Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

izabela833

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez izabela833

  1. http://fotoforum.gazeta.pl/u/izabela833.html Tutaj kilka nowych fotek, a u nas nic nowego, poza brakiem apetytu:( dzisiaj jedna butla naszpikowana przeze mnie kaloriami i na kolacje jakies 150ml kaszki:( kilka chrupek i troche soku. nawet kielbasa nie pomogla, ale chyba przejde tez na drob z obawy przed tymi swinstrwami o ktorych piszecie...:/ brr...:/ Dobranocka:) ide lulu poki moge troche poleniuchowac:)
  2. Hejo. MAnika MAjusia sliczna dziewczynusia:) Sonko moj mati zaraz po tobie z waga laduje-wazy ok 9,1-9,4, bo ciezko go zwazyc:P ostatnio je, ale oczywiscie nie to co bym chciala. z domowymi obiadami jest ciezko, chyba ze jest kurczak, ostatnio nie lubi juz danonkow. zjada 2 razy kaszke, sloiczek owocow albo parowke na 2e sniadanie na obiad roznie albo 3a butle z puree szpinakowym lub dyniowym na zmiane albo to co na obiad-ale rzadko:/w sumie sporo przybral ostatnio jak na matiego bo ok 400-500g, ale to pewnie na tych wedlinka ch ktore wcina. bo stal sie ostatnio wielbicieklem zwlaszcza kabanosow, szynek i kielbasy wiejskie:) kiedys mialam wyrzuty ze cus takiego mu daje, ale ciezko odmowic:)przynajmniej tym uzupelnia ubytki w innych posilakch:) przegryza oprocz tego wszystko co chrupie. staram sie mu dawac widelec do reki i zeby mu sprawic przyjemnosc nabijam mu kawalki na niego(tak szybciej;) a on sam wklada do buzi:) nawet idzie-jak jest glodny w danej chwili:/ ciezko mi nato miast z nocnikiem. mati dluzej niz 2 sekundy na nim nie wysiedzi:( ostatnio zrobil cos podobnego jak Kris Izie. Zdjal majtki, poszedl do lazienki pod moja nieuwage zrobil na chodniku kupe, rozdeptal i taki umazany wrocil siasc mi na kolana do kuchni:( bylo mycie:) nie wiem jak go zachcecic do dluzszego siedzenia na nocniku:( on wie ze chce mu sie i wie do czego nocnik sluzy ale w 2 sek nic nie zdziala. a potem robi wszystko obok. acha, on nie umie za bardzo na niego usiasc, a wlasciwie trafic na niego pupa i siada zawsze obok. napiszcie jak uczycie/ylyscie maluchy sztuki nocnikowania:) wkleje potem fotki jakies aaa -skonczylam prace w koncu mgr:) juz sie oprawia. bedzie w czwartek. jescze tylko zaraz poprawie cos, co potem na naszej stronce(ktora robimy w ramach praktycznej czesci)bedzie mozna zoaczyc i git. obrona 10.7. pozdrawiamy
  3. hej:) my nigdzie w zasadzie nie jeździmy na dłuższe pobyty, ale dzisiaj z okazji dnia dziecka moj maz wzial wolne:P fajnie nawet :) Mati w towarzystwie właściwie każdego obcego, albo każdego kogoś, kogo rzadko iwiduje wstydzi się i mjjest wyjątkowo grzeczny, to jedyne chwile gdy może siedzieć na moich kolanach bez ruchu z 10 min.:) ale faktycznie nie potrafi sie zbytnio z dzieciakami bawic-po dluzszej z nimi znajomosci to ew zostaja one obdarzone jakimis prezentami z jego strony, czasem przyniesie im jakas zabawke. papa ide sie moim solenizantem zajac i2im \"dzieckiem\"
  4. hej. nie odzywam sie dlugo bo mi glownie moj malay mati na to nie pozwala:) malo sypia i on i ja ostatnio:/ zabkuje. wychodzi mu nadal kilka zabkow na raz wyszly mu juz wszystkie 4 trzonowe i ida nastepne-nastepne7. wiec mam przesrane za przeproszeniem nocki. spi do 4 i sie budzi z rykiem, zasypia tylko na naszym lozku:) ale oprocz tego jest swietny, ale wytrzymuje z nim caly dzien chyba tylko ja bo moja mama ostatnio jak ja z nim zostawilam na 3h to po powrocie miala dosc:) no ale ona mu duzo zqabrania, a wiadomo , ze to go wkurza. ja jak mam matiego troche dosc to zabieram go na dwor, zawsze znajdzie sie sasiad przy ktorym on sie wstydzie, a przez to jest spokoj!:) w piasku czy basenie tez spokoj jest:) no i generalnie jak moze sam gdzies pobladzic to tez nie jest zle. Bylismy na szczepieniu. tydzien +- po nim mati dostal kataru i lekkiej goraczki, noc byla wtedy straszna. ale szybko na szczescie mienlo. w dniu szczepienia w ogole nie bylo milo.mati ma zle chwile ale na szczescie prszeplataja sie z dobrymi:) qrde przy szczepieniu dowiedzialam sie ze zniknelismy z rejestru w przychodni:/ przenosili sie do innego budynku i im sie dane w kompach pokasowaly. moja deklaracja byla wiec niewazna i musialam z mayim na krzesle od nowa wypelniac. no ale nie bylo az tak zle. poszlo gladko. ze slownictwem u nas ciezko. mati tak raz na miesiac palnie cos sensownego a tak to w kolko to samo. co kupujecie pociechom na dzien dziecka?a moze gdzie wyjezdzacie pozdro i nowe fotki: http://fotoforum.gazeta.pl/u/izabela833.html
  5. HEj-nowożeńćy:) MAnika grauluję, sama chciaabym tak jeszcze raz...ach ta noc poślubna i inne szaleństwa. JA jestem mloda mezatka, dopiero 2 latka we wrzesniu nam stuknie a jestesmy ze soba 5:) Zdjecia z rabsztyna ktore wam pokazywalam sa robione niedaleko mnie, jakis 40 min. od sosnoca, to juz nie wojewodztwo slaskie, ale jeszcze nie gorki;P JEjku ale mi sie chce swoja droga jechac wlasnie w gorki:) Musze sie pochwalic-wlasnie posprzatalam swoj 3 pokoj, ktory nam za magazyn robil. teraz maz pisze tam swoja prace i w ogole pracuje tez. siedzi jak zwykle caly czas przy kompie. a i co do rodzenstw-pozdrowionka dla wszystkich malych fasolek w brzuszkach, mnie tez zaczyna brac jak widze te swoje dawne malusie kaftaniki:) hmmm... ale musze wiedziec czego chce, a chyba nie do konca wiem:/ http://mateusz.wrzyciel.pl/rabsztyn.php
  6. Jo,. Też chciałam malemu kupic krzeselko albo rowerek. zwlaszcza jakbyscie rowerek wypatrzyly to dajcie znac:)MAteusz wazy 9kg:( Ale wazne ze jest zdrowy, waga chyba nie swiadczy o niczym. o miesiac starsza od Matiego kuzynka waz 13,5kg:) a nie wyglada. majka tez nie wyglada na swoje 9,4. wygladaa calkiem calkiem:) dorzyucilam zdjecia: http://fotoforum.gazeta.pl/u/izabela833.html
  7. Co do muzyki-my mamy \"Klasykę Bobasa\" i kołysanki \"MiniMini\" oraz gratisową płytke \"Dla Bobasa\" z Żywiec Zdrój. Zwłąszcza ta ostatnia(choć raczej dla przedszkolaków)podobala sie matiemu. klasyki bobasa tak jak alka raczej nie docenia, ale moim zdaniem jest swietna:) Swego czasu bardzo dobrze zasypial przy MiniMini. Przy płytce ze Zdroju za to świetnie jadł:) Zapomnialam powiedziec ze w necie tez mozna cos dla bobokow znalezc
  8. noa co do ptaszka, to moja pani dr mowila zeby sie nim specjalnie nie zajmowac i nie odchylac zbytnio przez dostajace sie bakterie. nie wiem w sumie co z nim robic, wiec robie baaardzo niewiele. myje tylko dokladnie, ale delkatnie trche odsuwam. i tyle:) chce isc na szczepienie ale...albo mati wtedy spi(normalnie to spi 30 min do 10, ale nie w dni kiedy akurat mozemy isc do lekarza, wtedy spi dluzej), bu. no to pa, zasnal mi wreszcie:)
  9. hej!Grayuluje nowych przyszłych dzidziusiów i chętnym życzę kolejnych. Mój mąż chcialby pewnie zbroic juz jakas corcie, ale jak mu nocki i histeryjki przypominam to od roza kocha moje piguleczki. Gratuluje, że wasze dziewczynki juz mowia. moj jak zwykle blabla po swojemu, najpopularniejsze jest to co uu waz-NIE. wszystko jest nie. no i ma czeste histerie. czasem nie wiem o co. budzi sie, sorki. pozdor i pa
  10. Hej! Dzisiaj mialam nawet fajny dzien. mati spal rano z 1,5h i potem w poludnie tez.teraz zasnal o 21:)) cud jakis. nawet byl mily dawal mi baczka(jak wczoraj)zeby mu puszczac do reki bo sie zacina i on nie potrafi sam, taki pisazczek owieczke itp. niestety jesc niespecjalnie jadl dzisiaj ale wypil hektomililitry sokow:) kolacje jakos zjadl bawiac sie zabawkami z jajek niespodzianek. nadal ma manie zapelniania kibelka:( dobrze ze pamietam o spuszczaniu wody;P Slonko, moj kolega jak byl maly tez mial duza glowe, moj rowiesnik:P a teraz z niego taka madrala, nie no umysl ma nizly, wiec to pewnie mozg mu rosl i mowie serio:) on sie zreszta dozywial weglem z weglarki:) mial wiec chyba podstawy wzrostowo-energetyczne:) a powaznie trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok i zeby bylo jak z moim kolega. Szymonek widze tez sie z raczek wyrywa. mati na ogol tez tak robi. dzisiaj jednak w dniu jego grzecznosci , przeszedl pol ulicy tam i z powrotem w zasadzie za reke. glaskal kota sasiada(najbardziej upodobal sobie ogonek) i psa sasiadki(ale ten, wazliwy na dotyk uciekal troche i mati o malo nie nadepnal u na ogonek, obciety na szczescie byl:) Co do nocnika to mamy traki przedmiot;P niestety na razie (mimo iz kiedys udawalo mi sie cos zlapac) sluzy jako pojemnik na zdjecia (ma 1o, moje slubne z ktorego sie nasmiewa:), zabawki itp. postanowilam nic nie lapac a na serio za nocnik sie wziasc w lato jak mati bedzie mogl na golasa biegac. zreszta na stronie pampersow przeczytalam ze do ok 2 roku zycia kupka i siku dziecka w nocniku to przede wszystkim zasluga rodzicow, bo dziecko jeszcze do konca nie wie co, gdzie, kiedy. brakuje mi tez przez ten artykul checi do wczesniejszej nauki, ale wiem ze niektorym z was sie to udalo:) gratuluje wiec, bo ja chyba przed wakacjami sie nie zdobede:) cos jeszcze? hmmm.... nie chce mi sie pracy mgr konczyc. chcialam sie obronic w czerwcu i ruszyc na dobre z praca zawodowa. ale na razie szuka i sie troche lenie. duzo mam ale chce skonczyc w koncu. pisalam kiedys o Capgemini. niestety trzeba u nich na zmiany po 8h pracowac wiec z moimi objawami padaczkowymi chyba nie dalabym rady:/ zreszta niedoswiadczona w rozmowach kwalifikacyjnych pochwalilam sie dzidziusiem, co mnie z gory przekreslilo jak sadze, bo nie dzwonili, chyba. bo kiedys 2 dni z rzedu dzonil do mnie jakis zastrzezony nr, niestety w godzinach jak mialam kom wylaczona:( a to pech. nadal wiec wysylam moje aplikacje gdzie mi sie spodoba. duzo odzwonilo, ale wiekszosc mnie nie interesuje, takie prace bede lapac w desperacji. wiecie-na razie mam ambicje i selekcjonuje. chcialabym pracowac w zawodzie choc nie do jkonca bo koncze romanistyke i powinnam byc nauczycielka fr, a niebardzo do szkoly mnie ciagnie:/ no to tylee, bo nie przeczytacie wcale.a mam ostatnio klopoty z uruchomieniem stronki:/ cos tu zmieniaja?bo chyba nie likwiduja:) buziaczki
  11. Hej. Iza jak ci dobrze, ze twoj maly tak dobrze znosi podroze. moj to nie umie na pampersie 10 min usiedziec. 5 z trudem, jak sie go czyms zajmie. a potem wylazi z fotelika, odpina co tylko moze, i w ogole ble jest kazdy i wszystko...:( zastanawiam sie wlasnie jakim cudem dotrzemy w jakiejs dalsze miejsce wakacyjne. na razie planujemy dlugi likend majowy na wsi pod kielcami-tam moj marcin ma babcie i chrzestna i ich potomstwa i ich potomstwa:P moze sie krowki matiemu spodobaja:) dzisiaj mielismy do zoo jechac ale nie wyszlo:( a tak sie napalilam, nawet nie mati tylko ja:) Mialam nadzieje tez na o zoo, bo wiedzialam ze ciezko bedzie z matim wytrzymac. on juz w zasadzie sypia 1 raz dziennie-z nielicznymi wyjatkami. wqrza mnie to bo wiem ze chce mu sie, ale chyba pogoda zbyt ladna i nie moze. a potem pol dnia schrzanione bo on ledwo chodzi i marudzi. no chyba ze bawimy sie to pol dnia w piachu:) no i dzisiaj bylo okropnie. mati zasnal wprawdzie na pol h rano ok 9-10 ale na tym koniec. a to jest najgorsza z opcji, bo jeszcze jak zasnie ok 12 to jest to w zasadzie normalna drzemka popoludniowa i jest+-- ok. a dzisiaj to jak ok 16 chcialam pojechac z nim po chlebek (bo cholera zawsze zabraknie w takich chwilach) to wrocilam po 15min. bo dalej sie nie dalo-wstydu sie najadlam przed sasiadami i tyle:( a chleb pozyczylam od mamy-ale nawet mialam ochote na swiezy a i matiemu myslalam ze wycieczka spasi-w tu oprocz placzu w wozku to plakal jeszcze z 10min w domu. uch. no ale zjadl kolacje i zasnal o 19.30.szkoda ze ona nie ma tak ze im bardziej jest zmeczony tym nie spi dluzej...hmmmm.... to w zasadzie tyle-na pewno rozumie moj brzdac co do niego mowie, tylko wybiera sobie z tego wszystkiego to-co mu pasuje. bo polecen: nie grzeb w smieciach, nie otwieraj kibelka, nie wrzucaj do niego misia(ulubionego-bez ktorego mowy nie ma o zjedzeniu czegokolwiek) albo nie wyciagaj kabelkow jak na zlosc nie potrafi zajarzyc:P Pozdrawiam Was i Wasze kochane rozrabiaki
  12. hej!:) o masturbacji manika mozesz poczytac jesli chcesz w najnowszym nrze dziecka. ale nie sadze zeby to bylo to. raczej w przypadku dzieciecej masturbacji po przeczytaniu artykulu z dziecka wnioskuje, ze chodzi o zabawy ptaszkiem lub w przypadku dziewczynek lechtaczka w trakcie np. zmiany piluszki czy siadania na nocniku. MAm nadzieje jednak, ze to co robi mala to nic powaznego bo ja widze podobne zachowanie u matiego. tez jak cwicze na podlodze to sie mnie za szyje czepia i przytula , mocno nadmiernie nawet sciska, albo wchodzi mi na noge i sciska ja swoimi przytulajac glowke do kolana. ja jednak sie tym zbytnio nie przejelam:P a co do tego ze majka robi sie czerwoona, to pewnie dlatego z e w to sciskaniee ciebie albo szczebelkow wklada cala sile, przeciez dzieci nie maja orgazmow. ta koncowka to byl glupi zart. jakby co to przepraszam. KAmil faktycznie ma ladne oczka i bardzo dlugie rzesy, przynajmniej na 1ym zdjeciu. Mojemu matiemu rosnie na gorze z prawej jeden zabek i na dole z lewej drugi. bedzie mial juz 10. wreszcie bo sie martwilam ze mu od 8mies nic nie rozlo. ale teraz znowu marudzi ze hcolera bierze i na dodatek trzebaby byc czarodziejka zeby mu cos dac jesc:( jasne, je ale ja po nakarmieniu padam;) na razie nic nowego nie mowi. na ogol blabla i plala:)poza tym co kiedys pisalam. dzisiaj sie chichral jak mnie na fotce zobaczyl, a wczoraj zapomnialam sie pochwalic, ze babcia wpakowala w niego jajecznice z 1ego jajka na maselku i troche chleba. a ja juz tracilam nadzieie, bo jak kiedys probowalam to wyladowala na podlodze ze stwierczdzeniem, nie ble:) Pozdrawiam wszystkie dzieciaki i ich mamy:)
  13. hej. musze sie pochwalic ze moj mati ostatnio nauczyl sie mowic nie chce i cce:)qrde musze go jednak bic po lapkach bo mi kable telefoniczne rwie a potem neta nie mam:( dzisiaj chyba zasnie tylko w poludnie bo na razie jakos nie ma ochoty;( a tak chcialam troche pracy popisac. no ale coz...wczoraj spal dlugo, ale i spacerek byl niczego sobie:) na dole adres stronki z fajnymi zdjatkami dodanymi przez mojego meza tym razem.]\\ p.s. ogladam z zapalem teraz zdjatka majki i szukam innych-widze ze mala tez juz wszedzie buszuje:) pozdrowionki http://mateusz.wrzyciel.pl/3m+/
  14. Hej. moj synek urodzil sie z waga 3250, wiec normalna wlasciwie. choc zahamowanie wzrostu nastapilo ok 35 tyg ciazy, prawdopodobnie na skutek moich stresow. dzidzius jednak ur sie zdrowy i mial 10pkt. do 6mies przybieral ladnie, ale potem tragdia. jak tylko zaczal siadac, zaczl tez raczkowac imajac9mies chodzic, to obwiniam o niski przyrost wagi,bo jadl lepiej niz jego rowiesnicy, a badania tez nie byly zle. teraz je roznie. ma 13 mies, ale wazy malo ok 8,7kg, jest jednak dosc duzy-ubranka nosimy 86. nie wiem sama czy sie przekmowac,ale wyglada na zdrowegoi to chyva jest najwazniejsze:)
  15. Hej!to znowu ja. Witam nowo przybyłe mamy. Mój MAti znowu z jedzeniem nawala i nawet swoich ulubionych paróek nie chce. Ogórkow i pomidorowa w okresach świetności jego jedzenia są ulubionymi zupkami:) Lubi też danonki, a kakao pije czesto-na sniadanie z odrobina kleiku, bo ja staram sie go podtuczyc(na wadze w domu wychodzi mi tylko 8,7 albo 8,9;( No ale jest zadowolony, zreszta moze wazy wiecej. bo ciezko go zwazyc-caly cczas sie rusza:) MAto \"puscil sie\" sie w ostatnim tygodniu 9 mies., ale nauka chodzenia zajela mu troche czasu. Z obserwacji widze, ze dzieci, ktore pozniej odrywaja sie od mebli duzo szybciej ucza sie poprawnie choddzic i z mniejsza iloscia upadkow:) Ale to moje obserwacje, ktore mialy byc pocieszeniem dla tych mam, ktorych dzieci jeszcze nie chodza;) Qrcze w niedziele MAti widzial swoja polroczna kuzynke, widzial bo on sie jejn strasznie wstydzil caly czas, a ona chciala go dotykac i dotykac i zalotnie do niego sie usmiechala. moze to dlatego, ze mati nie ma zbytniego kontaktu z rowiesnikami? Czy wasze dzieci tez tak maja? moj mati jest bardzo powsciagliwy w zanajomosciach. ale moze ma taki charakter...ja tez bylam niesmiala a w domu robilam piekielko-jak on:P Wchodzi maly wszedzie, ale to chyba wszystkie dzieci. wygrzebuje brudy spod chodnikow i zdrapuje sciany, w wannie pije wode z prysznica i jak tylko uda mu sie chwycic mydelko to chce je jesc. a sprobuj mu je zabrac...ale ostatnio jest nawet w miare grzeczny jak na niego: ) bawimy sie w chowanego (mati zawsze chowa sie za fotel. a ja udaje ze nie wiem;) i ganianego. w skrajnych placzowych sytuacjach mati uspakaja sie na oknie:) Cos jeszcze? Zaraz dolacze jakoies fotki z okresu swiatecznego. Bylam jeszcze na 2 spotkaniach w sprawie pracy. na ostatnicm rozwiazywalam test znajopmosci IT. Zwazywszy na to ze duzo strzelalam, bo skad mam wiedziec co to DCHP (teraz wiem, wkoncu mam meza informatyka), to chyba wyszedl niezle, ale zobaczymy czy dostane ta prace. Czekam na telefon:) jak nie to trudno, bo coraz milej spedza mi sie czas z matim, takim juz kumatym malym chlopcem:) Pozdrawiam serdecznie wszystkie roczniaki i ich mamy P.S. dajcie jakies forki, bo je uwielbiam:O A tu dodam za chwile moje: http://fotoforum.gazeta.pl/u/izabela833.html
  16. hej. Ashonik chcialam obejrzec forki, ale pisze ze uzytkownik nie istnieje:( I dzieki za pocieszenie z ta koncentracja i dreptaniem:) U nas nic nowego. Tata na wszystko matiemu pozwala, a ja jestem ta zla. Dzisiaj sie uwalali w piaskownicy, a ja znowu narzekalam , ze mi prania w cholere narobili;) ale za to slodko wygladali:) Pozdrawiam wszystkich http://fotoforum.gazeta.pl/u/izabela833.html
  17. Hej.ja tez rzadko ostatnio pisze, ale staram sie o prace.i nawet powiedziano mi ze raczej na pewno dostane w capgemini w katowicach. rozmowe mam w poniedzialek:P I choc jestem cala w skowronkach to martwie sie o mojego malego matiego, do zlobka nie chce go poslac, trzeba bedzie kogos poszukac, aby do nas zawital. tylko czy maly go polubi?:/ wiem ze niektore z was maja juz nianae w domu. czy 1y kontakt z nia przypadl dziecku do gustu, jak sie zachowywalo? No zdjecia nowe dodalam, linka na dole wkleje za chwile. dodam, ze mati nadal najbardziej uwielbia kosz na smieci, a jak mu zwiazuje szmatka uchwyty od szafki to jak (na szczescie nie tylko on:P) nie wrzaśnie..;( w ogole duzo krzyczy. przeplataja mu sie dobre i zle dni. biega, chodzi, mowi tylko:papa, dadada(ulubione),mama, baba, gaga i inne zbitki. niestety zatrzymal sie na etapie ok 8mies. bo juz wtedy oprocz papa i dada mowil to samo. nic wiecej na razie nie chce sie nauczyc mowic. jest strasznie niesmialy jak ktos cos do niego mowi, ale na roczku w kosciele...o qrcze bylo niefajnie, inne roczniaki bez ruchu na kolanach rodzicow a ja ciagle z nim to tu to tam:/ a taki niesmialy...lobuziak:) spi mi mati troche duzej..kiedys wstawal ok5.30 teraz idzie spac ok 20.30 i wstaje 6-7. troche to pocieszajace. apetyt tez maa zmienny. jeden tydzien moze pic caly dzien kakao inny caly dzien albo nawet tydzien jesc Morliny:P Powiem szczerze ze ja odkad mati skonczyl ok 11mies daje mu sprobowac doslownie wszystko, wlacznie z watrobka (nic mu po niej nie bylo), choc wiem ze niektorych rzeczy jeszcze nie powinnam. ale wiekszosc z tych rzeczy on tylko ugryzie albo zje lyzeczke i nie chce wiecej. lubi za to gryzc suche bulki:) no to tyle a oto zdjecia: http://fotoforum.gazeta.pl/u/izabela833.html
  18. Hej! My juz tez po roczku. Wyszlo na to ze MAti bedzie pijanym ojcem;) a na koniec zjadl pieniadze(byly z czekolady). W kosciele masakra. Ani chwili nie wysiedzial tylko albo chcial cjodzic albo sie nosic. Czasem stanal bo sie zawstydzil i usmiechal wtulony w moja noge. Oprocz tego sie wydzieral. Troche zazdroscilam 2 och innych roczniakow, ktore bez slowa45min. na kolanach rodzicow wytrzymaly. Ale pomyslalam ze to w sumie fajnie ze moj maly taki zywy. Tez niewiele raczej wazy (na razie wazylam go w domu i ma ok 8.5 kg) nawet w ubranku, wiec nie przejmujcie sie z Ala. Faktycznie ma superasnie duze niebieskie oczka:) Pogoda jest do kitu, pediatra malego chora. Wiec na razie sie nie szczepimy. Czy tpras z was szczepila MMR? jakie sa przeciwwskazania? Pozdrawiam serdeczenie i spoznienie wszystkie roczniaki i ponad i zapraszam na: http://fotoforum.gazeta.pl/u/izabela833.html
  19. Hej. Dziekujemy za zyczonka:) Imprezka jednak bedzie 18.3 jak pisalam wczesniej wiec zdjatek jeszcze nie mamy, ale wieczorkiem wkleje cos na gazee i przesle linka. Pozdrowionka dla tych bylych juz i przyszlych roczniakow:) Iza masz slicznego synka:)
  20. Hej!To prawda u mnie tez wyglada tak jakby zima miala juz nie wrocic:)Szkoda ze ladnie jest do poludnia a potem pada, ale jest cieplo;) Wczoraj jak wracalam z malym ze sklepu tez zlapal nas deszcz, i wrocil mateusz z lu petitkiem lodeczka w reku, bo on nie znosi golii przeciwdeszczowej na wozku;) Nadal pytam-jak beda wasi (przepraszam za dyskryminacje)mezczyzni ubrani na roczek w kosiolku? Pozdrawiamm wszystkich roczniakow (zyjcie jak najszczesliwiej i jak najdluzej) i tych co nimi zostana wkrotce
  21. no izia dawaj fotki!:) Mati to fakt pomyka juz od dosc dawna, a najczesciej do kibelka, chcialby muszle otwierac i do domestosika albo brefka paluszki wkladac:P na dworz chodzac to chce grzebac w trawce albo paznokciem srubke wykrecic. Pozwalam mu na kazdym spacerze troche pochodzic bo sie strasznie z tego cieszy;) dajcie jakies fotki-ja jestem taki wampirek zdjeciowy
  22. Yo, roczek mimo iz mati ma 8.3.zrobimy dopiero 18, bo wtedy mamy msze zamowiona;) nie wiecie moze czy sa jakies specjalnie na ta okazje obowiazujace stroje w kosciele? Pozdrawiam wszystkie roczniaki i te przyszle Acha, co do moichbadan neurologicznych-nie warto mnie podobno leczyc, badania wykazaly lekka nadwrazliwosc,mieszcze sie wiec w normie, aze jeszcze studiuje to neurolog nie chce aby leki przeciwpadaczkowezaburzaly mojakoncentracje i mam sie zglosic-jesli mi sie pogorszy:P
  23. Majka jest kulowa;) A to moj link jeszcze raz: http://fotoforum.gazeta.pl/u/izabela833.html
  24. Hej!Mys juz zdrowi jestesmy, znaczy z paskudnej grypy zpladkowej wyleczeni:) Mati je jak na niego zadziwiajaco duzo co mnie cieszy bo moze pzrzybierze wiecej, ale nie zalezy mi juz na tym bardzo, wazne ze jest zdrowy. Okazalo sie ze grypa zostal zarazony przez mojego ojca, ktory ja przyniosl ze szpitala. Wklejam co jakis czas nowe fotki wiec na linku co potem podam mozna je zobaczyc. I czekam na wasze bo uwielbiam fotki. Ostatnio byla taka fajna pogoda spacerowa, a teraz...:(tylko deszczyk. O MMR byl nawet film:P no nie wiem, sama sie zastanawialam czy wogole szczepic na swinke, odere, rozyczke. Bo podobno lepiej zeby dziecko jeprzeszlo, i najlepiej jak jest male bo potem coraz gorzej sie to przechodzi i mozliwe jest coraz wiecej powiklan. Ja chorowalam na odre jak mialam 20 lat. Nie bylo fajnie, bo to bylo w sesji;)ale powiklan nie bylo. O ile sie orientuje nie sa one obowiazkowe, tak pisze w moim kalendarzyku, ale mam wpisana obowiazkowa dawke na gruzlice. Dziwne, ze czasem kaza przyjsc dopiero w 15 mies. na kontrole, mi kazano jak nicsie nie bedzie dzialo w 12mcu. hmmm.... moze dlatego za tak jak slonku powiedziano taka skojarzona mmr lepiej podac z 3 mies pozniej. Nie wiem co robic. Nie wiemco wiem, pojdedo przychodni to mnie uswiadomia, ale mysle ze jak juz to nie mmr-em zaszczepie matiego:) to tyle to moje fotki i czekam na wasze: http://fotoforum.gazeta.pl/5,2,izabela833.html
  25. Hej. Czyzby przez zblizajace sie roczki nikt nie mial czasu na pisanie?:P http://fotoforum.gazeta.pl/u/izabela833.html
×