Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nullka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nullka

  1. A ta dalej podszywa sie i truje swoje - nudne to jak flaki z olejem
  2. Kasiu miejmy nadzieję że tak będzie jak mówisz :-)
  3. Dziewczyny jeśli będę mogła dołączyć do Waszego forum to dajcie mi namiar . Chętnie przestanę zaglądać na ten wątek tutaj Podaję meila założonego tylko w tym celu: kate101112@wp.pl
  4. No i git - nie mam takiego parcia na córeczkę córeczke córeczkę jak Ty na pisanie głupot na tym forum
  5. córeczki córeczki córeczki córeczki córeczki córeczki córeczki O w morde ale mnie ściska AŁAAAA A tak na powaznie ściska to mnie brzuch ze śmiechu jak czytam Twoje wypociny i ta pisownia
  6. Juz sie nie martwcie (a raczej nie martw sie MAŁOLATO) czy mnie chcą czy nie . Jak tu zajrzą to wtedy sie wypowadaj a nie po 3 minutach od mojego postu Bożeeeee ile trzeba miec czasu żeby non stop przy kompie siedzieć ??? Żenujące co wtedy robią Twoje córeczki???? Biedactwa
  7. hehehe normalnie jakby siedziała w moim portfelu. hehehehe Normalna zdrowa kobieta POLKA jest tak zaznaczam DOBRZE ZORGANIZOWANA że tak jak ja przy dzieciach ma czas na sprzątanie, gotowanie , zajmowanie sie dziećmi , swój biznes oraz własne przyjemności tj. zadbane dłonie i stopy, bikini a także czas na spotkania z kolezankami poza domem (bo w końcu tatuś też umie sie zająć własnymi dziećmi) oraz wiele innych przyjemności. Trzeba tylko chcieć sie zorganizować nie zatrudniając do tego tabunu niań. Ja jestem dumna z tego że mogę sama wychować swoje dzieci a nie jakaś niania czy babcia. A nianię czy babcię mogę zatrudnić na wieczór kiedy chcę wyjść z mężem na kolacje czy na imprezę. Takie życie mi sie podoba i jestem z siebie dumna. A Tobie ile mamusia dzisiaj dała kieszonkowego MAŁOLATO??
  8. Dziewczyny weźcie mnie ze sobą na zamknięte bo jak czytam te wypociny tych wariatek to mnie mdli.
  9. hehehehe nawet pisząc w pośpiechu popełnia błędy - rażące błedy Cytuję post swietej (vel mamusi 3 synusiów) "U mnie wszytsko ok, bylam wczoraj na kolejnym usg maluszek sliczny i zdrowy ale niestety okazało sie że jednak bedzie 4 synysuś ..... Lekarz osttsnio sie pomylił jestem troche zalamana ale trudno pokacham trzeciego chlopaczka! w koncu to moj syn" Jak juz to czwartego a nie trzeciego (prawdziwa mama wiedziałaby że to jej czwarte dziecko a nie trzecie. Zreszta na górze pisze o czwartym a potem o trzecim . hehehehehe żałosne a raczej Ty żałosna jestes
  10. milawrozlawianeczka22 (możliwe że znowu swieta huk Was wszytskie juz wie) Przecież jasne jest jak drut że pod mame 3 synusiów oraz Ewiik znowu podszyła sie ta chora raczej psychicznie bo inaczej tego nie widzę (bądz jej kolezaneczki) swiete slowa Współczuje Ci naprawde - może da sie to jeszcze leczyć co?? Zapytaj swojego lekarza
  11. bernia dokładnie szkoda bardzo - może dziewczyny poszły na jakies zamknięte forum??? Jesli tak to ja chętnie dołączę a jak nie to trudno (chociaż fajnie było z Wami) Ostatnia moja odpowiedź do tej swietej - po pierwsze mój mąż nie pragnie córki , a po drugie babcia nie pragnie wnuczki bo ma juz dwie (córki mojej siostry) więc kobieto Twoje słowa to puste słowa. Może odpowiedź lepiej na moje pytania (które sa nie wygodne dla Ciebie wiec nie odpowiadasz na nie, bo jesteś zbyt mało inteligentna zeby znalezc własciwa odpowiedz ) Powtarzam pytanie: JAK SIE ZABEZPIECZASZ PRZED CIĄŻĄ?????? Tabletki??? Spirala???? czy może inne badziewie??? No rzeczywiście ja ingeruję w poczecie stosując NPR a Tyyyy czy zabezpieczając sie w ten sposób nie ingerujesz i jestes taka NATURALNA???? Bez komentarza bo normalnie śmiać mi sie chce Aaaaaa i jeszcze jedno- jak chodziłam dawno temu na nauki przedmałzeńskie i mieliśmy spotkanie o NPR to tam też nam wspomniano że płeć dziecka można zaplanować przy stosowaniu NPR (wyjaśniam skrót bo nie wiem czy zrozumiesz Naturalnego Planowania Rodziny). Także nie jest to zabronione i nie ma w tym żadnej ingerencji. Gdybym z desperacją robiła selekcje plemników żeby oddzielić meskie od żeńskich i wpuściła tylko żeńskie to byłaby dla mnie ingerencja (nie zrobie tego bo nie mam parcia na CÓRKE tylko na dziecko). Mam nadzieje że odpowiesz w końcu chociaż raz na mojego posta - czyli odpowiesz na moje pytanie zadane po raz drugi. Dziewczyny odezwijcie sie czy macie jakies swoje forum???
  12. Aaaaaaa i jeszcze jedno - JAK SIE ZABEZPIECZASZ PRZED CIĄŻĄ?????? Tabletki??? Spirala???? czy może inne badziewie??? No rzeczywiście ja ingeruję w poczecie stosując NPR a Tyyyy czy zabezpieczając sie w ten sposób nie ingerujesz i jestes taka NATURALNA???? Bez komentarza bo normalnie śmiać mi sie chce
  13. heheheheh no to teraz ja sie uśmiałam Grunt to umieć czytać ze zrozumieniem hehehehe JESTEM MATKĄ DWÓJKI CHŁOPCOW ZAZNACZAM SZCZĘŚLIWĄ I CHCĘ TRZECIE DZIECKO CÓRECZKĘ BĄDŹ TEŻ SYNKA :-) Gdybym była taka nieszczęsliwa jak twierdzisz to nie chciałabym już żadnego dziecka . Aaaaaaa a na zamówienie dziecko to może zrobić surogatka (o ile wiesz co ten termin oznacza a jak nie to poszperaj w necie ) . A tak wogóle to wiesz jaki jest Twój problem???? Na początku myślałam że czepiasz sie dziewczyn dlatego że powiedziały że są zawiedzione że to nie córka - ale teraz widzę że przeszkadza Tobie ogólnie to że chcemy tu mieć więcej dzieci niż dwoje - masz dwie córki (może z przypadku bo sądząc po Twoich wypowiedziach raczej tak bo taka osoba jak Ty nie powinna ich wogóle mieć) i zazdrościsz dziewczynom że są w stanie urodzić i wychować więcej dzieci niż dwoje a Tobie bidulo nie ma kto zrobić kolejnego dziecka. Tak sie zastanawiam po co w ogóle zaglądałas pierwszy raz na ten wątek jeśli Ciebie nie dotyczy (trzeba mieć cholernie dużo czasu żeby przesiadywac na forach które mnie nie dotyczą - no tak córki wychowują sie same - albo niańka z nimi siedzi a mamusia non stop przy kompie ) WSPÓŁCZUCIA dla nich ogromne naprawde. Ja przynajmniej weszłam tu bo jestem tym zainteresowana a ty ..... może zarabiasz kase w ten sposób - płacą Ci za każdy post na forach hehehehehe W sumie pieniądz to pieniądz ale może wypowiadaj sie tam gdzie masz coś sensownego do powiedzenia i nie zaśmiecaj nam tego wątku . To wszystko co miałam tu do powiedzenia - życzę powodzenia i będę dalej robiła to co uważam za słuszne - nie koniecznie zaglądając tutaj Ps. Zapomniałam powiedzieć że mam ginekologa który sam mi podpowiedział gdy chodziłam w ciązy w drugim synkiem, że gdy będę chciała mieć trzecie to żebym przyszła on mi podpowie co robić żeby zwiększyć szanse na dziewczynke. Także może teraz popisz sobie jaki to durny lekarz - może Ci znowu ulży.
  14. Jakbyś dokładnie przeczytał/a moje wypowiedzi wczesniejsze to dotarłoby do Ciebie że od początku poznania mówiliśmy z mężem że będziemy mieli troje dzieci - a widzę że najbardziej przeszkadza Ci to że jestem inteligentną osobą która od 2 lat obserwuje swoje cykle na różne sposoby w celu poznania swojego organizmu , dużo czyta (również wpadły mi w rękę książki o planowaniu płci). I nawet jakbym teraz miała parke a nie dwóch chłopców to też starałabym sie o trzecie dziecko i w zależności czy "chciałabym mieć" (bo chcieć to jedno a co będzie to tylko Bóg jeden wie) dwie córki czy dwóch synów też spróbowałabym wg metody o której teraz wiem tak wiele. I jakbyś chciała wiedzieć znam ponad 50-letnie kobiety które w dawnych czasach (ok 30 lat temu) również czytały na ten temat i zaplanowały sobie płeć dziecka i im wyszło tak jak chciały. Także człowieku daruj sobie obraźliwe epitety w strone dziewczyn. TO NIE JEST PRESJA NA PŁEĆ TYLKO CHĘĆ SPRÓBOWANIA METOD ZNANYCH OD DAWNA .... JEŚLI SIE UDA FAJNIE - JEŚLI NIE TO ZNACZY ŻE TAK MIAŁO BYĆ (liczy sie tylko chec poznania własnego ciała.... czego na 1000% nigdy nie próbowałaś zrobić)
  15. swiete slowa - ironiczny uśmiech czyli taki ;-) to Ty zrobiłaś, więc nie wkładaj mi do ust nie moich słów i znaków - w mojej wypowiedzi KOCHANY to oznacza KOCHANY z uśmiechem prawdziwym :-) Nie moja wina że nie potrafisz odczytywac intencji wypowiedzi (prawie każdej z nas) Dla mnie każde dziecko jest kochane i żebym miała nawet 4 czy 5 synów to kochałabym ich miłością bezgraniczną i każdy z nich byłby dla mnie najpiękniejszy, najmądrzejszy i najukochańszy. Mam narazie dwóch przekochanych synków i nic nie stoi na przeszkodzie żeby spróbować dać szanse małej dziewczynce (chociaż podejrzewam że mi sie to nie uda - ale trzeci syn też będzie dla mnie KOCHANY) Zrozumiałaś czy mam coś powtórzyć???????? I znowu obrażasz wyzywając od zer i śmieci- naprawde chyba trzeba napisać do moderatorów bo to już staje sie żenujące. Żal mi takich osób jak Ty
  16. Zuzia2012 właśnie nie na dziewczynkę musicie sie kochać często począwszy od końca @ (w celu osłabienia plemników męskich) i zakończyć na 3-4 dni przed owulacją. Gdy będziesz sie kochała tylko raz w 10dc to męskie mogą być tak wzmocnione i nagromadzone(przez brak seksu) że też mogą przetrwać te 3 dni. Na dziewczynke = czesty seks i 3-4 dni przed owu STOP Na chłopca najlepsza wstrzęmieźliwość aż do dnia owulacji Chłopców naprawde łatwo jest zrobić - czekasz na pozytywny test owu i siup masz chłopaka (tak poradziłam mojej koleżance gdy starała sie o drugie dziecko bo chciała miec parke a córeczke juz miała - i dziś ma i córke i synka) , a na dziewczynke ryzyko bo wystarczy że owulacja sie przyspieszy i kolejny kochany synuś sie rodzi :-)
  17. Musisz się zalogować - jak odpalasz stronę f.kafeteria.pl to pojawia Ci sie tekst " Internautko, zarezerwuj swój nick "
  18. zuzia 2012 jak nie chcesz żeby ktoś za Ciebie posty pisał to weź sie w końcu zaczernij i będzie wszystko jasne (ja potrafie odróżnić który post Ty pisałaś a który nie - ale widać nie wszyscy i może z tego wyjść kolejna awantura). Polecam być czarną - czarni nie mają nic do ukrycia a najważniejsze że nikt sie nie podszyje i nie będzie pisał na moje konto tylu bzdur i szyderstw do innych osób.
  19. Zuzia 2012 każda z Was napewno tu przyszła po to żeby normalnie tutaj porozmawiać a niestety znalazła sie jedna taka (a może i więcej z tego co widać) co przyszła tu tylko po to żeby dołować. Tylko że dołować a ubliżać to też dwie różne rzeczy. Ja tej osobie swiete slowa (bo nawet nie wiadomo czy to jest kobieta , bo z wypowiedzi tej osoby różnie można wnioskować- na 100% jest to ktoś pozbawiony uczuć, ktoś kogo matka i ojciec nie wychowali bo pewnie nie mieli czasu i wychowała ulica- bo jak można życzyć komuś wszystkiego najgorszego .... ja nawet wrogowi nie mogłabym tego wszystkiego życzyć czego Wam tutaj życzyła TA OSOBA) Powiem tak - zamiast siedzieć na nie dotyczącym Ciebie forum poproś swoją służącą żeby Ci wysprzątała dom, zajęła sie córeczkami, a Ty weź do ręki swojego iPhona zadzwoń do swojej kosmetyczki, fryzjerki , maniciurzystki, masazystki i innych poumawiaj sie zrób sie na bóstwo,odpręż sie , zrelaksuj (aaaa przydałby sie jeszcze kurs dobrych manier) i może w końcu mąż przestanie sie oglądać za innymi babami i zobaczy w Tobie miłą osobę i w końcu prześpi sie z Tobą i zaspokoi Cie - bo Twoje wypowiedzi świadczą o tym że dawno sexu nie miałaś i sie wyrzywasz na innych. Współczuję też Twoim dzieciom - bo taka wnerwiona matka rzucająca obelgami to nic przyjemnego - ISTNA PATOLOGIA
  20. do swiete slowa - obserwuję od kilkudziesięciu stron tego wątku Twoje wypowiedzi i nie powiem momentami nóż mi sie w kieszeni otwierał i pomyślałam sobie jaką trzeba być wredną osobą żeby drugiemu życzyć tylu nieszczęść jak chore dziecko itp a oprócz tego obrzucać dziewczyny błotem . Dlaczego uważasz że sa wszystkie matkami siedzącymi w domu zajmującymi się tylko dziećmi??? nie wychodzą do ludzi, nie mają innych zainteresowań??? Jest takie powiedzenie "każdy sądzi po sobie" A może Ty masz dwoje dzieci i czujesz sie przytłoczona tym że je masz??? Może lepiej gdybyś ich nie miała i zajęła sie karierą?? Może one pokrzyżowały Twoje życiowe plany??? Może mąż Ci nie pomaga?? Mam pytanie - jestem mamą dwójki dzieci (na które stać nas ) i chcę zdecydować sie na trzecie może nawet niebawem. Czy to oznacza że jak z mężem od lat marzyliśmy o 3 dzieci to jesteśmy rodziną patologiczną??? Bo tak wynika z Twoich wcześniejszych wypowiedzi. U mnie tak jak u poprzedniczki mąż dużo pomaga a ja mimo że mam dwoje dzieci, prowadzę własną firmę to jeszcze mam czas na spotkania z przyjaciółmi (wtedy dziećmi zajmuje sie mąż) , na wyjście do kosmetyczki , na pediciure i maniciure. Nie widzę problemu z wyjazdem na wakacje (zawsze zabieramy dzieci ze sobą czy to jest Polska czy zagranica) i nie będę widziała problemu żeby wyjeżdzać na wakacje gdy będziemy mieli już trójkę dzieci. I wiesz co???? Mam 33 lata i wśród moich znajomych dużo jest par które mają już troje dzieci. I nie uważam że są to rodziny patologiczne. Mam koleżankę która urodziła niedawno 4 dziecko (ma córke-syna-córke-syna) i w głowie siedzi jej jeszcze 5 dziecko. Co roku wyjeżdzają na wakacje, są wspaniałą kochającą sie rodziną , ich dzieciaki są cudowne, pobudowali dom z ogrodem. Podziwiam ją za to jaką jest matką , jak sobie wspaniale radzi (nie ma w pobliżu rodziców bo nieżyją) Także nie znając tu na forum statusu materialnego dziewczyn nie wsadzaj wszystkich do jednego worka i nie mów że nie stać ich na dzieci i że pewnie te dzieci są biedne bo rodzice tylko "je robią" a nie mają co im dać. A nawet gdyby tak było..... to często takie rodziny mają więcej szacunku do siebie (szczególnie dziecko-rodzic) bo umieją docenić wiele rzeczy. A to Ciebie "bogaczko" przyjdzie za parę lat córka (ktorą przecież teraz tak rozpieszczasz i ma wszystko czego dusza zapragnie) i powie daj mi kase na nową bluzke za 3 stówy - spróbuj powiedzieć NIE to albo Cie chlapnie w ryj, albo pierd..... Ci tekst że Ci w buty pójdzie i wtedy pójdz do takiej wielodzietnej (wg Ciebie patologicznej) rodziny i zapytaj jak oni to zrobili że ich dzieci mają do siebie więcej szacunku .... bo pamiętaj PIENIĄDZE TO NIE WSZYSTKO (mimo że je mam nie obnoszę sie z tym i nie rozpieszczam swoich dzieci żeby wiedziały że same nie przychodzą tylko trzeba je zarobić)
  21. do swiete slowa - obserwuję od kilkudziesięciu stron tego wątku Twoje wypowiedzi i nie powiem momentami nóż mi sie w kieszeni otwierał i pomyślałam sobie jaką trzeba być wredną osobą żeby drugiemu życzyć tylu nieszczęść jak chore dziecko itp a oprócz tego obrzucać dziewczyny błotem . Dlaczego uważasz że sa wszystkie matkami siedzącymi w domu zajmującymi się tylko dziećmi??? nie wychodzą do ludzi, nie mają innych zainteresowań??? Jest takie powiedzenie "każdy sądzi po sobie" A może Ty masz dwoje dzieci i czujesz sie przytłoczona tym że je masz??? Może lepiej gdybyś ich nie miała i zajęła sie karierą?? Może one pokrzyżowały Twoje życiowe plany??? Może mąż Ci nie pomaga?? Mam pytanie - jestem mamą dwójki dzieci (na które stać nas ) i chcę zdecydować sie na trzecie może nawet niebawem. Czy to oznacza że jak z mężem od lat marzyliśmy o 3 dzieci to jesteśmy rodziną patologiczną??? Bo tak wynika z Twoich wcześniejszych wypowiedzi. U mnie tak jak u poprzedniczki mąż dużo pomaga a ja mimo że mam dwoje dzieci, prowadzę własną firmę to jeszcze mam czas na spotkania z przyjaciółmi (wtedy dziećmi zajmuje sie mąż) , na wyjście do kosmetyczki , na pediciure i maniciure. Nie widzę problemu z wyjazdem na wakacje (zawsze zabieramy dzieci ze sobą czy to jest Polska czy zagranica) i nie będę widziała problemu żeby wyjeżdzać na wakacje gdy będziemy mieli już trójkę dzieci. I wiesz co???? Mam 33 lata i wśród moich znajomych dużo jest par które mają już troje dzieci. I nie uważam że są to rodziny patologiczne. Mam koleżankę która urodziła niedawno 4 dziecko (ma córke-syna-córke-syna) i w głowie siedzi jej jeszcze 5 dziecko. Co roku wyjeżdzają na wakacje, są wspaniałą kochającą sie rodziną , ich dzieciaki są cudowne, pobudowali dom z ogrodem. Podziwiam ją za to jaką jest matką , jak sobie wspaniale radzi (nie ma w pobliżu rodziców bo nieżyją) Także nie znając tu na forum statusu materialnego dziewczyn nie wsadzaj wszystkich do jednego worka i nie mów że nie stać ich na dzieci i że pewnie te dzieci są biedne bo rodzice tylko "je robią" a nie mają co im dać. A nawet gdyby tak było..... to często takie rodziny mają więcej szacunku do siebie (szczególnie dziecko-rodzic) bo umieją docenić wiele rzeczy. A to Ciebie "bogaczko" przyjdzie za parę lat córka (ktorą przecież teraz tak rozpieszczasz i ma wszystko czego dusza zapragnie) i powie daj mi kase na nową bluzke za 3 stówy - spróbuj powiedzieć NIE to albo Cie chlapnie w ryj, albo pierd..... Ci tekst że Ci w buty pójdzie i wtedy pójdz do takiej wielodzietnej (wg Ciebie patologicznej) rodziny i zapytaj jak oni to zrobili że ich dzieci mają do siebie więcej szacunku .... bo pamiętaj PIENIĄDZE TO NIE WSZYSTKO (mimo że je mam nie obnoszę sie z tym i nie rozpieszczam swoich dzieci żeby wiedziały że same nie przychodzą tylko trzeba je zarobić)
  22. Biel skok to jeszcze można zauważyć tylko dziwne dla mnie jest to że po skoku temperatury spadły i to sporo , a powinny utrzymywać sie na wyższym poziomie
  23. Ja też wykorzystuję wszystkie zielone zarówno przed jak i po :-) Narazie działa :-)
  24. kiedyś RER - ja bym tak nie robiła (wg mnie żeby LC żeby prawidłowo działał i się "nie pomylił" musi mieć w pamięci jak największą liczbę dni z pomiarem. Mierzenie tylko w środku cyklu to może sobie robić osoba, która zna się na NPR i robi wykresy sama i oczywiście ma jak w zegarku regularne cykle i do tego zna się bardzo dobrze na interpretacji wykresów. Ja osobiscie bym wtedy LC nie zaufała
×