aneczka_1979
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez aneczka_1979
-
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aneczka_1979 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pięknie czakuś! Zdolna bestia z ciebie! Może i mnie wyprowadzisz, przydałoby mi się towarzystwo ;)) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aneczka_1979 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czakuś a co do twojego pieska to nie bądź taka skromna... nie wierzę, że to on bije wszelkie rekordy, hi hi hi... Olu współczuję -ja tak miałam, nie wymiotowałam ale całe dnie od rana do samego zaśnięcia trzymały mnie mdłości takie, że po ścianach chodziłam. Nawet w nocy jak szłam do kibelka to mnie mdliło! I przeszło z dnia na dzień! jednego mdliło jak cholera a drugiego \"trach\" koniec ! To tak na pocieszenie... -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aneczka_1979 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czakus jestem pewnA, że to ta twoja \"mućka\" jest zbyt łakoma! -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aneczka_1979 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No to katynko witaj w klubie \"żegnających mdłości\"!!!! -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aneczka_1979 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
folicum, grunt to się nie stresować. Ja gotuję czerwony barszcz, bo jak zobaqczyłam buraki w warzywniaku to po prostu nie mogłam im się oprzeć! :)) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aneczka_1979 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzięki Kasiu. Jeśli masz IgG podobne do mnie, to powiem ci szczerze że chyba nie ma sensu byś robiła IgM, bo ostatnio wyczytałam, że bardzo wysokie wartości IgG świadczą o tym, że masz też dodatnie IgM. A bardzo wysokie oznacza: wartości około tysiąca. Ja mając swoje 43 wiem już, że to za mało na aktywne IgM. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aneczka_1979 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny mój gieniu też mówił, że to jest badanie dodatkowe. To ja się o nie upomniałam a on na to, że nie może mi kazać, bo to się wiadomo, wiąże z kosztami. Spytałam czy swojej żonie kazałby zrobić. powiedział, że tak, żona robiła to jak i wiele innych dodatkowych badań-o te wiele wolalam już nie pytać, bo mój portfel mógłby tego nie wytrzymać. W pierwszej ciąży nie mialam toxo robione, bo nawet chyba nie byłam świadoma tych wszystkich możliwości... A teraz mając net (kopalnię wiedzy, czasem jakże zatrważającej i niepotrzebnej...) postanowiłam zrobić, tak dla spokojnego sumienia :)) czakuś ale zakręcony ten twój pies, pewnie po swojej pani... hehe -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aneczka_1979 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Olu wiem, że któraś z dziewczyn bardzo dokladnie to opisała i niestety wiem, że to było baaaardzo dawno temu... Leń jestem... Może ktoś, kto to ma, wklei raz jeszcze. A jeśli mnie coś zaniepokoi to zaraz po powrocie będę \"kopać\", by się do nich dokopać. Ja nawet nie wiem czy to czasem folicum nie wklejała tych wyników czakuś jakże mogłabym o tobie zapomnieć?!!!! :)) ___________________________________________________ Jestem po odebraniu wyników :)) IgG wyszło 43 IgM 0,05 a ujemny jest do 0,9. czyli jest OK. Toxo było nabyte dawno temu. Ufff... -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aneczka_1979 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czakuś to i za ciebie trzymam kciukasy! -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aneczka_1979 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie dziewczyny! Tak folicum, jak ten czas leci... A ty nie zaczniesz 14 tc tylko 15! Teraz właśnie kończysz 14! Kasiu i ma_la trzymam kciuki za waszą dzisiejszą wizytę. Dawajcie znać jak najszybciej! Ja zaraz idę po wyniki na toxo. Nie krzyczcie, że tak późno... Jeśli któraś dysponuje rozpiską jak interpretować wyniki to poproszę... bo jestem zielona :( Ja wczoraj też zaliczyłam grilla, ależ się obżarłam :)) Do tego była sałatka z pomidorów. No to lecę po wynik. Troszkę się stresuję ale ogólnie jestem dobrej myśli, póki co... -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aneczka_1979 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witaj mojaspinko! My za tobą też! :)) Dobrze, że brzusio rośnie, ja się cieszę. Czasem się w pierwszej ciązy wkurzałam, bo brzusio na początku rośnięcia wyglądał tak jakbym się obiadu za dużo nażarła a nie dzidzię nosiła! Teraz jest taki jakiś bardziej ciążowy :)) Kasiu świetnie, że Ryga u ciebie coraz rzadziej! I czy ty przypadkiem nie masz za dobrze z tą mamą?! ;) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aneczka_1979 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czakuś no to trzymam kciuki! folikum ja uważam, że skoro widzisz na żywo tę rzecz, nie ma plam ani nie wygląda na zniszczoną, to czemu nie?! Skoro zadbana, dobrze utrzymana rzecz to wiadomo, że żaden brudas i śmierdzioch jej nie nosił... -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aneczka_1979 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiesz co folicum? Po tej przegranej aukcji doszłam do wniosku, że nie do końca się tak opłaca tu kupować, bo większość rzeczy i tak jest używana a cena bywa różna. Warto iść do ciuchlandu i kupisz świetny ciuch, znanej marki (też używany) i za małe pieniądze! -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aneczka_1979 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No to dobrze. Ja dziś za to się wściekłam, bo ktoś mi sprzątnął z przed nosa śliczną bluzeczkę ciążową H&M. I na na sekundę przed końcem aukcji, bo nie zdążyłam nawet podbić już ceny! A była taka cudna... -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aneczka_1979 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczynki,może się zmówimy i bedziemy nosić takie koszulki, hi hi hi... :)) http://www.allegro.pl/item176389749_kapitalne_t_shirty_dla_przyszlej_mamusi_.html -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aneczka_1979 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kochana folicum, nie stresuj się, bo kazde dziecko jest wyjątkowe! Mnie też się wydawało, że NT mam dobre. A reszta? Co, masz mniejsze pomiary? Ja z Julą zawsze miałam wszystkie pomiary w normie ale zawsze w dolnej granicy. Nie ma co się stresować, bo i ja i mąż jesteśmy drobni, choć ja wkrótce już nie będę,he he. Zawsze ufałam lekarzowi, jeśli on mówi, że jest ok, to jest i tyle! -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aneczka_1979 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mojaspinko dobrze, że się w końcu odezwałaś. folicum i jak porównania wypadły? -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aneczka_1979 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziękuję folicum Następna wizyta 25 kwietnia! Teraz to się narobiło, he he . EDD mam napisane na 29.09 2007 Oczywiście się tym aż tak nie sugeruję, bo raczej trzymam się terminu wg OM. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aneczka_1979 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć kobitki! Ja z racji tych moich (już lekkich) pobolewań brzucha poszłam do gienia dziś -nie jutro, jak miałam wg wizyty. Oczywiście wszystko jest w porządku, tak powiedział. Macica rośnie, on nic nie znalazł niepokojącego. A teraz temat, który jest na topie: przezierność. Nie znam się w ogóle na tych oznaczeniach ale piszę jak wyszło: CRL (to wiem, he he) 7,12 (jak 13+2tc) BPD 2,35 cm NT 0,13 cm Wiecie co oznacza to BPD? Kość nosową ma, czyli zespół Downa można wykluczyć. Aaaa... Wiecie jaką \"pituszkę\" było widać mojej dzidzi?! Sama ją od razu dostrzegłam, on potwierdził, że to narządy płciowe, ale... on nie kusi się na stwierdzenie, że to chłopiec, bo na tym etapie dziewczynki swoje wargi sromowe ponoć miewają większe niż chłopiec penisa! Dlatego on powiedział, że nie jest w stanie określić płci. A już się podnieciłam... Chciałabym chłopca do parki, ale wiadomo, że najważniejsze jest by dzieciątko było zdrowe. A przeczucie i tak mam na dziewczynkę. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aneczka_1979 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie. katynko uważam, za bardzo dobry, twój wybór wózka. To jest bardzo dobra firma, będziesz zadowolona. Ja Julę urodziłam w połowie września (choć była październikowa) . I uważam (z własnego doświadczenia), że nie ma co przywiązywać zbytniej wagi do głębokiego wózka (w tym okresie zimowym). Ja swoją córę już pod koniec marca wsadziłam do spacerówki a w maju do usztywnianej laski. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aneczka_1979 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dobranoc folicum. Ja też zmykam. Pa pa. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aneczka_1979 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nic nie zrobicie. Dziecko jest doskonale chronione. Ja też liczę, że wkrótce wróci, bo sama bym chciała. Tęskno mi za tymi chcicami.... -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aneczka_1979 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a ja wyobrażam, bo już to przerabiałam! Mojego męża bardzo kręci mój \"stan błogosławiony\"... W pierwszej ciązy miałam jednak mniejsze opory jak teraz. zauważyłam, że teraz też mnie to bardziej krępuje. Ale ochota jak poszła w las, tak nie wróciła jeszcze... -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aneczka_1979 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie folicum, jak na razie spokój. Dzięki. Ty im brzucha nie zazdrość, bo przyjdzie moment, że będziesz czekać z niecierpliwością kiedy się go pozbędziesz, tak ci będzie ciążyć... -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aneczka_1979 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć mamuśki! Mnie ten brzuch nie boli. Rano jeszcze delikatnie bolał, wzięłam tę jedną no-spę (ok. 8.00) i do tej pory spokój. Czyli chyba przeszło, bo raczej ta jedna tabletka by do tej godziny nie trzymała? Poza tym żadnych plamień ani nic tego typu. Może podciągnąć to pod rozciąganie się macicy? Tak w ogóle, to w pierwszej ciąży około 15 tc też bardzo bolał mnie brzuch (napinał się, pęczniał), krzyż też bolał. To była niedziela pamiętam. zadzwoniłam do swojego ginka i on kazał mi przyjechać do szpitala, położyć się na oddział. Ryczałam jak głupia jadąc tam, bo bałam się o dzieciątko i na dodatek pierwszy raz w szpitalu (nie licząc momentu gdy się rodziłam :)) ). Okazało się, że lekarze nie mogą się niczego doszukać, Jula żyła i była prawidłowo rozwinięta, z macicą i łożyskiem też wszystko ok. Potrzymali mnie 3 dni na obserwacji i puścili do domu. Dlatego teraz, trochę się martwiłam ale pamiętam jak było wtedy (a bolało bardziej) i starałam się nie panikować. Jednakże z utęsknieniem czekam piątku, godziny 15.00. Zobaczę czy maleństwo żyje no i ta przezierność... Proszę, trzymajcie za nas kciuki. Wiem, że będziecie, bo jesteście świetne babki! BARDZO się cieszę, że tu trafiłam!