erwina

postawiłam sobie małą choineczkę na biurku :) dokładnie koło samego monitora, sta chyba takie moje ciągłe myslenie o świętach i o bliskich :) W dodatku cały czas mam w uszach słuchawki i słucham sobie złotych przebojów!!! Uroczo mija mi czas no i zagłuszam \"Dziwadło\" :D Wiecie że M Niedźwiecki teraz przeniósł się do złotych przebojów?? Właśnie sobie uskutecznia nawijkę a ja go słucham. To dopiero wspomnienbia dawnych lat z dzieciństwa! Kiedyś nie było tylu filmów, opłyt itp. Słuchało się radia i głosu Niedźwieckiego...

Ale tak naprawdę to piszę, bo jakoś tak czuję potrzebę pogadania ;)

Ale przegląd robię :D Mała chwalipięta ;)

Myślicie że będzie fajne? Co do prezentów, tzn jakiegoś rodzajowego ich określenia to uważam że trzeba raczej kupować coś co sie przyda i zostanie zużyte czy wykorzystane, a zatem praktyczne, ale z drugiej strony takie na które normalnie ktoś sobie nie pozwala bo np uważa że jest za drogie itp. :) Np moja siostra nie lubi zbytnio wydawać pieniędzy na rajstopy, ale jak jej kupię na prezent to jest wnibowzięta. Pamiętam jak pierwszy raz kupiłam jej stripante :D do dziś je wspomina. W tym roku będzie miała inne ładne :) Co o tym myslicie?

Co do taty to musiałam zadzwonić i zapytać czy zgadxza się na prezent, żeby jednak nie wydawać pieniędzy na coś czego by nie chciał. Musze wam powiedzieć, że nawet bardzo bardzo był zadowolony i ucieszony z tego co dostanie :) Szkoda tylko że niespodzianki nie będzie, ale tak chyba będzie lepiej.

Poza tym rzuciłam okiem na strone o2 i przeczytałam artykuł na temat nerwicy natręctw. Heh musze przyznać, że wobec opisanych przypadków ja to raczej nieszkodliwa jestem :D i dla otoczenia i dla siebie ;) Może jakies takie drobne dziwactwa ;)

Serenity drugiej kawki? Bo chyba same tu buszujemy :) Ja musze wyić kolejną żeby pobudzic motorek :)

A ta krowa o której mówię, to wyobraź sobie, że siedzi tyłem do mojego biurka, tak że ja nie mam w ogóle jak wyjść zza biurka, a muszę wychodzić kilkadziesiąt razy dziennie. Więc kiedy ja powiedziałam \"przepuść mnie\", żeby się wsunęła pod swoje biurko dalej, to ona mi na to oburzonym tonem głosu \"a przepraszam to nie łaska?\"..... Wyobrażasz to sobie? mam ja kuźwa przepraszać co 10 minut :O łaskawczyni. W innych pokojach też jest ciasno, ale nikt takichn żądań nie wyciąga, każdy stara sie po prostu posuwać, wstawać przekłądać itp. Jeden drugiemu jakoś tak normalnie, a ta zołza...ech..szkoda słów..

Jak na razie zamiast radości znowu mam nerwa znowu miałam starcie z tą głupią pindą Oby te dwa dni minęły jak najszybciej.... Najchętniej zaczarowałabym czas!!!!! Żeby tak był juz ten cholerny wtorek!!!!!

Wow!!! Nareszcie zguba się znalazła!!! :D Piatek to cudowny dzień! Żeby tak tylko połowa dniówki dziś była...ech.. Łapie za kubol kawy i już się dobudzam! Wczoraj jak tylko dostałam zielone światło pognałam w te pędy na miasto, żeby szefwa się nie rozmysliła. Niby odpracowane, ale wiecie jak to jest, no różnie może być ;) Pognałam z m9ichem przeszliśmy pól wrocka i niestety prezentu dla taty nadal nie mam. W kkońcu musze zmienić pomysł i dziś albo w weekend lecieć za czymś innym :O Nie nastraja mnie to optymistycznie, bo czasu jest coraz mniej. Wieczorem padłam jak betka i dopiero dziś rano musiałam wstac wcześniej żeby umyć włosy... to było straszne, całe pół godziny wcześniej!!! Jestem tez coraz bardziej u kresu wytrzymałości jeśli chodzi o ta jedną babę co ze mną siedzi. Jeśli jej nie przeniosą we wtorek to zwariuję.. Pisze dośc chaotycznie, sorki, w zasadzie to wszystko co mi przyjdzie do głowy. ;) A i jeszcze w niedzielę chyba pójdę na koncert takiej wroc ławskiej kapeli. Jak narazie szukam chętnych, bo samej nie chce mi się, choć z drugiej strony to nawet sama chyba będę musiała pójść. Obiecałam to komuś, więc...hmmm ;) To tyle ciekawostek u mnie. Pewnie jeszcvze mnie olśni :D

A dziś jestem krótko, mówiłam już??? :) Musze się nacieszyć chwilową wolnością :P Pójdę sobie z męzusiem na spacerek, na zakupy pewnie i na obiad :) Aż mi sie śpiewac chce z radości!!! Została mi jeszcze taka mini robótka za którą już się biorę, a potem spadam!!! Jeszcze tylko nie wiem dokładnie o której.

Bardzo chętnie Seerenity!!!! Oj nawet nie jestes w stanie sobie wyobrazić jak bardzo czekam na tą chwilę, jak sobie pójdą a mojego m2... Tą jedną dosłownie rozniosłabym na strzępy Ale rozśmiesza mnie jej małpowanie mojego ubioru :D To takie zabawne, ja się w coś ubieram, a na drugi dosłwonie dzień ona przychodzi prawie tak samo ubrana :D W ogóle to ona ma jakiś problem z sobą. Jest zakompleksiona i w dodatku złośliwa. Tyle że kompleksy normalnie powodują chęć poprawy i wypychają na dobre tory, ale raczej nie u niej, ona naprawdę ma poważne \"problemy\".. Istny koszmar!!! Jeszcze tylko kilka dni.. kilka dni... i będę przeszczęśliwie i obrzydliwie rozchachana :D

Hej!!! Momirko :D Nareszcie dałaś staruszkom troszkę radości ;) Fajny ten twój J!!!!!! Hehehe co za miłe czasy! Majmac bido zrób focha i idź na L4!!!! jAK można tak traktować dobrego i solidnego pracownika?!?!? Wet za wet!! Ja dziś mam pierwszy dzień męki, ale za to wcześniej wychodzę, bo wczoraj siedziałam bardzo bardzo długo, aż do późnej nocki! Za to jak ślicznie posprzątany mam gabinecik :P przynajmniej ta moja niewielka część. Oby we wtorek wyniosły się te paskudy!!! Jak pomyslę, że to już tylko kilka dni to mi lżej na duszy! Stawiam kawę, żeby nie było ;) (_)>(_)>(_)>(_)>(_)> Jakoś nie przepadam za opr z rana :D

mocium panie..

A ja nawet nie zauważyłam.... :O Idę do stawu, tam zimna woda...

Jesteśmy wszak niepowtarzalne w każdym calu ze swoimi natręctwami o]i bez :D

:D:D Już mi wesoło!!!!! Tak miło z wami czas płynie!!! :)

Momirko może jakies zakąski dorzucisz??? Mnie się zbiera na @ więc mogłabym jeść bez końca!!

No i okazała nam łaskę dzisiejsza królowa :D Ma jednak serce to dziewcze, nadaje się na szefowanie :D To łykam sobie jeszcze jednego ;) to jest bal na miarę królestwa!!!!

Spryciara wygrała i teraz obmyśla zemstę, czyli jak nam tu dokuczyć i wykorzystać... hmm.. jakby tu cię pocieszyć... Serenity biorąc po d uwagę twoją rozkoszną osobowość, to bycie miłą raczej nie sprawi ci trudności a wręcz radośc i to wszystkim nam ;) Będziemy usmiechac się pod nosem. Przeciez wszystkie zgodnie wiemy jak objawiają sie twoje czułości :D:D

No to się nie załapałam na konkurs Za to na szampana!!! :D To chyba połechce moją stratę

Od rana kołacze mi się po głowie jedno zasadnicze pytanie: Dlaczego dzisiaj nie jest piątek?!?!?!?!?!

Serenity ostatnio myślimy prawie jednocześnie :D Wypisuję się więc z bandy leni ;) Ja jestem druga łachudra :D

No to kawa została na mojej głowie, biednej i zmęczonej ;) Dzis rozpusta więc z bitą śmietaną! ,, ,, ,, (_)> (_)> (_)> czujecie jak pachnie? :) Dzisiaj przyjeżdża moje słonko i biegnie do okulisty. Za to później milaste popołudnie!!!!!! A jutro bieganie za prezentami, już w zasadzie końcówka. Nie kupiłam jeszcze dla taty bo wciąż szukamy, no i dla chrzesniaka te kości. Poza tym zastanwiam się czy nie dołożę do paczuszki szwagrowi i bratu, ale to jeszcze do przemyslenia. Jutro @... więc czuję się dziś potwornie, a najbliższe trzy dni będą jeszcze gorsze wrr.. no ale trudno, co zrobić? Remont tak jak myślałam wciąż sie przedłuża. Pamiętacie jak zapewniali że do 10 skończą??? Oczywiście bujda w najlepsze, a ja biedna nadal się tu kiszę z wariatkami :O Prawdopodobnie (tfu tfu) w przyszłym tygodniu już zaznam błogiego spokoju.

:)