Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

erwina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez erwina

  1. No niemożliwe, Aniołek nam zaspał ;) Kawę musiałam sama robić. ładnie to tak staruszków po wodę ganiać? ;) Momirko ufff, fajnie ze wróciłaś. Na szczęście znowu mam luzik póki co, tfu tfu!!! Oby tak dalej, ale takie są właśnie uroki mojej pracy, czasem zap... świątek piątek i niedziela, a czasem wszystko na spoko. Jakby nie mogło się porozkładać, no ale cóż :) Ważne że są chwile oddechu i wolnych popołudni.
  2. Cześć, lecę spać, znowu zbyt późno...
  3. No i z zaspania zapomniałabym o jeszcze dwóch czynnościach, musze mianowicie udrożnić umywalkę a potem jeszcze przemyśleć czy myć dziś włosy czy dopiero jutro. Wyglądają jeszcze oki, ale jak znam zycie rano [po wstaniu może sie okazac totalną porażką... i bądź tu człeku mądry...
  4. hej, Aniołku mam dokładnie takie samo samopoczucie, padam na śpiąco gdzie popadnie :D oczy mi ciężko odkleić!!! Mam już za to posprzątane, mam też swoje różowe cudo :D Teraz chwila relaksu, potem ćwiczonka, a na kolację rzodkiewka :)
  5. Wyskoczyłam sobie na obiadek bo miałam ssanie wyższego rzędu. Ale teraz to dopiero mi jest śpiąco.... ło matko... A potem idę oglądac to moje różowe cudo :D
  6. Przez to trzymanie kciuków nie moge nic więcej robić :D Całe szczęście mam dzis luzik. Praca się budzi, machina rozpędza a ja cichem wznosze blagalne wołania, oby nie zdołała sie za szybko rozpędzić i dotrzeć do mnie przed piątkiem. A potem przecież wyjazd!!
  7. Ami_rko ja trzymam kciuki za twoją dietkę. Pewnie po smakołykach nie łatwo będzie wrócić do saszetek, ale wiem, ze jestes dzielna i dasz radę. Poza tym sama się przekonałas że warto i jak bardzo warto!!!
  8. A jak tam wielki powrót na dietkę???
  9. Ja wiem, że słodki, ale jakoś tak do mnie nie pasuje chyba... Przynajmniej nic różowego nie mam. Kiedyś miałam jedną bluzeczkę i to jeszvcze zanim wszedł kolor w modę, ale nawet nie pamiętam co się z nią stało. Prawdopodobnie poległa śmiercią tragiczną podczas remontu :D:D No i nie wiem jak to będzie z tym różowym, no i czy nie będzie wyłaził spod bluzeczek (czyli przebijał) ;)
  10. A właśnie dzwoniłam do tej pani od staników. Jest w hurtowni i mówi że ma dla mnie jeden stanik, ten co mi tak wpadł w oko :) Jest tylko jedno małe ale, bo jest różowy :O chyba to jakoś zniosę... ale zachwycona tym nie jestem.
  11. Ty się Aniołku lepeij ciepło ubierz na to wyjście bo po południu ma być totalna zmiana pogody. U mnie niby jeszcze ładnie ale zaczyna wyglądac coraz mniej ciekawie :O Powinnam mieszkać w ciepłych krajach.. Poza tym jestem koszmarnie śpiąca i czekam z utęsknieniem na koniec dnia. Nie za bardoz mam co wkładac na siebie po odłożeniu rzeczy na wyjazd i to tez mnie rozwala. Wyglądam dziś chyba dziwacznie, a tu jeszcze 4 dni kombinacji.
  12. Dobranoc dziewczyny Ja już dziś padam... Jutro niestety wczesna pobudka... brrr... Śpijcie słodko!
  13. Dziękuję dziewczyny za rady. Ja też niestety strasznie źle sie czuję w takich eleganckich strojavch.. po rpostu jak przebrana lala... Nie znosze tez spódnic z długością do kolan, bo mam strasznie chude łydni i wygląda to beznadziejnie, w krótkich nie wypada... Tym oto sposobemn spódnic nie posiadam i ganiam na okrągło w spodniach. Aniołku sukienka raczej odpada bo niestety jest kosmzarnie zimno!! Chyba ubiorę takie popielate spodnie z marynarką, do tego pod spód taką popielata bluzeczke obcisłą, a na nią zwykłą białą bluzeczkę i przepnę szerokim czarnym paskiem. Jeszcze nie mierzyłam tego zestawu, bo przed chiwla wpadl mi ten pomysł do głowy. Poza tym jest koszmarnie zimno, nos mam jak sopel lodu i ogólnie jestem zniechęcona. Ja chce ciepełka!!!!!! gdybym wygrała w totka kupiłabym jakiś pensjonat w ciepłych krajach i tam zamieszkała. Jak ja nie znosze zimna!!!! A u nas jak na złość dwa miesiące ciepełka na cały długi rok :O to nie fer....
  14. No i kawa bo zaraz mi ktos wytyk zrobi ;) (_)>(_)>(_)>(_)>(_)>
  15. A to Aniołku się sasiedziałaś wczoraj ;) Ami-Rko podeslę ci póxniej fotkę. Mam naprawdę czarne włosy, ale następnym razem chcę zrobić taką czerń wręcz z takim mocnym odcieniem. Ciesze się, że wam się podoba. Jesli chodzi o zdjęcia, które wysyłam to są one robione kamerką internetową, a ona trochę zniekształca. Chyba dlatego z nikim nie rozmawiam przez wideokonferencje. Denewruje mnie ta kamerka. Mam tez aparat, a nawet kabel żeby przesyłac, ale nie wiem jak to zrobić :D Małżonek znowu na wyjeździe więc poszło zdjątko z kamery. Wstałam jak zwykle o wiele za wcześnie. Jestem zdruzgotana i zmartwiona potwornie tym co ubrać na ta komunię :O:O Nie wiem co zrobić... Nie wiem też czy iść dzisiaj do Galerii... zresztą co kupić ewentualnie.. To po prostu straszne!!!!!! Miłej niedzieli!!!
  16. Oj dziękuję dziewczyny. :) Mi tez się podoba! Trochę to dziwne jak sie patrzy w lustro ale jestem zadowolona. Następnym razem chcę zrobić całkiem czarne :D Momirko uroczego spacerku!!! Chetnie przeszłabym się z Tobą ....
  17. No ładnie Ami_rko! Uważaj bo odzyskuje się łatwo.... Dziewczyny mam już pokoik na wczasy :) udało mi sie zarezerwować ostatni wolny jaki był. NIestety nie tej klasy co chciałam i nie tu gdzie chciałam, bo już wykupione No cóż.. ważne że udało się w ogóle!!! Ale mi się w maju nagromadziło różnych spraw do załatwiania. Musze chyba jakąś listę spisać ;) Zwałaszcza że w większość czynności mam zamiar wrobić małżonka :D:D Ja w ramach nadzoru ;) Wciąż jak podchodze do lustra todoznaje lekkiego szoku... ale fajnie jest. Nadal mam powazny problem ze strojem na komunię :O gdybym nie była chcrzestną to byłoby prościej...
  18. Momirko już odpisałam, daj znać czy doszło bo z tymi skrzynkami namieszałyście ostatnio.
  19. Aniołku masz niespodziankę na skrzynce. Lecę wieszać pranie.
  20. Mięsko gotowe, teraz czas na mnie. A mówiłam wam, że wreszcie się zmobilizowałam i zrobiłam wczoraj pranie??? Przynajmniej jedno mniej. Po powrocie z miasta zrobię kolejne.
  21. Hej :) Cieszę sie Aniołku że wszystko zaczyna sie układać po twojej myśli ;) Ja sie nie wyspałam a taki miałam zamiar... Dziwne to trochę, no ale cóż, wylazłam z wyrka i śpiąco mi... Za chwilkę podszykuję mięsko, sałatkę a potem pójdę do fryzjera. Kompletnie nie mam pomysłu na fryzurkę ani kolorek.. hmmm Co tu zrobić??? Chyba mam stresa! Co do wakacji to niech nikt się już nie przejmuje. NIe wyszło teraz wyjdzie może innym razem i oki :) Wszystkim życze udanego urlopu :). Warto było przynajmniej spróbować ;) No to lecę do kuchni, bo kawę już zakończyłam pić. No może jeszcze fajeczka. Miałam nie palić, ale jakoś nie mogę się zmobilizować :O Kurde jak ciężko mi z tym walczyć... Pa pa!
  22. A i zapomniałam powiedzieć, że idę jutro do fryzjera. Z moich ciemnych włosów już nic nie zostało, a i odrosły dziwacznie, stracuły fason. Wydatnie im w tym pomogłam tydzien temu, bo wzięła sprawy w sowje ręce, a ściślej rzecz ujmując wzięłam nożyczki.... Aniołku zdaje się że wakacje obgadamy we dwie. Musimy w takim razie się sprężyć ;) Teraz już serio zmykam. Wprawdzie jeszcze nie spać, ale gasze kompa. I tak stanowczo za długo przy nim przesiaduję. Teraz już chyba mało kto pracuje bez kompa...
  23. Dziś się zamaskowałam ja ;) tzn maseczkami, bo zakupiłam po drodze w rosmanie. Ogólnie po zarwanej nocce padam na pyszczek. Amirko co z dietą??? Aniołku czekam na relację z podróży i matury! Dobranoc laseczki :)
  24. Aniołku kciuki trzymam mocno!!! I wspieram go myslami! Oby poszło gładko i szybko!!! Baw się dobrze słoneczko, miło usłyszeć że taka fajna przygoda cię czeka :) Bardzo miło... Oby tama wreszcie pekła ;) A ja siedze ledwie żywa, blada jak truposz.. Aniołku miałaś racje co do daty powrotu, to ja namieszałam. Dobrze że sprawdziłam. Swoją drogą nieźle jestem zakręcona skoro nie wiem kiedy jadę a kiedy wracam :D
  25. jejku!! Zastrzelicie mnie dziołchy... coś pokręciłam z tym moim wyjazdem na wakacje :O właśnie sprawdziłam umowę i tam mam powrót 16 lipca... sprawdze jutro w kalendarzu jak to wychodzi. Podejrzewam że wszystko się będzie zgadzało jesli chodzi o dni tygodnia tylko datę pomyliłam :O Połapiecie się? to nadal będzie poniedziałek powrót i wtorek wyjazd, tyle, że to nie 14... Sorki... Aniołku więc u ciebie z tą datą chyba też cos się przesunie. Ojejej....
×