimy się pisać, bo nie chcemy być źle odebrane, że niby już zapomniałyśmy... albo nie wypada jeszcze... Dla mnie to jest trudna sytuacja, ale BARDZO chcę by topik pozostał i by znów tętnił życiem...
  24. Cześć Olu Myślę, że powinnaś się cieszyć z tego, że jeszcze nie przytyłaś :)) Zawsze będzie mniej do zrzucania po ciąży, bo w końcu przytyjesz ale przynajmniej mało :))
×