erwina
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez erwina
-
No z ikei trafiasz w moje gusta bezbłędnie :D Z tą lampą też trafiłaś! tzn z tą drugą. Ostatecznie zrezygnowałam z niej tylko dlatego, że mieliśmy problem z majstrami i jak wiesz remont kończyłam sama. Miałam dosyć to tak po pierwsze, a po drugie nie miał mi kto pociągnąć prądu nad łóżko, a aż taka dobra w pracach remontowych to nie jestem;) Niesamowite Aniołku...
-
Jejku zapomniałam o maseczce!!! Ide umyć buźkę. Tak mi miło czas z tobą leci... :)
-
Swoją drogą szalenie jestem ciekawa co powiesz jak już zobaczysz tą biel z popielem.. Może po prostu ciężko to sobie wyobrazić? Ale uprzedzam że będę oczekiwała szczerych komentarzy bez lizustwa i grzeczności!!!! ;)
-
Wiesz że wywołałaś usmiech na mojej twarzy? Taki naprawdę ciepły i serdeczny :) Chyba strasznie sympatycznie byłoby nam razem urządzać mieszkanko :)
-
Wiesz co Aniołku, one zajmują za dużo miejsca... Dlatego tez nie chcę zwykłych foteli, ale takie coś bez nóg, takie coś całkiem miękkie, rzucone na podłogę i w małym rozmiarze :) Tylko czy znajdę??
-
Aniołku ale te obrazy z zebrami mają 52cmx52cm. Tzn każdy z nich ma taki wymiar co razem daje ponad 1,50m x ponad 1,0m!! I chyba zostawię te zebry, a jak przyjedziesz to mi doradzisz co do zmiany na kwiatki :) Mam przy tym na oku taki pojedynczy duży kwiatek a w zasadzie jego kielich bez łodygi. Ech chyba często będziemy później o tym rozmawiały. Zwłaszcza jak już zobaqczysz na własne oczy i będziesz wiedziała o czym piszę :)
-
Ja mam świra Aniołku na punkcie światła, musi być widno u mnie, a biel daje lepsze odbicie światłą zwłaszcza w te długie jesienie, zimy i wiosny. Z tego tez powodu będę zmieniała lampę w pokoju. Kupiłam, w zeszłym roku, jest piękna, z 5 lampkami, ale niestety żarówki sa te co dają światło zimne, takie niebieskawe jak te osram... a ja nie chcę zimnego światła. Szukam teraz takiej lampy, która będzie miała kilka żarówek, ale takich normalnych. Rachunki za prąd mi nie przeszkadzają ;) Moja łazienka ma 2mx2m a mam tam 8 żaqrówek...
-
No to niebawem jak sądze zobaczysz ta kanapę :D Aż się boję kurcze że nic ci się nie spodoba ;) A może ja teraz nie będę za dużo zmieniała to coś mi doradzicie??
-
Z meblami to można u mnie poszaleć co? :D:D:D Właśnie mam zamiar dokupić takie sprytne małe fotele, ale nie jestem zdecydowana, bo nie wiem czy znajdę takie jak chę... ale o tym już pisałam. Jak nie znajde to nie kupię..
-
Ech, będzie z ciebie bardzo dobra dekoratorka!!!! W sumie strasznie szybko poukładałaś sobie w głowie tą wizję tego wszystkiego. To nie to co ja, siedze i rozmyślam już chyba niemalże od miesiąca. Moje wielkie gratulacje Aniołku!!!!!!
-
Fajne masz pomysły i widze że dobrze wybrałaś :)
-
Tu jest ta kanapa http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S29830007 Jesli wyświetli ci sie w innym kolorze, to przestaw sobie na zieleń.
-
Firanek Aniołku też nie mam, ani zasłon.... Cięzki orzech do zgryzienia co? Za chwilkę podrzucę ci linka do tej zielonej kanapy. Mam dokłądnie taką samą tylko popielatą :)
-
Aniołku wielkie dzięki za pomysły. Wiele musze jeszcze przemyśleć. Co do tego co napisałaś, to powiem, tak, ściany muszą zostać białe bo takie kocham :) Poprzednim razem miałam kolory i zdecydowanie wiem, że nie lubię mieszkać w kolorach. Z reguły zmiejszają pomieszczenia, a ja chcę koniecznie zyskac jak najwięcej przestrzeni. Biel to też sterylność i czystość a ja jestem pedantką i uwielbiam czystość. Co do kanapy... brąz i krem odpadają mimo że pasowałyby, a to ze wzgledu na kociaka. Po prostu po miesiącu musiałabym je wyrzucić.. Tak zrobiłam poprzednio. Nie miałam już sił czyścić tych mebli, a ta kanapa co ją mam zapewnia mi poczucie czystości Włosy tam są i wszystkich gości zawsze proszę żeby nie ubierali nic czarnego, granatowego i brązowego bo wyjdą w futerku (taka dodatkowa usługa ;)) ale przynajmniej ich wcale nie widać. Odpada też styl indyjski i maty itp. Muszę mieć zachowaną prostotę, a w takich dodatkach zaczynam źle funkcjonować. Obrazy te o których pisałam mam na całej ścianie, sześć sztuk, równych wymairowo, powieszone jeden przy drugim. Tworzą prostokąt. Wszystkie przedstawiają zebry :) chociaż tu trafiłam. Jeśli chodzi o meble to w pokoju mam: kanapę, stolik w kolorze brzozy (ikeowskim kolorze brzozy, bez słojów), dywan taki kremowy włochaty na niewielkiej części pokoju, no i telewizor popielaty który stoi na popielatym stoliku rtv :) Więcej mebli nie posiadam :)
-
No to dzięki jajku powysyłałam zdjęcia! Macie powysyłane w zasadzie pojedynczo, więc mam nadzieję że doszły... Prosze potwierdzcie że doszły, bo poświęciłam na to prawie 2 gofdziny!!! (co najniej 1,5) A teraz już wychodzę. Do wieczorka! Buziaki! P.s. To chyba pierwsze zdjęcia mnie w całości :D
-
Chyba jednak jajko nie było już zdatne do jedzenia.. Musze poczekać..
-
Powinnam wyjść, ale nie wiem o której mam autobus NIe chciałabym godziny czekac na przystanku... Myślicie że będę miała choć odrobinę szczęścia w dniu dzisiejszym???
-
O jejku!! Strasznie mi przykro Momirko!!!! Mam nadzieję, że równie szybko uda ci sie znaleźć o wiele ciekawsze miejsce do mieszkania. I jeszcze coś sprawiedliwość krąży po świecie... Przekonałam sie o tym wielokrotnie... Los im się odwdzięczy. I nie dlatego że ja im tego życze, po prostu tak jest. No to bierz się szybko za szukanie!!!! Trzymam kciuki za powodzenie w akcji!
-
No to spisuję te wymiary. Jeszcze jedna dziurkę musze zmierzyć.
-
No ale, powoli i skutecznie szykuję się biegu. Jeszcze tylko musze przepisać na kartkę wszystkie wymiary moich różnych zakatków mieszkania, żeby w razie czego zapamiętać że tu a tu jest to i to ;)
-
Ja się wyszykowałam, jeszcze tylko ślipka do ładu musze doprowadzić i chyba jednak się wybiorę, choć tak bardzo mi się nie chce. Poza tym przyszły takie niezbyt ciekawe chmury...
-
To jednak masz szczęście!!!
-
Pije kawe i nadal nie wiem :D:D
-
Jak widziecie ciągle nie mogę się zdecydować czy z domu wyjść czy nie, bo zamiast się nad tym solidnie zastanowić i przygotować to siedze na kafe:D Powedziałabym że siedzę z wami, ale raczej nie udało mi się trafić na kogoś. ;) No to spadam powolutku, pójdę zrobić kawkę, pozastanawim się co zrobić z dniem. Na chwilę obecna przeważa koncepcja drzemki :D:D Zwłaszcza że jutro do pracy
-
Z ozdób najbardziej lubię szyszki, piasek plażowy, kamienie. Ale też mam ich bardzo mało. Piasek chyba jednak wyrzucę, bo muszę go trzymać szalenie wysoko i przez to traci urok jako ozdoba. Dlaczego? A bo moje zwierze uparcie go rozgrzebuje i roznosi po domu. Ma przy tm niesamowitą radość. Po części go rozumiem :D Kochany jest, jak tak łobuzuje to dostaje takich wielkich kocich oczu i czerwonego noska :D Busziuje wtedy z podniesionym ogonem i taki rozchuliganiony. Ciężko to opisać. Ale jest cudowny. Za to ewidentnie meblować musze pod jego dyktando. Np gdyby nie on to z pewnością miałabym białą kanapę, a tak mam taką popielatą :)