Venusianka

Hej Nicia !!! No ostatnio tu mało piszemy. Mambuś powinna wrócić do nas:) Gratuluje spadku wagi:D Ja dzisiaj też nie wytrzymałam i weszłam na wage i pokazała 67,6 i to mnie zagrzewa do walki!!! Jakieś 4 tygodnie moja waga nie chciała zejśc na dół. Mam nadzieję że teraz będzie juz tylko lepiej... NIestety dopadło mnie choróbsko, strasznie boli mnie gardło!!! Moja mama ma zapalenie krtani i tylko się modlę żeby to nie było to samo:O W poniedziałek zaczynam prace i będzie katastrofa jak się rozchoruję na dobre:( Wiecie jak to jest w nowej pracy...

Misialinezja tak trzymaj !!!! :D

Naszej KOchanej odchudzaczce życzę zgubienia nadprogramowych kilogramów i spełanienia innych marzeń:) Smerfetka miło że znowu jesteś A ja dzisiaj spędziłam 4 godziny czekając na lekarza medycyny pracy i badania okresowe Idę na jakąś kawkę

Nitka - 168 * 72,0 (11.01), 70,5 (01.02), 70.0 (08.02), 68,8 (22.02), 67,8 (22.03), 67,0 (12.04) Tai - 166 * 64,2 (01.02) 65,2 (25.03) Mamba - 154 **71(08.02)*70(15.02)*69(08.03)*71(22.03)*72(29.03) Msabu - 177 * 71(11.01) Bling - 170 * 76(13.04) Jamka - 162 * 53 kg (11.01) 53* (8.02) *54,5 (23.02) *54,0 (1.03.) *52,0 (22.03)55,0(12.04) Obserwatorka - 176 * 70,5 (11.01) Dytko - 164 * 54 kg (11.01.07) Kaprys - 160 * 75 (11.01) Venusianka - 165 * 78 (26.01), 75 (15.02), 74(22.02), 70,6(1.03), 69,2(22.03),69,0(12.04.), 67,9(19.04) :D

Deirdre 2 stycznia;)

Dziewczyny nie wariujmy. Od razu nie tyje się od garści orzeszków. Ja tez dzisiaj sobie pozwoliłam, ale trudno;) Od jutra do soboty zamierzam naprawde się pilnowac bo w sobote imieninki maluszka i napewno sobie coś dobrego zjem:) Ale dzisiaj przegięłam i czuję się taka objedzona że szok- nie lubie tego uczucia!!!!!!wrrrrrr...

Chciałabym mieć kota ale nie mam warunków, za to będę miec owczarka niemieckiego;) Też nie źle. ale czasem brakuje mi kociego towarzystwa:) Ps Deirdre widzę że nadrabiasz zaległości;)

A ja też podam mój nr gg 10972624. Czasem mam kompa włączonego 24h ale nie zawsze jestem, w każdym razie można zostawiać wiadomości;) Jak ktoś chce czasem poromansować to zapraszam:P NO a gdzie się podziewa reszta dziewczyn co?????? Inke?? Smerfetka?? i pozostałe????

Jedyna skuteczna i trwała dieta to MŻ ;)

http://www.kafeteria.pl/forum/ tu wejdż i na górze masz rejestracje

Deirdre ja też pozwalam sobie czasem na chlebek, a właśnie na obiad zjadłam normalną bułkę;) O stażu napiszę Wam w piątek jak się już wszystkiego dowiem. Narazie mam full biegania żeby załatwić wszystko. Miałam dzisiaj szkolenie i troche mnie to wszystko przeraża ale zobaczymy jak będzie;) Deirdre zaczerń nicka bo się będą pod Ciebie podszywać:O

Cześć dziewczyny:) Właśnie szykuje się na spotkanie, bo dostałam staż. Coś bliżej napiszę jak wrócę, bo w sumie to sama nie wiem co i jak. Bardzo mi zależało na tym stażu i bardzo się ciesze że go dostałam!!! Z dietką u mnie ok:) Małe wpadki się zdarzają, ale nic na to nie poradzę:O Nicia kazdy ma takie momenty w diecie że przytyje ale najważniejsze żeby się nie poddawać Pozdrówki, trzymajcie za mnie kciuki

Julitka a ja powoli zaczynam się szykować na spotkanie. Zastanawiam się w co się ubrać...bo ta pogoda dzisiaj jest dziwna:O

No chyba Julitka mnie wyprzedziałaś;)

Życze Wam kolorowych snów:) Ja chyba dzisiaj nie zmróżę oka przed jutrzejszym dniem - jestem jednocześnie podekscytowana i bardzo się denerwuję, bo właściwie nie wiem czego się mogę spodziewać... Napewno jutro zdam Wam pełną relację Dobranoc

Nicia nie przejmuj się tak. Dziecko bez 1 w szkole to jak żołnierz bez karabinu i nie martw się bo od tych kanapek od razu nie utyjesz;) Pozdrówki dla wszystkich odchudzaczek

Jak już mowa o babciach to dodam że moja chcąc mnie pocieszyć (nieświadomie załamała) mówiąc : \"nie przejmuj się - nie jesteś gruba tylko tłusta...\" :O To było sporo czasu temu ale nadal to wspominam. Śmiałam się z tego bardzo i do dzisiaj śmieje ale niestety coś w tym jest... ;)

Hej kobietki:) Witam nową odchudzaczkę na moim topicu:) Mam nadzieję że się szybko nie zmyjesz!!! My tutaj się raczej nie głodzimy ale staramy sie zastępowac rzeczy tłuste jakimiś zdrowszymi (co nie znaczy że mniej smacznymi). Wpadki kazdemu się zdarzają, ale myślę że dzięki temu że sobie pozwalamy czasem na małe co nieco to nadal trwamy przy diecie. Musisz pamiętać że po diecie nie można wrócić do starych nawyków zywieniowych!!!!!!!!!!! Dziewczyny dopiero wróciłam ze szkolenia dla bezrobotnych:P o tym jak gdzie i td szukac pracy;) Byłam w urzędzie zapytać sie o staż o który się starałam i powiedzieli mi że marne szanse...I wiecie co-wchodze do domu i dzwoni komóra i dostałam staż !!!!!!!!!! Jestem przeszczęśliwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NIc konkretnego nie wiem, wiem tylko że będę zajmowała się jakimiś sprawami rolników. Jutro mam konkretne szkolenie i spotkanie w tej sprawie i napewno napiszę Wam więcej co i jak. Normalnie chyba dzisiaj nie zasnę!!!!!!! :D Podobno będę miec swoje biuro :D No po prostu szok.... Wiem że zawsze nie będzie słodko bo 2 miesiące zajmowałam się sprawami rolników i dopłatą za akcyze ale mimo to się ciesze bo rusze się wreszcie z domu i czyms się zajmę:) Muszę trochę ochłonąć i zrobić sobie coś do jedzenia(kupiłam sałate ,serek ziarnisty, ogórek, pomidor i do tego szczypiorek i beędzie pyszny obiad:) ) napewno tu jeszcze zajrzę Deirdre trzymam kciuki i nie załamuj się!!!

cześć dziewczynki:) Miło że motywacja się umacnia lub rodzi na nowo u niektórych z Was:) Inke dbaj o swojego synka i ucałuj go od cioci Venus;) Napewno szybko wróci wszystko do normy i będziesz mogła wrócić do domciu:) Oczywiście że o Tobie nie zapomnimy :D Witam nową odchudzaczke, mam nadzieję że zostaniesZ z nami już na zawsze;) A ja dzisiaj cały dzionek spędziłam z maluszkiem na dworze. Nogi normalnie mi odpadają, ale przynajmniej miałam troszkę ruchu i spaliłam jakieś tam kalorie. Z dietką nieźle, bez większych wpadek. Cały czas czekam do 29 maja i do tych 65 kg. No zobaczymy jak będzie, ale będę miała najgorsze imieniny w życiu jeśli moje marzenie się nie spełni:( Nawet nie chcę brac takiej opcji pod uwagę!!!!! Do końca miesiąca chce osiągnąć wagę 67,5 albo mniej. Jeśli się nie uda to załamka totalna...Ale nie mam co uprzedzać faktów. W każdym razie mam nadzieję że będziecie ze mną!!!!!

Hej Inkuś:) Jest jeden plus tego że jestes zalatana - nie masz czasu jeść;) Pozdrówki:)

Dziewczyny u mnie jest taka rewelacyjna pogoda że szok!!!!!!!!!! Aż człowiek normalnie robi się szcześliwy:D Miłego dnia

Nicia wyszło :D

Hej kobietki:) Widze że tu tłumy i przepchac się nie idzie:P Ja dopiero wstałam. Pogoda rewelacja!!! Coraz bardziej myśle o kupnie rowerka, ale oczywiście nie stacjonarnego!! Z kasą u mnie krucho ale za miesiąc mam imieninki i może rodzice coś mi dorzucą. Może uda mi się kupić jakiś używany. Właściwie to nie mam z kim jeździć, ale sama może też dam rade :D Odezwijcie się...

Wiem że wolniej będę chudła ale jak widzę że na wadze jest mniej to to jest mobilizujące a jak widze że waga stoi to się niecierpliwię;)

Dokładnie nie licze kalorii, ale tak mniej więcej mieszcze się od 1000-1500 kcal (wszystko zalezy od dnia). Nie stosuję żadnej konkretnej dietki tylko zdrowo się odżywiam (przynajmniej się staram:P ) A z ćwiczeniami to różnie bywa, ale jak już to jakieś 15 min dziennie.(czyli bardzo mało ) Jestem chyba za leniwa do ćwiczeń;)