ankakoza

Gosiafrancja według tej stronki: http://niemowle.onet.pl/pl_PL/preg_calendar.php 1600 - 1800gram. Ale to nigdy nie wiadomo. Ja osobiście często zerkam na tę stronkę i czytam sobie o moim maleństwie i co się dzieje w ciąży w danym tygodniu. Polecam.Po zalogowaniu się, przysyłają także maila z tymi informacjami.

Wiem oczywiście, że to ta dieta, ale itd. ale normalnie niepradopodobne dla mnie to się wydaje, bo jak patrzę na siebie to zastanawiam się jak będę wyglądać w sierpniu. :-) Na szczęście jestem wysoka, także w sumie nie widać aż tak bardzo, że przytyłam, tyle że brzuch, i sama widze że uda grubsze i na twarzy bardziej papuśna jestem, ale jeszcze ponad dwa miesiące przede mną. Buziaczki.

SoldeLuna normalnie nie wiem, jak ty to robisz. Ja juz pewnie ponad 15 ważę, a ty tyle co przed ciążą. To jak urodzisz to będziesz ważyła jeszcze mniej!!!! A brzucio masz już duży?

NovemberRain, to faktycznie lekarze potrafią wystraszyć człowieka. Nie no na pewno musisz to skontrolować, ale pamiętaj, że dziecko czasami tak się ułoży, że lekarz nie jest w stanie dokładnie zmierzyć obwodu. Podobnie jest z wielkością dziecka. Wystarczy pomyłka o milimetr i waga o wiele inna. Tak tez mogło być w Twoim przypadku, tym bardziej, że maluszki teraz zgniecione leżą, bo nie mają miejsca jak dawniej. Ważne, że wszystkie narządy są ok. Myślę, że będzie dobrze. Nie martw się. Nic to w sumie nie da, a lepiej skonataktuj się ze swoim lekarzem. Swój to swój.

Hej dziewczyny. Smiglo dobrze, że już jesteście z córcią całe i zdrowe. Ja mam usg 22go, także poznam wagę dopiero wtedy. Ale te nasze dzieciaczki rosną. Ja też się przeraziłam tymi ruchami i tylko jak się położę, to czekam, aż się maly ruszy. Mam to samo co ty Agnieszka31. Takie z nas panikary, czy tak to już jest? Nerwy straszne. Dobrze by było mieć w domu sprzęt do słuchania akcji serca, zawsze to by się człowiek uspokoił trochę. Dzisiaj znowu upał się zapowiada, a w telewizji tylko przepowiadaja przelotne deszcze i jak ich nie było tak nie ma. Siedzę w domu, nie wychodzę, chyba że wieczorkiem. Czekam na pościel zamówioną na allegro, już bym wszystko ubrała, przygotowała, ale jeszcze jest czas. Kiedy będziecie wszystko prać, prasować dla maluszków? Ja już bym chciała wszystko na raz, ale to chyba jeszcze za wcześnie i tak sie zakurzy do końca sierpnia. Myślę, że w lipcu się wezmę już za wszystko, jak będę miała siły. Pozdrawiam.

Aniusiek dzieki za info. 19 smutna... naprawdę bardzo mi przykro. Normalnie popłakałam się razem z Wami. Jejku, jak to możliwe. I jeszcze tyle czasu biedna musiałaś nosić swoje dzieciątko ze świadomością, że już nie żyje :-( Nie wiem jakbym to zniosła. Naprawdę, jesteśmy z Tobą. Dziękujemy Ci, że do nas zajrzałaś i podzieliłaś się z nami swoimi uwagami. Musialo to być dla ciebie bardzo trudne. Trzymaj się, życze powodzenia, głowa do góry, chociaż wiem, ze to narazie trudne.

To niesamowite. Myslałam, że w ciąży to się tylko tyje. A tu proszę!! A w pierwszej ciąży nie miałaś cukrzycy? Kiedy ona znika, zaraz po porodzie, czy mija jakiś czas i jeszcze trzeba brać insulinę?

Hej dziewczyny. Widzę, że spać nie możecie. Ja w końcu, od nie pamiętam kiedy, przespałam całą noc!!!! Ale fajne uczucie tak się wyspać. No i jeszcze trochę i będziemy mogły spać na brzuchu :-) Chyba w szpitalu już się tak zdrzemnę, bo uwielbiałam pamiętam. Wydaje mi się, że to tak dawno było temu. A Myszka, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA. NIECH WAM SIĘ SZCZĘŚCI A MALUSZEK ROŚNIE ZDROWO. Jak się pozbierasz po tym weselu to daj znać jak było koniecznie. SoldeLuna jak to się dzieje, że ty chudniesz? Ja się cieszę, że nie mam wagi w domu i ważę się tylko na wizycie co miesiąc. Zawsze byłam szczupła, a teraz to mi po prostu ciężko się chodzi. Kiedy ja to zrzucę potem. Trzeba się będzie wziąść za siebie. Gosiafrancja Tobie też wszystkiego nalepszego, wczoraj niestety przegapiłam. Dużo zdrówka dla Ciebie i maluszka

Nie, slyszalam tylko o foteliku Raonie. A grillo to chyba do delitma fokusa. Nie wiem w sumie nie pamietam. Troche wydaje mi sie ze w Roanie ta wkładka dla noworodka to taka duża jest, w innych fotelikach taka bardziej mięciutka i ciasniejsza. Ale nie wiem, powiem szczerze nie slyszalam zadych opini, tylko tak wizualnie stwierdzam. My kupimy gdzieś w sierpniu dopiero, bo szkoda żeby stał i gwarancja leciała na marne. Nigdy nie wiadomo, co też może się stać. W sumie to nawet po porodzie można wózek kupić, tyle, że fotelik wcześniej. A wogóle to po jakim czasie można z takim maleństwem pierwszy raz wyjść na dwór?

Aniusiek, my też kupujemy Roana. Ma zdecydowanie najwieksza gondole, a dla nas to w sam raz, bo trzeba bedzie troche pojezdzic w gondoli. Nie wiem czy ty kupiłas Kortinę, czy Martinę. Bo nie poznaję po zdjęciach, ale chyba to Martina. Ja też jednak zdecyduję sie na Martinę raczej. Ma lepsze zawieszenie niż kortina, sprawdzałam ją, to skrzypi troche. TAk samo jak Deltimy Fokusy. A MArtina ma lepsze zawieszenie. Także jestem za Roanem.

Dzięki. Kiedyś czytałam o kremach mustella i gerber, która można używać w ciąży. Dlatego nie wiedziałam, czy ten co mam też można. Ale chyba faktycznie go odstawie. Nie sądziłam, że dochodzi do krwiobiegu. Myślałam, że zatrzymuje sie w skórze. Szukałam na necie, piszą, że jest dobry ale nic o ciąży. Brzuch smaruje oliwką i balasamami zwykłymi. Narazie rozstępów nie mam, mam nadzieję, że tak zostanie. Pozdrawiam.

Hej dziewczyny. U mnie znowu upał. Agunia81 podziwiam Cię. Ja ledwo oddycham w taki skwar. Nie do życia wręcz jestem. Dobrze, że wczoraj popadało. Ja niestety z zakupów zawróciłam do domu, bo nie dawałam rady. Blada się zrobiłam jak ściana i zimne poty mnie oblały, nie było wyjścia. Za to kupiłam na allegro pościele i bluzeczkę ciążową. Myślałam, że jakoś przechodzę w tych co mam, ale taki upał, że musiałam coś lżejszego kupić i jasnego. Dziewczyny, czy używacie kremów na cellulitis w ciąży? Bo ja kupiłam sobie i smaruję tylko uda, ale pierwszy raz jak posmarowałam po kąpieli i potem się zdrzemnęłam. Obudził mnie gorąc straszny w udach, nie wiedziałam co jest. Czytam, a tu pisze, że ten balsam zawiera imbir i tak może rozgrzewać. Nie orientujecie się, czy w związku z tym mogę go używać w ciąży?

Misiakowna chyba tak zrobie, bo tez sie boje, ze jak zemdleje to maly bedzie niedotleniony. Na szczescie teraz troche chlodniej sie zrobilo. Mój Kubuś wczoraj siedział cichutko, dzisiaj pobrykał trochę, jak poleżałam. Macie może tak, że jak leżycie na plecach to robi wam się górka w jednym miejscu na brzuchu? Ja tak mam, po prawej stronie. Ciekawe, czy tam jest główka. Musze popytac na nastepnej wizycie co i jak. Ale to falowanie brzuszka jak maluszek kopie jest super. Chyba będzie mi tego brakować :-) Badeve ja tez ciagle mysle, czy dam rade sama. Dobrze, że mama ma samochod to jak cos bede dzwonic i podjedzie. Mysle, ze to tylko nasze obawy, bo to pierwsze dziecko i pewnie sobie poradzimy, ale mimo wszystko zamartwiam sie, czy aby podolam nowej sytuacji i odpowiednio zadbam o maluszka.

Hej Wam. Dziewczyny jak Wy żyjecie w te upały. Ja wybrałam się na zakupy i po chwili wróciłam bo myślałam, że zemdleje. Nie ma czym oddychać. Koszmar. 32 stopnie u mnie. W cieniu w dodatku. Ja nie wiem jak to lato zniesiemy.

Hej Wam. Ja też wróciłam z lasu, nad jezioro się nie odważyłam jechać w te upały. Aniusiek witaj wśród sierpniówek. Co do wózka to ja też jestem za Roanem i zdecydowaliśmy się go kupić. Deltim Fokus ma rowniez duża golndolę, ale chyba węższą. Roan mi się bardziej podoba. Jednak chyba kupimy starszy model, tj Kortina, nie Martinę nowsza, rozni sie zawieszeniem i tym, że nie ma podnoszonego oparcia, ale jest tanszy o 300zł, a na dlugo nie posluzy, takze mysle ze nie warto wydawac więcej tylko po to. Dziewczyny tu mi pomogly juz w wyborze tzn. matwilam sie o to oparcie podnoszone, czy sie bardzo przyda, ale faktycznie, wystarczy podlozyc poduszeczke czy cokolwiek. A spacerowka nie jest wcale taka zla.

Agunia81 mi też przy ostatnim usg wyszło, że synek jest duży jak na swój \"wiek\". Ale to może jednak odbiegać czasami od rzeczywistości, gdzieś czytałam, że lekarz \"waży\" dziecko na podstawie obowdu główki, brzuszka i długości. Wystarczy, że pomyli się o milimetr i waga może się dużo zmienić. Także nigdy nic nie wiadomo. Badeve to faktycznie tylko można się wystraszyć, po takim doświadczeniu. Ja jak sobie wchodzę na te stronki o szpitalach i czytam opinie to mnie też to przeraża. Mam tylko nadzieję, że to nieliczne przypadki. Że większość dziewczyn chce się po prostu wyżalić, a te co miały dobrą opiekę, po prostu często o tym nie piszą, bo uważają, że taka opieka własnie powinna być. No ale zobaczymy. Dobrze, że u nas po porodzie w szpitalu, jeżeli jest wszystko ok jest się ok 3 dni, nie tak jak piszesz -gosiafrancja- ok. 7. To strasznie długo u Was. Ciekawe dlaczego taka różnica? Ale i te 3 dni mogą być koszmarem!!! My tam sobie jakoś poradzimy, natomiast najbardziej mnie martwi odział noworodków, bo słyszałam różne opinie, że czasami ciężko sie nawet dowiedzieć, co z własnym dzieckiem się dzieje i trzeba wszystko wyciągać. Tak to jest.

Też bym poszła do szkoły rodzenia, ale dla mnie to akutalnie za drogo. Najbardziej przydałyby mi się inoformacje o pielęgnacji niemowlaka, bo zaczynam mieć lęki, czy będę wiedziała co i jak. Wszyscy mi mówią, że to sie wie od razu, instynkt macierzyński i tyle, ale jakbym wcześniej posłuchała na ten temat to bym była spokojniejsza. W sumie to z moich znajomych to nikt nie chodził, jedna teraz poszła kupmpela ale nie mam z nią kontaktu. Misiakówna, piszesz, że chciałabyś już mieć ciążę za sobą, bo ciągle wątpliwości, czy wszystko jest ok. Potem to się dopiero zaczną wątpliwości. Będziemy się zamartwiać o nasze maleństwa. Tak to już jest. Kobiety tak mają. Nie wiem, ale \"ci z Marsa\" podchodzą do tego zupełnie inaczej. Bardziej na luzie. Chyba mają rację, sama już nie wiem. Mój facet tak się nie stresuje jak ja, przynajmniej takie mam wrażenie, chyba że nie mówi, żebym się dodatkowo nie martwiła. Ja tylko myślę, co to będzie, czy zdążę do szpitala, czy będzie wszystko ok. Ach, te baby!!

Hej dziewczyny. Jak tak czytam, co piszecie, to stwierdzam, że super przechodzę ciążę. Naprawdę nie mogę narzekać. Smiglo już drugi raz w szpitalu, ciągle coś się dzieje. Kurcze, współczuję jej. Ciężarną to chyba musieli przyjąć, mimo strajku, bo bez przesady. Ja za 3 tygodnie też mam USG i chyba już ostatnie. Kurcze ale ten czas leci, a niedawno robiłam test ciążowy. Pozdrowienia dla Smiglo, niech szybko do nas wraca. A Wy trzymajcie się zdrowo i głowy do góry, już niedługo zobaczymy nasze dzieciaczki.

Macro to już tak do końca ciąży taka dieta? Kurcze, nie wiem czy bym wytrzymała. Truskawek też nie możesz? No w sumie słodkie!! Kurcze, współczuję, ale czego się nie robi dla maluszka, nie.

Hej Wam. Aktualizuję tabelkę: kika31.... Monika ......30....woj.zach-pom.....28...02.08...+6.syn moonisia....Monika......21....Poznań..............30.... 04.08...+10...córeczka (Zuzia) Limetka82...Danka...25....Wolsztyn.....31...04 .08....+10 ponoć synek sokratynka....Ola...24....Trójmiasto........31... .05.08...+14...synek mama-i-ja...Aga....27.....Białystok.....28....07.08.07.. ...+9...KUBUŚ Dżiska................24....woj.lubelskie.........2 1....12.08...+5... Kasiaka............28....wielkopolskie.......26. ....11.08...powrot do wagi wyjsciowej...Inga Barbara -dziki storczyk-.Maja...25....Śląsk............24.....10.08... +3,5..Zosia SoldeLuna...Marta.......28.5..Warszawa........30.....11. 08...+1,5..DAWIDEK NovemberRain...Paulina...22..Warszawa.......29....11-12. 08...+12... synuś Mysza30 ..Joanna..30...woj.podlaskie....27.....13.08....+12..na 99%synuś Olinka76......Ola.........30....Trójmiasto..........20.. ....15.08...+3...synek badeve....Ewa Badeve. 26....podkarpackie.......30......19.08...+11...SYNEK Agunia81 ..................26....małopolska.........29.....19.08...+7 ..synek myszka24....Ewelina....24....Łódź......28... ..20.08...+8KG.. SYNEK julianna29.............29....warszawa............28. ....21.08...+2...dz dragonka73.......33....Wroclaw/usa........26.... .22.08...+4...synek gokata...........26.....kuj.-pom.............26......22 .08.....+4...Synuś Agnieszka31.........31....podkarpackie........28... ...26.08...+7synek Halinamalina........31....dolnośląskie......27.... .26.08...+5 SYNEK!!! smiglo7......Asia..........28....Wrocław.... .....28......26.08...+13,6...Dominika lacertaa.............27...Katowice..............25.....2 7.08....... córcia ankakoza...Anka.......30.....Wrocław.....28....... 28.08......+13...synek Kubuś Anuśka2007............24....zach-pom.............26.. ..29.08...+15 syn Catrina33........Śrem............25...........26.08.2007 __.....+7 córka Gabrysia gosiafrancja....28...Francja....14.08.2007....+13.....sy nek Nicolas ____________________________________________________ __ __ Suri.....Żaneta.....24..woj.kuj.-pom.....21....... ..01 .08.07....+2 syn Molinezja...............28.....Kraków...............16.. ...01.08.07.....+2 a_ga2.....Agnieszka....27.....Starogard Gdański.22....02.08.07....+4 pluszka... Beata .......31 ...woj.kuj-pom ......29......03.08.07..+9 syn enais..................24...małopolskie..........22. ......03.08.07..+5 syn Magduśka.................29....Kraków..............16. ...06.08.. oliwka2 - Magda - 31 - Trójmiasto - 19tc - 12.08.07(+4kg) - 99% synek slonko26....Joanna......26.....warm-mazur....20... ..12.08.07..+4 syn dominika-80.......27......małopolska.......21.... ...13.08.07..+4 córa doti....Dorota...........28......opolskie.......19 .....15.08.07...+9 syn? jaga77.................29.......woj.lubelskie........1 6......15.08.07...+4 betika...Beata..........30.......Toruń..............17.0 8.07 SYNEK nati83 ...Natalia.....24......... Śrem ............27.......18.08.07.+12, SYNEK misiakówna.....Basia...24 ....Szczecin....28........23.08.2007..+10 cócia Kasia_22.....Kasia...22....Rzeszów....29.....14.08.2007. ...+5.....Wiktor Dzisiaj muszę pędzieć do Zusu, pozawozić te wszystkie papiery, ale nie wiem czy się wyrobię, spać mi się chce przez tą pogodę. Jak tam maluszki wasze dzisiaj? Bo mój kopał i kopał.

No to widzę, że niktórym się udaje. Ciekawe jak tam u nas będzie z porodem. Obyśmy miały czas potem usiąść przy kompie i opisać nasze wrażenia. Byłam w Biedronce i wzięłam katalog, od dzisiaj oferta dla maluszków. Jest fajna mata edukacyjna za 44,99, wprawdzie ma mało zawieszek, ale zawsze można coś dopiąć, spodobała mi się, bo jest gruba a nie taka cieniutka jak koc, tylko zastanawia mnie czy to dobrze będzie dla dziecka, bo ma miękkie i szerokie brzegi. Jeszcze nie kupiłam, bo mam nadzieję, że mi doradzicie. Jest taka jak ta na allegro: http://www.allegro.pl/item201395289_mata_edukacyjna_nowa_super_.html W tym katalogu są też body bawełniane za 4,99, proszki i płyny do prania Lovela. Ja kupiłam za 18 a tu za 14. Kocyk, elektroniczna niania, smoczki, śliniaczki, wanienka. Jak któraś ma Biedronkę w pobliżu to można zajrzec, zawsze to taniej niż w innych supermakretach zauważyłam. Czytałam wiele pochlebnych opinii na temat pieluszek jednorazowych Dada z Biedronki, podobno są super, niekótre mamy nawet chwaliły, że lepsze od Pampers. Chyba po porodzie wypróbuję.

Hej dziewczyny. Jak tak patrzę na tabelkę to widzę, że same chłopaki prawie się urodzą. Oj, będą mieli mały wybór!!! Jeżeli chodzi o zakupki to narazie mam tylko ciuszki, rożki w spadku też dostaliśmy, grzebyczki szczoteczki, ale jeszcze duuużo jest do kupienia. Ale pomału się uskłada. Podejrzewam, że jak urodzimy, to nasi faceci będą biegać co chwilę do sklepu, bo czegoś zabraknie. Niektórych rzeczy pewnie nie użyjemy. Tak to jest. Mój mały tak się wczoraj wiercił wieczorem, że nie wiedziałam jak się położyć, żeby mu było wygodnie. Ale zasnął spokojnie po pewnym czasie. A od środy znowu upały!!!! Aż się boję!!!! Pozdrowionka dla wszystkich. Smiglo glukoza nie jest zła, naprawdę, ja tez się naczytałam a potem zdziwiona byłam, że to to.

To może kup sobie Ascofer, to jest żelazo bez recepty. I albo tylko zadzwoń do lekarza czy możesz to brać do czasu następnej wizyty. Ale myślę, że Ascofer Ci nie zaszkodzi. Ja jak miałam niską hemoglobinę, to mi lekarz kazał go brać oprócz witamin dwa razy dziennie, na pół godziny przed jedzeniem. Ale może lepiej przedzwoń i się zapytaj.

Agnieszka31 mam nadzieję, że to co mam na nogach to moze nie cellulit tak jak piszesz. Widzę, że uda mi przytyły. Kasia 22 ja też mam takie duszności. Niestety do porodu tak już zostanie. Ciężko złapać oddech, niestety. Ja przed chwilą zjadłam gorący rosołek i tak się przy tym spociłam i zmęczyłam, że musiałam się przewietrzyć na balkonie. No niestety, taki nasz los narazie, ale te duszności to czytałam, że zaraz z dniem porodu znikają, jak się tylko macica obkurczy. A nosidełka narazie nie kupujemy, bo nie wiem, czy będzie mi potrzebne aż tak bardzo. W razie czego to można dokupić. Jeżeli chodzi Ci o takie nosidełko, które zakłada się na siebie. Bo takie do samochodu nosidełko-fotelik to tak, będzie potrzebne. Słyszałam też o chustach, które się zakłada przez ramię i są podobno super. Są na allegro.

Hej dziewczyny. My wczoraj z maluszkiem pobalowaliśmy trochę, potańczyliśmy dzisiaj odpoczywamy. Podziwiam studiujące dziewczyny. Ja po paru godzinach już nie mogłam wysiedzieć, nie wiedziałam, czy leżec, czy stać. Koszmar. Kręgosłup boli i koniec. Jeszcze trochę podźwigamy. Agunia81, jeżeli chodzi o to zwolnienie to podaję przydatny link: http://www.feminoteka.pl/readarticle.php?article_id=132 Ogólnie chodzi o to, że po 182 dniach zwolnienia musisz sie starać o tzw. zasiłek rehabilitacyjny. Zus kontroluje, dlaczego jesteś na zwolnieniu, może Cię wezwać na kontrolę, ale w przypadku kobiet w ciąży zdarza się to bardzo żadko. Na 6 tygodni przed upływem tych 182 dni musisz złożyć do zusu dokumenty z pracy, od lekarza, ksera badań, wizyt, karty ciąży itd. Potem ZUS Ci przesyła decyzję, o przynaniu, bądź nie, świadczenia rehabilitacyjnego. Jest to również średnia wynagrodzenia za osatnie 12 miesięcy. Zasiłek wypłacany jest do dnia porodu, potem normalnie macierzyński. Więcej dowiesz się z netu, tam jest to lepiej wytłumaczone. Gosiafrancja, dzięki za info w sprawie wózka. Chyba jednak zdecyduję się na ten tańszy skoro uważasz, że to zbędne ta regulacja. Wczoraj się przeraziłam jak zobaczyłam początki celulitu na udach. Trzaba zacząć coś z tym robić. Rozstępów na szczęście jeszcze nie mam. Chyba trzeba zacząć ćwiczyć, teraz mało ruchu mam i to pewnie dlatego ten cellulitis. Pozdrawiam