Venusianka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Venusianka
-
Madzienkam też chcę schudnąc tyle samo co Ty w tym samym czasie i odpowiadam na Twoje pytanie - to jest do zrobienia;)
-
Aha moje dzisiejsze sniadanko to mały banan kromka wasy i troche otręb i dodam że chce mi się spać ;)
-
Mam full sprzątania i góre naczyń do zmywania po wczorajszej imprezie . Muszę myć okna, prać i prasować firanki Ehhh....masakra Ale będę tu zaglądac więc piszcie babeczki:D
-
Moje gratulacje Julita !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D Tak trzymaj;)
-
Dobra to ja lecę ( w stronę słonka;) , wyłączam kompa i wracam wieczorkiem papapapapapapa (chyba że wypadnę przez okno;))
-
Lindka zaczynam myć dopiero o 11 bo o 10 jest \"sekret Laury\":P Jak się siedzi w domu to się ogląda takie bzdety;)
-
Lindka jestem żywym przykładem że ten cytat to prawda. Marzyłam o skończeniu studiów a kiedy to się stało to jakos tak w ogóle nie potrafię się z tego cieszyć. Tak samo będzie ze schudnięciem. Kiedy schudniemy to zapomnimy o tym jak bardzo chciałyśmy schudnać...
-
Lindka super cytat!!!
-
Yorkshire witaj na moim topicu:) POtwierdzam to co pisała lindka im więcej nas tym lepiej! Yorkshire masz racje teraz jest najlepszy moment na schudnięcie! Dziewczyny przestałyśmy ostatnio pisac swoje menu. Szkoda bo myślę że to był dobry sposób na kontrolowanie tego co zjadłyśmy. ja napisze wieczorkiem moje menu. Narazie jestem po sniadanku - kromka chleba razowego, kawałek rybki w occie i małe jabłko:)
-
Madziankam jeśli możesz to podaj swój wiek, wzrost i wagę i jeżeli chcesz to Malinka wpisze Cię do naszej tabelki. W grupie jest raźniej się odchudzać, przynajmniej tak mi się wydaje.
-
Madzienkam napisz nam coś o sobie:)
-
Madzienkam Raiqa chyba Ci już pisała, że wszystko zależy od wagi wyjściowej i indywidualnych możliwości;) Trzeba liczyć max 4-5 kg miesięcznie przy dosyć rygorystycznej diecie i ćwiczeniach. Czyli na 10 kg MINIMALNIE przeznacz sobie 3 miesiące (ja też mam do zrzucenia dokładnie 11,5 kg i chcę zrzucić conajmniej 6kg do 29 maja).
-
Madzienkam witam na moim topicu :D
-
Hej kobietki:) Yuki trzeba słuchac organizmu przy odchudzaniu. Uważam że w czasie dietki trzeba sie dobrze czuć bo inaczej dietka nie ma sensu.Dlatego uważam że mądrze postępujesz że wracasz do 1000 kcal:) Tak trzymaj! A ja sobie dzisiaj pofolgowałam buuu:( Coś ostatnio za duzo mam wpadek i jak tak dalej pójdze to nici z odchudzania :O A przecież to jest moje marzenie! Tak dobrze mi szło a teraz co chwilke jakies potknięcia...wrrrr Mimo wszystko jestem dumna z tego że jem o wiele mniejsze porcje, pije dużo wody i nie opycham się jak kiedys a to juz myślę jest bardzo duży postęp!! :D No ale czas sie wziąć za siebie bo waga u mnie stoi jak zaklęta i ani myśli pokazac mniej:( Chce do 29 maja czyli moich imienin osiągnąc wage 65 kg, ale jak będe postępować jak do tej pory to marne szanse... Jestem teraz u siostry i jej teściowa zrobiła budyń i jak tu odmmówić teściowej??:P
-
Yuki dziewczyno szkoda zdrowia!!!! Poczytaj sobie zasady zdrowego żywienia -przed wszystkim śniadanie,które daje energie na cały dzień!!!!!!
-
Obiad gotuje :P Później zobaczę Jula i skomentuję napewno :)
-
Ja lecę umyć samochód i wyczyścić go w środku. Jest taka piękna pogoda że aż nie chce się siedzieć w domu, potem zrobię obiadek. Miłego dnia:*
-
Smerfetka podrzuce Ci taki super kawałek;) Specjalnie for you:D
-
Dziewczyny co myslicie o kawałku smażonej wątróbki na obiad?? Dzisiaj robię ją dla rodzinki i nie wiem czy mogę zjeść trochę.
-
Widzę że pustki tutaj ostatnio:) Dziewczyny dajcie znać że żyjecie!!! U mnie z dietką średnio, w dzień ok ale podjadam wieczorkami jakieś paluszki, wase albo otręby i waga stoi jak zaklęta:O Muszę znaleźć w sobie od nowa motywacje!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Niedługo trzeba będzie zrobic reanimację topicu bo ledwo zipie...
-
Jula tez mam koszmarny dzień!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dalszy ciąg wczorajszego....:(
-
Jula niestety życie nie jest taie piękne...ciągle problemy i problemy...Możesz teraz liczyć na to że Twój M będzie miał dalej szczeście i będzie miał jeszcze lepszą prace niż poprzednio.
-
Jula wiem jak to jest nie miec pracy, bo sama siedze w domu i świruję a kasa jest potrzebna... Tez powoli łapie załamke :( Trzymaj się!
-
Jula dasz rade :)