Venusianka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Venusianka
-
Lindka jak nie możesz się oprzeć to troszkę zjedz, ale tylko troszkę ;) Nie zaszkodzi Ci;)
-
No chyba że któraś będzie mieć dzidziusia, wtedy będzie nam wysyłaś foty z brzuszkiem;)
-
Ja też chcę męża który będzie tak o mnie dbał ;) Najlepiej żeby był milionerem ze skłonnością do zawału :P ;) ;) ;) ;) ;)
-
Zgodnie z moimi notatkami 26.02. ważyłam 71,5 kg więc w ostatni tydzień schudłam niecały kilogram :P
-
No dziewczyny ja robie się powoli głodna!! Wypiję sobie kawkę z chudym mlekiemi jakieś jabłko, obiad dopiero o 16 :) Dzisiaj planuje ugotowac bok kurczaka, kawałek kalafiora i może zjem do tego ziemniaka w mundurku. A wy co jecie na obiad??
-
Nitka stara i nowa waga tak mi pokazują więc musi tak być. Sama jestem w szoku. Kiedyś myslałam że jak zrzuce 7 kg to będzie to bardzo widać, ale az takiej dużej różnicy to nie ma. Jedyne co zauważyłam że ubrania nie są juz obcisłe tylko takie akurat albo troszkę luźniejsze niż wcześniej. Nie używam wspomagaczy oprócz picia czerwonej herbaty. Cwicze nieregularnie ok 20-30min. Np. wczoraj zjadłam na śniadanie jogurt z otrębami, na obiad pół woreczka ryżu z warzywami z patelni i piersia kurczaka, na kolacje zjadłam pieczarki podsmażone na oleju z cebulką i 2 kromki razowego chleba. W między czasie jadłam jabłka. Acha i ok22 wypiłam kubek kakao. Ostatnio zdarzało mi się jeść wieczorem wafle i delicje, albo placek. Przypuszczam że teraz będzie mi coraz trudniej cokolwiek zrzucić...Super byłoby gdybym dalej tak chudła! :D
-
Smerfetka ciesze sie że wszystko oki, cokolwiek to jest to gratuluje:)
-
Cześć Marta :) Bardzo będzie nam miło jak zostaniesz z nami. Chyba wszystkie Ci zazdrościmy tego, że tak łatwo chudniesz;)
-
Smerfetka jeśli masz taką budowę ciała to chyba nic się już nie da zrobić. A bioderka podobno są seksowne;)
-
Mambuś ja tak naprawdę to pierwszy raz się odchudzam. Wczesniej były tylko nieudane próby. Chyba zrozumiałam że trzeba zmienic nastawienie do jedzenia i ogólnie sposób żywienia, inaczej nici z odchudzania... A poza tym nie ma czego zazdrościć bo narazie to za bardzo nie widze tego spadku wagi...
-
Lindka sprzątanie to też pewnego rodzaju ćwiczenia - każdy ruch jest dobry :)
-
Inke brzuszki napewno nigdy nikomu nie zaszkodziły:) Chcę tak pożądnie zacząć ćwiczyć brzuch.
-
Smerfetka ale z Ciebie chudzinka!!!! :D
-
Inke ja robie. Może nie w dużych ilościach bo tak przeważnie 2 serie po 16 na mięsień prosty i jedną serię po 16 na mięśnie skośne(prawe i lewe)
-
Inke licze ale wiesz nie obsesyjnie ;) Po prostu opieram się na małych porcjach jedzenia, 0 słodyczy lub coś tam raz na jakiś czas;) i unikam tłustych smazonych mięs... Inke a dlaczego pytasz?
-
Mambuś sama się dziwię że tak szybko waga mi leci w dół. Jem i to nie mało. Nawet zdarza mi się jeść pizze, czy jakies kluchy!! Przypuszczam że dopiero zaczną się schody. Na początku zawsze szybko spada waga...
-
Cześć dziewczyny :) Smerfetka proszę o foty;) Jula pamiętaj o zdrowym odchudzaniu:)
-
Chwila prawdy ;) : Nitka - 168 * 72,0 (11.01), 70,5 (01.02), 70.0 (08.02), 68,8 (22.02) Tai - 166 * 64,2 (01.02) Mamba - 154 **71(08.02)*70(15.02)*69(21.02) Msabu - 177 * 71(11.01) Bling - 170 * Jamka - 162 * 53 kg (11.01) 53* (8.02) *54,5 (23.02) Obserwatorka - 176 * 70,5 (11.01) Dytko - 164 * 54 kg (11.01.07) Kaprys - 160 * 75 (11.01) Wenusianka - 165 * 78 (26.01), 75 (15.02), 74(22.02), 70,6(1.03) Pozdrawiam :*
-
Dziewczyny macie bardzo ambitny cel - chudnąc po 5 kg w miesiącu i szczerze Wam tego życzę:) Ja narazie chciałabym schudnąc w marcu min. 3kg tak żebym na koniec miesiąca ważyła 69 kg. Nie wytyczam sobie celów bardzo ambitnych bo ostatnio mam wahania nastrojów i różnie to ze mną bywa... Kolorowych snów all:* ps baby jedne piszcie więcej!!! ;)
-
Yuki ale 45 kg to chyba troszkę za mało co??
-
Widzę że znowu tu cichutko...:O Dziewczyny napiszcie jakie macie założenia co do schudnięcia i do kiedy chcecie je zrealizować?
-
Raiqa realnie patrząc i żyjąc w miare normalnie (czyli nie niszcząc swojego organizmu) to na zrzucienie 15 kg trzeba liczyć jakies pół roku. Ja mam nadzieję że do końca września zrzucę 15kg. Po to wkońcu założyłam ten topic:D
-
;)
-
:)
-
Hej Inke - kuruj się kobieto i wracaj do nas jak najszybciej:) No teraz daj sobie spokój z drastyczną dietą bo się wykończysz:O Ale w każdym razie gratuluje spadku wagi :D Szybkiego powrotu do zdrowia życzę :)