Venusianka

No a ja zaczynam walke od jutra :) Mam juz siebie dość więc trzeba zaczać cos ze sobą robić bez marudzenia :D

Cześć dziewczyny :) Ehh tylko TY Monia jeszcze sie interesujesz tym topickiem , kochana jesteś Podpisuję się pod tym co napisałaś :)

hallllo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

HEj dziewczyny:) Ja jem normalnie nie jestem na diecie a dzisiaj na wadze zobaczyłam 68,1kg i zastanawiam się jak to możliwe bo przecież 2 dni miałam w domu imprezy i pełno tuczącego żarcia... A co u Was??

Monia ja zaglądam ale się nie odzywam bo się nie potrafię odchudzać...

A ja dzisiaj tylko serek waniliowy i mam jeszcze w pracy duży jogurt danone aksamitny. W domu nie wiem co zjem, ale ogólnie to nie chce mi się jeść;)

Inkuś wyglądasz super, naprawdę, podziwiam że po dziecku masz taką fikse :D Zazdroszcze... Julitka muszę Ci powiedzieć że zaczynasz przesadzać...50kg?? kochana chyba trzeba Cię przypilnowac żebyś więcej niż do 55 kg nie schudła!!! I teraz serio piszę, mamy ładnie i zgrabnie wyglądać a nie jak anorektyczki. A Ty przecież jesteś już bardzo szczuplutka. A ja wczoraj zjadłam 2 ciacha:P NO COMENTS

ja chcę fotki:) magx8@wp.pl

Dziewczyny i jeśli chodzi o ćwiczenia to będę musiała zacząć ćwiczyć bo czuję się jak 80 letnia babcia. Mój brzuch i uda są w opłakanym stanie. Zależy mi żeby po schudnięciu skóra była jędrna. Czyli ćwiczenia i balsamy.... ps przypominają mi się początki mojego odchudzania i wcale nie kojarzą mi się źle:)

CZeść dziewczyny, miło jak topic znowu odżył:) Ja też zaraz robię sobie kawke. Na śniadanie zjem pół szklanki owocowej maślanki z otrębami i łyzką musli.Potem na obiad mama zrobiła sos grzybowy i do tego będzie pierś z kurczaka i ziemniaki. Napewno zjem jednego ziemniaka z sosem i podsmażę kawałeczek piersi kurczaka na odrobinie oleju z pestek winogron. Wiem że to ma dużo kalorii ale sosu grzybowego sobie nie odmówię!!Ale obiadek w malutkich ilościach oczywiśćie:)MOże zamiast ziemniaka ugotuję ryż?? Jeszcze zobaczę:) No i jak w ciągu dnia będę głodna to ewentualnie jabłko.Na kolacje nic albo troche maślanki. Dziewczyny mam zamiar pić czerwoną i zielona herbatkę. Co najmniej 3 czerwone i 2 zielone dziennie:)

Inkuś ja też byłam na grzybkach:D A co do Twojej wagi to pewnie to przez zatrzymanie wody w organiźmie, nie przejmuj się kochana i nie waż się co godzinę!!! Zważ się za kilka dni i wtedy zobaczysz jak jest naprawdę

Dziewczyny bierzemy się w garść:) Małe wpadki nic nie znaczą!!! Monia postaraj się nie przejmować tymi 2 kg, jak nie będziemy optymistycznie myślały to nie schudniemy. połowa sukcesu to pozytywne nastawienie!!! Jak myślę o tym jak będę się dobrze czuła w swojej skórze jak zrzuce pare kilo to aż chce sie walczyć:) Wiem że czeka mnie mnóstwo wyrzeczeń ale raz dałam rade to drugi raz tez napewno się uda:) Niestety wiem że na początku diety będę lekko osłabiona ale to przez brak słodyczy:( W moim przypadku to tak działa ale mówi się trudno... Mam dodatkową motywację bo za 3 tygodnie mój chcrześniak ma roczek i chciałabym ładnie wyglądać:) Cudowne uczucie jak wszyscy mówią że niesamowicie schudlam i że dobrze wyglądam:D Kolejna sprawa-chciałabym żeby jedzenie nie było moim nałogiem. Marze o tym żebym jadła tylko kiedy będę głodna i żeby starczyła mi malutka ilośc jedzenia...Mam ten problem że nawet jak się bardzo najem to nie zawsze czuję się syta!!! Mój żołądek czasem jest pełniutki a nadal czuję głód-bardzo dziwne uczucie....

Inkuś słonko a myślałam że mnie opuściłaś Na szczęście jesteś Nie przejmuj się- ja doszłam do 70-tki :o Ale damy rade i schudniemy:D Inkus mnie interesują Twoje prywatne sprawy więc pisz:) Ja jadę na grzyby, zjem kromkę chleba i spacer po lesie dobrze mi zrobi. Odezwę się potem.

KInga mam nadzieję że z nami zostaniesz na długo, razem napewno damy radę:) Ja raczej staram się odchudzać bez żadnych środków, na mnie dobrze działa MŻ:)

Extazy ja ważyłam 78 kg schudłam do 65kg więc wierze że znowu schudnę. Jestem żywym przykładem że można schudnąć:) Znowu się zaniedbałam ale obiecuje że się poprawię:) Napiszesz coś o sobie??

Zakładam nową tabelę i niech nikt się nie gniewa że go nie ma tylko się dopisuje jeśli będzie walczyć z nami :) IMIĘ..........................WIEK....WZROST....START....TERAZ....CEL Venusianka...................23........165.........70.........70........60 dziewczyny co z wami, zaczynamy na nowo!!!

Extazy witam gorąco i mam nadzieję że z nami zostaniesz :) Monia już wysyłam:)

Monia super że jesteś. Najważniejsze żebyśmy się starały nieobżerać a to już bęzie suży sukces!!!!

zmiana stopki

APEL!!! KOCHANE MOJE ODCHUDZACZKI! ZANIEBDAŁYŚMY NASZ TOPIC I TO POWAŻNIE, SZCZEGÓLNIE MNIE JEST WSTYD, ŻE SCHUDŁAM JUŻ TAK DUŻO I PODDAŁAM SIĘ. NADAL NIE JESTEM NA DIECIE ALE TO SIĘ ZMIENI. PROPONUJĘ WYZNACZYĆ SOBIE KOLEJNY CEL, NIE ZA DUŻY I MOŻLIWY DO OSIĄGNIĘCIA. MAM NADZIEJĘ ŻE DO MNIE DOŁĄCZYCIE. ZŻYŁAM SIĘ JUŻ Z WAMI I NIE CHCIAŁABYM STRACIĆ KONTAKTU !!! TYLKO DZIĘKI TOPICOWI SCHUDŁAM , SAMA BYM NIE DAŁA RADY. DZIEWCZYNY JEŚLI JESTEŚCIE ZE MNĄ TO DODAJCIE SWÓJ PODPIS I ZACZYNAMY WSZYSTKO OD NOWA. W TABELCE BĘDĄ TYLKO TE OSOBY KTÓRE SIĘ PODPISZĄ. RAZEM MOŻEMY WIĘCEJ:) 10KG DO SYLWESTRA-CO WY NA TO?? MŻ TO NASZA ZASADA, BEZ GŁODÓWEK I NIEZDROWEGO ODŻYWIANIA:) JA SIĘ PODPISUJĘ : Venusianka Kto dołącza??

Dziewczyny musimy dać rade!!! Ja dzisiaj rano zjadłam małe śniadanko, na obiad zupa gulaszowa :( i to z 2 kawałkami chleba :( Na właśnej skórze odczuwam efekt jojo...Muszę teraz nauczyć się jeśc małe porcje i to tak na stałe.. Będę jadła prawie wszystko tylkow małych porcjach. Jeśli tak się nie nauczę jeść to nigdy nie schudnę trwale:(

Znowu pustki........ Jeszcze dzisiaj nic nie zjadłam....Jestem w pracy i zaraz pójdę do sklepu i nie wiem co mam kupic do jedzenia

Monia a ja nie moge nic zrobić ze sobą...załamka...Gdzie się podziewacie dziewczyny??

hallllooooooooooooooooooooooo

Aguś podziwiam bo ja bym nie dała chyba rady :O Kolorowych snów wszystkim