erwina
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez erwina
-
Zagrałam iście po szelmowsku i z wdziękiem ;)
-
Łachudra numer dwa zgłasza się na posterunku, miejsce pierwsze zachowam dla tej bardziej godnej tytułu :P
-
Serenity gratuluję ci tego chudnięcia!!! Pewnie jesteś tym bardzo zachwycona czy może ucieszona :)
-
Frekwencja dopisuje od wczoraj przynajmniej w dwóch osobach ;) Witam cię ciepło Momirko!! Juź chciałam jakiś list gończy puszczać za tobą. Sms doszedł, ale ponieważ biegałam wtedy po mieście to zauważyłam go niemalże pod wieczór. :) Maila nadal nie dostałam jak się słusznie domyślasz. Co możesz zrobić to naprawdę nie wiem... Opowiadaj kochana gdzie ywałaś, co robiłaś i co piłaś :D
-
I miłe suprise, nową stronę zaczęłam heh U mnie dziś leje deszcz, a pomyślałam o tym bo tradycyjnie rzucam palenie, a właśnie chce mni się zapalić - no palarnie jest na dworze niestety... tak to powstał właśnie ciąg ledwie przytomnych myśli ;)
-
Chętnie bym sobie poczytała teraz jakiś kryminał pod kocykiem w ciepłym domku... :) ale sie rozmarzyłam... Ta biała dama raczej nie wygląda na pania do towarzystwa, takei to z reguły szczupłe i młode \"kozy\", ona jest dostojna, dystyngowana i elegancka... No w głowę zachodzę od kilku lat gdize też ona pracuje... zawsze nocami.. To co najczęściej przychodzi mi do głowy to casyno...
-
:D Ten gościu to też niezły!!! I jeszcze z nazwiskiem! Biała dama zaiste mnie intryguje zwłaszcza przez ta jej pracę. Rano wygląda tak samo piekne jak wieczorem gdy wychodzi. W głowę zachodzę gdzie ona pracuje. Jest zbyt elegancka na nocne zmiany w piekarni. Naprawdę jest elegancka!! Masz rację, wyobraźnia rusza... Ty Serenity powinnaś napisac jakąś powieść kryminalną, a dla mnie proszę egzemplarz i to pierwszy i z dedykacją!!! :) A czytałaś te powieści kryminalne z wrockiem w roli głównej? Czy to Krajewski napisał? Bardzo możliwe, choć wyleciało mi z głowy. Ja przeczytałam \"widma\", a teraz kupiliśmy jeszcze dwie części, czekają na chwilę wolnego :)
-
Serenity jak twoje tabletki?? Przyzwyczaiłaś się już do pamiętania?
-
Niezły mam klimacik heheheh Serenity przyznaję że zbaraniałam! Żeberko do kawy??????? A swoją droga dzięki za wyręczenie, bo ja oczywiście jak zwykle zapomniałam ;)
-
Szkoda tylko że \"spaliłaś\" sobie dobry sklep heh ;) Dobra ja szykuję się do wyjścia. Nogi w świat prowadźcie!!! ;) Do jutra!! Bawcie się dobrze i miło!!! Majmac ty jeszcze ucinaj sobie drzemki ile wlezie i korzystaj z wolności błogiej. Amirko wystaw nosa znad garów!!! My tu biedne głodne ze ściśniętymi żołądkami a ona pichci same smakołyki pewnie... Momirko kchana mam nadzieję że z wojaży wróciłaś cała i zdrowa!!! Od3zwij się i jak zwykle uchyl rąbka tajenicy :) Biedronka pewnie zalatana, koła, sprawdzainy itp no i święta na karku ;) Pa!
-
Nie Serenity, to byłoby ogromne przeżycie.. Wyobaź sobie, że mój P kupił kiedyś bazylię i coś tam jeszvcze w tej małej doniczce, a ponieważ nie gotował tego dnia tylko kilka dni później to ja sę tak przywiązałam że nie pozwoliłam mu ich zabić :D Stały na parapecie do smierci naturalnej, podjadane po troszkę. Od tej pory kupuje zielsko bezpośrednio przed użyciem :D Podejrzewam że sklep musiał mieć kamery... teraz to raczej wyjątek jeśli nie ma :D Oj aparatko!!!! Dla niepoznaki idź w innym płaszczu i bez męża, zobaczysz reakcję. Albo lepiej nie idź bo może nie moga ustalić twojego adresu, a tak sama wpadniesz w łapki :D Oj aparatka!
-
Tak więc jak zobaczyłam was w tym sklepie i ta lampę a potem wasze opadające miny :D:D no po prostu się uchachałam!!!!!
-
Do dzis też oczyma wyobraźni wspominam obrazem Majmac taranującej choinkę z rana :D
-
Co do literówek to się nie przejmuj. Sama klepię szybko i niexle sadzę ;) Zdarza się i tyle.
-
HAHAHAH ale mnie rozbawiłaś ta opowieścią :D Przepraszam, wybacz ale nie mogę się powstrzymac ze śmiechu :D Co do kwatka to w takim razie zrezygnuje, bo mi serce pęknie jesli będę musiała go wyrzucić :O
-
Serenity przecież ja wcale a wcale nie mówiłam jaką mam na mysli :D Tez się nad ta gwiadą włąśnie zastanawiałam a moje pytanie jest takie: co zrobić z tym kwiatkiem po świętach???????????????
-
Masz rację Serenity :D Chociaż przyznaję, że ja taka byłam po prostu od zawsze, a serial oglądam od niedawna... Przyznaję, że mam niektóre zachowania stricte monkowate, no takie wypisz wymaluj. Mogę sobie też na nie popatrzyć oczyma osoby niejako z zewnątrz :D P zrywa zawsze boki ;) Albo mówi a propo tej posocznicy co ostatnio grasuje: \"kochanie ty jestes taka monkowata, że naprawdę nie masz się czego obawiać\" Rozłożył mnie na łopatki.
-
Miło mi się gawędziło dzisiaj :) Jetsem zrelaksowana i uśmiechnięta, czas jakoś idzie do przodu a to bardzo ważne. Zasatanawiam sie czy kupić sobie kwiatka takiego światecznego... Możę? Nie wiem tylko jak to wszystko rozegrać, bo i do kilku sklepów musze iść i coś zjeść też a jestem już paskudnie głodna... Pewnie jak wyjdę z pracy to problem zostanie samoczynnnie rozwiązany ;) Nogi mbnie zaprowadzą a co zostanie wycięte z listy to się zobaczy. Rozpaczam za radiem, posłuchałabym sobie jakiś uroczych światecznych nastrojowych piosenek do płaczu. Może by tak ci jakąś przypomnieć? :D
-
No, prawie druga!!! Jupi!!!!
-
No taki mój kolejny odpał ;) Jak kiedys spaliłm czosnek to szorował ściany kilka razy żeby się pozbyć zapachu, no i wyprałam wszystko co mogłam, a kapę z kanapy oddałam do czyszczenia :D Ale myslę że wiesz co to znaczy spalić czosnek....
-
A to sie mój P ucieszy :D On lubi gotować i jest zadowolony jak widzi usmiechnięte buźki, którym to w dodatku smakuje, ale mamy zawsze ma ly konflikt, ktory polega na tym, że ja lubię porządek zwłaszcza jak mają przyjść goście, a gotowanie no cóż... kuchnia i nie tylko wygląda tragicznie... Najgorsze jednak jest to, że nie mam w kuchni okna, więc cały ten \"smród\" wali na mieszkanie a to juz mnie doprowadza do pasji!!!! Ale jakoś osiągamy te kompromisy i P stara sie przygotować wszystko dużo wczesniej, ja stoję nad nim i sprzątam na bierząco, potem nie robimy nic i dopiero jak są goście to odpalamy piekarnik albo cos podobnego :) Ja mam strasznie przeczulony nos i po prostu nie ma dla mnie nic gorszego jak takie \"zapachy\" w mieszkaniu, albo jak do pracy przychodzi ktoś kto wali plackami:O:O wiesza kurtkę no i p[o prostu jeden wielki smród.. :O:O albo sam śmierdzi... Ja nawet jak z baru wychodze po jedzeniu to uważam że mi ciuchy smierdzą :O Straszne co??
-
A to podły typ!!!!! Może próbuje zabić czas :D Masz jakies szanse na to że przestwią ci biurko tak jak kiedyś?? Czy to na stałe masz taki rozstaw?? U mnie remonty wciąż do tyłu, przedłuża sie to wszystko ponad miarę!!! Ja nie wiem kto tym zarządza, ale to są zwykłe jaja. Ludzie siedzą jedni na drugich wręcz, praca stoi tak jak u mnie, a oni zamiast kończyc pomieszczebie za pomieszczeniem to ciągle zaczynają nowe, nie kończąc tych zaczętych... w firmie zrobił się taki młyn że ciężko to opisać. Ja tez totalnie siedze tu bez sensu bo nie mam zupełnie jak pracować... ale swoje musze odsiedzieć... taki totalny bezsens. Strasznie tęsknię za dawną szefową, ta na prewno powiedziałaby ze zrozumieniem że mam sobie pójść bo potem zarobię się po uszy żeby wyjśc na prostą. Ale ta nowa taka nie jest więc co mogę??? siedze bez sensu i zabijam czas... A wystarczyłaby jakaś taka ludzka życzliwość..
-
Przyznaj sama Serenity że wcale tak źle się n ie stało,. że goście sie przyzwyczaili do pewnych spraw :D No jak jest P to zawsze jest wypas i takie pyszności...mniam.. ale to już całkiem inna historia...
-
Chyba za bardzo pochwaliłam ten bieg czasu, bo akurat stanął chyba w miejscu :O Serenity weź baciora i go pogoń bo mnie tu trafi!!!! Musze sie jakoś do wieczotra utrzymać. Jakieś propozycje na zachowanie świeżości??? Pewnie nogami do zimnej wody :D:D:D:D reanimacja będzie jutro ;)
-
No prosze Serenity, zaczynam mieć wrażenie, że przeczytałaś wsyztskie ksiązki świata i teraz pochłaniasz tylko nowości!!! ;) Jestem pod wrażeniem kochana!!!!!