Mam z bratem dobry kontakt, duzo rozmawiamy i powiedział mi że zaprzyjaźił się z mężatką. Nic między nimi nie zaszło ale ona się w nim zakochała.Nie znam tej kobiety osobiście ale wiem, że nie jest zbyt szczęśliwa w małżeństwie.Brat mówi że on nic do niej nie czuje ale nie chce zostawiać jej samej , bo ona nie ma tu żadnej rodziny i przyjaciół.Spotykają się może raz w tygodniu ale za to codziennie rozmawiają przez telefon.On twierdzi że trzyma rękę na pulsie, że nic złego nie robi, że to tylko koleżeńskie spotkania i że z jego strony to tylko dobra znajoma ale ja widze że ona coraz bardziej zbliża się do niego, szuka pocieszenia.Dodam że mój brat lubi flirtować z kobietami.Ostrzegałam go żeby dał sobie spokój i rozluźnił kontakty z ta kobietą bo wpakuje się w kłopoty.Wiem że mój brat jest dorosły i ma prawo do swojego życia ale czasem zachowuje się jak dziecko.Czy powinnam ingerować? Nie chcę skłócić sie z nim ale nie umiem milczeć i udawać że akceptuję to co on robi.
