ami_ra

Oj Erwinko,Erwinko oj oj oj nie ładnie.Mam nadzieje,że to Ci nie zaszkodzi.

No i nie ma nikogo...:-(

No i gdzie jesteście... Erwina na fajce i kopci jak lokomotywa Serenity śpiewa i udaje wielką piosenkarkę Aniołek pewnikiem przed lustrem i robi się na bóstwo Momirka mysli o ukochanym i rysuje serduszka Majmac dziobie u szefa myśli o podwyżce a Inanka to już nie mam pomysłu,pewnie jakieś wczasy sobie zafundowała a biedna Amirka podtrzymuje topik :D ale już spadam codzienne obowiązki wzywają :D

Serenity jak tak piejesz (śpiewasz) to mi kogoś przypominasz :D

Erwinko sorki,wczoraj miałam Ci o 19 puścić sms-ka,ale miałam gości i wyleciało mi to z głowy.Jak sobie przypomniałam to było ok 23,a wiem ,że już o tej godzinie przewracasz się na drugi bok.

Cześć Łobuzice !!! Od samego rana gadają i gadają i spać nie dają.Serenity złaź ze mnie,nic z tego nie ogrzeje i już...Erwinko rzuć te okropne faje,bez nich naprawdę Ci do twarzy :D Aniołku a przecież pisałam,że zbyt krytycznie na siebie patrzysz,dziewczyny mają rację,wyglądasz super.Tylko powyciągaj więcej kosmyków i szafa gra.Twój ukochany padnie jak Cię zobaczy :D

Aniołku puść fotkę z nową fryzurką.Może zbyt krytycznie na siebie patrzysz.Czekam...:-)

Kiedyś poszła do weterynarza z chorą rybką :D Jej dzieci stwierdziły,ze rybka jest chora i koniecznie musi iść do doktora.Rybka krzywo pływała-poważna sprawa :D.Znajoma wzięła słoik,wlała do niego wodę i wsadziła tam chorą rybkę.Wsiadła do auta a za pazuchę wsadziła słoik z rybką bo była zima i żeby jej zimno nie było.Gdy weszła na poczekalnię a było tam mnóstwo ludzi i zwierząt,lekarz wyszedł i zapytał się -Pani Ewo z czynm pani tym razem przejechała.A ona mu na to że rybka jest chora i musi koniecznie do doktora.Przekazała mu słoik ale za szybko go puściła i słoik trach na posadzkę.Ewka w panikę i szur na podłogę a tanm psy,koty i inne dziwadła.Lekarz poszedł w jej ślady po chwili oprzytamnial i powiedzial ,ze ta rybak warta 1-2 zł żeby poszła do zoologiczne i kupiła nową a dzieciom ma powiedzieć ,ze rybkę wyleczył :D

Wiecie co,wczoraj rozmawiałam ze znajomą która prowadzi sklep odzieżowy.Wczoraj do niej wpadłam po spodnie dla córeczki na wycieczkę a ta prawie beczy,bo musi uspać psa.Okazałam się bardzo wyrozumiała i słuchałam co ma mi do powiedzenia.I wyobraźcie,że nieźle się uśmiałam.Otóż cała jej rodzinka ma bzika na punkcie zwierząt.W ogrodzie ma grobowiec a w nim są pochowane nowo narodzone kocięta,żółwie,myszki,psy,rybki itd.Powiedział mi ,że kiedyś miała chińską myszkę która zachorowała na raka skóry,postanowiła ją leczyć.A wyglądało to tak: dwoje dzieci rozciągało myszkę za łapki przednie i tylene a ona takim maciupkim pędzelkiem za pomocą lupy musiała smarować miejsca chore.Potem stwierdziła ,ze myszka za bardzo się męczy i pojechała z nią do uspania.Komedia podobno była w weterynarii.Poprosiła weterynarza aby nie spuścił jej w klozecie,bo ona chce zrobić jej pogrzeb,że ma w swoim ogrodzie grobowiec gdzie spoczywają jej wszystkie zwierzęta.Powiedziała,ze lekarz spojrzał na nią z politowaniem,ale spełnił jej prośbę i myszkę uspał.

Oj już wiem Serenity,Ty lubisz wszystko co się rusza....:D

Erwinko masz niesamowite poczucie humoru i ciekawą wyobraźnię ...chodzi mi o post z 14:59

Serenity gdzie Ty widzisz te upragnione narządy u tego biednego piesia ??? Głodnemu to zawsze chleb na myśli.Odkąd pamiętam zawsze miałaś robaczywe myśli...

Serenity Ty @ @ @@@@@@@@@ ja taka porządna kobieta !!! Chodzi mi o napis a nie o pieska. Schudłam 17 kilogramów...odchudzam się dalej... ...bo Serenity mnie ściga :D Erwina to dopiero klasa,wszystko kapuje :D Serenity i nie bój się farmaceuta na pewno nie pęknie ze śmiechu jak poprosisz o folik czy kwas foliowy....:D

Serenity podoba Ci się moja stopka ??? :D

Serenity a co robisz na tej działeczce ?

I tym razem nie pomogę Serenity.

To kiedy umawiamy się na kurnik,dziewczęta ???

Serenity trzymam mocno kciuki.życzę udanych plonów.

Momirka pewnie wcina kanapkę :D z pachnącym serem :D

No ,ale Ty intensywnie zaczniesz ćwiczyć w czerwcu :D Ale z Ciebie laska będzie :D

Ćwiczę tak samo jak Ty Serenity !!! :D :D :D

Cześć Momirko :D

Erwinko kusicielko !!! Nie pisz o bitej śmietanie...mniam mniam.W niedzielę zrobiłam naleśniki z twarogiem na słodko.Do tego bita śmietana no i koniecznie konfiturki + polewa...mniam mniam miodzio,po prostu miodzio :D A teraz pozostało tylko wspomnienie :-( ale nie poddaję się,bo Serenity mnie ściga :D

Moja córeczka dojechała na miejsce szczęśliwie.Mam nadzieję,ze będzie się dobrze bawiła.Już tęsknię za nią....

Ha ha ha fajnie tu nas,naprawdę fajnie :D można nieźle się ubawić :D Serenity koniecznie łykaj kwas foliowy !!! W wyborze fryzurki niestety nie doradzę Ci,bo nie umiem. Erwinko ja ćwiczę regularnie,miny przed lustrem.Otóż mam teraz dietkę no i nie mogę ćwiczyć :D Serdecznie Serenity współczuję.Nie chciałabym pracować ze skunksem...bleeeeee Ja potrafię mieć odruchy wimiotne jak coś bardzo śmierdzi,więc nie wytrzymałabym przy takim gości 5 minut.Kiedyś w GEANIE przy kasie jakiś facenik puścił śmierdzacego,ale cichego bąkala-smród był potworny,jakby zjadł zdechłego kota...bleeee