Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

erwina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez erwina

  1. No to miłe panie, obu wam życze miłego pluskania w ciepłej pełnej piany wannie :) Ja powieszę pranie, a potem zobaczę co na świecie słychać w wiadomosciach :)
  2. Życzę ci Aniołku uroczej kąpieli, mmm zazdroszczę ci! A mi mało że się nie chce, to jeszcze i nie powinnam bo wciąż mnie męczy choroba.. :(
  3. Aniołku ale to całkiem normalne że dbamy o siebie. Naprawdę dobrze robisz że zaczynasz dbać już teraz. Bo potem będziesz taka dziwna trzydziecha jak ja, co to ciągle pyta o oczywiste rzeczy hehehe :D Czytałam Aniołku o tym olejku, że jest lepszy na paznokcie. Zastanawiam sie tylko czy ja bym to stosowała. Ostatnio kupiłam sobie taki olejek do skórek tzn żeby były miękkie. No i ciągle zapominam go stosować, albo akurat mi nie odpowiada chwila, bo chcę jabłko zjeść albo coś tam ;)
  4. Jak ci idzie aniołku pisanie? Ja pamiętam swoją magisterkę, ale się napracowałam! Najtrudniej było zacząć, jak już wiedziałam co chcę pisać i w jakiej kolejności to już poszło.
  5. Jestem :) Ja bardzo chetnie na ta kawkę
  6. Aniołku rewelacyjnie, wow, wręcz godne podziwu!! Ja padłabym jak skarpetka hehehe na początku pidsałam jak mi się zachciało 6 weidera ćwiczyć ;) Smutasku bardzo dobrze ci mama doradziła :) I super że w szkole tak ci dobrze idzie :) No proszę i na tipsach się znasz :) Niedawno potzrbowałam w tej sprawie pomocy, bo w grudniu założyłam po raz pierwszy w życiu z a zdjąć nie umiałam :D Oj namęczyłąm się strasznie... a jakie biedne mam teraz pazurki, takie cieniutkie :( musze je spiłowywać na maksa żeby się nie kruszyły. Staram sie też zamalowywać je lakierem, żeby nie kruszyły sie tak łatwo, zwasze to jakas warstwa ochronna. Nie przychodzi mi to łatwo, bo robię to pierwszy raz hehehe stawiam piuerwsze kroki w tej dziedzinie ;) Byłam też u lekarza i mam przedłużone do środy zwolnienie, ale tez musze iść do laryngologa w poniedziałek. :( Oj, jak ja bym chciała być zdrowa..
  7. Aniołku ale to jest w jakichś kapsułkach. Jak tym posmarować rzęsy i jak przechowywać taką już otwartą?? Sama nie wiem, ale jak wynajdziesz sposoby to daj znać koniecznie. O rzęsy to też chętnie bym zadbała :) Miałam zamair zrobić zapiekankę, ale chyba za późno juz dzisiaj. Poza tym musiałabym leciec do sklepu po mięsko a nie czuję się najlepiej. Może skoczę na dół po pizzę?? Albo przeszukam zaraz restauracje które oferują dojazd do klienta. hehehe lubię łatwiżnę ;)
  8. Cześć! Pobudkę aż u mnie było słychać, zastanwaiałam się co za rozdarciuch tak krzyczy ?!?! ;) A tak poważnie to wstałam dopiero po 10 tej. Umyłam włosy i zastanawiam sie co zrobić do jedzenia. Samopoczucie nie najlepsze :( kurcze już nie wiem co zrobić????? Ale mnie rozłożyło... Aniołku dzięki za info o rzęsach. Za chwilkę sobie poczytam o tym wynalazku. A tuszu używam teraz z avonu tego z taką dziwna szczoteczką. Faktycznie nie skleja rzęs i jest fajny. Może rzeczywiście dla odmiany kupię ten rimela? skoro polecasz to może faktycznie będzie fajny.
  9. Smutasku gratuluję ci serdecznie sukcesów w nauce i podejścia do kształcenia. Zobaczysz, że to kiedys zaprocentuje i będziesz sobie wdzięczna, że tak dużo pracy wkładałas w naukę. Mimo wszystko wiedza na rynku pracy liczy się bardzo :) My to już dobrze wiemy bo mamy nieco więcej latek a w tym przyszło nam pracować :) Bardzo mocno będę trzy,mała kciuki za twoją naukę i studia :) Myślę jednak że warto pomyśleć o studiach dziennych, bo na dziennych też można pracować. Mnóstwo studentów tak robi, zajęcia można sobie poprzekładać i wyjdzie ze dwa razy w tygodniu na uczelnie. A reszta na pracę. Z kolei zaoczne strasznie dużo kosztują mimo wszystko. Koło 2000 semestr to jak podzielisz przez liczbę miesięcy w semestrze to wyjdzie na to samo ja na dziennych, a efekt będzie dużo lepszy. Sama wybiuerzesz ale może warto to jednak przeliczyc? Zobaczysz jak na studiach jest fajnie :) Na studiach jest po prostu bosko!!! ;) A ja na dziś już mówię pa pa, bo coś kiepsko się czuje :( znowu mam gorączkę i boli gardło i już nie wiem co mam o tm myśleć :( Ja chcę być zdrowa!!!!!
  10. Smutasku więc zostań z nami przez ten czas :) Razem zawsze raźniej. Może nie na wszystko znajdzie się rada i wyjście, ale zawsze możesz chociaż porozmawiac z nami, pochwalić się swoimi sukcesami i zacząć walczyć o swoje lepsze jutro. Z czasem wszystko się poukłada, musisz w to mocno wiezryć a ja trzymam za to kciuki!!! A teraz zapraszam na popołudniową kawę z pączkiem :) w końcu dziś tłusty czwartek!!! Ja byłam dzis w mieście, nie krzyczcie, daleko nie byłam tylko w pobliskim sklepie. Kupiłam sobie troszkę kosmetyków. Dwa lakiery do paznokci, cienie do powiek, taką błyskotkę do ust i puder w nowym kolorze i kredkę i cień do powiek w kredce. Zrobiłam sobie makijaż jak raz można powiedzieć, że nowy i wyszło nawet ładnie :). Jestem zadowolona. W końcu czas na solidne i ładne makijaże :) Dotychczas takiej potrzeby nie czułam, a teraz mam. Malowałam sie ale tak bardzo bardzo skromnie. Czas pokombinować. A i mleczko do demakijażu ;) Jutro powiem jak sie sprawdziło. A teraz czas na pąąąączkaaaaaa!!!!!!!!!!!
  11. hehehe Aniołkui myslałam dokładnie o tym samym :D położyć się pod kocyk!! ;) i pokimać. Ale nie, muszę sie zebrać i wyjść z domu po zakupy pierwszej potrzeby. A potem kanapa i kocyk. Hmm jesli chodzi o pomysł Aniołku to może pączki?? dziśtłusty czwartek!!!
  12. A i jeszcze chciałam wam pwoiedzieć, że znalazłam sposób na demakijaż, wreszcie wiem dlaczego ciągle musiałam tak szarpać i ciągasć i ż etego akurat robić nie powinnam była.. Okazuje się, że wacik kosmetyczny przed położeniem na niego czegokolwiek co mamy do zmywania makijażu należy nasączyć wodą :) dopiero na to płyn i myjemy :) Mam nadzieję że moje problemy wrszcie się skończą, przynajmniej na tym odcinku :)
  13. Smutasko my wszytskie wiemy, że nie jest to proste. Uczucia które ogarniają mają taką siłę niestety i każda z nas to przeszła. Napisłąm tak bo wiem, że wszystko w końcu się układa, albo w jedna albo w druga stronę. Też kiedys miałam kogos takiego, płakałam kochałam a czas swoje i tak pokazał. Nie jestem z nim tylko z kimś kogo poznałam później mimo że byłam pewna że nikogo innego nie chcę. A jednak i powiem ci że jestem niesamowicie szczęśliwa że tak się stało. Dlatego może patrząc z perspektywy wiem, że wszystko i tak sie wyjaśni. Oczywiście można próbować zmienić coś i pójść w jakimś kierunku. Ten wybór należy do ciebie. Możesz faktycznie dczekać, napisać za jakiś czas, postarać się o przyjaźń na początek i zobaczyć co w nim się zmieniło. Niestety żadna z nas ani żadne słowa nie ukoją tej burzy myśli, uczuć i rozterek, które tobą targają. To jest po prostu normalne i nikt nic na to nie poradzi. A skoro on jest straszy i tak odpowiedzialny jak go opisałaś to z pewnością ucieszy go dziewczyna planująca swoją przyszłość, dziewczyna studiująca, rozwijająca się :). Smutasku a uczucia niestety będa tobą targały, przepraszam że ci to pisze ale to każda z nas przeszła. Na to chyba nikt jeszcze nie znalazł lekarstwa. Mam nadzieję, że te czas będzie działał na twoją korzyść a i sama dobre kroki podejmiesz :) A jak dziś w walentynki? Odezwał się?
  14. Smutasku mogę ci powiedzieć, że Aniołek pięknie to ujęła i napisała. Wczytaj si jeszcze raz w jej słowa. Jest najbardziej zbliżona w sytuacji do twojej i myślę że jak najlepiej potrafi ją ocenić. Naprawdę pieknie to napisała ::) Też jestem zdania, że nie powinnaś mu przesyłac linka do tej strony. Podejrzewam, że wystraszy się jeszcze bardziej.Tak uważam.. Z pewnością nie chce żebyś ty się smuciła, ani nie chce by ktoś tak o nim lub przez niego myslał i czuł. To my kobiety chciałybyśmy żeby mężczyźni nas tak kochali, bo taka jest nasza natura, ale mężczyźni wręcz przeciwnie. Myślę, że może się nieźle wystraszyć, tym bardziej że jak zrozumiałam jest starszy od ciebie. Zarabia, pracuje, wyjechał za granicę. To też go dręczy. Może jak wróci do Polski to będzie inaczej? Jeśli nie odpowiada to pewnie nie chce, ale też jesli wysyłałaś mu takie miłosne eski to mógł się wystraszyć. Trudno mi to dokładnie ująć. Nie moge też cię zapewnić że tak jest, ale tak może być, możeszto rozważyć. A już z całą pewnością aniołek ma rację co do tego, że nie wolno pod żadnym pozorem zawalać nauki!!! Ucz się przede wszystkim dla siebie i tylko dla siebie. dla nikogo innego. Nic nie ma takiego znaczenia w życiu jak możliwość poukładania soboia życia i pewność co do własnej pracy. Ona wiele w życiu zapewnia - wolność wyboru wszystkiego! Proszę smutasko weź sie w garść i pokarz mu, że stac cię na wszystko, że jesteś zdolną utalentowaną samodzielną i dojrzałą kobietą, która pójdzie na studia! Myślę że będzie dumny! Poza tym jakie kierunkI!!! Brawo!
  15. Amiro dzięki za wyczerpującą informację :) Nie spodziewałam się że aż tak ważne jest w tej diecie zdrowie. Ale to dobrze, że takiesprawy sąpod kontrolą. Myślę, że jest to duużo zdrowsze od głodzenia się albo od adipeksu czy innych leków. Ami_ro i majmac w takim układzie mocno za was trzymam kciuki. Smutasku faktycznie historia jak scenariusz filmowy ;) Wydaje mi się, że niestety musisz się uzbroić w cierpliwość, a czas znajdzie rozwiązanie. Masz rację w tym, że mężczyźni na ogół uciekają od takich niedojrzałych zachowań, od kogoś kto stara sie naciskać, kontrolować itp. Może więc warto zatrzeć to wrażenie i przejść z nim na stopę przyjacielską? dzięki temu z pewnością odzyskasz z nim kontakt, będziecie rozmawiać a z czasem może cos między wami się znowu obudzi? Z tego co ja zauważyłam na swoim przykładzie i przykładzie moich znajomych przyjaźń to bardzo dobry początek :) A jesli nie wyjdzie i tak, to niestey przyjdzie ci się z tym pogodzić. Nie smuć się, życie cię jeszcze zaskoczy ;) Chyba każda z nas kiedyś miała taką miłość. Myślę że bardziej na bieżąco jest nasz Aniołek :) dzisiaj bardzo zagniewany na swoje kochanie. Co porabiasz smutasku tak w ogóle? Studia? Praca? Bo jak się domyslam z opowieści jesteś po maturze? hmmm albo tuż przed..
  16. Ja cię tulę wirtualnie i z całego serducha!!!!!! a to walentynka ode mnie :) Oczywiście walentynkowe serdeczne uściski dla wszystkich topikowych bywalczyń !!!!!!!!!!!! Witam Majmac! Ja tez jestem zapaloną kawoszką i właśnie pochłaniam drugą. Z tego co zdążyłam sie zorientować to zaczynasz dietkę? Myślę że Ami_ra chętnie się podzieli z tobą doświadczeniami. Ja sama chętnie posłucham. Ami_ro nie daj się długo prosić, wpadnij i napisz coś koniecznie o tej diecie bliżej. A przedew wszystkim chyba o tym jak to zniosłaś lub znosisz i jakie masz plany na dalej. Bo tez słyszałam że na tej diecie można być trzy tygodnie a potem? Napisz nam koniecznie! Majmac jeśli możesz to przybliż nam siebie choć troszkę :) Gosico a ty jesli wpadniesz to chciałabym żebyś mi poleciła jakiś dobry, tzn skutecznie myjący makijaż oczu płyn lub mleczko. Wszystko co dotychczas próbowałam jakoś mało jest skuteczne. Najbardziej na ścieraniu cierpią moje rzęsy :( Dużo ich gubię :( A ty wyczytałam że jesteś bardzo atrakcyjną kobietą, więc podejrzewam że w tym zakresie jesteś cennym źródłem informacji :) Jestem też ciekawa czy coś się wydarzy u ciebie w dniu dzisiejszym :) Może jakiś mały znak, który was przekona i zbliży?? Czekam na informacje z niecierpliwością.
  17. Cześć dziewczyny!!! Aniołku wow, jak ostro dzień zaczęłaś! Oby to były złe dobrego początki. :) Ale tak poza tym ślicznie to napisałaś i piękne wybrałas podsumowanie! Gosico wpadnij na kawę, pogadamy, poznamy się lepiej. Jak ci się żyje samej z malcem? A może dzisiejszy dzień w swojej aurze walentynkowego szaleństwa podpowie ci rozwiązanie? Ja miałam bardzo brardzo ciężką noc, zasnęłam gdzieś koło 3 tak mnie męczyło :( więc dziś ledwie ślipka otwarłam. A teraz zabieram się za zajęcia codzienne i na końcu zajmę się sobą. Musze doprowadzić się do ładu z lekka. Już nie moge patrzeć na siebie w lustrze. Może będę na siłach żeby tego cudu przemiany dokonac heheh ;)
  18. A teraz już macham na dobranoc Wprawdzie \"chikago\"... ale potem juz tylko szybko łóżeczko, bom strasznie choreńka.. Kaszel niestety nadal mnie męczy.. Ale jutro zapraszam wszystkie was na kawę i pogaduchy.
  19. Smutasku taka miłośc bywa zwłaszcza kiedy ma się 20 lat :) Szalona, nieokiełznana, niezrozumiała - i najmocniejsza na świecie. I stąd takie w tobie odczucia. Sama je pamiętam, aż taka stara nie jestem ;). Oj pamiętam jak koszmarnie płakałam, cierpiałam, szlochałam, nie miałam apetytu. To normalne. Gdybyś jednak chciała porozmawiać to zapraszam. Napisz parę słów o sobie i tym jak to wygląda. Tak czy inaczej trzymam kciuki za twoje powodzenie! I wiem że spełnią się twoje marzenia z czasem :) Nie wolno rezygnowac z celu tylko dlatego że jego osiągnięcie wymaga sporo czasu, czas i tak przeciez upłynie ;) To bardzo mądre powiedzenie, które niestety nie wiem kto spłodził.
  20. Witam was serdecznie dziewczyny :) Mam nadzieję, że zostniecie tutaj na dłużej, wspolnie się poznamy, polubimy, popłaczemy ale i pośmiejemy się też walcząc o lepsze jutro. Jakkolwiek je zaplanujemy. :) Gosico wcale się nie dziwię, że miałaś obawy. Jestes po rozwodzie, nie napisałaś wprawdzie, że przyczyna rozwodu nie byłaś ty, ale mogę się domyślać że zostałas skrzywdzona przez męża. Jeśli tak to wydaje mi się, że twoje niezdecydowanie jest raczej naturalnym odruchem. Sytuacji praktycznie nie da sie porównać, ale też tak miałam po zerwaniu z poprzednim moim mężczyzną z którym mieszkałam kilka ładnych lat. Koszmarnie bałam sie związków. Myślę jednak że to przejdzie :) Może napisz jakie masz wątpliwości, czego najbardziej się boisz, co stoi na przeszkodzie? Może to pozwoli ci odkryć swoje obawy które zamieniają się w niepewność?
  21. Ło matko! Dostałam takiego ataku kaszlu że nie wiem jak to zniosę.. Nie moge brać nic przeciwkaszlowi bo biorę leki wykrztuśne.. oj to było okropne.. Mam nadzieję że w nocy odpuści, że to tylko chwilowe. Przepraszam, że marudze trochę :O Widziałyście że dziś grają Chikago\"? Mam zamiar zobaczyć i posłuchać, bo widziałam połowę filmu. Tak wyszło, że jak pożyczyłam płytę, to zapomniałam kabla do laptopa a baterii starczyło na połowę filmu :D:D A chciałam sobie na wyjeździe pooglądać. Kaszel nadal męczy.... o raju,, HELP!!!
  22. Aniołku a co to za ciekawe ślimaczki??/ Pierwsze słyszę, napisz mi jak się te ślimaczki robi :D
  23. Aniołku kiedyś miałam długie śliczne włosy, potem postanowiłam ściąć i od tej pory ciągle zapuszczam. Najgorsze jest to, że jak juz sądłuższe, ale jeszcze nie maja kształtu to nie wytrzymuję ide do fryzjera i ścianm :O:O Moim kłopotem est to, że moje kudły niestety nigdy nie będą proste, zawsze się lekko kręcą i czapirzą :O Żeby chociazto były pełne loki, ale nie, to takie nie wiadomo co. Ładnie wyglądają długie, ale nie mogę ich zapuścić bo ciężko mi w fazie przejściowej. Tak się zastanawiam, że chyba jedynym wyjściem dla mnie będzie jednak zrobienie trwałej żeby mieć loczki. Sama już nie wiem, ale dziś patrząc w lustro mam jakoś siebie dosyć :O Może to ogólne zmęczenie chorobowe po prostu. Ważne że moje lepsze jutro w końcu nastąpi i będzie śliczne ;)
  24. hejka! Wstałam i samopoczucie lepsze :) Ale się rozbestwię ;) Ami_ro więcpolega to na jedzeniu określonych produktów? Gratuluje więc wytrzymałości a przede wszystkim sukcesu!!!!! 10 kg w trzy tygodnie to naprawdę duży wyczyn!!!! Powiedz jak długo masz zamiar być na tej diecie? Albo może inaczej ile w ogóle planujesz zgubić jeszcze? Aniołku dzięki za linka, odtworzyło się bez problemów. Piosenka faktycznie śliczna, choć najbardziej przykuły moją uwagę piersi natalii hehehe ma baaardzo ładne. Sama chciałabym takie mieć, ale ziół pić nie będę :D:D Co do walentynek to sorki, faktycznie zapomniałam że jesteście przyjaciółmi więc nie obchodzicie walentynek w sensie walentynek ;) Więc mam nadzieję że przynajmniej sie spotkacie i a nóż widelec czar nieśmiałości pryśnie? Obecnie zaprząta moją głowę jakaś fryzura. Kompletnie nie wiem co zrobić z włosami. Odrosły mi i to sporo. Mam takie poza ramiona z wyjątkiem grzywki. I nie wiem czy ściąć, czy jeszcze pozapuszczać. Chodzi mi po głowie taka ładna trwała... ale taka naprawdę ładna.
  25. Sorki ale spadam do wyrka.. wykańcz mnie ta grypa... jestem tak śpiąca... wybaczcie dziewczyny, Do zobaczenia później :)
×