Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

minimonia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez minimonia

  1. dziewczynki, help!! jutro wpada do nas znajomy męża z narzeczoną- jej nie znam. kolega powiedział mojemu m ze musi mu się z czegoś zwierzyć, ale nie przez telefon. powie nam jutro. no to ja juz sie domyslam. pewnie ona jest w ciaży. jak ja przetrwam ten wieczór? boję się ze sie rozrycze, albo bede niemiła...najchetniej to bym odwołała tą impreze, ale sie nie da :(. nie zrozumcie mnie zle, jesli naprawde sie okaze ze beda mieli dziecko, to zyczę im szystkiego najlepszego, ale tym bardziej zdołuje mnie fakt ze ja wciąż czekam...
  2. malineczko, ja wsypuję niecałą łyżkę ziół do szklanki ( no właśnie nie pamiętam czy tam była łyżka czy łyzeczka), zalewam goraca wodą,ale nie wrzatkiem, przykrywam spodeczkiem i to sie powinno parzyć ok 30 min. na stronce jest inna instrukcja- pracochłonna i niewygodna. powinnas wsypac zioła do szklanki, zalać wodą- nie podali jaką, zimna czy goraca. potem ta szklanke trzeba wstawic do garnka z gotującą się wodą, i stac przy tym pol godz od czasu do czasu mieszając. na początku sie w to bawiłam, teraz mi sie juz niechce. a zioła smakują tak samo. ja jeszcze dorzucam łyzeczke miodu. pijesz przed snem. i przygotuj sie na nocne wedrówki do toalety :)
  3. jeju ile to roboty zeby kazdemu odpisac...:) wybiera sie ktoras na \"testosteron\"? ja mam wielką ochote. głownie ze względu na obsadę, jest idealna- zwłaszcza mój ulubiony Karolak :)
  4. hej kochane,ale tu ruch dzis :) krucha- ja chyba tez oleje te testy. no bo co w koncu kurcze blade. a na zwierza cie bede namawiac :) sama radosc, jak wracam z pracy to psu mało sie dupsko nie urwie ze szczescia :). moj mąż tez nie chciał, ale mam taki dar przekonywania ( albo on tak nienawidzi mojego marudzenia), ze jak kiedyś w nocy z wtorku na srode mi sie przysniło ze mam pieska to w piątek wieczorem juz mi kupił :). a teraz to dałby sie posiekać za swoją \" córeczke\" hi hi psi tatuś :) a co do sikania w nocy- czy ty przypadkiem nie lałaś wtedy na stojaco? :P emilko-ja tez trzymam kciuki za brak @, w koncu zawsze jest tak ze ktoś musi zacząć pierwszy :) a @ odganiam od szystkich tu zgromadzonych a sio, a sio!!!!! janeczko- gratulacje z okazji premii- to ze kawałek musisz wsadzić w bryke, to pryszcz. i tak musiałabyś za to zapłacić, a ze akurat trafiła sie premia to bardzo dobrze. tak mysle o tej delegacji twojego m, moze niech ci zrobi kilka porcji mrozonek :), tylko jak juz rozmrozisz to sie nie pomyl i nie wlej do kawy, bo raczej nie zadziała :P. moj dzis wyskoczył z propozycją uzycia strzykawki, myslał myslał i wymyślił ze jakby zgromadził chłopaków w strzykawce, i w odpowiednim momencie ich wystrzelił to na pewno lecieliby szybciej niż normalnie :).... faceci jednak są z marsa. a pytałas dokladnie co twoj miał na mysli ze pogada z kolegą o zastępstwie? moze nie chodziło o delegacje :P malinka, witaj. te niestety ci nie powiem o co chodzi ze sluzem. ja kiedyś miałam normalny sluz ( tak mi sie wydawało) a jak poszłam do gina to mipowiedział ze to jakaś bakteria siedzi. a drugi powiedział ze nie. sarenka, moze ty zaskoczyłaś? to ze na objawy za wczesnie to nic. kazdy reaguje inaczej. ps. ja mam ciasne spodnie :(, ale jakoś niespecjalnie mnie to cieszy.
  5. no nareszcie ktos sie odezwał. a ztymi psami.., moja fibi (sznaucerek mini) ma super charakter, wszystkich wita jak swoich- podejrzewam ze jakby złodziej wpadł do nas to tez by go przywitała z radością. gryzie tylko weterynarzy,ale w sumie sie jej nie dziwie. jak była malutka to jakiś idiota poobcinał jej pazury do krwi- bardzo cierpiała. od tamtej pory u weta jest związywana niestety. inaczej pogryzie wszystkich i nie da sie dotknąć nawet. janeczko, mam nadzieje ze humorek ci szybko wroci. tak tobywa ze hormony szaleją, a my nic na to nie poradzimy. a poza hormonami to tez duzy wpływ ma na nas pora roku. wszyscy są już zmęczeni zimą, jest naukowo udowodnione ze to niedobór światła słonecznego tak działa na ludzi :), ale spoko, wiosna blisko i nie ma bata zeby nie było lepiej :). a dla ciebie jeszcze taka prognoza: jak zobaczysz 2 krechy, od razu ci wscieklizna przejdzie- trzymam kciuki. a jak nie zobaczysz, to tez ci przejdzie, tylko moze ze 2 dni pozniej. ale obstawiam 1 wersję :) emilka- łatwiej cie zapamietać teraz, wczesniej za kazdym razem sprawdzałam czy ty jesteś costaGNus czy moze costaNGus, a tak wogole to mi pasowało conatgens :). mam nadzieje ze twoja pociecha szybko wroci do formy, nie cierpie jak dzieci chorują. strasznie mi ich zal, ale nie zmienia to faktu ze doprowadzają mnie do totalnego wyczerpania. moze jak bede miała swoje to bedzie inaczej. zyczę dobrej nocki moje wsciekluszki kochane!! ps.a lać i tak bede po ciemku, w muszlę trafiam ( taką mam nadzieję :P), a nienawidze jak mi ktos zapala swiatło w nocy. siore kiedyś stłukłam za to, tak mnie wkurzyła.
  6. witajcie miłe panie :) massa- ja zawsze miałam problemy z płodnym sluzem. w poprzednim cyklu brałam wiesiołka w kapsułkach, ale nie widziałam efektów, a tak ze 3 dni przed owu zaczęłam pić len- straszne świnstwo, ale bardzo pomaga. len kupujesz sproszkowany i zalewasz gorącąwodą, powstają z tego straszne gluty. na szczęscie mozna je dodać do wszystkiego, ale nawet z zupą czy sokiem ciężko to wypić. az mnie trzęsie jak pomysle ze zaraz znowu zacznę to pić... ble. krucha, chyba faktycznie owu nadchodzi :) ja jutro albo pojutrze sikne sobie na test owu, zobaczymy. chociaz nie wiem czy zrobie test, po ostatniej awanturze, jak wygarnęłam mezowi ze mnie nie kocha i nie pożąda, to strasznie stara się udowodnić ze jednak pożąda :), wiec czy z owu czy bez to i tak sie kotłujemy :P sarenkaa, witaj w klubie skąpo- śluzowców :). ja mam na dzis 11 dc, i jakoś sliska nie jestem. mam nadzieje ze po lnie bedzie lepiej. słodzisz sobie zioła? ja bez miodu nie przełknę- strasznie gorzkie mi sie wydawały. janeczko, no witaj :) jak tam u ciebie? czekasz do dnia @ ( oby nie przyszła) czy testujesz wczesniej? Zyczę ci z całego serca 2 pieknych kresek!!!! sarenka, massa, myslalyscie o zaczernieniu nickow? uwazajcie zeby sie nikt nie podszył.
  7. czesc kochane, cos mało piszecie ostatnio, skąd takie wyciszenie? sarenka, ty pijesz ziółka dłuzej niz ja, powiedz mi czy zauazyłas u siebie jakąś zmianę w sluzie? ja zawsze mam z nim kłopoty, tego płodnego to u mnie jak na lekarstwo...i nie wiem czy jak piję zioła, to czy mam dodatkowo wspomagac sie wiesiolkiem i lnem? ten ostatni, choć ohydny to działa swietnie. i napisz mi jeszcze w jaki sposob parzysz ziola. ja na poczatku bawiłam sie w garnek z gotującą sie woda,a w garnku słoik z ziolami, ale teraz juz mi sie nie chce. zalewam goraca wodą i po 30 min. pije. ale nie wiem czy to dobrze. krucha, ja tez zasze spędzałam z rodziną swieta, ale w tym roku naprawde nie chce. musialabym spedzic swieta z rodziną meza, i z gory wiem jak bedzie wygladać ta impreza. moze wszyscy inni beda sie chichrac- ja na pewno nie. castagnus, mam nadzieje ze z dzieckiem to tylko na jakies badania kontrolne poleciałas, a nie ze chore. janeczka, clotka co u was? kiedy testujecie? a sarenkaa,powiedz jeszcze czy nie przesunęła ci się owu, bo słyszałam ze ziola czesto ją przyspieszają. buziaki dla wszystkich
  8. dziewczynki macie jakiś ciekawy pomysł na spędzenie swiąt wielkanocnych? nie czuję się na siłach siedziec przy jednym stole z rodziną męża, przez pierwszą godzinę słuchać debaty kiedy u nas bedzie dziecko, a przez kolejne 3 zachwycać się ciążą kuzynki. jej ciąża jest dość swieza, więc wszyscy jeszcze podjarani.ona tez tam bedzie, i na pewno szybko tematu nie porzuci. my chcemy sobie gdzies wyjechac, we dwoje lub ze znajomymi. moze jakas agroturystyka? polecacie jakies miejsca? interesują mnie mazury albo mazowieckie. a teraz lece na zioło :)
  9. i jeszcze raz, do skutku, bo mi spacje pozjadało nick---------- wiek---- cykl staran---- data @ ----------miejscowosc minimonia-----28-----------5-------------17.03---------- --warszawa ja-neczka-----35-----------2-------------03.03--------- - śląsk clotka----------28-----------24-----------??????-------- - ----wielkopolska kruchaa-------26------------5------------18.03---------- ---centralna PL
  10. poprawka: nick wiek cykl staranek data @ miejscowosc minimonia-----28-----------5-------------17.03---------- --warszawa ja-neczka-----35-----------2-------------03.03--------- - śląsk clotka----------28-----------24-----------??????-------- - ----wielkopolska kruchaa-------26------------5------------18.03---------- ---centralna PL
  11. kochane wpiszcie sie do tabelki :) minimonia-----28-----------5-------------17.03---------- --warszawa ja-neczka-----35-----------2-------------03.03--------- - śląsk clotka----------28-----------24-----------??????-------- - ----wielkopolska kruchaa-------26------------5------------18.03---------- ---centralna PL
  12. witaj sarenkaa, mam nadzieję ze nie wpadłaś tylko na chwilę :) dobrze ze napisałas o tym bolu podbrzusza, ja tez tak mam, chociaż na razie tylko troszke- ziołka pije dopiero 9 dni, ale juz mnie kilka razy zakuło. czytałam na forum o ziołach ze tak ma być, więc wszystko ok. ale czytałam tez ze nie mozna stosowac ziół z lekami hormonalnymi, więc moze odpusc te ziola, zebys nie przedobrzyła... mam nadzieje ze piersi mi nie urosną po ziołach, to by była przesada, i tak mam ogromne :( sarenka czy to twoje pierwsze dziecko? costagnus- witaj kochana. ja płaczliwy dzien miałam kilka dni temu, ale to taki ze juz w myslach ukladałam pozew rozwodowy- tez mnie mąż nie kochał :) nie ma innej rady tylko sie wypłakać męzowi w koszulę i wywalić mu wszystkie, nawet najbardziej urojone problemy. przechodzi od razu :) janeczko, kruchaa gdzie jestescie? odebrałam dzis wyniki z krwi i moczu, są super. co mnie bardzo martwi, bo jak krew i mocz jest ok, to moze znaczyć ze z hormonami juz nie bedzie tak słodko. kurcze, mialam nadzieje ze jednak z krwi cos wyjdzie. mam odrobine białka w moczu, ale to chyba nie moje, tylko męża :)
  13. massa, to wspaniale! ogromne gratulacje dla siostry, i równie ogromne dla ciebie- swiezo upieczonej cioci :)
  14. dzien dobry w niedzielny poranek :) ale zimnica u mnie, własnie wrociłam ze spaceru. wiecie co? zawsze myslalam ze te gadanie o tempce zeby mierzyć o tej samej porze to jakiś zabobon, no bo w sumie dlaczego tempka ma być inna o 8 rano niż ta o 10, skoro ja śpie. wiec w dni powszednie mierzyłam o 7.30, a w weekendy kolo 10. a dzis zrobiłam eksperyment, i okazało się ze róznica jest 5 kresek!!!! kurna, bede musiała rano wstawać w dni wolne.. janeczko- dzieki za spis ziółek dla m, cos mu wybiore:) costagnus- ja tez przez pierwsze 3 cykle myslalam ze to nie @ tylko plamienie :), ale testów nie robiłam, za to robiłam ze 3 wczesniej, nawet wtedy gdy i tak nie miałprawa wyjsc pozytywnie :), np 4-5 dni po przytulankach. krucha- strajkuj kochana, byle nie za mocno, skoro odstawiłaś wszystkie wspomagacze i pomiary, to przynajmniej nie odstawiaj przytulanek :P jak na razie kazda z nas ma inną metode. zobaczymy która najskuteczniejsza :)
  15. i jeszcze sprostoanie na temat kuzyna.jest spoko facet i bardzo go lubie, a raczej lubiłam poki jego zona nie była w ciązy, i mial te same problemy jak my. teraz moze za bardzo sie podjaral, ale nic nie poradze na to ze mnie wku....
  16. costagnus, jesli cie to pocieszy to ja tez sie dzis nie przytulam.
  17. ps. dla niezorientowanych: kopciszek wybierał mak z popiołu, a nie dziurawca z mieszanki na owulacje :)
  18. oj powiem mu, powiem... :) az sie zesra :) wrocilam z imperski i jestem troche ubzdyrnglolna. kwiatek sie robi ze piszesz kawitek w kwadraowych nawiasach i serce tak samo. kruchaa mnie nauczyła :) kruchaa, naucz jeszcze coś, podoba mi sie taka ikonka ze niby wstyd :) z takimi czerwonymi policzkamu. jak si to robi?
  19. czesc kochane, coś mało piszecie ostatnio :). u mnie juz dzis lepiej, wczoraj sie wyryczałam za wszystkie czasy. a jeszcze w momencie najsilniejszego doła zadzwonił do mnie kuzyn mojego męża- przyszły tatuś. zaczęli staranka tak jak my, i w 3 podejsciu im się udało. no i teraz dzwoni do mnie co 2 tyg. i sie wyzywa psychicznie. dlaczego jeszcze nie jestem w ciąży, coś slabo nam idzie i takie pierdoły mi serwuje. chyba zacznę się odgrywać i pytać go kiedy kupi mieszkanie(to ich największa bolączka) , bo jak na razie mieszkają kątem u teściów w pokoju 8m2. nawet nie ma tam miejsca na łóżeczko dla dzidzi. zapomniałam o ziółkach wczoraj, dziś tez nie wypije bo ide na balety. ale od jutra sie wezmę :) kochane wszystkie, zyczę wam fajnego i owocnego weekendu :)
  20. przepraszam ze sie nie witam i nie odpisuje wszystkim ale mąż chce kompa więc musze sie streszczać. moze jeszcze wiezorkiem wpadne, chociaz juz ziewam troche, więc moze pojde spać. pa pa
  21. wróciłam, ale nic nie wiem bo musze porobić badania- krew,mocz i usg jamy brzusznej. dobrze trafiłam z diagnozą- to węzły. badania bede robiła w piatek rano, wiec wyniki pewnie w poniedziałek dopiero. lekarz pytał czy mam jakieś problemy ginekologiczne, bo to moze od tego spuchłam :( i spotkałam w klinice Tomasza Karolaka - uwielbiam go!!!! ale był z dziewczyną :(
×