Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Miiisiiia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Miiisiiia

  1. Pozdrawiam Kobitki :) i..miłęgo dzionka zycze
  2. No tak.... ale kurcze zerwalismy osttanio 2 mieszki temu.. i teraz znowu,on sie nie zmieni a ja bede cale zycie sie meczyc dostal ostatnia szanse...zawalil :( dzis mial darmowe minuty nie zadzwonil nawet zapytac cyz mowilam serio ani nic...
  3. Kurcze dziewczyny jak ciężko jest mi się z Wami rozstać :( Nawet sobie nie wyobrażacie.....:( Artur..poodbno nie przyjechal... chociaz nie wiem... Dzis ma darmowe minuty.. nie zadzzwonil nawet zapytac czy serio to koniec... nic kompletnie. Jak dla mnie to jest koniec raz na zawsze... za duzo razy się schodziliśmy... :( on się nie zmieni nigdy.. a ja nie chce tak cierpieć... :(:(:( kocham go baaardzo.... najwidoczniej tylko ja.Ja zerwalam... ale on sam tego chcial,nie odbieral,nie odpisywal... nie chcial zgody.Czuje sie tak jkabym to ja zostala zostawiona.... a ja tylko to napisalam.. Ehh..no cuz.. musze sie z tyym jakoś pogodzic :(:(:( pozdrawiam dziewczyny i nie martwcie sie u mnie to nie przez \'wojsko\' :) wiec nie ma co do obaw :)
  4. tak... ile razy mam wracac? :( w nieskonczonosc... powiedzialam mu ze ma ostatnią szanse... zajebal :(:(:( jest mi cholernie źle... [pijana trosiu jestem teraz..na ognisku bylam,hihi] czuje sie okropnie :( takie cos... mogl miec wszystko...nie ma nic... do tej pory sie nie odyzwa... no jak dla mnie to jest chamstwo jakich malo... koniec na zawsze... moze jeszcze kiedys sie odezwie.. ale wtedy bedzie zapozno :(:(:(:(:((:(:(:(:(:(:(:(:(:( japierdziele :(:(:(:(:((:(:(:(:(:( czekalabym na niego te 9 miechow.. kochalam go ponad zycie... zrobilam dla niego wszystko... a on takie cos :(:( to boli mowilam ze tak to sie skonczy..nie mylilam sie.. mialam przeczucia on by chcial by bylo zawsze po jego mysli.. i jak on chce to sie odezwie,jak nie to nie.. wogole duzo zeczy w tym bylo nie tak :(:( najwyrazniej to nie to.. chociaz wciaz bardzo go kocham mimo wszystko... mimo tego zla co mi wyzadzil :(:( kocham go... ale.. chyba juz nie chce z nim byc..on sie nie zmieni nigdy :( a ja nie chce tak zyc :(:(:(:(:(:(:(:(:(....mam dosc zycia...
  5. W sumie to ja zerwlam... ale z Jego winy...On Tego chcial.. Juz nie mam nadzieji i anwet nie chce miec :(:( juz mielismy 2 rozstania.. dostal ostatnia szanse.... spieprzyl ją :(:( a ja tak bardzo go kocham... tak bardzo sie staralam... tak bardzo chcialam....czekalbym na Niego nawet i 5 lat! a tu takie cos... no cuz... :( wiecie... nie jest jeszcze ze mna az tak źle... to juz 3raz i mniej boli :( ale boooli... teraz mam dobry humor bo ide na ognicho :) ale... smutne chwile sa bardzo czesto :(:( jak chcial..tak ma :(:(:(
  6. dobranoc...dobranoc mariolka :(:(:(:( :(:( niestety moje przeczucia sie sprawdzily.... moze on by jeszcze chcial byc ze mna,bo nie powiedzial ze nie chce.. ale pokazal.. a pozatym ja nie moge tak zyc,nie moge by mnie tak trakotwal :(:(:( kurwa.... kocham go..... kocham.......!! ale to koniec :(:(:( musze zapomnac.... :(:( boze... zaczelo sie.... :(:( kurde.. ide spac... pa:(:(:(
  7. teraz nie uzalam sie jeszcze fest na soba bo wprawdzie to do mnie nie dotarlo... ale bedzie ciezko...ale to koniec raz na zawsze :(:( i to jest juz pewne..i gwarantowane.. nie ma innej opcji :( kocham go jak nie wiem co.... kooocham strasznie.... :(:( no ale cuz... najwyraźniej tylko ja....:( nie chce mi sie o tym rozmawiac juz dzis :(:( mam porpostu dosc:(
  8. marioleczka.. koniec definitywnie... posluchja.. dzownilam doslownie z 500razy do niego od wczoraj.. nie odbieral..mase esów dostał.... nawet \'\'blagam cie odpowiedz mi bo ja tak zyc nie umie\'\' normalnie az tak sie ponizylam ze blagalam by odebrak tel :(:( dzis setki telefonow... nie odbieral..... wylanczal sie..napoczatku pomyslalam ze nie moze...poznej ze mu tel ukradli... ale w pewnym momencie odebral zamiast za konczyc i slyszalam jak cos do kogos mowil czyli poporstu nie chcial ze mna rozmawiac i sie wylanczal... po takich esach i takim dzwonieniu zaznaczalam mu ze to koniec... i wlasnie z2godzinki temu... napisalam mu to.... mam dosc narazie nie chce mi sie o tym mowic.. nie dzis :( tak naprawde to mnie jeszcze nie dotarlo..... jestem nie przytomna i ledwo co widze zaraz klade sie spac... nie mam sil juz nawet plakac... :(:(:(:(
  9. marioleczka....to koniec.... :(
  10. Hej dziewczyny... przyszlam się pożegnać :(:( a tak mi tu dobrze z Wami było.Jakos Nie Specjalnie chce mi się o tym mówić.. ale... to definitywnie koniec :(:(:( nawet nie wiecie jak mi teraz ciężko..tak bardzo go kochałam.... :( tyle czasu spędzilam.... oj.... niestety ja to mam pecha... to jest koniec.... tym razem na zawsze :(:( ! już nie ma dla Nas odrobiny nadzieji... Miałam ją zawsze do dnia dzisiejszego... Że się ulozy,że bedzie dobrze...Nie...niestety nie będzie ;( jestem załamana... i jakaś nie przytomna... od wczoraj nie spie ani nie jem :(.. fatalnie mi :(:( dziewczyny... nie przejmujcie sie... u mnie to nie wina wojska... to wina Jego.... :(:(:(.... pozdrawiam...
  11. dziewczyny no nie moge,nie moge :(:(:( do tej pory nie utrzymalam odpowiedzi... dzwonie i dzwonie i nic... co ja mam zrobic....? chodzi o to...ze ja nawet nie wiem czy jeszcze ze soba jestemy :( pomozcie jakos :(:(
  12. tak ale dziewczyny ja nawet nie wiem czy wogole teraz jeszcze ze soba jestesmy ja musze to wiedziec juz :(:(:( bo ja tak nie wytrzymam dluzej
  13. dziewczyny..... chce Wam powiedziec że na 90% to koniec :(:( nie jestem jeszcze tego do konca pewna,ale w wiekszosci tak. dzis dzwonilam z tysiac razy... i nie wiem dokonca,pisalam mu mase esemesow z tym ze jutro ma mi dac odpowiedz.Wiec czekam jeszcze do jutra... zobaczymy czy odpisz lub cos... pewnie i tak zadzwonie... jesli 1.nie odpisze,nie da zadnego znaku 2.nie obierze 3.odpisze z tym o czy mysle... to poporstu kooniec dziewczynki.. i niestety bede sie musiala z Wami pozegnac :( a tak mi tu dobrze z Wami bylo....
  14. dziewczyny blagam pomozcie mi :(:(:(:(:( nie wiem co robic... musze sie z Nim skontaktowac.. dzwonie dzwonie i dzwonie chyba z 500razy nie odbiera.... ale ja musze... powiedzcie mi o tej godzinie moge na jednostke zadzwonic????
  15. Ooooo kur........ kicia no nie gadaj!! bo sie zaraz zaplacze!!!!!!!! japierdziele.... NIE NIE NIE tak nie moze byc :(:(:(
  16. :(:( wiecie co... cos mi tu ni gra... dzwonilam do Jego rodziców zapytac czy nie wiedzą dokładnie kiedy będzie miał PJ. to oni nie wiedza.... mialam wrazenie jakby cos przedemną ukrywali :(:(:( ja się dziś chyba wykoncze... poznej bede dzwonic az nie odbierze... mam to gdzies.. ale ja juz dluzej tak nie moge :(:(
  17. Necia :( jak mi przykro... naprawde to jest chore ! :/:/ Ja juz padam z nerwów... Od wczoraj cisza już dlużej tak nie moge.. zyc z Ta wielką niewiadomą :( Napisałam mu eska że jak bede mogła zadzwonic to niech syga puści.. narazie cisza... zobaczymy co bedzie poznej.. ale boje sie :( wydaje mi sie ze on nie chce miec ze mna kontaktu:(
  18. od 12.03... czyli jak przyjedzie to bedzie 3tygodnie.. ale takie spiecia sa miedzy Nami.. jak nigdy :(:( Teraz kładę się spac.. zeby już była środa :-P hihi a poznej.. czwartek,piątek... no i sobota! Dobranoc Dziewczynki! Buziaki... :)
  19. Blondyneczka tak wiem o tym.. Ale wiesz.. ja już mam dość niektórych sytuacji w których ciągle jest tak samo... męczę się z tym i nie jest mi do na reke. Dlatego.. powiem mu prosto z mostu.. albo sie zmieni..ale sie rozstajemy.Chociaz dziewczyny nie macie pojecia jak mi na Nim zalezy i jak Go Kocham... duzo znosilam,ale teraz poporstu no nie daje rady.. nadszedl ten czas w ktorym wybuchlam... :( zobaczymy jak to bedzie.. ale strasznie sie boje... a te dni sie bede dluzyc coraz baaardziej.. i to jeszcze bez zadnego kontaktu z Nim :(
  20. U Ciebie napewno pięknie będzie :) Z moim weekendem no cuż nie wiadomo... może jednak się uda.. no już sama nie wiem... Dobej Nocki Pati :)
  21. no to wspaniale blondyneczka :) !
  22. :( no ta sytuacja już mnie przerasta.. Nie wiem jakie bedzie jej zakonczenie... ale obawiam się najgorszego.. dlatego tak ciężko jest mi bez tego kontaktu.. i wogole te dni tak bardzo się dlużą... :(
  23. Ale tu dziś pustkami powiewa... Natlka naprawde nieciakwa sytuacja :/ no ja nie wiem jak ja bym tak wytrzymala.Podziwiam Cie :) Ja powoli trace nerwy :( Dziś ciiiisza.. i tak zapewne będzie dopuki nie przyjedzie.Bo ani on a ni ja nie mamy nic na koncie. A nawet nie wiem dokladnie kiedy ma przyjechac czy w piatek czy w sobote.. Tak bardzo brakuje mi kontaktu z Nim... :( a wydaje mi się że mu to lotto... :( takie mam wrażenie... Nie mogę się doczekać tej PJ... bo jest ona zajebiście ważna.Od tej rozmowy będzie zależało wszystko... :( i ta niepewność co on na to powie jest straszna...Więc być może od nastepnego tygodnia nie będzie mnie tu z Wami jednak mam jeszcze nadzieje że wszystko się dobrze potoczy...
  24. Kurna dziewczyny co tu taka cisza ?! :( nie ładnie,nie ładnie :-P :)
  25. I znwou jestem :) hihi wstałam własnie.. bo byłam taka zmęczona że bez drzemki by się nie obeszło:-P Kurcze ten miesiąc jest fatalny... miałbyć lepszy,prawda?! bo komórke będzie miał..bo to..bo tamto... :( a jest fatalnie... złe chumorki łapią mnie ostatnio co chwile... Teraz.... teraz poprostu mi go brakuje.........:( i troszke niepewnie się czuje z tą niewiedzą co dalej... No ja nie wiem co mi ostatnio odbija ale jest :(!. Mam nadzieje że u Was lepiej dziewczynki !! :)
×