Venusianka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Venusianka
-
Wiesz ja nie mam nawet czasu poćwiczyć, bo musze się uczyć. Jakos musze przetrwac te 3 dni... A Ty wcale nie zjadłaś dużo!!!!!!!!!! Zdjęć nie dostałam... No własnie chyba topic umiera śmiercią naturalną....
-
Widzę że tu pustki, chociaz mam nadzieję, że tu ktoś jest ! Kurde zjadłam właśnie kostke czekolady i 2 delicje buuuu... Ale nie mogłam się powstrzymać :( Zawsze tak reaguję na stres a teraz cały czas się denerwuje tym piątkiem.... :( Moje dzisiejsze menu: kromka chleba razowego z odrobiną masła i jajkiem mały kotlet mielony+mały ziemniak+spora porcja kalafiora pół talerza pomidorowej z makaronem 2 delicje i kostka czekolady Myślicie że zmieściłam się w 1500 kcal?? Powiedzcie mi żebym więcej nie jadła bo mnie ciągnie do czekolady... Zbliża się dolina...:(
-
Malinka to bardzo dobry efekt i mysle , że trwały :) Ja też się nie głodze i nie mam zamiaru :)
-
Jeszcze nie doszły, pewnie to chwilkę potrwa ;) Ja lecę się uczyć ale jak tylko zrobię sobie przerwe to też Wam powysyłam:)
-
Inke ale sama wiesz że jeśli masz wielka ochote na ciacho to jęli sobie odmówisz to prędzej czy później rzucisz sie na te ciastka i zjesz 2 opakowania ;) Więc nie powinnaś mieć wyrzutów z tego powodu, że się czasem skusisz na coś :)
-
Inke nauka powoli się posuwa do przodu, trochę za wolno jesli mieć na uwadze termin piątkowy...:O Ale staram się nie użalać tylko uczyć, bo użalanie nic mi nie da. Ile się nauczę tyle się nauczę ;) Inke a Ty co porabiasz? Jeśli chodzi o dietkę to jest w miare - najważniejsze że się nie obżeram. No to dziewczyny ja podaję swój mail magx8@wp.pl. Kto też chce żeby mu przesłac jakieś fotki to niech też poda mail. Acha i dobrze by było w mailu napisać nick i chciałabym poznac prawdziwe Wasze imiona ale oczywiście tylko do mojej wiadomości bo tutaj używamy tylko nicków.
-
Hej Inka:) Cieszę się razem z Tobą z tego zrzconego 2,1 kg:) Oby tak dalej !!! No własnie dziewczyny co z Wami Raiqa, smerfetka, młoda2323 i wszystkie pozostałe!!!
-
Wiemy że jesteśmy kochane - prawda Mambuś?? :P ;) Buziaki:)
-
Witajcie kochane babeczki ;) Mimo że ostanio do Was nie pisałam, to czytam to co nastukałyście. Szkoda tylko, że tak mało piszecie...:( Mam nadzieję, że ten topic przezyje jeszcze troszkę...Ja już Was wszystkie polubiłam i nie wyobrażam sobie żebyście mnie zostawiły teraz!!! Jeśli chodzi o moją dietkę to jakoś udaje mi się wytrzymywać, z mniejszymi i większymi potknięciami;) Nie mogę teraz za bardzo skupić się na diecie i ruchu bo w piątek mam obrone, a niewiele jeszcze umiem:( Dodatkowo jeszcze dorabiałam sobie i na nic praktycznie nie miałam czasu, a jeszcze musiałam się w między czasie zająć dzieckiem.... Jest mi teraz cholernie ciężko dziewczyny nawet sobie nie wyobrażacie. Jestem strasznie zestresowana tym piątkiem i musze sobie jakoś dać radę ze stresem :( Jak wszystko dobrze sie skończy to zacznę porządną dietke i ćwiczenia, chociaż z dotychczasowej jestem w miare zadowolona - przynajmniej nie tyje!! Stwierdzam z całym przekonaniem, że nastawienie psychiczne to sprawa najważniejsza w diecie i oczywiście wsparcie, które mam nadzieję znalazłyście tak jak ja na tym topicu;) Dziewczyny ustaliłyśmy że będziemy się zdrowo odżywiać, a Wy chcecie przestać jeść(bo inaczej tego nie można nazwać) :O Pomyslcie co będzie jak przestaniecie się odchudzać!!! Yuki Ty już dużo schudłaś i żeby zgubić kolejne kilkogramy potrzeba czasu. Inke my chyba już na ten temat chyba kiedyś pisałyśmy...no ale ja tylko mogę przypomnieć o zasadach zdrowego żywienia, a Wy i tak zrobicie swoje :P Całuje Was wszystkie, piszcie cokolwiek:)
-
Tai wielkie dzięki za zdjęcia:) Myślę, że dasz rade zrzucić te 5 kg bo super wyglądałaś:D Te zdjęcia naprawde powinny CIę motywować;) Chociaż tak szczerze, to nie widzę na tych Twoich aktualnych zdjęciach, żebyś mocno przytyła. Ale na zdjęciach może nie być tego widać(sama najlepiej wiesz jak jest;) ) Mam teraz urwanie głowy - w piątek obrona, full nauki a jeszcze sobie dorabiam dodatkowo, więc jest mi cholernie ciężko :O Troche brakuje mi sił na to wszystko, ale dietke jako tako trzymam bez większych potknięć. Jak znajdę trochę czasu po obronie to wyślę Wam kilka świeżutkich fotek :) Pozdrawiam cieplutko, buziaczki ;)
-
Tai dzięki za fotki, super wyglądasz! :D A Twój facet to niezłe ciacho:P Pozdrówki dla wszystkich odchudzaczek;)
-
Tai chętnie obejrze Twoje fotki :) Pozdrawiam Was wszystkie i życzę szalonego weekendu:)
-
Dobranoc, kolorowych snów kobietki dla Was i Waszych rodzin :*
-
Dziewczyny rzuciłam sobie farbkę na włoski:D Od razu lepiej sie czuję:) Jestem gruba ale przynajmniej mam fajny kolor włosów:P
-
Yuki ja przy Tobie jem jak wieloryb :O No ale dziewczyno nie przesadzaj, bo sobie krzywdę zrobisz!! A ja jutro mam zamiar jeść odrobine mniej:)
-
Witam kochane kobietki:) Widzę, że tu pusto dzisiaj, mam nadzieję, że to się jeszcze dzisiaj zmieni:D Podaję moje dzisiejsze menu: śniadanie: pączek (nie mam wyrzutów:) II śniadanie: mała pomarańcza + pól miseczki musli z otrębami obiad: ryba + brokuły kolacja: mała pomarańcza + troszkę otręb (kolacja tak wstępnie bo jeszcze nie jadłam - dopiero za godzinke;) ) Ciekawa jestem co WY jecie, więc piszcie:) Tak sobie myślałam, że ograniczę jeszcze jedzenie ale chyba to nie byłoby mądre:O Cięzko tak czekać na efekty i kusi żeby przestać jeść...
-
Nie wiem kto ale gość ma poczucie humoru hehhee
-
Ale się uśmiałam, kumpela do mnie dzwoniła ze jej 70 letnia sasiadka dostała kartkę walentynkową z nastepującą treścią: \"kocham Cię Janeczko TY moja cipe***o\" Józio hahahahahahahahahahahahahahahahahah dobre nie?
-
Malinka ja jak naprawdę zaczynam czuć głód to wypijam szklankę wody i cos zjem np jakis owoc, alboo nawet kromkę chleba razowego, bo inaczej za jakiś czas wymiotłabym wszystko co znalazłabym pod ręką. Masz racje nie można się doprowadzać do skrajności!!
-
Druga wersja obiadowa w moim menu to kawałek ryby z brakułami -ta chyba bardziej prawdopodobna dzisiaj, a jutro warzywka na patelnie:) Rano zjadłam pączka(bo wczoraj nie zjadłam) z kawką Potem mała pomarańcza z pół miseczki musli i otręb Reszte menu podam wieczorkiem :) A teraz czerwona herbatka :)
-
Yuki ale mi zrobiłaś ochote na warzywka z patelni!!!!!!!!! Chyba tez sobie zrobię:D Ja zawsze podsmażam na teflonie z odrobiną tłuszczu i dodaje piersi kurczaka pokrojone w kosteczkę,a że w piątki nie jadam mięsa to doda dzisiaj kawałek ryby pokrojonej w kosteczkę. Przyprawiam odrobiną soli i vegety i pieprzem czarnym i curry. Z przyprawami trzeba uważać -sól zatrzymuje wode w organiźmie a pieprz wzmaga apetyt:)
-
Dzięki wielkie Malinka za wsparcie -teraz mi to bardzo potrzebne !!! Od razu mi lepiej :D Do następnego klikania :*
-
Kurde dziewczyny tak dobrze mi tu z Wami, że nic innego mi się nie chce oprócz pisania, ale niestety czekają mnie baaaaardzo cięzkie dni...:( Nie dośc że musze się przygotowywac na obronę to dorabiam sobie i cięzko mi to wszystko pogodzić... Wiecie co waga mi spadła jakieś 3 kg, no niby jest oki ale po ciuchach nie widze żadnej różnicy, nawet minimalnej. Poczekam aż schudnę do 70 kg -jeśli nadal nie będzie widać chociaż minimalnej różnicy to się załamię....
-
Malinka możesz też kupić warzywa na patelnie i podsmażyć z kurczakiem. Dodaj bardzo mało oleju i jednocześnie będzie, szybko, zdrowo i lekko:)
-
Smerfetka nie zadręczaj się, bo się dziewczyno wykończysz. Wiem też że nie łatwo zapomnieć...