Isabell70

No to i ja się napiję gorącej herbatki, bo na 22:30 mam jechać do szpitala na konsultację odnośnie operacji jednego z moich pacjentów która raczej nie dojdzie do skutku ze względu na stan pacjenta. Zaraz wyruszę bo chociaż szpital niespełna kilkanaście kilometrów od domu to jechać będę conajmniej pół godziny :o

Dziękuje za milutkie komentarze :D:D Postaram sie jeszcze cos wyslac do Figi, niech wam rozesle, zaraz sobie Figusie obejrze :D

Literkę sobie dorzucilam do nicku ;D

Witam :) Widzę, ze mnoza wam sie tu nowe forumowiczki - mozna sie dolaczyc? Jak widac z nicku, Izabelka ze mnie. Mamcia szczesliwa 14 latki lipcowej, Olgi. Lat mam w rzeczywistosci troszke wiecej ;) Bo o rok wiecej - jestem z 1969, tylko jakos lubie sie zaokralic :D:D Mieszkam sobie pod poznaniem, razem z mezem i coreczka. Corka jest tenisistka, ja i maz - lekarzami. Mysle, ze tyle wystarczy :) Pozdrawiam, jutro rano serwuje jajecznice :D:D