olabasia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez olabasia
-
do Bianki słonko ja mam nerwicę 20 lat uwierz mi ,że da się z tym zyć....teraz jestem dużo silniejsza ....przede wszystkim poradziłm sobie z lękiem...nawet wybrałam się za granicę ...leciałam samolotem sama ,a kiedyś to nawet z domu nie wychodiłam te wszystkie Twoje dolegliwości to nic innego jak tylko urojenia związane z nerwicą....nic Tobie nie dolega to wszystko nerwy a Ty się jeszcze nakręcasz nie potrzebnie ...życzę zdrówka..właściwie to zdrówko Ty masz ..życzę pozytywnego myślenia pozdrawiam serdecznie
-
moje kochane nerwusiątka ...w Nowym Roku ,życzę dużo zdrówka uśmiechu ..pozytywnego myślenia i oby ten rok był najszczęśliwszym ,najwspanialszym rokiem ,jaki do tej pory przeżyłyście samych słonecznych dni....rzadko bywam na forum ,ale jestem na bieżąco ,czytam wszystkie Wasze posty.....będzie dobrze ,musi być dobrze...pozdrawiam milutko.....
-
ula...sorki dopiero teraz przeczytalam Twoje posty.....przykre jest to co musisz przechodzić ....że nie masz wsparcja ze strony męża ....nie martw się jesteś silną dziewczyną poradzisz sobie ze wszystkim czego życzę Tobie z całego serca
-
tulipanka głowa do góry......będzie dobrze musi być dobrze , łatwo się mówi wiśta wio....ale trzeba wierzyć
-
ula........zgadzam się z Tobą co do brania anty depreantów.....ja też byłam w szpitalu w zeszłym roku na odtruciu benzodiazepinami....przeszłam koszmar też nie chcę do tego wracać.......ja czytam jakie leki biorą nie które dziewczyny (miedzy innymi ten cholerny xanax)to mi się na samą myśl tego leku robi się nie dobrze) terza też jestem na lekach ,które nie uzależniają czuję się róznie....najbardziej odczuwam lęk jeśli chodzi o moje serce...ja mam chyba też nerwicę serca
-
Witam kochane nerwusiątka......u mnie było dobtze przez poł roku .......i nowu moja pani dała znać o sobie nawet pisać mi sie nie chce.........pozdrawiam bardzo serdecznie
-
witam milutko .....poczytałam Wasze posty ...zainteresowała mnie wypowiedz na temat benzodiazepin......Dziewczyny bralam kupę lat clonazepam...sama się zgłosiłam na odtrucie organizmu to był koszmar 3 miesiące w szpitalu ....nie bierzcie benzodiazepin wszystkie leki z tej grupy to jest w psychiatry nie lada osiągnięcie każdy lekarz to powie ,że najlepiej uspakajają i wyciszają ale można je brać tylko przez 2 tygodnie ,a póżniej niestety to już jest uzależnienie pozdrawiam.......
-
Szramka..........nie umrzesz ........na nerwicę się nie umiera,słonko płacz ,krzyk to wszystko pomaga ......
-
lolalka...słonko trudno mi powiedziec........ja teraz po tym szpitalnym odtruciu biore cilon.....a przedtem brałam clonazepam to od niego tak się uzależniłam .....ale pomagał mi nie miałam zadnych lęków pracowałam , nic mi nie dolegało
-
lolalka..........moze lekarz przepisać inne leki ..ja bralam benzodiazepiny w tym xanax przez dlugie lata zgłosiłam sie sama na odtrucie organizmu po tych cholernych lekach ...(bo miałam już serdeczne dość)...i to był koszmar nerwica w porównaniu z odtruciem to bułka z masłem....no ale każdy organizm reaguje inaczej
-
Witam wszystkie nerwusiątka......przeczytałam listę i przeraża mnie ile nas jest a niektóre takie młode i już nerwica ...ale wszystko jest do wyleczenia jedno co mogę doradzić z całego serca to jak najdalej od benzodiazepin......
-
AŚKA..piękne dzieki ....ja tez sie nie daje tej nerwicy a juz na nia choruje 20 lat .....praktycznie do wrzesnia ubieglego roku nie leczylam sie u zadnego psychiatry nie mam nic przeciw co do tej specjalizacji ....ale ostatnio tz,w piatek jak udalam sie do psychiatry to mi takie leki przepisal zaaplikowal ,jak przeczytalam ulotke to odechcialo mi sie ich brac ...nie trafilam na lekarza ktory by mi pomogl........a chodzi mi tylko o to aby w razie koniecznosci brac jakies leki.........jesli chodzi o sama nerwice to tez juz przestalam sie nia przejmowac (jest to czasami trudne)ale daje sobie rade pracuje jeszcze zawodowo chociaz czasami sam dojazd do pracy wymaga ode mnie nie malego wyzwania ...ja leki tez mam zawsze przy sobie bez nich sie nigdzie nie ruszam....pozdrawiam
-
AŚKA..piękne dzieki ....ja tez sie nie daje tej nerwicy a juz na nia choruje 20 lat .....praktycznie do wrzesnia ubieglego roku nie leczylam sie u zadnego psychiatry nie mam nic przeciw co do tej specjalizacji ....ale ostatnio tz,w piatek jak udalam sie do psychiatry to mi takie leki przepisal zaaplikowal ,jak przeczytalam ulotke to odechcialo mi sie ich brac ...nie trafilam na lekarza ktory by mi pomogl........a chodzi mi tylko o to aby w razie koniecznosci brac jakies leki.........jesli chodzi o sama nerwice to tez juz przestalam s
-
pozdrawiam milutko......... ASKA a czy Ty bierzesz jakies leki .......a dla corci wszystkiego dobrego na nowe drodze zycia
-
ammarylis..........pozdrawiam milutko....cieszę sie ,że sobie wspaniale radzisz bez leków.....jak to dobrze i tak trzymaj...... pozdrawiam wszystkie nerwusiątka buziaczki i jak najwięcej wspaniałych chwil i pozytywnego myslenia
-
AŚKA.......Pozdrawiam milutko życzę wspaniałej zabawy na weselu córki....napewno będzie dobrze poradzisz sobie napisz mi proszę jakie leki bierzesz pozdrawiam wszystkie kochane nerwusiątka
-
pozdrawiam wszystkie nerwusiatka podpisuje liste staram sie zawsze czytac Wasze posty....a nerwica u mnie jak byla tak jest (raz lepiej raz gorzej)widocznie tak juz musi byc pipek slonko pozdrawiam nie wiem ale dziesiątki razy próbowałam wejść na nowe forum i nic z tego n8ie wiem od czego to zalezy ....jeszcze raz pozdrawiam nie dawacje sie tej N...zycze powodzenia
-
Zycze Wam spokojnej nocki ........dziewczyny jutro bedzie lepiej duzo lepiej trzymam za Was kciuki pa do jutra......Buziaki
-
dziewczyny ......zobaczcie ujak ta franca nas pokochala ......bez wzajemnosci.........ale damy rade .....wiem latwo mi pisac wista wio ......a Wy sie czujecie byle jak........ale to minie ja mialam taka nerwice ze pogotowie bylo u mnie codziennie bo zawsze myslalam ze to juz koniec........dlatego tlumacze ..to nerwica bedzie dobrze trzymam za Was kciuki
-
zdrowko........uwierz ze to tylko nerwica .......czy bierzesz jakies leki?
-
zdrowko.........slonko rozumie Ciebie u mnie za kazdym razem ten nastepny byl ostatnim .....kochanie naprawde uwierz to tylko nerwica moze bardziej sie nasiliła.....zobaczysz sama z siebie bedziesz sie smiac ze tak bardzo dalas sie tej cholerze (nerwicy)nakrecic
-
mmmadzias......slonko tak jak juz pisalam moze ze mnie histeryca dlatego tak to przeszlam .......wcale nie powiedziane ze Ty przejdziesz tak samo jak ja nie mysl w ten sposob
-
zdrowko........kochanie nic Ci nie bedzie to ta cholerna nerwica daje znac o sobie ....usiac poodychaj gleboko pomysl ze to minie to tylko chwilowe na to sie nie umiera uwierz mi..pozdrawiam
-
mmmadzias......co to za lekarz chyba jakis psychol........slonko nie przejmuj sie ja Ciebie rozumie bo mnie takie slowa tez bym mocno przezyla poprostu zmien lekarza i zobaczysz co on Ci powie ...nie martw sie na zapas