ami_ra
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ami_ra
-
Serenity chcesz po nosie ???? A ja to co ??? Pryszcz ??? Też się spasłam,że hoho...no,ale już się wzięłam za siebie...nie rozpaczaj tylko bierz byka za rogi...najgorsze masz za sobą...pewną cyferkę jakby nie patrzeć przekroczyłaś i to się liczy.
-
Serenity w doskonałym humorku,jak zwykle po głowie chodzą jej same robaczywe myśli :D Erwinko rzucaj robotę i chodź do mnie na słoneczko :D Mój synuś znowu zasnął.W nocy miał taki atak kaszlu,że bałam się,że się udusi.Krtań jest okropna,nigdy nie miałam z tym do czynienia znałam to tylko z opowiadań.Może jak się przebudzi to lepiej sie poczuje.Kupiłam mu gazetkę z dwiema bajeczkami,wetknęłam mu to za poduszeczkę,jak się obudzi to się ucieszy.
-
Serenity mam bardzo dobrą pamięć,czekam na gościa...mam nadzieje,ze mnie nie zawiedzie.
-
Serenity jeżeli chodzi o potrawy to na mnie nie licz,ja widzę tylko saszetki diety cambridge.Na wagę na razie nie wchodzę,postanowiłam wejść po dietce,czyli za jakieś 2 może 3 tygodnie.Dopingujcie mnie,abym się nie skusiła wcześniejszym ważeniem.
-
Serenity zrób zdjęcie i prześlij to może coś podpowiemy.
-
Serenity @ przyszła wczoraj :D
-
Hej serenity...przetrzyj ślepka...co??? I kto tu jeszcze śpi ???????????? :D
-
Wstałam...kolejna ciężka noc za mną...wczoraj pojechalismy na pogotowie,nasz pediatra nie przyjmował...najgorszy był wieczór jak kaszel się nasilił,bałam się strasznie.Krtaniowy kaszel jest bardzo niebezpieczny,mam nadzieję,że najgorsze za nami i że dzisiaj w nocy będzie już lepiej.Synuś przez sen mówił,że bardzo boli go brzuszek od ciągłego kaszlu...
-
Witajcie !!! Mielismy bardzo ciężką noc,synuś bardzo chory,całą noc kaszlał,chyba zaatakowała go krtań,bałam się,że mi się udusi,takie miał ataki kaszlu.Jadę z nim prywatnie do lekarza przyjmuje od 10-13,mam nadzieje,że to nic poważnego... Dziekuję za zdjęcia,obiecuję,że wkrótce wyślę swoje. Buziaczki
-
No i mam choróbsko w domu,sama zaczynam kaszleć i prychać...brrr.Synuś miał niespokojną noc,cały czas się wiercił i miał stan podgorączkowy. Jeżeli chodzi o @ to jeszcze nie dostałam,zrobiłam rano teścik i wyszedł ujemny.Tak więc Majmac miała rację...duży spadek kilosków w krótkim czasie i @ niet.Jeżeli @ nie nadejdzie do środy to dzwonię do konsultantki,bo nie wiem co robić,może muszę przerwać dietkowanie,bynajmniej takie rygorystyczne. Erwinko nad motylkiem czuwamy i klikamy :D Córcia ma już swojego :D Miłej soboty.
-
A tak w ogóle to załamka,dzieci mi się rozkładają,jakieś paskudztwo je dopadło...Synuś cały czas kaszle i jest ogólnie bardzo słaby a córcię boli głowa,ma katar i zaczyna kaszleć...o zgrozo...muszę pozbyć się tego paskudzta z mojego domku...
-
Serenity byłam z całą rodzinką w Chorwacji na wyspie Kyrk.Ogólnie bardzo tam ładnie,ale wylądowaliśmy w najdroższym miejscu...na ulicach same okularniki (mercedesy).
-
Ha h ha ,ale się udałam :D.Oczywiście to było skierowane do Erwiny :D Majmac jeżeli chodzi o dietkę to jest ok.Tylko mam mały problem spóźnia mi się @ i nie wiem czy to przez ostre dietkowanie,czy to po prostu ....?????????????? Jak na razie jest to dla mnie wielki znak zapytania,nie wiem co mam o tym myśleć.
-
Inanko napiszę to co aniołek...nie martw się,wszystko będzie dobrze,musisz w to wierzyć.Trzymam za Ciebie kciuki. Aniołku ja też wieczorkiem wymarzłam.Właśnie wróciliśmy z wieczornych wojarzy.Mieszkam w domku,więc rozpaliłam w piecu,żeby mieszkanko dogrzać...brrrr jak zimno. Erwinka pewnie w łóżeczku i smacznie chrapie... Momirko mam nadzieję,ze wkrótce dokończymy naszą rozmowę,która została tak nieoczekiwanie przerwana. Majmac jak się czuje Twoja pociecha??? Mam nadzieje,ze nie dopadnie jej żaden wirus. Serenity i co postanowiłaś w sprawie firanek ? Mam nadzieję,ze u Ciebie w pracy wszystko wyklaruje się a jak nie to uciekaj z Twoimi zdolnościami znajdziesz pracę i głowa do góry nie martw się.Ja osobiście kocham siedzieć w domku.Nie pracuję zawodowo od maja 1996 roku i jakoś mi z tym dobrze.Chętnie wykonuję obowiązki gospodyni domowej-lubię to bardzo. Amirko jeżeli możesz to wyślij mi link o którym mi dzisiaj wspominałaś,jesteśmy z córcią bardzo ciekawe,a ona przede wszystkim :D Wiesz jakie dzieci są niecierpliwe.Ale Ty oczywiście jesteś w pierwszej kolejności. Inanko,Momirko i Aniołku muszę się sprężyć i skrobnąć do was maila. Życzę wszystkim kolorowych i spokojnych słów.
-
Dzisiaj znowu malutko z Wami pobędę,mam gosci i muszę coś przygotować.Na obiad zrobie zraziki z mięska mielonego a na kolację zapiekanki...może być ???
-
Erwinko,dziekuję,Twoje słowa podziałały na mnie jak balsam... Aniołku rzeczywiście piękne to co piszesz....miłość jest cudowana...Chetnie obejrzę Ciebie na fotce-przeslesz? Serenity zostaw bułę i chodź na topik :D Inanko ja też proszę o fotki,obiecuję przesłać moje,tylko ja jestem strasznie zakręcona,muszę je wgrać na komputer a potem przeslę,obiecuję. Momirko dostałaś w sobotę moje info na GG ? Majmac to w sumie nie jesteś na diecie cambridge,skoro saszetki jesz tak z doskoku,ale nie to najważniejsze,najważniejsze jest to ,że schudłaś.
-
Aniołku------> wyślij sms-a do swojego operatora z prośbą o automatyczne skonfigurowanie telefonu.Szczegóły na stronie operatora :-)
-
Momirko wysłałam Ci info.na skype nie mogę wysłaś Ci na GG-mam jakiś problem.
-
Momirko :-) zajrzyj do skrzyneczki...
-
Inanko....co lubię robić najbardziej: --- ---być z rodzinką-to podstawa-jakieś wspólne wypady w plener --- ---spacery --- ---gotowanie --- ---pieczenie ciast --- ---pogaduszki z symapatycznymi osóbkami --- ---prace na wolnym powietrzu np.mycie autka --- ---lubię długo spać-chociaż czasami szkoda mi dnia --- ---lubię pomagać tym,którzy potrzebują pomocy --- ---lubię sprzatać,prać,prasować --- ---lubię ptaki i ich świergot --- ---góry,wodę,słońce Tak naprawdę to jest dużo rzeczy które lubię robić :D
-
Momirko ,więc przesyłam Ci moc mojej energii.Dzisiaj mam ochotę pracować !!! Mam śliczną pogodę.Autko wypucowane !!! Inanko bardzo lubię pracować na dworze tzn.sprzątać i myć autka.Sprawia mi to ogromną satysfakcję.Czasami jest tak,że ja na dworze walczę z autkiem a mój mężuś w domciu obiadzik pichci :D
-
Już po sprzatanku,po obadziku i malutka niespodzianka czeka na mnie zgotowana przez mojego mężusia...otóż mam umyć samochód i posprzatać w środku jakieś dwie godzinki pracy na podwórku i wycięte z życiorysu...:-) No ale cóż wzajemnie sobie pomagamy....
-
Witajcie !!! Majmac ja też wpadłam w wir porządków :D Nie jesteś sama :D Poza tym synuś zażyczył sobie abym zrobiła chruściki-muszę wywiązać się z obowiązku mamusi i pędzę galpem do kuchni....Później Was poczestuję w zamian liczę na aromatyczną kawkę :D Buziaczki dla wszytskich
-
No i druga część bajeczki za nami.Serenity w dietce mam malutką przerwę...muszę tak uczynić ponieważ może mi ustać ruch robaczkowy jelit.A tego nie chcę.Więc dzisiaj zjadłam malutki obiadzik,porcja moich dzieci :-) a w poniedziałek ruszam ostro z dietą ścisłą.Jedzenie nie smakuje mi tak jak dawniej...dziwna sprawa,nie miałam wielkiej przyjemności tak jak kiedyś jedząc.Może to i dobre... Dziewczyny ja też proszę o ZDJĘCIA !!!! Jak tylko przeniosę moje fotki na komputer to też każdej wyślę...plisssssssssssss nie pomijajcie mnie.... Idę myć naczynia i trzecia część bajeczki :-) lubię to.... Buzioloe przeogromne
-
Hej hej !!! Łobuziary !!! Serenity głodnemu to zawsze chleb na mysli.Mężuś w trasie a ja biedulka sama z dzieciaczkami.Wstałam dosyć wcześnie jak na moje możliwości 8.30.Posprzatałam chałupkę i przygotowałam obiadzik :D Zrobiłam zaległą księgowość a teraz muszę z dziećmi obejrzeć bajeczkę...obiecałam im to...a i sama lubię oglądać bajeczki :D Dzisiaj oglądamy 2 i 3 część Alladyna.Życzcie mi miłej zabawy.
