

minimonia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez minimonia
-
Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy
minimonia odpisał kruchaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
o matko, janeczko nie strasz, nienawidze wstawac w nocy i nie moc pozniej zasnąc, a jeszcze dzis to wogole wscieklizna mnie ogarneła bo nie dośc ze zły sen miałam to jeszcze maż zamknął klape w kibelku i usiadłam na niej gołą pupą, strasznie zimna była :O ja nigdy nie otwieram oczu w łazience w nocy, bo juz na slepo trafiam, a tu taka niespodzianka niemiła.... i wez potem słodko zasnij. -
Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy
minimonia odpisał kruchaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
http://joemonster.org/art/8003/Jak-prawidlow o-przytula-sie-dziecko -
Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy
minimonia odpisał kruchaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
janeczko, nie rozluźniaj mnie z tym styczniem... -
Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy
minimonia odpisał kruchaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej, patrzcie co ktos zamiescił na forum http://joemonster.org/art/8003/Jak-prawidlow o-przytula-sie-dziecko normalnie mnie wryło, bo widziałam te fotki jakiś rok temu, na pryw skrzynce mailowej mojego szefa, ciocia mu je wysłała, ten dzieciak jest z jego rodziny :) a fotki są super :) znow sie nie wyspałam, o 3 sie obudziłam bo miałam straszne koszmary, dobrze ze m jeszcze nie spał, to utulił :) ale i tak nie mogłam zasnąc, dopiero przysnelam gdzies koło 5-6 rano. jutro imienimy mojej tesciowej, wiec dzis lecimy z kwiatami. kruchaa jak po imprezie? miłej niedzieli zycze wszystkim -
Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy
minimonia odpisał kruchaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
emi, ja nie piłam ziolek dokonca cyklu, tylko gdzies tak do 23-24dc, potem je odstawiłam i zaczełam brac duphaston bo podejrzewałam ze sie uda w tym cyklu, wiec sobie podtrzymywałam ciążę od pierwszych dni. ale z ziołami go nie brałam, nie wiem czy tak mozna. dziewczyny,kupiłam zajebiste spodnie ciążowe :) nie z takim elastycznym pasem na brzuch, tylko całe jeansy, regulowane z boku. pasują idealnie i w tyłku i na długość. nie spodziewałam sie ze coś trafie (odziez uzywana). spodnie przy maxymalnym zmniejszeniu pasują jak ulał na obecny brzuszek, a jak sie je poluzuje (stopniowo) to mysle ze do 7-8 mca pochodze w nich. ale po zakupach jestem strasznie zmeczona i brzuch mnie boli :( zjadłam juz 2 nospy i leze, moze przejdzie. renka, ja tez sie zastanawiałam czy pomarancza majowa jest jedną z majowek, ale chyba nie, ze swojego kompa nie moze juz pisać nic na czarno. chyba ze to szyba wenecka, bo dzis pojawiły sie jej teksty ale na pomaranczowo. a teraz juz sa skasowane mimo ze nie były obrazliwe. i dziewczyno, nie przemeczaj sie porzadkami!! buziaki dla was wszystkich dziewczynki -
MAJ 2008 - kto już o tym wie?
minimonia odpisał minimonia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czesc dziewczynki, ja juz po zakupach. zmeczyłam sie jak nie wiem co. popowrocie do domu padłam jak mucha i spałam 2,5 h, mąż tez :) ale udało mi sie trafić na swietne spodnie ciązowe- jeansy, ale nie z doszywanym elastycznym pasem, tylko takie regulowane, a jeans zakrywa cały brzuszek. regulacja spoko- juz teraz są na mnie dobre, ale mozna je tak rozszerzyc ze moze uda sie w nich dochodzic do konca- wkładałam poduche- miesci sie . oglądałam tez bluzki, i sie wkurzyłam, bo w sklepie jest dział z ubraniami ciązowymi, gdzie bluzka kosztuje od 60 zł w góre, a kawłek dalej, na dziale \"normalnej\"odziezy wiszą bardzo podobne bluzki, też z rozciągliwego materiału, ale ze nie nazywają się ciążowe to kosztują od 20 zł.chyba niepredko kupię coś \"ciązowego\". to tak samo jak z kokiem ślubnym u fryzjera, niczym nie rózni sie od normalnego koka ale kosztuje 3 razy tyle- bo ślubny. witaj mimicka :) nie zrażaj sie pomaranczowymi zadymami :) -
Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy
minimonia odpisał kruchaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kruchaa, u mnie było tak samo- skupiłam sie na badaniach hormonalnych i silnym postanowieniu ze od kolejnego cyklu biorę luteinę i własnie wtedy zaszłam :) mimo ze uwazałam cykl za stracony. coś w tym jest jednak ze jak nie myślisz o ciąży to od razu zaliczasz wpadke :) gratuluje znów 2 kresek :D -
MAJ 2008 - kto już o tym wie?
minimonia odpisał minimonia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziendobry majowe mamy :) piekna dzis pogoda, i dobrze bo wreszcie moge sie wyrwac z domku dalej niz 200 m do klatki schodowej. jadę na akupy, moze upoluje jakieś fajne ciuszki ciążowe :) powiedzcie mi, czy wasze rodziny ( te dalsze) juz wiedzą o ciąży? my mieliśmy nie mówić do konca 1 trym, ale sie nie udało, chociaz i tak długo wytrzymałam, bo moje rodzenstwo cioteczne dowiedziało sie o tym wczoraj :) wszyscy się bardzo ciesza, zwłaszcza ci którzy juz maja dzieci :) i narzekaja na brak towarzystwa w rodzinie dla nich. -
Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy
minimonia odpisał kruchaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja nie spie juz od 6, ale sie nie odzywałam bo nie chciałam was budzic- weekend przeciez :) kruchaa, robisz ten test? a ja dzis jade na zakupy!!!!! pierwszy raz od 1,5 miesiąca :) tylko ze pieniedzy nie mam :( -
MAJ 2008 - kto już o tym wie?
minimonia odpisał minimonia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
bawisz mnie, ja poroniłam w marcu, w 6tc, teraz jak bylam w 6 tc to tez sie bardzo stresowałam, poniej bez sensu zaczełam czytac jakies topiki o poronieniach i oczywiscie jak wyczytałam ze ktos poronił w 8, 10 czy innym tc, to w zasadzie juz stres mnie nie opuszczał. teraz juz nie czytam, przyjęłam zasade \"co ma byc to bedzie\" :) i wierze ze bedzie dobrze. :) -
Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy
minimonia odpisał kruchaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kruchaa, mam przez ciebie straszną gęsią skóre, i przez to sutki mi sie marszczą i cholernie bolą! czekaj, ciebie tez niedługo zabolą :) nie masz pojecia jak sie ciesze :D :D :D :D :D :D :D :D :D o jezuniu jak fajnie :) moj maż tez sie ucieszy, myslałam ze juz mi dzis nic nie poprawi nastroju, i przez to mu sie dostanie, a tu prosze- krucha wyskoczyła z 2 kreskami huuuraaaaaa!!!!!! -
Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy
minimonia odpisał kruchaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gos, moze do 5 wytrzymasz :) ja dzis w bojowym nastroju, wszystko mnie wkurza, a najbardziej fakt ze: kobieta chodzi w ciązy, męczy sie, bo to albo siku, albo paw, krzyż boli, brzuch ciązy itp. potem rodzi- w bólach i w męce, po wszystkim jest tak wykonczona ze pada jak mucha, nie ma na nic siły. a co robi tatuś w tym czasie? dzwoni do wszystkich i to JEMU GRATULUJĄ!!!!! nie umęczonej matce(bo ona nie ma siły rozmawiac), ale facetowi który-powiedzmy sobie szczerze- ma niewielki udział w całej akcji.odwalił swoje 9 miesiecy temu i nic go nie boli. a kto pogratuluje kobiecie? strasznie to niesprawiedliwe jest :( chyba sie dzis mojemu męzowi oberwie... -
MAJ 2008 - kto już o tym wie?
minimonia odpisał minimonia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
miałam racje, z reguły nie odpowiadam pomaranczom, ale jakos nie moge sie powstrzymac. masz racje, normalne kobiety nie siedzą na kompie i nie piszą co dzis zjadły, ani jak się czują. normalne robią to co ty- pchają sie gdzie nikt ich nie chce, wyzywają wszystkich od kurew i dziwek, piszą cokolwiek, zeby tylko pisac- nieważne czy ma to sens i o jakim poziomie intelektalnym świadczy. piszesz ze nam nie zazdrościsz- chwała ci za to, zazdrość nie jest fajna. i mozesz mieć też 100% pewności ze nikt nie zazdrości twojemu męzowi i twoim dzieciom :) -
MAJ 2008 - kto już o tym wie?
minimonia odpisał minimonia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kurde cos mi poucinało normy. jeszcze raz podaje. igg wynik ujemny pon.4 wynik wątpliwy 4-8 wynik dodatni pow.8 igm wyniik ujemny poniej 0,55 wątpliwy 0,55-0,65 dodatni pow. 0,65 -
MAJ 2008 - kto już o tym wie?
minimonia odpisał minimonia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
smutna wiola, ja mam takie normy: igg (to są przeciwciała) 8 wynik dodatni. skoro masz wynik wątpilwy, to znaczy ze masz b. mało przeciwciał, i ze raczej nie chorowałaś na toxo, albo było to dawno temu. ja mam wynik 0,0, wiec nie mam zadnej ochrony. igm wskazuje czy w tej chwili jestes chora:0,65 wynik dodatni. nie jestes chora. ale skonsultuj to jeszcze z lekarzem, bo ja nim nie jestem. -
MAJ 2008 - kto już o tym wie?
minimonia odpisał minimonia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
baja, to ważny dzien dzisiaj dla ciebie :) badanie nie boli, głowica jest ciensza od penisa, wiec spokojnie :P tylko fakt, el jest zimny i pierwsze dotkniecie nie jest miłe, ale to tylko kilka sekund. ale ci fajnie ze ma usg, ja bede miała dopiero za 1,5 tyg. -
Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy
minimonia odpisał kruchaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no, no kruchaa, nic nie mówie zeby nie zapeszac :) renka, bardzo sie ciesze. i nie czytaj w necie o ciązach pozamacicznych, o wadach rozwojowych i innych tego typu sprawach bo sie bedziesz nakręcać tak jak ja. ja juz nie zaglądam na topiki\" ciąża obumarła\", \"po stracie\", bardzo sie denerwowałam wtedy. a co do kwasu foliowego to słyszałam ze nalezy go brać wczesniej tylko z tego względu ze przez pierwsze 2 tyg ciązy nie wiesz ze w niej jestes, wiec profilaktycznie mozesz sobie kwas łykac. a to ze nie brałas go 3 mce wczesniej nie ma znaczenia, przeciez wtedy płod sie jeszcze nie rozwijał. wiec sie tym nie martw tez :) ja brałam jak mi sie przypomniało. a jeszcze jedna info- kwasu foliowego nie mozna w zaden sposob zmagazynowac w organizmie, bo jest on na bieząco usuwany z moczem, więc też wczesniejsze branie nie ma jakiegoś ogromnego wpływu na dziecko. emi, ja ziółka trzymałam w słoiku( a raczej w kilku słoikach), ale nie zakręcałam go szczelnie. chyba nie ma to wielkiego znaczenia w czym je przechowujesz ( mimo ze na stronce sklepu było zalecenie zeby je trzymać w woreczku albo w papierowej torebce chyba). co do nostrzyka to nie mam pojecia co sie stanie jak go bedzie za dużo :( ziółka pij przed spaniem. nie jest to najlepsza pora, bo wstajesz pozniej w nocy na siusiu, ale takie jest zalecenie ze trzeba pic na wieczór. mam nadzieje ze osiągniesz nie gorsze efekty ode mnie- czyli ciąza w 1 ziołowym cyklu :) ale sie rozpisałam :) pozdrowienia dla nowych kobitek- anuchy, kariny i nadii :) i dla zasiedziałych-janeczki, antelli i gos :) -
MAJ 2008 - kto już o tym wie?
minimonia odpisał minimonia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wystraszona, jedz do szpitala. nikt na forum nie jest w stanie ci odpowiedziec co to za krwawienie, ale kazde powinno być skontrolowane przez lekarza. mam nadzieje ze bedzie ok. -
MAJ 2008 - kto już o tym wie?
minimonia odpisał minimonia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej majóweczki najpierw podziekowania dla modessy za szybkie reakcje mam nadzieje ze pomarancza sobie odpusci :) a ja dzis wstałam 4.30 :( horror. teraz jestem juz po drzemce. rude kocię, nie widze zadnego postu o twoim tacie, ale widzę co piszą dziewczyny :( bardzo mi przykro...wspólczuję Tobie i twoim bliskim. trzymaj się, jestesmy z Tobą. franceska, ale ci fajnie, ja juz nie chodze w swoje spodnie, na razie chodze w letnich portkach( mam takie luzniejsze) i w jednej kiecce- ogrodniczce. a w sobote na zakupy- pierwszy wypad do sklepu od ponad miesiąca :) dziewczyny, z tymi kompami w ciąży to słyszałam ze jest tak, ze kiedys szkodliwe były te stare monitory, lcd są ok, a te 8 godz to chodziło o to ze niezdrowo jest siedziec w jednej pozycji tyle czasu(i tez ze wzgledu na stary monitor). ale szef nie musi o tym wiedziec, i moze zaproponować 4 h :) u mnie dzis piekna pogoda, wiec znów wybiore sie na spacerek z psem :) -
Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy
minimonia odpisał kruchaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no i sie wyspalam :( -
Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy
minimonia odpisał kruchaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
z szybą wenecką to chyba jednak przypadek, ciesze sie :) znikneły też posty naszej agnieszki... i sama przed chwilą napisała ze ją zablokowali. renka, nic sie nie martw, jutro cie czeka cudowny dzien :) zobaczysz swojego dzieciaczka :) -
MAJ 2008 - kto już o tym wie?
minimonia odpisał minimonia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
patrzcie, pomaranczy resztka mózgu się zacięła :) -
MAJ 2008 - kto już o tym wie?
minimonia odpisał minimonia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mika, nie reaguj i nie wdawaj sie w dyskusję, i tak nie masz szans znizyc sie do takiego poziomu :) sysuni szukała gawit chyba, ale nie wiem czy jeszcze tu zagląda. -
Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy
minimonia odpisał kruchaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aaale sie najadłam :) widze ze renka juz wam pisała ze znowu mamy atak na majówkach. modessa czuwa nad topikiem i kasuje pomarancze. zastanawiam sie czy jak ktos pisze np. 10 postów i kazdy pod innym nickiem to czy modessa w jakiś sposób jest w stanie stwierdzic ze to ciągle ta sama osoba? bo napisała na majach ze bedzie kasowac po 20 postów tej osoby, a jak nie pomoze to wywali wszystkie. -
MAJ 2008 - kto już o tym wie?
minimonia odpisał minimonia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
szyba wenecka, witaj :) tak jak ci juz dziewczyny pisały, pomaranczowe wpisy traktuj olewczo ;) przyznam sie ze niektore wpisy mnie bawią :) dzis znów wyrwałam sie na spacerek, i do sklepu, ale troche przesadziłam z zakupami, zapomniałam ze nie bardzo moge dzwigac, ale jakoś sobie poradziłam. teraz leze brzuchem do góry, strasznie objedzona zapiekanką ziemniaczaną :)