Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

izabela833

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez izabela833

  1. izabela833

    Nasze małe rodości 2006

    Acha, miałam napisać o studiach...bo ja mojego MAt5eusza urodziłam na 4 roku:)o ciąży dowiedziałąm się w dniu egzaminów wstępnych na magisterkę, studia dzienne, wszyscy sie dziwili ze nie chce dziekanki, ale nie chaoialm bo wiedzialam ze jak zrobie sobie przerwe to pewnie nie wroce:/ bylo ciezko zwlaszcza ze moj maz tez byl na 4 rku, do tego prace musial znalezc, no ale sie udalo wszystko terminowo ukończyc wiec jestem z siebie dumna, choc czasem zaluje ze na magisterskie studia nie wybralam innego kierunku ale nie bede odbijac od tematu...Jednak mi sie MAteuszem moja mama zajmowala jak ja bylam na zajeciach wiec nie mialam tego problemu.Problem bede miec teraz w styczniu jak bedewracac do pracy bo moi rodzice juz nie maja na tyle zdrowia zeby sie 2 zajac, licze na sasiadke, ale jej trzeba oczywiscie zaplacic:/no nic cos za cos:) Odzywajcie sie wiecej dziewczynki!
  2. izabela833

    Nasze małe rodości 2006

    Hej. Mój PAweł chory, wczoraj miał39,5 i byłam z nim na pogotowiu. Ależmnie lekarze denerwuja, nei wiedza co jest dziecku i fasszeruja lekami, a może coś pomoże:/ dostaliśmy standardowy zestaw dziecka z gorączką któremu niewiadomo co dolega i ktore kaszle, czyli8:Zyrtec (a nóż jest uczulony bo przeciez wszyscy sa teraz alergikami)Clemastinum(powod ten sam), Bactrin(może zabije jakieś dziadostwa, jak reszta nie pomoze to jednak moze antybiotyk zadziaLA), elofen no i jak to pani dr powiedziala, co Pani tam ma na gorączkęto mu dawac,aaaa stara, ślepa i glupia:(jakby tego bylo malo zgubilam wracajac kartke z dozowaniem lekow:P no ale dziele przez 2 dawki i mu daje, jestlepiej. podobala mi sie mina lekarki jak spytalam co jest malemu, a ona przewrocila oczami i hmmmm...takie gardlo ma zaczerwienione troche, to pewnie poczatek zapalenia ale jeszcze slabe:) oczywiscie nocki przeryhwane lulaniem i krzykami PAwła a ja wygladam jak nie-człowiek bo tez jestem chora.Drugi syn ma kaszel i katar, marudza wszyscy nieziemsko, a mąż wlasnie teraz remontukje. Od 3 lat tego pokoju dla chlopakow nie zrobil ale teraz jak sa swieta i szpital domowy to robi:(aaa Acha, Paweł ma 6mies. a MAti 4,5 roku. Czy wasze dzieci tez sa takiei niestabilne emocjonalnie? Mateusz raz jest usłużnym, miłym chłopczykiem a czasem to ....wrrr...dzisiaj stal w koncie bo probuje mna rzadzic. Ja go proszę np. o to zeby sięubrał, a on:Dobrze jeśli...dobrze, ale....albo"Jak mi mamo nie pozwolisz to cie zbije:P teraz juz jest grzeczny i powiedzial ze sie poprawino ale wiadomo ze czasem o tym zapomina:) no to idziemy chorowac dalej:( pa i dzieki za przyjecie
  3. izabela833

    Nasze małe rodości 2006

    Ostatnio pisałyście o przedszkolu. Mój Mati chodzi juz 2 rok. Ale początki były cięzkie w ubiegłym. Mateusz jeździłdo katowic choć jestesmy z sosnowca ale u nas sie nie dostalismy:(no i wozilam go rano autobusem przed praca, nie chcial zostawac i plakal, ale tak jak wasze dzieci potem wracal zadowolony. ale przez chyba miesiac ryczal . nie pomoglo nawet to ze pozwalano mamom zostawac w sali, to nawet pogorszylo sprawe. choc nauczycielki byly swietne on marudzil. potem dostal sie do sosnowca i od listopada 2009 chodzil do nas, od poczatku chodzil nie narzekajac. nauczycielki wg mnie beznadziejne, bez pomyslow, ale chodzil ladnie. jednak dla odmiany wg mnie te panie z mlodszych grup chyba nie radzily sobie z dziecmi specjalnie bo co chwile mi na MAtiego donosily, pomine w jakich sprawach, bo to wg mnie nie bylo nic powaznego i powinny sobie same z tym poradzic a nie matke o pomoc prosic pytajac co robi no ale bylo minelo. teraz mati jest w tarszakach ma swietna pomysloa nauczycielke, chodzi i wraca chetnie i od poczatku roku mam na niego same pochwaly:P mysle, ze te poczatki zwykle są trudne i tym trudniejsze im mlodsze jest dziecko. ufff.. jaMateusza puscilam samego do sklepu jakos w wakacje po lody czy lubisia, ale zapomnial resztty, jakis dzieciak za nim pobiegl i mu dal:). alenie wyszedl sam z domu, mial mnie dogonic jak juz kupi to co chce:)teraz jak idziemy na spacer czasem dostaje zgodne pieniazki i idzie sobie cos kupic:)nawet mu to wychodzi. u nas zaczynamy znowu kichac i kaszlec ja sie chyba zalamie:(pozd
  4. a ja bym na prywatne forum nawet nie poszla bo szczerze mowiac g mnie to obchodzi co tutaj nawalacie ale czasem znajdzie sie jakas madrzejsza wsrod majowek ktora cos madrego napisze i nie zawsze jest to ta z zamknietego grona, to jest+otwartego forum no a - widac jaki:(
  5. bój sie hahaha albo nie czytaj krowo:P ale fakt co za roznica czy czarne czy pomaranczowe i tak anonimowe i tak nawet jak wiemy jak wygladamy to i tak jestesmy obce:) matko ale macie problemy jak by w zyciu wiekszych nei bylo. chyba sama ze soba gadam teraz. moje dziecko nei chce siedziec, kiwa sie jak bańka wstańka, a ja nie moge sie doczekac tej chwili kiedy wkoncu pobawi sie tym czm chce... Nie wiem na razie czym sie pochwalic, hmm moze 2 zebem;)
  6. alel zimno. spalam dzisiaj 2h zanim pojechalam na te rehabilitacje, a teraz mam 30min zeby wszystko ogarnac, na szczescie wczoraj wieczorem obiad zrobilam i malemu papki pomielilam:P z jednej strony chcialabym juz isc do pracy a z drugiej jakos sobie tego nei wyobrazam a czas leci, jeszcfze mi 2 mies niecale zostaly, too i tak sporo , bo niektore z was juz dawno pracuja:)Ale fajnie tez w koncu odbiec od tematu pieluch i sie ze znajomymi na jaks imprezke wybrac, tesknie za tym i zazdroszcze troche mezowi. wy tez takie senne jestescie?
  7. A ja caly czas mam nick, moze jednak zdecydujecie sie pisac a po prostu nie zwracac uwagi na kolor pomaranczowy?Nie zabijajmy topiku:( Moj maly spal do 7.30 z ostatnim karmieniem o 21.30, ale o 22-23 obidzil sie bo z mezem rozmawialismy i przez ta 1h ryczal niemilosiernie, a ja z nim... ide na rehabilitacje dzisiaj, ale mi sie nie chce z chalpy ruszyc ale trzeba bo mam nadzieje, ze warto:) buzka
  8. acha,Izi juz przeniosla sie na bb;)jestem inna izabela:P
  9. Ktoś pytał o sanki. niestety mam jeszcze takie drewniane po starszaku ale może teście kupia teraz na mikolaja metalowe. gdybym miałazainwestowacsama to kupilabym takie: http://allegro.pl/tako-sanki-z-raczka-do-pchania-i-spiworkiem-i1328355476.html albo innenj firm bo widzialam tansze ale koniecznie z wysokim oparciem, pchaczem i ew. śpiworkiem. no ale pewnie beda zwykle metalowe, tez ok, bo sa mocniejsze niżdrewniane. w tch moich starych połamało sie oparcie a mlody dodatkowo pomalowal je kredkami zeby lepiej wygladaly:) ciekam bo starszach przyjechal-olej w samochodzie odmrozil sie samoistnie, uff:)
  10. Te ciasteczka to Hipp pierwsze ciasteczka, jest ich 26 w paczce a na 1 raz mozna dac dziecku 1,2 wiec starczaja na dlugo. do tej pory miksowalam surowe jablka ale odkad spiitolilam blender gotuje je bo mam wrazenie ze sa za twarde. Przepisy obecnie wymyslam sama.Dzisiaj np. 1. 2 łyżki jogurtu naturalnego, łyżka mrożonych malin i jagód+2ciasteczka hippa 2. rybka z mojego obiadku bez panierki+ziemniak+szpinak+żółtko ogolnie miele to co moge wziasc od nas. jutro maly bedzie mial brokulowa, bo dzisiaj my mamy(kupuje jak ktoś z was takie mrożone zupy jarzynowe i z tego zwykle gotuje malemu warzywa+dorzucam cos od siebie). Pozdrawiam i dzieki za obrone aa wiem ze jestem nudna ale jak juz czytam i cos mam ochote napisac to sie nie zamierzam wzbraniac bo to otwarte forum i nikt mi tego nei zabroni, jak komus to przeszkadza niech nie czyta. nie lubie czapek ale chyba dzisiaj ubiore bo ziiimno ze hej:( Mezowi olej w aucie zamaZL I smigam rano z MAteuszem do przedszkola;(bu
  11. ad danonkow, tak dawalam już malemu rozne twarozki, jednak czesciej takie dla dzieci biedonkowelub z jogsea. teraz kupuje jogurty naturalne i miksuje z roznymi owocami. moj maly nie lubi jablek, pewnie dlatego ze sa kwasne, ale sa takie ciasteczka z hippa(niby od 7mies. ale na pudelku pisze ze juz w 5 mozna dawac), z glutenem i ja je wrzucam z jablkiem i miksuje-wtedy jest git bo slodziutkie,ale samego cukrru nei dorrzucam. tymi ciasteczkami wyreczam sie tez zamiast kaszki mannej wiec polecam:)
  12. Witajcie, fajnie , że jest kogo czytać :) Ja mojemu dziecku dałam już kilka razhy żółtko, nic mu nie było. W ogole zwykle sama mu gotuje poki jestgem w domu, mam jednak zawsze w zanadzrru słoiczki. Mały je jedno i drugie ale moich obiadków zwykle nie zjada w całości(robie zwykle taka jedna ikeowska miseczke;), moze zbyt sycace to jest, ale je wiec nie narzekam. jajko dorzucilam do ziemniaka i szpinaku np. kupuje taki szpinak brykiet(kostka), wrzucam na patelnie z lyzeczka masla i dodaje do ziemniaka, calosc+gotowane na twrdom zoltko blenduje:Pzwtykle sa to 2 porcje bo niby powinno na razie dawac sie pol zoltka. Ale pamietam ze moj starszy synek mial chrostki po zoltku w 7 miesiącu, wiec ja proponuje sprobowac i jak nic sie nie dzieje to dawac...kazde dziecko jest inne, u mnie akurat na szczescie nie ma wielu alergii. MAmy juz 2 zabki,opłakane, okrzyczane, masakra;)potem napsize jeszcze
  13. nie wiem,dziewczyny z forum nie chcialy zeby wszyscy nowe tez dziewczyny ogladaly ich dzieciaczki, ja sie nie wypowiadam,bo nawet nei wiem czy bscie mi dotegokonta daly dostep.
  14. i u nas 1yśnieg,moj starszak sie cieszy, a mlodszemu to jakos obojetne :P nikt nie odniosl sie do mojego posta. mmam wrazenie , ze na forum powinno sie wiecej "wspolpracowac"i odnosic do poszczegolnych osob. forum nie umarlo ale jest taaak cicho.moze to przez likend:)moze pochwalimy sie:P co kupujemy dzieciaczkom, bo ja to w sumie sama nie wiem za bardzo,myslalam o garnuszku na klocuszek, bo nie przepadam za wiecaco-grajacmi zabawkami(przez to ze ciagle trzeba do nich baterie kupowac),ale sorter akurat z fisher pricemi sie podoba,w planach mam jeszcze jakies fajne snaki z ocieplaczem, ktore chcialam dziadkom zaproponowac,a starszak dostac wymarzony prezent tatusia, choc ma 5 lat dostanie lego city pociag osobowy od 6,tata wniebowziety i mowi ze dziecku pomoze. mam tez w planach jakas disneyowska posciel, ech..pozd
  15. acha-mam aukcje na ktorej spzedaje ksiazke, opisana w niej metoda usypiania dziecka to metoda o ktorej ebooka wysylaly dziewczyny z tego forum,moze komus sie przyda, japolecam;)bo mimo tych krzykow moje dziecko spi i zasypia samo od urodzenia: http://allegro.pl/kazde-dziecko-moze-nauczyc-siespac-morgenroth-i1333462701.html no i inne ksiazki tez sprzedaje bo nie mam gdzie trzymac mozecie sobie poogladac.pa.dobranoc
  16. Witajcie nowe mamy. Ja w zasadzie nie jestem nowa i jeśli ktoś z was prześledził topik to zapewne o mnie czytał.no nic. cokolwiek zrobilam nie bylo zamierzone i mam nadzieje,zenie bedzie nikt mial nic przeciwko jak czasem cos napisze, czasem bo czesciej mi sie albo nie chce albo czasu nie mam. Ale musze sie wyzalic a nikt mnie nie zrozumie lepiej niz wy...moje dziecko ma 1 zeba. i tez od kilku dni daje mi popalic,mysle ze ida kolejne ale nie dosc ze nic nie widac to na dodatek ciagle marudzi.w nocy spi na przemian z krzykami ktoremnie wybudzaja ale juz sie nie budzi jak przez jakis czas tez potrafil. jednak po calym dniu tych wrzaskow ja juz nie mogem:( padam na pysk.mjuzmnie nawet ten placz nei wzrusza:P do tego maly wyskakuje z fotelika i zjezdza doslownie z moichkolan przy kazdej probie ubrania(bo ja go lubie na kolanach ubierac). ech. ale ogolnie jestslodki. ciekawe czemu sie mnie zadna pomaranczowa nie czepila:) Pawel je wszystkoco mu dam ale musi miec conajmniej 2h przerwy miedzy posilkami.do tej pory wypija 250ml mleka. jesoosicku jak mnie osttaniowkurza ze w sklepach jest mnostwo mlek typu bebiko 2r, nan 2r, jakbym byla uposledzona i kleiku nie umiala dosypac. no i jechalam dzisiaj do kauflanda i do biedronki a tam tylko te 2r;( a ja czasem chce dosypac tez kaszki smakowej albo po prostu niczego, a nie moge bo to 2r, wrrr...ech pozdroofki
  17. http://allegro.pl/by-dziecko-zamiastniemowilotak-wyckoff-unell-i1333462559.html Mam wiele aukcji, może maci ochotę poczytać? Pwodzenia z bb;)
  18. no wlasnie nie mamy po 15 lat.a sie "bawimy". napisalam ze nikomu nei podamlam namiarow a majowki to ona znalazla w moich znajomych.aleto jest chyba zbyt skomplikowane...
  19. no coż moze wsumei macie rację.wydajemi sie jednak,żezbyt powaznie do tego podchodzicie:/ mejla napisalam jak juzja przyjelam,wmomencie gdyto zrobilam uswiadomilam sobie ze mnie"zjecie"za przyjmowanie potencjalnych pomaranczowych.ja chyba w ogole przestane sie udzielacchyba nie kapuje juz zbtnio, bo ostatnio jakas niewyspana jestem nawet nei chce mi sie tlumaczycbowgmnie nei mam z czego,alefaktycznie macie racje ja pomyslalabmpodobnoie do was wiec nie mam wam tegozazle, nei zbytnio.to pa
  20. dzięki niezapominajka-i ew.wzajemnie. mam jednak wrazenie ze mi nie bedziecie teraz ufac.w kazdym razie pani a.p.nei ma hasla do majowek bo ja do niej z konta normalnie napisalam.niewazne.mniejsza o to mozecie mnie usunac jesli mi nie ufacie,,ale szkoda bolubie was czytac,swoja droga niemam czasu zeby sie wylogowywac i pod pomaranczke podszywac,ale zazdroszcze tej ktora to robi,bo chyba ma go sporo...
×