ankakoza
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ankakoza
-
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ankakoza odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej laski. Dzięki za zdjęcia, śliczne maluszki. Ale widzę, że tylko mój ma dwie brody hehe. Ja nie wiem, czy on za dużo nie je. Ciągle nie wiem, ile mam w jednej piersi, boję się ściągnąć i sprawdzić, bo jak potem nie będę miała mu jak jeść dać, a z butli coś nie za bardzo umie jeść. Julianna skąd wiesz, że 60ml w jednym cucku jest? Mi wogóle strasznie szybko pokarm płynie, jak mały nie zje przez ok 4-5 godzin to mam juz tyle pokarmu, że cieknie jak tylko biustonosz i wkładkę ściągnę. No i nie wiem, ćzy mam dawać z dwóch cyców już od razu, czy z jednego. Mojego też wysypało na karku i rączkach tak do łokci. Nie wiem co to za cholerwstwo, wysypka czy potówki, prędzej potówki, ale coś nie schodzą. Dzisiaj ciepło narazie śpi tylko w body z długim rękawem i skarpetkach i przyryłam go kocykiem polarkowym jak się obudzi i zobaczę że zimny to jeszcze coś dołoże :-) I muszę go pochwalić, bo wczoraj jak zasnął po 20 to wstał o 1.30 i zaraz po jedzeniu ślicznie zasnął, jak nigdy. Potem wstał o 5.30 także naprawdę dał mamie pospać. A cycki już mi pękały. Dziwne teraz te numery pesel. My jeszcze nie mamy :-( Gosia to masz się z tą teściową faktycznie. Moja w sumie też tylko raz była i raz nas spotkała na spacerku ale ja tam nie narzekam, nawet to lepiej. Spokojna babka taka jest, trochę jak dla mnie za spokojna, ale przynajmniej się nie narzuca. I nie patrzę, czy coś dają czy nie, przecież nie wymagam, żeby ktoś co chwilę coś Kubusiowi przynosił. U mnie jest ok. Lody jadłam truskawkowe jedną gałkę i drugą toffi i było ok. Gosia też bym się kawki napiła o jejku i coli. Właśnie wtrąbiłam wafelka już nie mogłam wytrzymać. Ale ostatni też przyznam się zjadłam i tez było ok, więc może mój jest tolerancyjny dla mamusi. A i wiecie co. Kupiłam jeszcze w ciąży herbatkę z hippa koperkową na wszeli wypadek i na pudełku było że jest od 1 tygodnia. Wszystkie inne od 1 m-ca co mnie zdziwiło. A dzisia j poszłam do tego sklepu i patrzę, a na tych herbatkach naklejona naklejka, że od 1 m-ca. Więc ją trochę odkleiłam i pod spodem tak jak ja kupiłam ze od 1 tygodnia. Wiecie co, takich pomyłek to raczej takie firmy nie powinny robić, a co jakby mu zaszkodziło. W sumie jej nie pił bo nie chciał, ale się trochę wystraszyłam. Jak to na wszystko trzeba dokładnie patrzeć. Dobra, trzymajcie się i Wasze maluszki też. Ale rosną jak na drożdżach. Fajnie mi się ogląda te zdjęcia wszystkie. Uzbierało się trochę od czasu kiedy sobie tutaj tak razem biesiadujemy. Super. -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ankakoza odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej. Mój tez je je a potem sobie ciumka i zasypia przy tym czasem. Dzisiaj rano wzięłam go do nas do łóżka pociumkał i zasnęliśmy obudwoje. I tak do 10 przeleżeliśmy z przerwami. Ale grzecznie spał. Ale takie dzieciaczki są cwane. I potrzebują bliskości. Nie wiem, któraś z dziewczyn pisała, że maleństwo będzie od początku w swoim pokoiku. Szczerze powiedziawszy nie wyobrażam sobie tego. Ja ślepota jestem to na początku nawet w okularach spałam, żeby widzieć małego jak się przebudzę, a jakby był w drugim pokoju (którego nie mam hehe) to bym chyba co 5 min tam latała. November dzieki za info w spr wit. C. Dzwoniłam do lekarki i też mi to kazała kupić także zaraz jak wstanie to mu podam. A podajecie coś na pleśniawki? Bo mojemu po Aphtinie nic nie zeszło, teraz dostał lakcid i dalej nic, położna mówiła, że jak będzie juz brał wit C to zejdzie samo. U waszych dzieciaczków zeszło? Agnieszka dzięki za zdjęcia. Śliczny maluszek i jak ładnie jężyk pokazuje hehe. A sweterek ma super. -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ankakoza odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A dziewczyny mam pytanie. Kiedy po cesarskim cięciu można popluskać się w wannie? Bo w sumie czasu nie ma ale bym sobie trochę poleżała i wymoczyła się, a nie ciągle pod prysznic. -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ankakoza odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Smiglo ja tez ma ta sama witamine d3 co ty. Wit C mi połozna mówiła, że od 4 tygodnia, ale pediatra chyba zapomniała mi przepisać, więc jutro muszę zadzwonić i się dowiedzieć. Co do becikowego to ja załatwiałam w mopsie na strzegomskiej. Tam dostałam wszystkie papiery, ale możesz też ściągnąć ze strony internetowej i sobie wypełnić w domu. Jeżeli na miejscu będziesz wypełniać to spisz sobie nr konta swój, jeżeli taką wypłatę wybierzesz. Poza tym trzeba podać nr pesel dziecka, także ja będę musiała zadzwonić i podać jak juz będzie przyznany, to się nie spiesz z tym becikowym bo i tak wcześniej nie wypłacą chyba bez tego peselu. Ja też muszę jeszcze do ubezpieczyciela jechać, ale narazie nie mam jak, u nas płacą 2700 za urodzenie dziecka mi, bo jestem tam ubezpieczona i mojemu też tyle samo. Także trochę budżet się podreperuje i będzie na jakiś czas dla maluszka pieniążków na czarną godzinę. A Smiglo i musisz miec jeszcze do tego mopsu ksera dowodow osobistych twojego i meza i ksero aktu urodzenia dziecka i orginaly do wgladu. I tyle. -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ankakoza odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Badeve tak patrze na Twoje zdjecia ty juz w spacerowce go wozisz i oparcie masz podniesione czy mi sie wydaje? A to nie za wczesnie? Ja mialam cesarke ale na znieczuleniu od pasa w dol, takze Ci nie poradze. Wiecie co suszarka super sprawa, wlaczam jak marudzi, od razu mu oczka lataja i zasypia, wylaczam i sie budzi hehe. ale czujny jest. -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ankakoza odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jezeli chodzi o witamine d3 to mi lekarka kazala po jedzeniu 1 krople dawac. Smiglo pochyl butelke pod katem 45 stopni to ladnie leci. Za to w ulotce jest napisane ze w trakcie jedzienia wiec juz nie wiem. Wczesniej mialam wit E i lekarka mi fajny pomysl podala, zeby w trakcie karmienia na chwile wyciagnac sutka i pokropic go tym i zaraz dac dziecku zanim splynie i tak podawalam, nawet nie wiedzial ze wypil. Ja musze jutro zadzwonic do pediatry bo nie dala mi wit C a jutro maly bedzie mial 4 tydzien i powinnam zaczac dawac. A mam pytanko czy wasze dzieciaczki jak spia to glowki maja na boki? Tzn moj spi zazwyczaj na plecach i glowke mu daje raz z jednej raz z drugiej strony, chociaz teraz juz sobie sam przewraca. Na boczku spal na poczatku teraz sie wierci i sie boje ze spadnie na brzuszek i sie juz nie przekreci. Ale na plecach jak spi to nigdy nie ma glowy na wprost z reszta i tak bym sie tak bala zeby mu sie ulalo. Ale nie wiem czy tak moze spac, zeby glowki nie mial plaskiej tylko z dwoch stron. Jak to jest? -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ankakoza odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny, my już po spacerku ale maly dalej sobie spi w wozku wiec wpadlam was poczytac. Tez przed porodem jeszcze czytalam o tych lekach viburcol i je kupilam. W razie czego leżą sobie w lodówce. Są homeopatyczne wiec nie zaszkodza za bardzo w razie czego mozna podac. Czytalam wlasnie o nich ze sa super i lekarze je polecaja. My chrzciemy 25 listopada, wydaje mi się, ze lepiej bo maly bedzie mial juz 3 miesiace i bedzie bardziej kontaktowy ze tak powiem. O ide bo placze. -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ankakoza odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale masakra zobaczcie co dziewczyny na brzuszkach znalazly, koszmar: http://www.smog.pl/wideo/6827/niemowlak_w_basenie/ -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ankakoza odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Molinezja dzięki. W sumie nie wiem o co chodzi w tym + - ale pewnie mój chłop bedzię wiedział. Tylko faktycznie żeby nie spalić bo będzie lipa. Smiglo mi sie udalo na 17go do ortopedy na kase zarejestrowac ale na usg i tak chyba prywatnie trzeba bedzie pojsc. Co do okulisty to mi polecano Promyk Słońca na Stawowej jakbyć miała iść to tez odpowiednio wcześniej się umów. Prywatnie mam wizyte na 31 paździerknika na kase nawet wole nie wiedzieć. Koszmar. A co do kłótni w związkach to ja mam to samo. Wszystko mnie wkurza i chyba oczekiwałabym czegoś innego niż dostaję. Przykre, że faceci nie rozumieją tego, że po porodzie różnie z naszymi humorkami bywa i od razu przynajmniej mój jak się czepiam focha wali, to chyba ja powinnam, nie. Zamiast obrócić coś w żart czy po prostu z uśmiechem załagodzić sytuacje to tylko mnie wkur..... Co do zwolnienia Myszka to ja tak miałam i trzeba złożyć na 6 tyg przed końcem tych 182 dni. Mi najpierw zakład przysłał odpowiednie papiery a reszte dołączyłam sama tzn wzięłam wnioski z zusu i jeden papierek ja wypełniałam drugi mój lekarz i dostarczyłam to osobiście do zusu. Wiem, że te dokumentacje są też gdzies na stronie zusu do ściągnięcia, musiałabyś poszperać. Chyba 3 czy 4 wnioski. -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ankakoza odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny. Ja nie wiem jak to z tymi wizytami w domu jest w takim razie. Najbardziej mnie martwi to, że małemu pępek ciągle krwawi, co wytre ladnie ze srodka ta sucha krew to zaraz znowu sie babra. Myslicie, ze powinnam z tym isc do lekarza. Jak bylam w piatek to pokazywalam lekarce to powiedziala zeby tylko smarowac i ze sie zagoi, ale smaruje i dalej to samo. Moze za wczesnie zaczelam moczyc w kapieli po odpadnieciu? Mi najlepiej sie karmi malego na leżąco. Bo tak się przynajmniej nie zachylustuje, bo cos mi szybko pokarm leci albo on tak szybko ciagnie lapczywie nie wiem. I na lezaco ladnie mi wszystko schodzi z piersi a na siedzaco zostaje twarde na dole. Moj tez z noskiem zapchanym sie obudzil ale mu przeszlo, psiknelam woda morska i zeszlo. Molinezja wlasnie prosimy o opis podlaczanie karuzelki do zasilacza. Popytaj meza ilu watowy i gdzie te kabelki powtykal. Noveber co do kwiatow to super ze wogole pomyslal o tym. Ja bym sie nawet z goździka chyba cieszyla. A tak nic. Tylko sie wkurzam. Co do bioderek to faktycznie masakra z tymi terminami. Boże ja juz mam dość tego NFZ. Co sie dzieje w tej Polsce. Do tej pory mialam zakladową przychodnie to nie mialam z niczym problemu z malym to juz musze chodzic albo prywatnie albo czekac nie wiadomo ile. Na bioderka idziemy 17 a to bedzie jego 7,5 tygodnia. Więc za późno tak jak piszecie. To juz nie wiem czy szukac czegos wczesniej. W sumie to lekarka tak profilaktycznie kazala ta pieluszke zakladac, bo mowi ze nie jest tak źle ale na wszelki wypadek do czasu pojscia do ortopedy zakladac. Agnieszka link do karuzelki: http://www.allegro.pl/item245405699_karuzela_fisher_price_z_misiami_najtaniej_express.html A w jakiej cenie jest ten krem oilatum? Mysza ja tem mam Roana strone wczesniej podalam linka ze zdjeciem jak maly lezy w tym foteliku. U ciebie pewnie jest to samo. Pytalam poloznej czy cos podkladac bo raz podlozylam kocyk i wydawalo mi sie ze jest lepiej ale mowila ze nie. Ze fotelik to tylko uzywac jak juz bardzo trzeba bo wogole nie powinno w nim dziecko dlugo przebywac. badeve idź do lekarza z oczkami. moj juz na to ropienie mial najpierw antybiotyk, bo sol fizjologiczna nie pomagala, troche mu przeszlo i znowu to samo wiec teraz dostal jakies kropelki i jakby lepiej ale jak sie skoncza to nie wiem czy to nie wroci. Co to jest ten sab simplex i gdzie go mozna kupić? -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ankakoza odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny zapomnialam sie zapytac, nie wiem co z tymi fotelikami samochodowymi jest ale czy wasze malenstwa tez tak maja w nich glowki pokrzywione: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/8fb86e5863db4192.html -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ankakoza odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gosia ciekawe kiedy nam miną te humorki. Nieźle hehe. Ja też jestem zła ciągle jak osa. Wczoraj na swojej mamie się wyżyłam głupia ja, ale co zrobić, ona to rozumie chyba. A do chrzcin to mam nadzieję, że też sobie coś kupię i do fryzjera pójdę, bo chodze jak łajza. Pas noszę ale co z tego jak ćwiczyć mi się nie chce, nie mam siły, roboty pełno a jak padnięta jestem to wolę się zdrzemnąć jak mały śpi a nie ćwiczyć jeszcze. Mój mały też dzisiaj wstał z zatkanym noskiem, siorbał i siorbał. Też mam wodę morską i tez mi położna powiedziała, zeby nie psikać tylko na patyczek psiknąć i wtedy przeczyścić nosek, ale ja szczerze powiedziawszy psikam, bo patyczkiem to mu chyba bardziej upcham to wszystko, nie naciskam do końca, zeby nie bylo pod duzym cisnieniem i tyle. November widzisz, wiekszego koloska dzwigasz, nadrobil slicznie, a tak cie straszyli w ciazy. Zona mundurowego ciesze sie ze wszystko u was ok, ale co przezyliscie to nie zazdroszcze. Ważne, że było minęło. A szpital obsmaruj koniecznie. Co do diety to ja chyba też zacznę w końcu bardziej rygorystycznie jeść, tzn ryz kasza makaron i kurczak i indyk, bo te zielone kupki mnie przerazaja, a mial juz takie ladne zolte. Widzę, że nam się wszystkie maluszki prężą, męczą. Biedactwa. Mama i ja tej karuzelki niestety nie da sie podlaczyc do pradu, ale w sklepie jak kupowalam baterie sprzedawca mowil, ze niektorzy sobie je przerabiaja na zasilacz. Ale jak ja bede chciala kiedys sprzedac to lepiej nie ruszac, a poza tym zgubilam wlasnie pilota, szukam szukam i nie ma. Ja nie wiem gdzie go przesialam. Obym tylko nie wywalila z jakimis pieluchami bo beda jaja. Najbardziej to mnie denerwuje to ze dzialaja inne piloty, teraz jak tamtego zgubilam to mi to pasuje hehe ale tak to jak telewizor przelaczam to i karuzelka sie wlacza i musze i tak wstawac wylaczac ja tak zeby zaden pilot nie dzialal nawet ten od karuzelki. ale w nocy jest ok, bo z lozka wlacze i sobie gra malemu. Agunia fajne zdjecia, sliczne maleństwo. Ale rosna jak na drożdżach. Widzę, że mamy te same jazdy z usypianiem ale ja mialam porod bez oxytocyny, pewnie on taki nerwowy rocznik jak ja hehe. -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ankakoza odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam. Badeve ja mam tą karuzelkę i faktycznie na baterie zbankrutujemy. Ja wylaczam światelka bo narazie i tak maly za duzo nie widzi. Przydaly by sie akumulatroki. Wogole duzo tych baterii tam wchodzi. I pilot mi gdzies wsiąkł. Ale najsmieszniejsze jest to ze inne pioty do tego tez dzialają, tez tak masz. A po co jest to czerwone na górze kolo wyswietlacza? Ja nie mialam instrukcji polskiej, ale widze ze to sie kreci i jest tam taka strzaleczka. -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ankakoza odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
November dzięki. A słuchaj kiedyś coś pisałaś o nadpobudliwości dziecka czy coś takiego. Nie mam czasu szukać, ale chyba chodziło o to, że wcześnie główkę podnosi. Mój zaczął już w 2 tygodniu unosić a teraz to tez ciągle macha w jedną i druga stronę a ma 3 tygodnie. -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ankakoza odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U nas pesel też miesiąc. A jak to potem wygląda. Jak już dostanie ten pesel i zamelduję go to trzeba do spółdzielni mieszkaniowej zgłosić to, czy urząd sam zgłasza. -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ankakoza odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Halinamalina chyba zla tabelke skopiowalas bo smiglo w niej nie ma. November wiem wiem, ze twój Cyrylek był mniejszy, tylko mówię, że takiego koloska dźwigać to zobaczysz nie jest łatwo. Gosia to wie najlepiej hehe. Moi znajomi wczoraj sprezentowali nam nosidełko także jak już będzie główkę prosto trzymał to będzie można go tam wsadzić. Dzięki za info w sprawie kupek. Faktycznie jak się pręży to ma zielone. Co tu jeść? Ta wysypka to tez taka z kropeczkami, boję się czymkolwiek smarować. Nawet na spacer nie posmarowałam kremikiem bo się bałam. A przemywam tylko wodą przegotowaną, widzę, że już jest trochę mniej. Tyle, że to dziadostwo się roznosi, gdzieś tam się dotknie i zaraz ma na szyjce. -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ankakoza odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej laski. Jak tam dzisiaj się czujecie. Coraz mniej nas tutaj. Gosia pisałaś coś o zielonych kupkach, to źle, że są zielone. W szpitalu jak byłam to mówili, że ok, ale wiem, że od razu po porodzie to tak. Teraz mój Kubuś znowu ma raz zółte raz sielone, nie wiem, czy to coś złego? Pręży się biedny ale zrobi jakoś. A wogóle dostał strasznej wysypki na twarzy. Smarowałam go przed wyjściem na dwór najpierw kremikiem ziajka, jak wyszły to stwierdziłam, że to od tego i zmieniłam na bambino i dalej to samo. Teraz kupialm nivea hipoalergiczny, jak mu to zejdzie to zobacze, bo juz nie wiem, czy to od kremu czy moze cos zle zjadlam, ale tak to by go chyba na calym ciele wysypalo co? Jak to jest. Tak mi go szkoda jak na niego patrze z tymi kropeczkami bidaczek. Poradźcie coś please November mój był na ważeniu i w 3 tygodniu ważył 4500 i mi cieżko jak diabli. Ale dzisiaj tata idzie do pracy to mama odzywczaja od noszenia na rekach. Czy którejś z was dziecko miało przetykany kanalik w oczku? -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ankakoza odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jejku zona mundurowego to przeżyłaś stracha. Ja bym chyba też zawału dostała. A takie szpitale to jest koszmar. A oni zamykają te co nie trzeba. Za kumuny chyba było lepiej, nie wiem, ale ja bym chyba tam niezłą zadymę zrobiła, chociaz w obliczu zagrożenia zdrowia dziecka człowiek nie raz musi być potulny i zgadzać się z warunkami, które są, bo co zrobić, wyjścia nie ma, przeciez nie wyjdzie się na ulicę, jeżeli dziecko chore. Wystraszyłam się tym co napisałaś. Mój mały też strasznie ulewa. Czasami mu się nie odbije, mimo że chodzę z nim i chodzę i kładę go wtedy do łóżeczka, główkę przekręcam na bok, ale i tak się boję, że może mu się ulać i się zadławić. Nawet jak się odbije to ulewa. Czasami tak chluśnie, że to chyba wymioty, jeżeli pod ciśnieniem. Nie wiem, ale wydaje mi się, że za dużo je. I je strasznie łapczywie. Czasami aż się zachłyśnie. A może to ja mam tak dużo mleka i ono tak szybko płynie? Wtedy go szybko pionizuję, bo się boję, że się udusi. Kaszle kaszle i zaraz mu przechodzi, ale cały czerwony się robi, boję się, że nie złapie powietrza. Jejku, żeby te pół roku szybko minęło, skoro piszesz, że potem powinno być ok. Trzymajcie się zdrowo i uważajcie na siebie. Daj znać jak po kontroli. A ten szpital to obsmaruj na jakiejś odpowidniej stronce internetowej, bo to jest po prostu porażka jakaś. -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ankakoza odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Śliczny bukiet Marlencia. Jeszcze są prawdziwi faceci na tym świecie. Ale mam nerwa o jejkuuuuu. Chyba zaraz wyjdę z siebie. Wiecie co, poszłam dzisiaj z małym na spacerek, idę sobie wzdłuż ulicy a tu nagle dziewczyna samochodem potrąciła babcię na rowerze. Jejku jak ona wyleciala w górę. Leżała na środku drogi nie ruszała się, myślałam, że nie żyje, a ona zaraz wstała i siadła na krawężniku noga we krwi trochę, nie wiem, może coś więcej też, karetka przyjechała to pewnie coś znajdą, ale ta biedna dziewczyna zanosiła się od płaczu, współczuje jej, bo ta babcia wyjechała jej tym rowerem pod samochód. Straszny widok, aż mi serce waliło na maksa. Mój Kubuś smacznie śpi. Czasami mam żal do siebie, bo jak płacze i nie wiem czemu, pampers zmieniony, nakarmiony, nie wiem co mu jest, to wychodzę z siebie. Potem go przepraszam, że byłam zła. Co on biedny winny, że ja nie wiem co mu jest. Biedaczek. Kurcze zero wsparcia od faceta czasami. Tylko słyszę, nie wycieraj tak mocno tego pępka, nie rób tego, daj mi go, ciągle naburmuszony już mam dość. Poszłabym do pracy do ludzi, ale nie zostawię mojego szkraba przecież. Wogóle nie wyobrażam sobie, że mam go zostawić z babcią, tzn z moją mamą, chyba bym się ciągle martwiła, czy nie płacze, czy nie głodny. Straszne to. A jak Wasze włosy i paznokcie, bo ja się zastanawiam kiedy mi zaczną się włosy sypać i paznokcie łamać. Witaminki jem to może się obędzie. -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ankakoza odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny. Ale pusto, chyba wszystkie mamy pełne ręce roboty. Ja chyba mam spadek hormonów, tych dobrych oczywiście, wszystko mnie denerwuje. Ciuchy wszystkie za małe na mnie, chodzę ciągle po domu w koszuli czy piżamie, włosy nie zafarbowane bo nie mam jak iść do fryzjera, ciągle coś mnie denerwuje. Cholera kiedy ten kryzys się skończy. I wogóle jestem zła, bo mój facet nawet nie kupił mi kwiatów po porodzie. Wogóle nie jest domyślny. Był tam ze mną, widział jaka męczarnia i nic, zero. Eee, może sobie wymyślam, bo to nie jest najważniejsze, ale jakoś mi smutno z tego powodu. Na szczęście dużo mi pomaga przy Kubie, także jest mi lżej. Od poniedziałku idzie do pracy także zaczynam małego odzwyczajać noszenia na rękach, bo tatuś go tak nauczył. Potem sama zostanę i już wogóle nic nie zrobię. Także teraz siedzę też sama a mały sobie leży w łóżeczku, nie śpi ale sam się sobą zajmuje i jest ok. Byliśmy wczoraj u lekarza, waży 4500, myślałam, że więcej, bo ciężki strasznie. Za 3 tygodnie szczepionka, wiem, że już pisałyście o tej szczepionce, kosztuje 170 zł tak?? I wystarczy jedno podanie?? To jest ta 6 w 1? Też nie chcemy męczyć Kubusia i będziemy kupować skojarzoną. A co potem, kiedy jakieś następne szczepienia?? A i mam pytanie w sprawie wit. C. Czy lekarz przepisał ją waszym maluszkom i od którego tygodnia? Bo my dostaliśmy D a o C nie wiem czy zapomnial dac recepte, czy jest bez recepty i ja zapomnialam nazwy i nie kupilam. Już sie pogubilam. -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ankakoza odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny. Smiglo mi się ze szwami udało, bo bardziej mnie bolało odklejanie plastra niż ściąganie tych szwów. Już jest o wiele lepiej, myślę, że jeszcze ze 2 tygodnie i będe jak nówka nieśmigana :-) Brzuch też mam jak w 4 mcu ciązy, zamówiłam sobie pas w aptece jutro idę odebrać, zobaczymy czy to coś da. Zakupiliśmy leżaczek Fisher Price z wibracjami, słuchajcie jest super, polecam. Mały poleżał chwilkę i zaraz sobie smacznie zasnął. http://www.allegro.pl/item242157435_promocja_fisher_price_lezaczek_do_18kg_model2007.html Gosia bidulko to masz przerąbane, jeszcze cię choróbsko dopadło. Współczuję i podziwiam. Ja przy jednym dziecku i zdrowa już ledwo łażę. November to ładnie wam się ciągnie ta żółtaczka. A co ma do tego karmienie piersią, czemu musiałaś odstawić Cyrylka na te 2 dni? -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ankakoza odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzieki. Spróbuję z tą glukozą i może faktycznie popiję tego koperku. Ja mam taki z hipp od 1 tygodnia, to mam to pić? Ale to niedobre hehe, ale cóż trzeba wypić dla dobra maluszka. Już mi się go dzisiaj szkoda zrobiło i dałam mu ten czopek. W prawdzie go wypurkał za parę minut ale coś trochę się chyba rozpuściło bo zaraz jak poleciało to ho ho. I od razu mu lżej się zrobiło bidakowi. Ale nie chcę go przyzywczajać do czopków. Co do jedzenia to ja już nie wiem. Mi znajomi mówią, że żadnych diet. Spróbuję powoli wprowadzać nowe jedzonko. Zobaczymy. Ale i tak jak uważam to się pręży więc już nie wiem po czym. Co do malin to nie mam pojęcia. November jak nie zjada tyle co powinien to nic nie poradzisz. Myślę, że skoro cokolwiek zjada to nie wina mleka tylko po prostu nie chce więcej i już. Ja jak z cyca karmię to też nie wiem ile on tam je. Muszę kiedyś spróbować spuścić całego i zobacze ile ml jest tam. Wysłałam Kubusia z tatusiem na spacerek to sobie spokojnie kuchnię sprzątnęłam i pokój trochę bo normalnie nie ma na nic czasu. Ale zajrzeć na kafe trzeba. A co. Dobra lecę też trochę poprasować. Zastanawiam się jak ktoś używa pieluch tetrowych ile ich potrzebuje. Bo ja używam jednorazowych i kupiłam 20 tetrowych do wycierania buźki, podkładania itd. 3 zostawiłam w szpitalu to mam 17 i ciągle mi się kończą. Jejku, jakbym miała używać tylko tetrowych to bym chyba ze 100 potrzebowała. A i tak nie nadążam z praniem i suszeniem. Gdzie to lato????? -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ankakoza odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny. Julianna mój miał to samo. Strasznie mu ropiało lewe oczko. Na początku przemywałam solą fizjologiczną, podobno można też rumiankiem, ale ja się bałam, bo ja jestem uczulona to Kubus może też. Jak już po 3 godzinach snu wstawał i oczko miał całe zaklejone aż od tej ropy to poszliśmy do lekarza. Mały dostał antybiotyk w kropelkach do oka, Floxil chyba, przez 5 dni i już jest o wiele lepiej. Tzn dalej ropieje ale nie aż tak, tyle że ma w kąciku ropki troszkę czasem. Jeżeli to miało nie pomóc to byłby to ten kanalik, który trzeba przepchać, podobno niezbyt przyjemne. Także jeżeli to długo trwa i jest nasilone to może podejdź do lekarza, żeby nie męczyć dziecka. U nas te kropelki to już po pierwszej dawce pomogły sporo. Dziewczyny co ma robić, mały strasznie się męczy, żeby zrobić kupkę. W końcu zrobi ale nie wiem, czy dać mu czopka, bo pić herbati koperkowej nie chce, nie wiem czemu. Chyba mu nie smakuje bo się wykrzywia jak nie wiem, wcale mu sie nie dziwie, ochydna jest. Można łyżeczką czy jakoś inaczej podać? A jak już zrobi to znowu takie zielone te kupy. Miał takie na początku ale teraz ma 3 tygodnie, czy to normalne? Gosia też bym poszła do fryzjera, ale boję się, że jak ściągnę mleko a on nie będzie chciał pić z butli to będzie problem. Chyba jeszcze do chrzcin przyjdzie mi połazić z tymi odrostami. -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ankakoza odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny. Dzięki za zdjęcia maluszków. Jeszcze trochę i album sierpniówek uzbieram hi hi. Fajnie się to potem ogląda. Mamy przed ciążą, w ciąży i już z maluszkami. Super. Smiglo zamknęłaś tabelkę!!!! Dobrze mówiłaś, że będziesz ostatnia a myślałam, że to ja będę. Ja okresu jeszcze nie dostałam, ciągle coś tam plamię na brązowo jeszcze. I nie tęskni mi się za nim. Narazie boli mnie to zszycie, chyba coś mi spieprzyli bo ciągnie mnie strasznie z prawej strony, ale jak obejrzalam filmik z cesarek i zobaczylam, jak to sie rozrywa rekami ta skóre to sie nie dziwie. Z reszta slyszalam, jak przy zszywaniu mnie mowili ze cos tam musza poprawic takze nie wiem czy to nie przez to. Chyba trzeba zaczac cwiczyc, bo za tydzien juz bede sama z Kubusiem w domu, mój facet na 2 zmiany do pracy idzie i nie dam rady z wózkiem znieść go z 1 piętra w tym stanie. Mój Kubuś strasznie ulewa nie wiecie dlaczego tak się dzieje? Ja nie wiem już czasami się boję, może to wymioty?? Bo zje i za chwilę chcę go pionizować i od razu chlasta wszystko naraz. Wczoraj to wogóle nie spał od 17 do 22 prawie i tylko by jadł. Już mi mleka w cyckach zabrakło, chciałam mu dać w proszku, bo nie było wyjścia ale nie pił. Stwierdziłam, że nie potrafi zassać tego smoczka aventu i kupiłam dzisiaj butelke i smoki nuka profilowane i od razu wypił glukozkę (bo mleko już mam :-) ). Po żółtaczce jeszcze kazała położna podawać mu glukozę na wzmocnienie, bo ciągle oczka żółte ma, do tego witaminkę E. No i pleśniawki ma, jedna pani pediatra kazała gazik na palucha z wodą przegotowaną i pocierać język ale nie mogę mu włożyć do buzi bo się boję. Położna poleciła Aphtin i smaruje tym tyle że bagietką do uszu delikatnie, żeby nie za daleko. A poza tym to coraz bardziej marudzi, ale co się dziwić, już się przyzywczaił do świata nie to co po porodzie pierwsze dni. Jutro przyjdzie leżaczek bujaczek to będzie może spokojniej. A ciężki, Gosia ja nie wiem jak ty dźwigasz swojego Nicolaska. Ja już nie daję rady. Myślę, że z 5 kg już ma. I dwie brody :-) November dzięki za email, jejku jaki malutki ten dzieciaczek. Piękny email. A Ty cały czas przez tą żółtaczkę jeździsz z małym? Bo może czegoś nie doczytałam. Mój maly też się strasznie pręży i wygina jak kupę chce robić, nie wiem co się dzieje, przeciez jem ostrożnie wszystko. Ale narazie robi jakoś, także powstrzymuję się od czopków, żeby samo poszło. Agnieszka to ty masz takie zdjęcie, o jejku ja też bym chciała, ale nie miał kto mi zrobić hehe, chciałam podglądać w lampach na górze ale nie za bardzo było widać. Prześlij koniecznie ciekawa jestem. -
a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ankakoza odpisał suri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
November to widzę, że też się namęczyłaś., Najlepsze z tego wszystkiego jest nagroda za te męczarnie. My z dziewczynami z sali stwierdziłyśmy, że faceci to by jednak nie mogli rodzić, dla nich to za duży ból. No to jeszcz relacja Smiglo, ciekawe czemu ją pocieli.