minimonia

emilko, zawsze farbowałam na blond, a naturalne tez mam blond ale ciemny. i chyba teraz wrócę do naturalnego koloru, nie bedzie problemu z odrostami. gos, czekamy z niecierpliwością na jutrzejsze testowanie. janeczko

emilko, masz racje, nie dam sie zwariowac :) pofarbuje włosy,a co! martka, niestety nie pomoge ci bo nigdy nic w tym sklepie nie kupowałam. moze inne dziewczyny sa bardziej zorientowane.

emilko, piję inkę :) ale nie ciągnie mnie do normalnej kawy bo takową pijałam moze raz na 2 tyg :) a z tym farbowaniem włosów to własnie mam problem. chodze z odrostami jak ostatnia fleja, i niby wiem ze to jakaś bzdura z tym farbowaniem ze nie mozna w ciaży, a jednak trochę się boję. a moze własnie mi zaszkodzi? emilko, ja piłam ziółka od 4 czy 5 dc, a skonczyłam chyba 19. tez miałam plan brać duphaston i zaczęłam go brać chyba w 25 d, na wszelki wypadek gdyby z ziołami sie udało. miałam nosa, udało sie :) tak więc widzisz ze mozna pogodzic duphaston z ziołami. oby nie jedno i drugie na raz.

hej dziewczynki:) miałam koszmarna noc. sniło mi się ze dostałam krwotoku, ze zaczyna sie poronienie. strasznie się bałam i jak sie obudziłam to szybciutko pobiegłam do łazienki sprawdzić co sie dzieje. ale cisza, wszystko ok. za to gdy znów zasnęłam przysniło mi sie ze się obudziłam,krwawię nadal, a to ze sprawdzałam w łazience majtki to był sen. sen we śnie :) strasznie to pokręcone, ale jak załapiecie to pojmiecie grozę sytuacji :) ja byłam przerazona, bo takie sny nawiedzały mnie całą noc, wstawałam kilka razy i w koncu juz nie wiedziałam co mi sie sni- to ze krwawię czy to ze sprawdzam i okazuje sie ze nie krwawię. bolą mnie dziś pachwiny trochę, macica ciągnie :) a jak u was?

witaj franceska :) wygląda na to ze jesteś najdłużej ciezarna z nas wszystkich :) 7 tydzien jesli sie nie mylę, prawda? jak samopoczucie?

bajabaja gratuluje :) coral, no no, chyba jako pierwsza z nas masz karte ciazy :) to juz cos :) ja tez mam wizyte w poniedziałek,ale bez usg. chya jednak troche jeszcze poczekam.

polecam, moge dac ci jeszcze adres pola namiotowego z dobrymi bioprądami :) tam musi sie udać :) moja ciocia ( włascicielka pola) jest bioenergoterapeutką i twierdzi ze pole jest stworzone do robienia dzieci- a ja nie mam podstaw zeby nie wierzyc :)

dziewczynki a co u was?

test suwaka

emilko, tak mi przykro :( przytulam cie mocno, a jak tylko skoncze cie przytulać to dostaniesz solidnego klapsa w dupsko. co to za gadanie ze nigdy nie zajdziesz ? ot myslała, myślała i wymyśliła. głupoty gadasz. skoro nie dołączysz do majówek, to dołączysz do czerwcówek, też fajnie. ( ja jestem czerwcwym dzieckiem, mama miała kupę uciechy ze mna :) )albo do lipcówek- wszystko jedno, wiem ze niedługo gdzieś dołączysz. wytrzyj dzióbka i pokaż naturze ze nie poddasz sie tak łatwo. nowy cykl, nowa szansa. ja się zawziełam, piłam zioła, mierzyłam tempke, robiłam testy owu i wyszło. a tak naprawde wyszło jak się upiliśmy :). głowa do góry, uda ci się :) buziaki ogromne.

dziewczynki, ja mam takie chwile ze nie wytrzymuję napięcia, i wtedy juz chcę dzwonić gdziekolwiek zeby sie umowić na usg. jesli zarodka nie ma to wolę to wiedziec teraz niz np. dowiedzieć się tego w 8 czy 10 tyg. myslicie ze teraz byłoby coś widac juz? wiem ze serduszka jeszcze nie bedzie, ale moze chociaż zarodeczek maluśki? u mnie zapłodnienie na 99% nastąpiło 15 sierpnia ( tzn owulacja wtedy była) więc jakby dzidzia sie zagnieżdzała powiedzmy tydzien, to teraz ciąza by miała ok 2 tyg. czy wtedy juz coś widać?

dziewczynki, ja mam takie chwile ze nie wytrzymuję napięcia, i wtedy juz chcę dzwonić gdziekolwiek zeby sie umowić na usg. jesli zarodka nie ma to wolę to wiedziec teraz niz np. dowiedzieć się tego w 8 czy 10 tyg. myslicie ze teraz byłoby coś widac juz? wiem ze serduszka jeszcze nie bedzie, ale moze chociaż zarodeczek maluśki? u mnie zapłodnienie na 99% nastąpiło 15 sierpnia ( tzn owulacja wtedy była) więc jakby dzidzia sie zagnieżdzała powiedzmy tydzien, to teraz ciąza by miała ok 2 tyg. czy wtedy juz coś widać?

Ziele Lebiodki 50 g Koszyczek Rumianku Pospolitego 50 g Ziele macierzanki 50 g Liść pokrzywy 50 g Ziele dziurawca 50 g Ziele Rdestu ptasiego 50 g Kwiat Nagietka 20 g Ziele Nostrzyka 50 g (dodajemy 1/2 !!! torebki) to mieszanka skomponowana przez jakiegoś zakonnika- o ile mnie pamiec nie myli to jakiś ojciec Soroka, czy Sroka. działa pobudzająco na pracę jajników, na uregulowanie gospodarki hormonalnej. pije sie szklankę wywaru dziennie, od 1 dc przed spaniem. mi nie smakowało więc dodawałam miód. wszystkie te zioła mozna kupić w zielarskim, wynosi to ok 15-18 zł. mozna tez zamówić przez net, ale nie polecam bo nie dośc ze wychodzi 2 X drozej, to czasami nie wysyłają i ciężko sie z tym sklepem skontaktować. dziewczyny, nie wiem czy to tak podswiadomie, ale w zasadze juz po tygodniu picia ziółek czuć jak jajniki pracują ( nie jest to przyjemne,troche boli). ja starałam sie o dziecko 5 mcy bez skutków, w 6 piłam zioła i od razu zaszłam. teraz też mi się udało w 1 cyklu z ziołami( wczesniej były 2 bez efektow). słyszałam też jednak takie opinie, ze jak ktoś ma wszystko w porzadku to zioła moga przestymulować jajniki, i wtedy mogą powstać torbiele. ja najpierw obserwowałam swój cykl, a jak okazałosie ze nie mam owu to wtedy sięgnęłam po zioła. testy pokazały owu pierwszy raz :)

witaj wiolaj! gratulacje. ciesze sie ze rosnie grono majowych mam :)

gos, jesli jakimś cudem by ci sie nie udało w tym cyklu to polecam ziółka- ja zachodze w ciazę zawsze w pierwszym ziołowym cyklu :) ale mam nadzieje ze juz nie bedą potrzebne :)

mam suwaczek :)

aha!!!

chyba wiekszość z nas tu bedzie zielona... to co prawda moja druga ciąża, ale pierwsza trwała tylko 6 tyg, więc nie mogę sie uwazać za wielce doświadczoną w tym temacie. na razie wiem co to mdłość, sikanie w nocy, pęd do jedzenia cebuli, i bóle brzucha :) jakieś gminne upodobania kulinarne u mnie wyszły- cebula, bigos i buraki :) z dwojga złego to i tak lepiej niz by mi się miało chcieć np. kawioru :)

gos, ja ci mówie- zrób test. prznajmniej bedziesz wiedziała na co czekasz :) a ja wierzę ze nie bedzie to @.

poddaje sie

a durna stopka bez problemu weszła

chciałamsobie suwaczek wkleić, ale nie potrafie :(

jeszcze raz sprawdzam

emilko ja w pierwszej ciąży tez miałam sucho, teraz mnie zalewa i pytałam gina jak powinno być- okazuje się ze wszystkie te objawy są prawidłowe, oze być sluz biały, kremowy nawet jak ktos by chciał to i pewnie niebieski, zeby tylko był bez krwi. a moze go wcale nie być i to też jest ok :) a własnie dzwoniła moja mama ze skręciła nogę i lezy w gipsie :(

marghi nasze badania na 100 % są w innych jednostkach. kiedyś nawet gdzies miałam tabelkę jak to przeliczać, ale nie wiem gdzie mam :). ja przed ciążą robiłam badania hormonów bo czułam ze coś nie tak jest. np. strasznie bolały mnie piersi przed @, i to nie dzien czy 2( to normalne) ale 8-10 dni. pod koniec juz tak bardzo ze budziłam się w nocy gdy przekręcałam sie na 2 bok i cycki się przelewały :) to jest objaw niskiego progesteronu własnie. mimo tego udało mi się zajść w ciażę, ale to chyba dzięki ziółkom które piłam, bo wczesniej starałam się kilka miesięcy i nawet nie było owulacji. a potem zaszłam w pierwszym cyklu z ziołami. jak się skonczyła moja pierwsza ciąża to wiadomo :(.teraz też starałam sie 2 miesiące, a w 3 piłam zioła i proszę :) owulacja jak ta lala, tylko trochę spozniona, bo i ziołka zaczęłam pić tydzien pozniej niz powinnam. moze któras tez chce popić? bardzo polecam :) przesyłam wam fluidki: