Venusianka

Ja niestety też mam wystający brzuch i fałdki z tyłu, tez nie wiem jak pracowac nad talią. trochę zaczęłam ćwiczyć, ale obawiam się, że to za mało...Niestety po intensywnych ćwiczeniach bardzo spada mi cisnisnie-wczoraj miałam 86/46 :S Fatalnie się wtedy czuję... Najważniejsze jest pozytywne myślenie:) Dziewczyny nie ma się co załamywać-do wiosny zgubimy ten wstrętny tłuszcz!!! :) Podstawowa zasada to MŻ (mniej żreć;) A w ogóle stosujecie jakieś pigułki? L-karnityne albo coś w tym stylu?

Nitka śliczną masz córę!!! Mamba ale mnie rozbawiłaś hehe to niestety nie mój bobas i nie karmię hehehehehe. To mój ukochany mały mężczyzna;) Mamba zgadzam się z Tobą w 100% -Nitka wygląda super, dodam że na wszystkich zdjęciach!!!! Nitka udało mi się wysłac fotki, mam nadzieję, że je dostałaś:) (tylko się nie przestrasz!!!!!)

Nitka dla mnie studia to okres dosyć ciężki, ale dużo ciekawych rzeczy się przeżyło;) Mam super wspomnienia i w ogóle :) Ale wcześnie musisz wstawać:/ Mnie niedługo tez się skończy to leniuchowanie, bo za jakieś 3 tyg będę mogła zacząć szukać pracy(twardy orzech do zgryzienia). Najchętniej wyjechałabym za granice, ale nie mam punktu zaczepienia więc będzie cięzko... U mnie też napadało dużo śniegu-niestety. W ramach sportu pójde trochę go poodgarniać bo niedługo nie wyjdziemy z domu! A nie mówiąc już o wyjechaniu z garażu samochodami:/ Ile Twoje dziecko ma lat i to dziewczynka czy chłopiec?:) Oczywiście jak tylko będe mogła wejśc na swoja pocztę to odeślę Ci swoje zdjęcia:) Ale narazie nie mogę nic obejrzeć bo cały czas dzisiaj pokazuje mi się błąd 503 jak próbuje tam wejść:/ W każdym razie z góry dziękuje za fotki:) Ja planuje zjeść ok 13 małego banana i jakis jogurt light:) Obiad dopiero u mnie będzie ok 16-17. Obiady jem raczej takie jak w domu wszyscy jedzą, tylko że małe porcje i np zamiast ziemniaków ryż.

Elllllllllllllo! Nitka nie krzycz tak głośno, bo mnie obudziłaś :P Ale z Ciebie ranny ptaszek:) Pewnie pracujesz :/ I tak w ogóle gratuluję silnej woli-najważniejsze, że widac efekty!!!!!! Trzymam kciuki, żeby szło Ci tak dalej:) No a ja wstałam o 9 zjadłam malutkie śniadanko i teraz mam zamiar uczyć się do obrony bo zbliża się wielkimi krokami:) Tai to farciara hehehe.Jedzie w góry i nas nie zabierze :P oj oj ;) Piszcie coś ciekawego bo jak będę się uczyć to będe tu zaglądać:) Buźka

Ello :) Ale jestem zła na siebie, przerwałam dietę i znowu jem i jem i jem... Zabrakło mi chyba motywacji-musze ja znaleźć na nowo:( Wiecie tak sobie myslę, że nigdy nie schudnę-to byłoby zbyt piękne:( Tai gdzie się podziewasz? Niebawem dostaniesz obiecane fotki:) Jeśli jeszcze ktoś chce mnie bliżej poznac to chętnie się wymienię fotkami:) Obserwatorka kończe studia licencjackie(jesli o to pytałaś) Jamka gratuluje super ocen:) i życze Ci żeby ten ząb wreszcie przestał Cię boleć! Nitka 34 ciesze się, że wszystko Ci sie układa i że mąz docenił jaki ma skarb w domu!!!:) Kaprys13 mam nadzieję że znajdę tego jednego jedynego i wreszcie się odkocham, bo to uczucie mnie niszczy powoli ale skutecznie... Mamba pisz dalej bo powoli się wciągam;) Co to za książka? Msabu jeśli miałabyś trochę czasu to napisz mi tu albo na maila jak to wszystko wygląda, jakie sa kryteria (itd.) jesli chodzi o laserową korekcję wzroku. Tez nosze okularki i chciałabym cos z tym zrobić. Blinguś mam nadzieję, że szybko się uporacie z tymi rachunkami:/ Joasiu22 z tego co wiem to wstęp tu jest wolny. Jesli dziewczyny się nie obrażą to w ich i moim imieniu zapraszam Cię na pogaduchy:) Napisz coś o sobie:) Idę wziąć gorący prysznic, kolorowych snów, do następnego:) papa

Witajcie kochane kobietki:) Wczoraj miałam dzień na wariackich papierach. Straciłam bądź co bądź status studentki:( Jakos tak się dziwnie zrobiło, ale cóż , taka kolej rzeczy. Jeszcze tylko obrona... Oddałam wczoraj legitymację studencką ,indeks, prace dyplomową. Czuję, że kolejny etap w życiu się kończy. To chyba powód do radości:) Wczoraj byłam z moja grupą seminaryjną i promotorem w takiej fajnej knajpce i zjadłam tiramisu!! Ale nawet nie robię sobie z tego powodu wyrzutów. Pyszne było :) Oczywiście dzisiaj żadnych słodyczy. A co tam u Was słychać. Widzę, że Tai imprezujesz:) Super! Mam nadzieję, że imprezka się udała i wytańczyłaś się tak, że dzisiaj ledwo chodzisz! Trzymajcie się cieplutko, buźka:*

Witajcie :) Mam nadzieję, że mogę przyłączyć się do Waszego grona. Ciesze się, że trafiłam na tą stronkę. Wsparcie przy odchudzaniu jest kluczową sprawą(przynajmniej dla mnie). Tai oczywiście wyślę Ci niebawem moje zdjęcia:) Ogólnie jestem teraz troszkę zabiegana, bo 23 lutego mam obronę pracy dyplomowej i fullllllll nauki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:/ Tak w ogóle mam 23 lata:) Ważę 77kg przy wzroście 165cm :/ (porazka). Od kilku dni się odchudzam i narazie nieźle idzie!:) Dodam, że jestem zakochana...niestety nieszczęśliwie. Właśnie był u mnie mój kochany na kawce i po raz kolejny serducho krwawi...Coś go do mnie ciągnie, ale jednocześnie nie chce się wiązać -twierdzi, że nie dojrzał do związku(ma 24 lata...). Jeszcze dowiedziałam się, że w marcu wyjeźdża do Hiszpanii na rok.Totalna załamka... Przepraszam, że Wam marudzę, ale musiałam się wygadać. Życze wszystkim miłego wieczorku z tą jedną jedyną ukochaną osobą...wszystko inne schodzi na drugi plan...