![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/M_member_2513137.png)
minimonia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez minimonia
-
Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy
minimonia odpisał kruchaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
janeczko- sto lat sto lat w zdrowiu, szczęsciu i miłości!!!!!!! a bete planuję zrobic, mało tego- w klinice której teraz jestem bedą mi ją czesto kontrolowac, razem z progesteronem. esab- serdeczne gratulacje :) dziewczyny, to juz moja trzecia ciąża z wami... mam nadzieje ze tym razem finał bedzie inny. do trzech razy sztuka... -
Poroniłam, ale znów się staram!
minimonia odpisał Sygita29 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
i tak sobie jeszcze pomyslałam jaki ten mój mąż biedny... zero sexu w małżenstwie... najpierw 5 miesiecy ciąży musiał wytrzymac, pozniej po porodzie znów nic, pozniej tez nie bo bakterie i leczenie, wiec nasze pożycie kulało mocno, a teraz jak juz mogł sobie w koncu pouzywac to dzieciaka zrobił... i znów szlaban :( biedaczysko :( -
chyba mi się udało... robiłam rano test, nie wytrzymałam dłuzej, a to dopiero 24 dc. ale są dwie kreski, jedna ledwie widac, ale jest. strach mnie tak paralizuje ze nie potrafię się nawet z tego cieszyc.
-
Poroniłam, ale znów się staram!
minimonia odpisał Sygita29 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
walka na razie idzie na bok. dziewczyny... jestem w ciąży. kreska blada jak cholera ( jak zawsze zreszta u mnie) ale jest. nie ma prawa byc wyrazna bo to dopiero 24 dc. o boze, jestem sparalizowana strachem, normalnie czuje jak mnie juz wszystko zaczyna bolec, a to jajnik, a to warga sromowa, a to znów czuję ukłucie gdzies w macicy... chyba kompletnie nie jestem gotowa na ciążę. ale jaki los bywa złosliwy, udało się za pierwszym strzałem, przy stwierdzonym PCO. -
Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy
minimonia odpisał kruchaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczyny... jestem w ciąży. kreska blada jak cholera ( jak zawsze zreszta u mnie) ale jest. nie ma prawa byc wyrazna bo to dopiero 24 dc. o boze, jestem sparalizowana strachem :( normalnie czuje jakmnie juz wszystko zaczyna bolec, a to jajnik, a to warga sromowa, a to znów czuję ukłucie gdzies w macicy... chyba kompletnie nie jestem gotowa na ciążę. ale jaki los bywa złosliwy, udało się za pierwszym strzałem, przy stwierdzonym PCO. -
Poroniłam, ale znów się staram!
minimonia odpisał Sygita29 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja własnie chce to nagłośnic. mało tego- jakbym się postarała to moze namówiłabym też kilka innych osób w bardzo podobnych sytuacjach. bo okazuje się ze to co mnie spotkało nie jest jakimś wyjątkiem- takie rzeczy ciągle mają miejsce, w różnych szpitalach. jak bedzie nas wiecej to i skutek bedzie wiekszy. chodzi mi o to, zeby pokazac opini publicznej to, o czym się nie mówi- przedwczesna smierc dzieci. ze to nie jest pojedynczy przypadek, ale cos, co w srodowisku lekarskim jest całkowicie normalnym zjawiskiem- ale kto im dał prawo decydowania o tym, które dziecko ratowac? a gdyby ratowali mojego synka, moze by zył? oglądałam niedawno reportaz o dziewczynce ur. w 21 tyg, ważyła ok 400 g... i zyje! mąż jest przeciwny, bo tak jak 99% poszkodowanych przez lekarzy uwaza, ze i tak z nimi nie wygra. i pewnie w tym ma rację. ale to nie znaczy ze trzeba zaniechac wszelkiej walki.ja tak nie potrafię. przeciez to by było tak, jakbym dawała lekarzom pozwolenie na takie praktyki, jakbym się z tym zgadzała. a tak nie jest. i bede walczyc, na przekór wszystkim. za mojego synka, i za synków i córeczki innych kobiet. kto wie, moze ci lekarze się opamietają, i pomyslą 3 razy zanim odeslą kobietę ze skurczami do domu, tak jak mnie odesłali? -
ale mnie dzis brzuszek ciągnie, jakby się zbierało na okres, ale to jeszcze za 4-5 dni dopiero ma byc. kusi mnie zeby zrobić test ciążowy, ale chyba jeszcze za wczesnie. starania były tydzien temu dopiero :( strasznie mi sie ten czas dłuzy.
-
Poroniłam, ale znów się staram!
minimonia odpisał Sygita29 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gawit, spoko, ja sie zawsze pakuje dzien przed, ale dla uspokojenia sumienia juz tydzen wczesniej zaczynam robić listę tego co mam zabrac. i codziennie cos nowego się przypomina, a pozniej to juz tylko zostaje odnaleźć listę, odnaleźć zapisane rzeczy i je spakować :) -
plixa, testowałas?
-
hmmm, kuracja czerwonym winem? :D mi pasuje :) a ja juz po staraniach, teraz czekam na efekty. wiec moze poki co to sobie to winko odpuszcze, ale jak sie nie uda to sie bede nim mocno leczyc :)
-
MAJ 2008- kontynuacja
minimonia odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam was dziewczyny. przyjmijcie mocno spóźnione, ale szczere gratulacje :) rozpoczęłam starania... moze się uda i bede na topiku maj 2009? bardzo bym chciała. -
Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy
minimonia odpisał kruchaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
szylusia pewnie poleciała rodzić :) trzymam kciuki i czekam na dobre wieści :) -
Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy
minimonia odpisał kruchaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ano :( -
Poroniłam, ale znów się staram!
minimonia odpisał Sygita29 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no sylwinka, od razu lepiej sie pisze do ciebie :) ja chodze prywatnie. -
Poroniłam, ale znów się staram!
minimonia odpisał Sygita29 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja jestem, ale nie bardzo lubię rozmawiać z \"pomarańczami\". moze zaczernij nicka? nie chciałabym zeby się tu zleciały jakieś podszywaczki zaraz. -
Poroniłam, ale znów się staram!
minimonia odpisał Sygita29 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja jestem z warszawy. tutaj z lekarzami to wogole tragedia, zwłaszcza w szpitalach. ich olewactwo przekracza wszelkie granice- doprowadzili u mnie do przedwczesnego porodu i , co za tym idzie - smierci mojego synka. powiedziałam sobie ze na pewno nie bede rodzić w warszawie. jesli bede w ciąży, i wszystko bedzie zgodnie z planem to miesiąc przed terminem przeprowadzam sie do mamy. wiem ze tam bede miała 100 razy lepszą opiekę, i zaprzyjaźnioną położną do porodu. miałam sobie nie wkręcać ciazy, ale podswiadomość płata mi niezłe psoty :( strasznie mi dziś niedobrze i siusiam często, chociaż zdaję sobie sprawę ze nawet jakby się udało, to i tak jest stanowczo za wczesnie na jakiekolwiek objawy. wiec co sie dzieje? strułam się czymś czy sobie wkręcam? cholerna psychika... -
Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy
minimonia odpisał kruchaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
szylusia, slicznie wygllądasz. mam nadzieje ze nie odbierzesz tego opacznie- ale strasznie wyładniałas w ciąży :) u mnie staranka w toku. przede mną najgorszy etap- oczekiwanie, udało się czy nie? tego najbardziej nie lubie, strasznie mi sie dłuzą te 2 tyg zawsze. no i się nie nastawiam teraz jakos specjalnie, przez tą babe co mi stwierdziła PCO. -
Poroniłam, ale znów się staram!
minimonia odpisał Sygita29 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
sonola, masz racę ze duzo zalezy od lekarza prowadzącego, ale trzeba też sobie zdawać sprawę z tego ze jednak nie wszystko... o pierwszych tyg ciąży decyduje natura- jesli podczas zapłodnienia powstanie jakaś wada to lekarz nic na to nie poradzi niestety. :( ale juz w pozniejszych tyg ciąży to oni mają duzy wpływ. ja sie spotkałam z taką sytuacją: plamiłam na początku ciązy ( juz ok. 4-5 tc) i kolezanka poleciła mi swoją ginke. poszłam (prywatnie), kobietka przemiła, zbadała mnie, zapisała luteinę i zrobiła usg. zarodka jeszcze nie było, ale mnie bardzo uspokoiła. po badaniu rozmawiałyśmy i okazało sie ze ta sama kobieta przyjmuje w prywatnej klinice, w której ja miałam wykupiony abonament. wiec sama zaproponowała zebym juz nie chodziła do niej prywatnie, ale do kliniki. tak też zrobiłam. ale w klinice juz nie była taka miła. mało tego, chodziłam do niej 3 miesiące, ani razu mnie nie zbadała! wypisywała tylko zwolnienie i recepte na luteine, i wpisywała w karte ze plamię. i tyle. wizyta u niej trwała ok 5-10 min. jak juz nie brała kasy do ręki, tylko pobierala normalną pensje to miała swoje pacjentki głęboko w dupie. taka prawda- nie zapłacisz, to cię olewają. mam nadzieje ze w tej klinice do której teraz chodzę bedzie inaczej- tam nie ma abonamentu, płacimy za każdą wizytę, no i oni są nastawieni na trudne ciąże. mam nadzieje ze tym razem nam się uda... a staranka w toku :) ale jakoś się nie nastawiam pozytywnie, po tym ak mi babka stwierdziła te policystyczne jajniki to cięzko mi uwerzyć ze tak szybko to pójdzie. ale próbować trzeba, w koncu to całkiem miłe :P -
Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy
minimonia odpisał kruchaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no prosze, jest i janeczka :) witaj kochana -
Poroniłam, ale znów się staram!
minimonia odpisał Sygita29 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
agusss: Ziele Lebiodki 50 g Koszyczek Rumianku Pospolitego 50 g Ziele macierzanki 50 g Liść pokrzywy 50 g Ziele dziurawca 50 g Ziele Rdestu ptasiego 50 g Kwiat Nagietka 20 g Ziele Nostrzyka 50 g (dodajemy 1/2 !!! torebki) wszystkie zioła bez wiekszych problemów mozna kupić w sklepie zielarskim. koszt- ok 15-18 zł chyba, juz nie pamietam dokładnie. wszystkie zioła mieszasz w jednym naczyniu, pamietając zeby nie dodawac całej torebki nostrzyka, tylko pól. pijesz raz dziennie wieczorem przed snem, jak musisz słodzic to tylko miodem, a nie cukrem. pijemy od pierwszego dnia cyklu. o ziółkach mozesz poczytać tu : http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&p=1937719 ilość zaciążonych robi wrażenie, wczesniej sama nie zaglądałam na te stronki, ale teraz nie mogłam znaleźć tego co kiedyś czytałam o tych ziołach, aleznalazłam to forum :) w tej mieszance którą ci podałam nie ma ruty- podobno moze mieć ona działanie poronne, więc ja jej nigdy domieszankinie dodawałam ( bo były dwie wersje mieszanki- z rutą i bez) ale też słyszałam ze taka ilosć jaka jest podana na forum bociana nie szkodzi- wiec sama zdecyduj. -
Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy
minimonia odpisał kruchaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczyny, dzis rozpoczełam staranka... po wszystkim strasznie się rozpłakałam, skojarzyłam sobie ze to był nasz pierwszy raz bez zabezpieczenia od równo roku, i ze własnie tego ostatniego razu, rok temu spłodziliśmy Kamilka... jednak nie nastawiam sie ze coś z tego bedzie, jajeczko było malutkie, a ja po przytulankach poleciałam zaraz z psem na spacer. nie lezałam i nie czekałam az nasienie popłynie tam gdzie jego miejsce, wiec popłynęło sobie w dół, po nodze :O -
Poroniłam, ale znów się staram!
minimonia odpisał Sygita29 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
amel, siedze na necie i szukam tych testów które kiedyś kupiłam i były super- kupowałam na allegro, miały biało- zileone opakowanie.jak znajde to ci podeśle. ate o których pisałam w poprzednim poscie to były testu firmy wondfo- zupełnie do bani. miały biało- granatowe opakowanie. -
Poroniłam, ale znów się staram!
minimonia odpisał Sygita29 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a jeszcze wróce do testów owu- cięzko trafić na dobre. nie wiem czy juz to kiedyś pisałam, ale miałam takie "super" testy ze ktokolwiek by nie zatestował( w tym mój mąż) na różnych etapach cyklu to kazdemu wychodziła druga kreska w takim samym odcieniu- ale zbyt blada zeby miała swiadczyć o owulacji. test mi owu nie pokazał a ja wtedy zaszłam w ciążę, wiec wiem ze była. dlatego teraz juz nie testuję. -
Kolejna ciąża po poronieniu
minimonia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
madzik, zapraszam cię na forum: poroniłam, ale znów się staram http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3780766&start=360 moze wzajemnie bedziemy trzymały za siebie kciuki? ja tez zaczynam starania... -
Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy
minimonia odpisał kruchaa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
antelko, ja też byłam na pierwszej wizycie u Woźniaka- wrazenia pozytywne. przerzuciłam sie na taszycką bo mąż nalegał, ale teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam.