erwina
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez erwina
-
Dzięki Aniołku za trodkę. Jestem, tylko mam straszny galimatias. Nie moge się wyrobić i co popatrzę na zegarek to jest godzinę później a mi się wydaje, że ledwie pięćminut minęło.... Całuje was mocno i lecę dalej... Buziaki!!! Momirko wow! dzięki za zdjęcie, miło widzieć cię i poznać. W krótkich włoskach naprawdę ci ślicznie :)
-
Aniołku miło mi się z tobą gawędzi, ale pralka prać skończyła i wskakuję serfowac na żelazku :D:D Zawsze prasuje po wyjęciu z pralki przed powieszeniem. Tak więc do jutra słonka :) Spij dobrze, wszystkie ś[ijcie dobrze :)
-
Będę zerkac i zerkam co jakiś czas na was, bo chcę sobie utrwalić obraż w pamięci, tak żeby za każdym razem jak będziemy pisały czy rozmawiały, widzieć w wyobraxni wqasze oczy i uśmiechy :)
-
Hej Inanko :) Śpij dobrze i wypoczywaj :) Aniołku sprawdziłam to był nr 13, obydwa są super ale trzynastka coś w sobie ma :) Włoski masz śliczne i proste tak jak opisałaś. :)
-
Ktoś nam z jakimś przeniesieniem wskoczył????? Ja tam nie otwieram nieznaych i nie szuklanych stron ;) Szanuję swego kompa. A przed chwilą próbowałam popatrzyc na allegro, ale kompletnie mnie to nie wciąga :O a nawet mnie nudzi. Nie potrafię kupowac tak w ciemno, a po drugie zadużo tego wszystkiego. I mam nieodparte wrażenie, że osoby które to sprzedają kupują większośc rzeczy na jakiś szrotach, a potem sprzedają ze straszliwa marżą :O I chyba dlatego nie ufam zakupom na allegro.... No kompletnie na mnie to nie działa...
-
A teraz idę na skrzynkę pooglądać na spokojnie Aniołka :) Strasznie się śpieszyłam, zwłaszvcza na tą herbatkę. Cały dzień spędziłam u znajomej z maluchem taki, 1,5 rocznym. Byłyśmy tez na spacerku. Zrobiła pyszny i prosty obiad, więc po świętach mam zamiar wypróbować. Wtedy się przekonam czy rzevzywiście prosty. Dobrej nocki wszystkim zyczę. Amirko i Majmac dla was dużo dużo zdrówka. Dl;a was samych i rodziny!!!
-
Na czerwona nie, ale zrobiłam sobie zieloną :D Ot się porobiło, a kiedys była tylko jedna i człowiek niesamowicie się cieszył :D Jak ci z maseczką? Bo bez maseczki wyglądasz bardzo ładnie :) To drugie zdjęcie jest bardzo fajne, takie zalotne. Już teraz wiem dlaczego panowie się oglądają za tobą. I wiesz? Strasznie jesteś podobna do kogoś. Tylko że ja nie mogę sobie przypomnieć do kogo... ot oznaki starości ;)
-
No i ja jestem jeszcze z rana :) Taka pora juz mi odpowiada, byle nie 6 rano.. Zauwazyłam że nie mam nic do jedzenia, bo wczoraj nie dałam rady zrobić zakupów. No i musze lecieć za chwilkę do sklepu bo mnie ssie. Oczywiście najpierw dopiję kawę. Majmac kto wie, czy ci sie ta rodzinka nie powiększy :) Chyba byłoby sympatycznie :) No i mały odpoczynek od pracy. Musisz mi koniecznie powiedzieć, gdzie się ten sklep otworzył. Może cos sobie wypatrzę :) Ja tezsie nieźle zdziwiłam tym zniknięciem ???? Nie wiem co się stało, ale z pewnością Aniołku nie masz przywidzeń, bo inaczej musiałbyśmy mieć zbirowa halucynajcję. Momirko miłego dnia ci zycze na wycieczce. Ja tez dziś śmigam na babskie spotkanko z koleżanką. Ciekawe o której wrócę?? Trochę mi szkoda, że nie zdążę poprać pościeli, bo jest ładnie w dzień i mogłaby wyschnąć ładnie, ale niech tam. Innym razem. Zapewne mi nie ucieknie :D Wszystkim życze udanego dzionka :)
-
Amirko chciałam jak najszybciej odpisać, żebyś się nie martwiła. Widocznie to jakieś przejściowe trudności, a ja spanikowałam jak twój synuś :D:D:D Przepraszam, że zawracał ci głowę. \\Przykro mi słyszeć że twoje maluchy się rozchorowały... koniecznie jak najszybciej się tego pozbądź. Jutro będzie z pewnoscią lepeij. :) Buziaki i jeszcze raz przepraszam.
-
Amirko znalazł się!!! Odwołuję alarm :)
-
No proszę :) Aniołku doktorek fajny a może być i bardzo sympatyczny :) Ja jestem w wirze porządków i prania. Ganiam jak szalona. AMIRKO RATUJ. Nie wiem co się stało, ale zniknął mój motylek!!!! Czy ty możesz go znaleźć??? A może coś się kliknęło nie tak?? Pleas odpisz co sie dzieje i czy ty go widzisz....
-
Hej!! :) Jaka miła niespodzianka!!! Myślałm, że sama będę pić kawę i wcinac pączka, a tu prosze, tyle miłych duszyczek i kawa podana :) Amirko, rzeczywiście Aniołek cię nieźle przyłapała :D:D Dobre to było i jakoś tak mi radośniej. Ale musze cię rozczarować bo nie spałam, tylko plotkowałam i ćwiczyłam :P z moim małzopnkiem rzecz jasna :D Poszłąm bardzo poźno spać.. więc nawet nie pytajcie jak sie trzymam bo gdyby nie biurko i krzesło leżałabym niechybnie pod nim... Jakoś przeżyję ten dzień. Co do linka to oczywiście skontaktuję się jeszcze dziś :) Pozcekam tylko aż śpioszek poranny wstanie :D Z tego co zauwazyłam to chyba można mieć kilka, ale popróbujemy :) Sama zobaczysz jak ci wszystko wytłumaczę :) Moje drogie, wczoraj odkryłam jedna jak sądzę wspaniałą usługę. Jak sądzę, bo jeszcze nie wypróbowałam ale taki mam zamiar. Otóż można nowe buty oddać do punktu, gdzie pan rozbija nowe buty :) Ucieszyłam się tym odkryciem i w poniedziałek zanopszę te hiszpańskie cudne buty, przez które cierpię od poniedziałku straszliwe katusze. Jestem niezmiernie ciekawa efektów. Poza tym szykował sie spokojny dzień, ale niestety taki nie będzie. Coś podobnego do poniedziałku, ja zaplanowałam po swojemu, a los po swojemu. Niestety z taką siłą walczyć sie nie da ;) Tak więc zakasam rękawy i ruszam powoli w wir obowiązków. Oczywiście w miarę możliwości będę zaglądać do was :) Majmac ciesze się, ze masz sypialnię :) Włąsny materac to pewnie niezła radocha. I nie kuś sie na to słodkie! Ze słodyczami to jest tak, że im więcej się ich spożywa tym więcej i częściej się chce. Ale wystarczy zaprzeć się i nie stosować słodkości przez dwa tygodnie, to potem najmniejszy cukierek wyda sie po prostu ochydny. Spróbuj :) Momirko fajnie że wróciłas do nas i masz już sprawny necik :) Ale nie zapomniałaś wysłąć mi zdjęć. taka jestem ciekawa jak wyglądasz. Licze na poprawę ;) Aniołku ciebie tez się to dotyczy bo baterie miałaś kupić w poniedziałek, najpóźniej wtorek a dziś mamy piątek..... Inanko praca w takich sytuacjach jak twoja chyba faktycznie jest lekarstwem. Przynajmniej czas biegnie i nie musisz tak wiele czasu myśleć. Przykro mi słyszeć że jesteś chora i musisz się leczyć :( Te dwa tygodnie zlecą naprawdę szybko i będziesz zdrowa!!! Musisz w to mocno wierzyć, a z pewnością sie spełni twoje największe marzenie :) Ja z całych sił przesyłam ci tyle pozytywnej energii ile jeste w stanie :) buziaki!!! Tymczasem zmiatam do ciężkiego dnia pracy hehehe a mam dzisiaj naplanowane... oj, będzie się działo. Po południu zaś pranie, sprzątanie itp... Zdaje sie że mnie kiedyś zastrzelicie za te elaboraty :O:O Gaduła ze mnie czy jak? :O............
-
i jeszcze nieświadomie wstrzeliłam się w tysięczny wpis ;)
-
Aniołku bo zpisaniem to tak właśnie jest :D:D Wydaje ci sie na początku, że napiszesz to, to i to, po czym wchodzisz w temat coraz głębiej i coraz ciekawsze wiadomości doczytujesz i nowe wątki i atk praca się rozrasta :D Ja dziś lecę z mężem na obiad!! Znowu mnie zaprosił więc jak tu odmówić :D I coś czuję, że po tym obiedzie pójdziemy jak zwykle na lody... Czyli powtórka z dnia wczorajszego, będę nieprzyzwoicie napchana kaloriami. Lody u nas sprzedają naprawdę pyszne i u was takich pewnie nie ma. Tutaj przyjechał włoch z całą swoją aparaturą i przepisami i serwuje potężne desery lodowe, a tak pyszne, że tylko palce lizać. Ale zjedzenie takiego ogromnego pucharu jest potężnym wyzwaniem :D Tak więc dziewczyny miłego popołudnia i dobrej nocki dla zaglądających później :) Aniołku takie złe dni szybko mijają i z pewnością sie pozbierasz i zapomnisz o dziadostwie ;) tak jak ja o poniedziałku. Ami_rko śpioszku, chyba nie jesteś jeszcze w pieleszach? :D:D Chyab wspólnie podzielimy los śpiocha, ja wieczornego ty porannego :D Osobiście najchętniej zamieniłabym sie z tobą, bo poranne wstawanie nie leży w mojej naturze, zawsze byłam nocnym markiem, absolutnie zawsze. Oczywiście do czasu kiedy zmęczenie zrobiło swoje i zwyczajnie nie daję juz rady :O Właśnie dlatego nie potrafię sie przestawić na poranne wstawanie.. Aniołku a ty jeszcze będziesz za parę lat krzyczeć w głos, że kochasz te sesje i chcesz iść do szkoły :D:D Wspomnisz moje słowa :D To buziaki!!!! :) Jak zwykle elaborat mi wyszedł. :O Ciągle am cos do powiedzenia no.. nawet wtedy kiedy juz nic wartościowego nie mówię, tylko piszę o tym co piszę :D ło matko! pa pa pa
-
Faktycznie nam wszystkim jakoś się na głowę wszystko zwaliło, ale pocieszające jest przynajmniej to,m że mamy wiosnę, słoneczko i ciepełko :)
-
To już dobry krok do przodu :) Jak firma dziadowska... Tylko teraz chyba wszystkie firmy tak dziwnie wykorzystują pracowników :( Kiepski mammy rynek pracy, kiepskie zarobki w porównaniu do cen i niestety fatalnie zacofane społeczeństwo pod względem tolerancji :O:O Mnie to przeraża... Gdybym miała zawód nadający sie do pracowania poza granicami kraju to chyba już dawno nie byłoby mnie tutaj.
-
Co do firnake to odradzam ci wanisza, słyszałam że to nie jest za dobry pomysł. Najlepiej jest kupić takie spaecjalne coś do wybielania firan. sprzedają w takich małych opakowaniach i wcale nie jest to drogie. Ale posłuchaj jeszcze co poradzą ci gospodynie domowe pełną gębą ;) Sorki, miało byc takie z przymróżeniem oka ;)
-
Biedna Serenity Tulam cię mocno z całego serducha!!! Wiesz, jeśli finansowo twój men solidnie zarabia i dacie radę to możez spróbowac posiedzieć w domu :) Ja starsznie narzekam na te męczące godziny, ale chyba nie potrafiłabym siedziec w domu. Chciałbym tylko bardziej elastycznego systemu pracy i większej liczby dni urlopu, żeby podładować baterie, ale całkiem bez pracy chyba bym juz rady nie dała. Ale chyba nie można tego nazwać jeszcze pracocholizmem? :O Ciesze się że dałas jakikolwiejk zank, to wiem, że nie musze się martwić o ciebie :) Tule i buziam cię mocno! Bądź wielka i się nie daj;)
-
hej Aniołku, dobrze, że wpadasz choć na chwilę bo zostałabym sama na placu boju :D Musiałabym sobie założyć drugiego nicka żeby głupio nie wyglądało :D Np czarna...hmmm?? No właśnie, czarna to od nowych włosków ale co by tu dodać??? Jak ktoś ma pomysł to może mi podsunąć ;) A nóż się skuszę :D Parzę kawę dla wszystkich śpioszków, kto chętny to po kubeczek. Wczoraj jedzonkiem tak nagrzeszyłam, że dziś z mocnym postanowieniem minęłam sklep z pączkami i nie skusiłam się!! Jestem dzielna!! A powiem wam, że strasznie za mną pączuś chodził, oj myślałam o nim od samego wyjścia z domu. No ale musze odpracowac wczorajszy dzień. Na steperku przez wieczór wypracowałam 450 kal. Myslicie że to dużo czy mało? Zawsze coś ale zastanawiałam się. Bo czy np powinnam jednak zwiększyć ilość spalanych kalorii? Niby jestem szczupła, nawet wskazuje mi na niedowagę, a cholewcia mam taki brzuszke miękki i nieładny :( To okropne! Ale Inanko nie odpuszczę mu teraz. Chcę ćwiczyć i wtedy zacząć tyć. Tzn jak juz będzie wypracwany brzuszek, a ja będę w stanie ćwiczyć znacznie dłużej, bo teraz mięśnie mi nie wyrabiają, to wtedy zacznę jeść więcej niż dotychczas, żeby przytyć w inny6ch miejscach :) Taki mam plan, a co z tego wyjdzie to czas.. Pracy mam na dziś sporo, więc zatapiam się w robocie, bo kawę juz prawie kończę. Życząc wam miłego dzionka kłaniam się pięknie i do usłyszenia a raczej naklikania :D Wszystkich którym nie odpisałam na miala lub nie napisałam (Inanko) strasznie przepraszam. Ale myśle o was wszytskich :)
-
Cześc popołudniowo - wiezorne. Inanko mam bardzo podbnie, trzyamaj sie dzielnie, a ja powalcze z tobą. Dzisiaj słodyczowo srasznie nagrzeszyłam i wyjełam z szafy strasznie zakurzonego steperka. Musze się zmobilizować. Zjadłam taką ilośc kalorii, że przy moim trybie życia potrzebowałabym z tydzień na strawienie. A przecież jeść chce sie codziennie. Majmac nie pomyślałam o tym, że u was akurat może być faktycznie niezbyt ciekawie na plazowanie, ale jesli trzeba wyjechac to tym lepeijh zawsze można odpocząć od codziennego mieszkania i nie przejmowac się zuopełnie niczym :) Fajne jest to, że możesz sobei chociaz w tak piękną pogode pospacerować. Mam obawy, że gdybym mieszkała na stałe nad morzem, albo w górach zostałabym artystką...... zamyśloną i nietuzinkowa :D:D Co do zdjęć to po prostu jesteście okropne. Tylko inanka sprawiła się na medal :) No dobrze uzbroję się w cieprl;iwość i poczekam jeszcze, a potem się poobrażam ;) ;) Złamałam paznokcia... nigdy więcej tipsów!!!!! sa takei marne te moje paznokcie że coś okropnego. Pocieszam się że to tylko jeszcze troszkę... Serenity a z tobą vco się dzieje? Jesli tylko jestes zajęta to ok, ale daj znak jakikolwiek, żebym się nie zamartwiała że coś cię tfu tfu dopadło... Chociaz taki mały jeden znaczek :) Amirka pewniakiem znowu na spacerkach, ale na pewno opowie co ciekawego widziała i ogladała? Amirko będę miała do ciebe małą prośbę., bo na święta wyjeżdżam i nie będę miała dostępu do netu i chciaam cię prosić, żebyś coś za mnie kliknęła :) Ale o tym jeszcze zdążę napisać. Dziś moje szczęscie wraca, mówił że było fajnie, ale pewnie się powtarzam, a wy się zastanawiacie cóż znowu za elaborat popełniam :D Aniołku niech ten dzień dla ciebie się skończy skoro jest taki pechowy. Wiem, że to jest męczące... trzyamj się i nie daj ;) Tulam was wszystkie mocno! :) Dobranoc!!
-
Majmac od czasu do czasu przyda ci się niezorganizowany dzien wypoczynku ;) Szkoda trochę córeczki, mam nadzieję że jej szybko przejdzie :) Zazdroszczę ci tego, że w taki dzień możesz sie przejśc nad morze. Powiedz mi, jak sie tak mieszka nad morzem to chętnie chodzi sie na plażę, czy raczej nie jest to juz żadną atrakcją? Mi sie to marzy po prostu... Momirko naprawiaj neta i wracaj :)
-
No to zaczynam dzień od kawy i niestety :O pączka... chyba wpadłam w pączkowy nałóg i brak mi pomysłu jak sie go pozbyć. Myślę o nim już z samego rana i jak przechodze koło sklepu to naqwet przy mocnym postanowieniu na \"nie\" pączek ląduje w mojej torbie :O Witam słoneczka jeszcze zaspane :) Jak wam wczorajszy dzionek minął? Ja poszłam spac i nadal jestem niewyspana. Odczuwam chyba stres. Oj znam tego mojego przyjaciela. Kłopoty ze spaniem to pierwszy z objawów odczuwalnych. Budze się w nocy, długo potem nie mogę zasnąć, wiercę się, całe łóżko skopane no i efektem tego chodze ciągle zmęczona. Musze coś zrobić żeby się go pozbyć. A dziś w nocy wraca moje szczęście z wawy. Poszło mu całkiem nieźle, teraz tylko do soboty albo poniedziałku (niepamiętam) musi napisac relację. Miłego dzionka, stawiam kawę dla wszystkich(_)>(_)>(_)>(_)>(_)>
-
Inanko dziękuję za te oczka Zdjęcia trochę niewyraźne poszły i mocno z bliska, ale robiłam je sobie sama na wyciągnięcie ręki. A paznokcie miałaś naprawdę śliczne i te włosy!!!! I powiem ci że ja teraz mam prawie tój kolor!!! Właśnie wróciłam od fryzjera i mam ciemo brązowe włosy!!! No i mocno pocienowane, długość do końca szyi. Zmiana jest więc duża i jeste,m z lekka w szoku!!! Ale podoba mi się ogólnie. Inanko mocno trzymam kciuki za wizytę u lekarza i życze niezwykle przyjemnego wieczoru z siostrą. Ja też coś osoatnio nie mogę sie wyrobić. Już nawet zbyt długo znajomym nie odpisuję na maile, głupio mi się robi. Mimo że przecież pamiętam o nich, ale oni tego nie czują... ech... a tu znowu zmywanie, umyć łazienkę, pomyśleć o zakupach. Ciągle brakuje mi czasu. Dzisiaj tez lecę spać o 20tej bo nie wyrabiam na zakrętach.. Majmac jak ja cię podziwiam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tyle spraw zdążasz załatwiać i robić, że jestem w szoku!!! Jak ty to robisz? I to jeszcze z dwóką dzieci... Jesteś niesamowita po prostu. Albo ja jestem zwyczajnie niezorganizowana i gamoniowata ;) To co? Biorę się za mniejsze porządki bieżące, a potem spanko ... jestem chyba najwiekszym topikowym spiochem :D buziaki dla was!!!!!!!!!!!
-
Amirko oczywiście zaciskam kciuki, tak mocno mocno!!!!! Jakby co to daj znać :) Na miarę swoich możliwości pomogę. Dzisijeszy dzień niestety zaczęłam z pączkiem... teraz sie złoszczę na siebie, wiecie że tak starsznie łątwo wpaść wpączkowy nałóg i nieźle sobie doładowac boczki.. Obym jutro się nie skusiła. Wczoraj niestety ze zmęczenia nie poćwiczyłam brzuszka. Może dzisiaj mi sie uda?? Serenity gdzie ty się podziewasz?? Momirko??
-
Amirko twoje menu brzmi bardzo smakowicie!! Mniam! Chetnie zjadłabym takie pulpeciki.... oj jak bardzo.. Kochane zakręcone i zapominalskie kobitki, zmobilizujcie się i puście te fotki :) I nie przejmujcie się, że nie macie czasu wpadać na topik jak jest ślicznie czy jesteście zajęte. Przeciez to normalne, że na pierwszym miejscu jest rzeczywistość :) Buziaki dla wszystkich i prosze trzymac dzisija kciuki za mój nowy fryz!