Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

minimonia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez minimonia

  1. a, tylko ze ja piłam wiecej niz jedna szklanke. tak ze dwie chyba- byłam tarda:)
  2. cos mi sie kołacze o tym zakwaszaniu. moja kumpela ma często stany zapalne pochwy, i jej mama ( połozna) poleciła jej irygację z wody z sokiem z cytryny. podobno na infekcje bardzo pomaga- ale czy na plemniki? zawsze mi sie wydawało ze one giną w kwaśnym srodowisku, i nawet chyba gdzies czytałam ze tuż przed ( albo tuż po ) orgazmie u kobiety srodowisko pochwy sie zmienia na sprzyjające dla plemnikow. więc skoro normalnie powinno być kwasne, i zmienia sie czli kwas szkodzi chłopakom. ale to tylko moje wydumki, moge sie mylić :)
  3. ciekawe czy len z piwem jest dobry- wtedy na pewno bym piła :)
  4. czec janeczka, zaintrygowałaś mnie, co to za płyn na zakwaszenie śluzu? i po co sie zakwasza? coś nowego wynalazłaś? :)
  5. to wpadłam na moment. o tym sluzie to moze nawet ja pisałam, bo tak mi gin powiedział. i ze mam sie nie martwić ze moj niby plodny sluz nie do końca jest przejrzysty jak kryształ. ten z macicy miesza sie z tym z pochwy i dlatego tak mam. co tam popijacie? ja dzis spojrzałam \"obiektywnie \" na swoją kuchnie, i kurna- chyba jesteśmy alkoholikami. na parapecie 4 butelki po whiskaczach( zbieram dla mamy), 2 likiery i gin, koło smietnika 4 krowy po wódzie, na stole 2 napoczęte wina i 2 póllitrówki w lodówce...a mama jutro bedzie :( chyba zacznę konsumpcje bo szkoda wylewać :) no to cyk dziewczęta :)
  6. jak ja bym z wami posiedziała dziś!!!! ale nie moge. kupa sprzątania, bo jutro moja mama nas odwiedza- o 9 rano. a w chałupie syf. wiec lece sprzatać. wypijcie też moje zdrówko!
  7. czesc kruchaa działałam i przed owu, i w trakcie.. dobrze ze juz po bo troche mi sie juz nie chciało :P zobaczymy co z tego wyjdzie. jakby się udało w tym cyklu, to juz mam umówione dopochwowe usg ( na badanie narządu rodnego), a ze robi się je w 10 dc, więc jakbym zaskoczyła to moze by juz cos było widać :) a dzis sie własnie dowiedziałam ze moja kolezanka zaszła w ciąze ( oczywiście za pierszym strzałem- jakby mogło być inaczej) a wczoraj ona się dowiedziała ze to bliźniaki :) maja juz jedną córcię i jak na razie zamiast sie cieszyć \"promocją\" od matki natury to są ciężko przerazeni. ale pewnie niedługo im przejdzie :)
  8. też mamo- wybacz ze to piszę ale my sie na tym topiku WSPIERAMY, a nie dołujemy. cieszę sie ze do nas zagladasz, ale uważam ze mogłaś sie powstrzymać od tego komentarza- i tak jestem wystarczajaco zestresowana. a to raczej nie sprzyja poczęciu dziecka. czy jak któraś z nas zajdzie w ciązę to podeślesz linki o poronieniach i możliwych wadach rozwojowych? sarenkaa- dziękuję :) chyba poproszę męża o dawkę leku na porost macicy. kruchaa- biały śluz często jest objawem ciąży- kiedy robisz test? wszystkie dziewczynki przepraszam za komentarz do tez mamy buziaki dla was kochane!!!
  9. kruchaa, nie wiem co miał na mysli, ale właśnie tak powiedział. ze mała macica to moze być niedorozwinieta macica. brrr, samo słowo niedorozwinięta mnie przeraża :( dobrze ze badania hormonów juz za kilka dni, jedna niepewnośc mniej.. pogadałam też z ginem o śluzie. uspokoił mnie, ze nawet jak w dni płodne mam sluz troche kremowy a troche płodny, to nie ma sie czym martwic, bo płodny sluz jest w macicy ( mojej małej ), a ten kremowy to po prostu wydzielina z pochwy, i moze sie pomieszać. i pytałam o zioła- mowi ze zioła nie szkodzą :) a, i cycki mam w porządku, obmacał mnie na wszystkie strony ty idziesz do gina w pon? ale to na wizyte czy na badania juz?
  10. witam was kochane. byłam dziś u gina, wydębiłam skierowanie na wszystkie badania- robie we wtorek. i mam tez skierowanie na usg dopochwowe, bo lekarz stierdził ze mam małą macice. nie przejęłabym się tym wcale, bo cała też nie jestem duża( więc skąd miałabym mieć dużą macice?), ale na koniec gin dodał ze mała macica to moze znaczyć to samo co niedorozwinięta macica... po co on mówi takie rzeczy?!?!?! usg mam za 3 tyg, więc wieksza czesc miesiąca upłynie mi w niezłym stresie :(. to tak jakby powiedział: pani moze być bezpłodna, ale za 3 tyg zobaczymy jak jest naprawde. przeciez lekarz chyba nie moze mowić pacjentowi takich rzeczy.a gadałam pozniej z siostra, ona jest na akademii medycznej i miała ostatnio wykłady z embriologii, i mowi ze w zyciu nie słyszała czegoś takiego jak niedorozwój macicy. omawiali juz przyczyny niepłodności, i taki motyw ja mała macica tam nie występował- troche mnie to podniosło. xxmadziarka- te zioła to mieszanka nr 3 ze sklepu starania.pl. na stronce masz dokładny skład zuół, więc mozesz sama je kupić w zielarskim. ja tak własnie zrobiłam bo nie chciało mi sie czekac na przesyłkę. na wczesniejszych stronkach naszego topiku juz ktoś podaał skład mieszanki. czy zioła na pewno pomagają zajść w ciążę-tego niestety nikt ci nie powie. jednej babce pomogą, innej nie. a moje hormonki chyba sie trochę spękały przed wizytą u gina, i dziś odnotowałam ładny skok tempki- nareszcie!!! a na brodzie mi wyskoczył pryszcz- gigant. moze to jakaś ciąża pozamaciczna? :)
  11. http://www.allegro.pl/item172969085_testy_owulacyjne_test_owulacyjny_z_usa_10_sztuk_.html chyba właśnie te kupowałam ostatnio.
  12. sprawdzałam na allegro właśnie,nie ma juz tych pakietów 10+2, ale ja myślę że te testy są wszystkie takie same, przynajmniej w tym zakresie cenowym. w takim zielonym opakowaniu, sam test to cienki pasek z zielona końcówką.
  13. ja jestem janeczko, ale pewnie ty juz poszłaś :( ja kupuje testy na allegro. jest taki pakiet za ok 20 zł,i tam jest 10 testów owu + 2 ciazowe. nie wiem czy są super bo innych nie stosowałam.ale mi odpowiadaja. a czemu masz dołka?
  14. a testem się nie przejmuj. ja też w tym cyklu robiłam w 13 dniu i nic nie było, a w 15 piekne krechy. więc głowa do góry :)
  15. no wreszcie ktoś!!!! witaj malineczko! ja siedze zagrzebana w necie i szukam pocieszenia ad moich niskich temperatur. i popatrz co wygrzebałam na portalu medycznym : \"Ponadto u niektórych kobiet nie występuje wzrost temperatury spowodowany progesteronem.\" koniec cytatu. mam nadzieje ze to o mnie było :)
  16. ja cie jaki zastój- czyzbyście sie wczoraj az tak zmęczyły tym pisaniem? mam nadzieje ze niedługo wam przejdzie. ładne imiona wybrałyście. moje typy to dla dziewczynki na 10000% Karolinka, a chłopiec to na razie kwestia sporna- rozwazamy Marka, Bartka i Konrada. pękłam kiedyś ze śmiechu jak znajoma mojej ciotki nazwała 2 pierwszych dzieci Jaś i marlenka( to jeszcze nie to śmieszne), a dwoje kolejnych - pisze tak jak ona to pisała: Dżesika i andżelika. dodam że nazwisko brzmiało bardzo po polsku, jest takie zwierze z rogami. no to sobie teraz wyobraźcie Dżesikę Łoś :) wiem ze nie powinnam podawać nazwisk ale nie mogłam sie powstrzymać.
  17. a coz tu tak pusto dzis? nikt nic nie napisał przez cały dzień.. tempka mi dziś ruszyła o 1 kreske w góre. mało, ale jaka nadzieja, ze jednak bedzie dobrze :) a badanie progesteronu i tak zrobie.
  18. nie, mąż jest ubezpieczony w prywatnej klinice, a ja \"przy mężu\" tez mam taką opcję. placę ok 40 zł abonamentu, i mam w tym wszystkie badania, konsultacje,specjalistów itp. wszystko oprócz stomatologa i wizyt domowych.
  19. u mnie na szczescie cena nie gra roli, mam za darmo wszystkie badania :)
  20. dobra, nie szukajcie juz :) znalazłam info ze badania hormonów powinno się robić w każdej fazie cyklu, czyli 7, 14 i 21 dc. to ja na razie poproszę 21 :)
  21. znalazłam wyjscie awaryjne- pojde do gina w pojutrze, moze mi sie uda na dzikusa, bo miejsc juz nie ma. a skoro ide tylko po skierowanie, to moze mnie ktos przepusci. to nawet by sie dobrze złozyło, na 14.03 mam wizyte to juz miałabym wyniki badan..
  22. czyli ten cykl spisany na straty raczej, do gina ide 14.03, to bedzie 25 dc, więc badan hormonalnych juz nie zrobie, bo ktos mi pisał ze trzeba w 20-22 dc. wiec i kolejny cykl tez bedzie spalony... zyc nie umierac :(
×