Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ami_ra

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ami_ra

  1. Trochę humoru nie zaszkodzi :-) W gorącym cieniu na miękkim kamieniu stojąc siedziala mloda staruszka i nic nie mowiąc odezwala się do wysokiego mężczyzny niskiego wzrostu, z dużą brodą, bez zarostu: \"Oh jaki upalny mróz mamy tego lata\". A było to zima. Staly tam trzy łodzie. Jedna cała, drugiej pół, a trzeciej wcale nie bylo. Wsiadl do tej czwartej i utonał, ale dopłynął do brzegu bezludnej wyspy gdzie zaatakowali go biali murzyni. Uciekając, wspiął się na gruszkę, zerwłl pietruszkę, posypala się cebula, aż przyszedl właściciel tego banana i mówi: \"złaź pan z tego kasztana, bo to nie moja wierzba\". A on dalej mieszal wapno...
  2. Erwinko a tutaj masz http://www.youtube.com/watch?v=w9h9Y1VxTbs przepis na muffinki z czekoladą,co prawda nie po polsku ale na stronce którą podałam w poprzednim poście zmajdziesz polski przepis.Myślę że o to Ci chodziło :-)
  3. Nie wiem o co chodzi ??? Wczoraj wieczorem wysłałam posta a go nie ma !!! Rozumiecie coś z tego??? Erwinko już pomału godzimy się z tym wszystkim,aczkolwiek jeszcze mamy malutką nadzieję,co prawda ledwie się tli,ale mamy.Wiem,że nie potrzebnie się łudzę,ale lepiej mi z tym. Erwinko znalazłam coś takiego,czy o to Ci chodzi: http://nigella-ucztuje.blogspot.com/2007/08/odcinek3-przysmaki-na-weekend-miodowe.html Jeżeli chodzi o mopa na parę to poszukaj jeszcze na allegro.W chwili obecnej jest w promocji w Makro,zastanawiam się czy nie nabyję tego cudu techniki.
  4. Hej! Momirko sos chili w butelce można kupić.Ja kupiłam łagodny aitak jestdość ostry (kupiłam w makro),myslę,że kupisz w każdym większym sklepie ;-) Erwinko śmietanę ubijasz jak na smietanowca tzn.mikserem na sztywno tylko musisz uważać,żeby masło nie wyszło.Wychodzi wtedy gdy za długo ubijasz. Buziaczki
  5. Erwinko same dobre nowiny...fryzurka ładna,z nogą coraz lepiej,prezent uważam rewelacyjny--->myslę też o takim zakupie :-) Podam przepis: 2 duże piersi z kurczaka duży por mała puszka mandarynki 2 banany papryka czerwona sos chili curry 250 ml śmietany 30 % Pierś kroimy w większe kawałki (większe niż na gyroska) podsmażamy na złoty kolor oraz doprawiamy solą,papryką słodką według własnego uznania.Pierś dzielimy na połowę.Jedną część mięska układamy w żaroodpornym naczyniu (może być brytfanka).Por kroimy drobniutko i rówież dzielimy na dwie części.Jedną część kładziemy na piersiątka,potem kładziemy drugą część mięska i na to znowu por.Potem kładziemy mandarynkę i pokrojonego w plasty banana.W osobnej misce ubijamy śmietanę (jak na śmietanowca) gdy ubijemy dodajemy 3 łyżki sosu chili oraz łyżkę curry.Mieszamy i polewamy na produkty które mamy w naczyniu żaroodpornym.Wstawiamy do piekarnika i pieczemy około godziny w tem. 180 stopni. To danie podaje się z ryżem i świetnie pasuje do tego mizeria. Pamiętajcie,żeby nie zamieniać manadaryki z puszki na taką świeżą.Ta świeża w tym daniu robi się gorzka.W razie pytań,chetnie odpowiem.Naprawdę danie warte grzechu :-)
  6. Momirko szkoda,ze ścięłaś włoski tak krótko,ale bardzo ładnie wyglądasz,pasuje Ci ta fryzurka...brzusio coraz ładniejszy :D Erwinko mail poszedł... Zmykam.
  7. Hej :-) No nie mogę uwierzyć...co za zmiany.Cieszę się bardzo.Szkoda,że nie miałam czasu w ciągu dnia--->sprzatałam,robiłam zraziki i latałam do szkoły... Erwinko nie mam pojęcia w co zapakować,może w taką bąbelkową kopertę ??? Adres podam oczywiście na maila ;-) Mam super danie obiadowe,może byćrównież zaserwowane na kolację.Jak dla mnie to palce lizać i jeszcze więcej :D.Napiszę jutro,bo teraz muszę synka wykąpać i wysmarować różnymi mazidłami...kiedy to się skończy. Miłej nocki...bez chrapania :-)
  8. Co tu tak cicho...Witajcie :-) Za oknem piekna jesień,trochę przymroziło,ale za to zdrowsze powietrze.U synka zmienił się plan lekcji,ze względu na powrót do naszej szkoły,bo była w remoncie ( nowa szkoła--9 lat a już się walił budynek--dosłownie.Cały dach był remontowany.Dzieki Bogu,że budynek się nie zawalił)i od przyszłego tygodnia będziemy chodzić codziennie na 8.00 co się równa temu,że muszę codziennie wstawać o 6.45 brrrr porażka.Muszę się teraz przestawić. Miłego dnia... Zapraszam na kopytka i bigos :-)
  9. Witajcie :-) Erwinko strasznie współczuję z powodu nogi.Moja jeszcze pobolewa,ale była solidnie zbita,jakby nie patrzeć poleciała na nią szafa.Ale po opuchliźnie ani śladu,siniak też zszedł.Myślę że niedługo zapomnę o całej sprawie.Dokucza mi za to nogą,którą miałam kiedyś w gipsie,chyba na zmianę pogody.Spodziewam się sniegu :D Tym razem zima będzie bez odśnieżania :-) chociaż to bardzo lubiłam...zrobią to za mnie :D Erwinko myślę o zakupie prostownicy...najwyżej spalę włoski i będę miała fryzurkę na zapałkę :-) Umyłam włoski i mam burzę loków na głowie i przez to nie widać efektu który miałam po wyjści od fryca.Jeżeli masz na zbyciu to może się dogadamy i ją nawet od Ciebie odkupię.Tylko napisz mi czy była ona ceramiczna,bo to są rzekomo najlepsze prostownice. Przegoromne buziaczki
  10. Hej :-) Majmac,wiem przez co przechodzisz i co czujesz.To jest okropne kiedy dzieci tak ciągle chorują.Sama przez to przechodziłam.W ubiegłym roku jak synuś zaczął chodzić do szkoły to przez pierwsze półrocze łapał różne infekcje.Od stycznia mam spokój...nie zapeszam,oby tak dalej.Ale niestety borykam się z AZS,jestem na etapie załatwiania sanatorium.Mam nadzieję,że będę mogła pojechać z synkiem (oczywiście odpłatnie),sam na pewno nie pojedzie,nie pozwolę na to :-)Ciekawe jakie sanatorium komisja wyznaczy,marzy mi się w Kudowie Zdrój.Pożyjemy zobaczymy... Włoski ok.Mężusiowi podobają się i to chyba największy sukces,bo o to mi chodziło. Momirko jak synuś ??? Mocno kopie??? Erwinko jak Twoja noga ??? Moja nadal boli,jak więcej pochodzę to daje się we znaki.Chyba jesteś zawalona robotą... A Serenity się byczy...takiej to dobrze. Przeogromne buziole
  11. Witajcie :-) Majmac oj urządzamy,urządzamy mieszkanko.Dzisiaj szukalismy łóżka do sypialni i wreszcie znaleźlismy...trzeba tylko zamówić i poczekać ze dwa-trzy tygodnie :-) mielismy mały problem z łóżkiem ponieważ mamy taką małą zabudowę i musielismy szukać łóżka pod kolor zabudowy a to było trochę trudne.Nigdy więcej tak nie będę urządzać pomieszczeń,bo jest to klopotliwe.Jak kupić i robić to wszystko od razu i nie ma wtedy kłopotu z kolorem. Majmac idź na urlop,a najlepiej wyjedź na Hawaje :-) zostaw robotę innym. Buziaczki
  12. Erwinko,Serenity łączę się w bólu.W ubiegłym tygodniu złapałam kontuzję do tej pory noga boli,u lekarza oczywiście nie byłam :p Kupilismy córce do pokoju szafęa wiadomo jak w chwiliobecnej jest,dostajesz wpaczkach i sama skręcasz.No i ta szafa była zapakowana w dwie olbrzymie paczki i wyobraźcie sobie,że obie paczki spadły mi na nogę.Ból był niesamowicie potworny myslałam,że umrę a przynajmniej,ze kości mam zmiażdżone...to tyle... kości całe :-)
  13. :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-) :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-) :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-) :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-) :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-) :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-) :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-) :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-) :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-) :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
  14. Witajcie :-) Momirko wielkie gratulacje !!! Macie już imię ? A ja znowu zalegam w kuchni...wczoraj wieczorem dostałam całe wiadro winogron---> robię soki na zimę i gotuję zupę pomidorową na obiad.Na drugie danie zrobię chyba coś na słodko,czyli ryż z owocami i jogurtem naturalnym..pychotka.
  15. Jestem...witajcie Mam dzisiaj trochę luzu,tylko papierzyska czekają na mnie,ale to pestka,dam sobie radę.Jeżeli jest ktoś chętny to chętnie poplotkuję na kafe ;-).Momirko też zauważyłam spory ubytek stron,ale skoro tak ma być to niech tak jest :-) Miłego dnia
  16. Majmac zdjęcia są prześliczne,aż chce się tam być.Wieczorkiem pokażę mężusiowi,może w przyszłym roku w wakacje tam pojedziemy.Krajobrazy takie że dech w piersi zatyka.Widze,że rzeczywiście to bajkowa kraina...
  17. Witajcie ! Wczoraj synuś nie poszedł jednak do szkoły.Bylismy w szpitalu na kontroli i jest raczej ok.Jeszcze przez trzy dni obserwacja i po klopocie.Dzisiaj dostał pozwolenie na szkołę,więc jest pod opieką nauczycielki...a jutro wycieczka
  18. Wczoraj jak wiecie mój synuś się przewrócił.Myślałam,ze wylądujemy w szpitalu,ponieważ od 16 bolała go głowa a od 17 zaczęły się wymioty.Skończyło się na obserwacji,ale i tak przez to chodziłam do tyłu...jak na razie jest ok.Jesteśmy w domku i bacznie go obserwuję.Jak będzie wszystko ok to jutro pójdzie do szkoły. Pozdrowionka
  19. Momirko zdjęcia do mnie doszły :-) Dziękuję :-) Brzusio coraz ładniejszy. Mój synuś w drodze do szkoły przewrócił się,upadł na twarz,więc wygląda nieciekawie :-( Oczywiście do szkoły nie poszedł.
  20. Chałupka wyglacnowana :-).Narobiłam się jak wół,ale warto było.Ten połysk po prostu zwala z nóg !!! Napastowałam wszystkie podłogi i teraz świecą się jak psu ....Jestem sama w domku,więc wykorzystałam to na maxa. Jutro wpadają do mnie dwie mamusie ze szkoły i będziemy robić rożki dla pierwszoklasistów,które później wypełnimy słodyczami.Rożki te zostaną wręczone dzieciom na \"pasowaniu na ucznia\" czyli inaczej ślubowanie.Wszystko oczywiście owiane jest tajemnicą przed naszymi pociechami,a że jestem w trójce klasowej,to muszę się tym zająć osobiście.W sumie sprawia mi to ogromną przyjemność,lubię być pożyteczna :D Mam nadzieję,że rożki będą fantastyczną niespodzianką dla dzieci.A wygląda to mniej więcej tak : http://www.dziennik.pl/foto/article230677/Swiat_idzie_do_szkoly.html
  21. Buty kupiłam...i już mam plasterki na nogach :p Momirko też nie lubię łażenia po sklepach,dostaję normalnie telepki na mysl o zakupach.Kiedyś bardzo lubiłam,ale teraz to się zmieniło. O cieście pomyslę,może szarlotkę,albo jabłecznik ? W pierwszej ciąży sporo przytyłam i niestety dużo po ciąży zostało.W drugiej ciąży przytyłam niecałe 10 kg i wszystko zgubiłam. Wpadnę później
  22. Znowu pada,w sumie to leje...okropna jest ta jesień tego roku :p Za chwilę pędzę na zakupy,muszę kupić sobie i córci buty.Mam nadzieję,że zakupy będą udane. Miłego wieczorku
  23. Zmykam,ale pozostaję przy kompie,muszę wpisać faktury...czyli czekają mnie papierzyska:-(.Mam nadzieję,że szybko się z tym uporam,zaległości mam z dwóch tygodni. Miłego dnia
  24. Momirko zgadzam się z Tobą całkowicie...ciąża to piękny okres w naszym życiu.Życzę Ci dużo zdrówka i dbaj o siebie i maleństwo.Mam nadzieję,że jesteś za naturalnym karmieniem dzidziusia ---->to również jest coś wspaniałego.Dodatkowo tworzy się między matką a dzieckiem cudowna więź.Dobra,kończę bo jeszcze zaciążę :D a tak mi się chce....
×