Hey_madzia

Asia ale mi się nie pojawia taki monicik mimo, że mam zaznaczone zapamiętywanie.......

Z apetytem wciagnęłabym te udeczka... mniam mniam.... Tylko nie mam takiego piekarnika z termoobiegiem i grillem :( Myślicie, że w takim zwykłym by wyszło?? Ja dzisiaj pyry z jajem sadzonym i sałatą polaną jogurtem naturalnym. Wkurza mnie pilnowanie tej glukozy.... ostatnio mam dosyć podwyższoną, np. po śniadaniu (chebek razowy z szyneczką i sałatką) miałam już ponad 140. Mój M uwielbia Nigellę i twierdzi, że jest bardzo bardzo sexi :)

No i pewnie jeszcze nie powiedziane, że jesli teraz jest duży, to tak zostanie.... moze pózniej wolniej rosnąć... Mój smyk ma np. główkę o 2 tygodnie większą niż powinien, ale wszystko jest w normie, bo właśnie możliwe są tak duże odchylenia....I bądź tu mądry :) Chemical już nie taka blondie z CIebie skoro jak dziewczyny twierdzą taką stronkę machnęłaś :D Asia ja też się ostatnio przerzuciłam na Operę, bo mi w Moziili ciągle wyskakiwał błąd przy otwieraniu wszystkich stron ("adres url jest nieprawidł.i nie może zostać wczytany") i na razie jestem dość zadowolona, ale wkurza mnie, że mi hasła poznikały a nie wszystkie pamiętam no i że trzeba je ciągle wpisywać np. tutaj na kafe....

Mam Chemical mam :))

Kiteczku tak bardzo mi smutno razem z Tobą!! Ja też dużo płaczę i płakałam i rozumiem Twoją obawę o maleństwo.... to okropne, bo płacz wycisza, oczyszcza a z drugiej strony te wyrzuty sumienia, że maleństwo to też odczuwa... Kochana bądź dzielna i staraj się myśleć, że najgorsze masz już za sobą a teraz będzie już tylko lepiej.... Zgadzam się z którąś z dziewczyn, że pewnego pięknego dnia stanie na Twojej drodze ktoś kto pokocha Was ponad wszystko i zapewni Ci dużo szczęścia....

Asia chyba odwrotnie z tym zwolnieniem - kiedyś było 3 dni a teraz jest 7.... Rekę bym sobie dała odciąć :) Chłopaka faktycznie masz dużego.... o jaaaaaa.... a ja myślałam, że mój jest ogromniasty a ważył 2050 g w 31+5 t.c. Chemical wyślesz mi emailika z namiarkami?? Postaram się w wolnej chwili coś tam naskrobać, ale szczerze mówiąc cienko to widzę... Jutro będę musiała na jakiś czas odłączyć kompa, bo robię przemeblowanie w pokoju i kompletnie nie mam pojęcia gdzie mam go ustawić... Ponadto wywalam stare duże biurko i chciałabym nowy stoliczek pod kompa, ale nie wiem kiedy uda mi się go skombinować.... Także w razie czego nie martwcie się moim odcięciem.... :D A dziś przyjeżdzaja do mnie łóżeczko, wózek, nosidełko i fotelik.... hi hi hi... od koleżanki - mam nadzieję, że fajne :D Bziczek witaj w gronie!! Napisz coś więcej o sobie.... Jak tam ciąża CI mijała do tej pory??

Chemical świetny pomysł!!

Hejka, melduję się znowu.... Wicia gniazdka ciąg dalszy.... Po dwutygodniowej walce z wiatrakami, czyli układaniem, przekładaniem, zanoszeniem i przenoszeniem ciuszków i innych gadżetów, doszłam do punktu, że mam porządek w szafie a dziś mój wujo załatwił mi używany segment i znowu będę musiała wszystko przekładać...... Co do położenia miednicowego i ćwiczeń na to, to mój lekarz zdecydowanie mi odradził. Powiedział, że kiedyś przestawiano ręcznie i umieralność noworodków sięgała 40 %. Powiedział też, że jest to bezwzględne wskazanie do cesarki ze względu na bezpieczeństwo dziecka i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie, żeby kazano nam rodzić naturalnie...

Hej dziewczyny!! Przyszłam się zameldować, bo długo mnie nie było.... Próbuję Was nadgonić, ale toi graniczy z cudem :)) Jednak trzeba na bieżąco się tu pokazywać, bo jak się straci kontakt, to zguba murowana.... :D A ja rzadko zaglądam, bo w domu istny rozgardiasz.... Zaczęłam wić gniazdko pod przyszłe potrzeby i jak już się zabrałam do wielkiego sprzątania, to końca po prostu nie widać... Przede wszystkim piorę, prasuję i układam ciuszki, żeby w końcu zrobić listę czego mi brakuje i wybrać się na ostateczne zakupy.... Poza tym trzeba meble poprzestawiać itd itp. A no i inne kłopoty...... ale to już tematy nie na ten topik :) Życie, po prostu życie.... Wczoraj byłam znowu u ginka i niestety mały leży w położeniu miednicowym (pośladkowym) i doktor stwierdził, że po ilości płynu owodniowego, która jest niewielka aczkolwiek prawidłowa, najprawdopodbniej tak już zostanie i będę miała cesarkę.... Trochę trudno mi się z tym oswoić... No ale wyjścia nie mam. CO prawda, do 35 tygodnia jest jeszcze szansa, że się przewróci, ale w moim przypadku niewielka, tym bardziej, że synuś ma dużą główkę a waży już 2050 g. No i jest troszkę większy niż na ten tydzień, ale wszystko w normie.... Z tego też powodu zrezygnowałam z nagrania filmiku 3 , bo w tej pozycji jakość jest raczej marna... i mało widać... Poza tym rozwija się ładnie, już raczej nie fika, a bardziej wygina i robi takie guzy.... Nie wiem jak to nazwać :) Oczywiście jak jesteśmy we dwoje, bo tatusiowe ręce działają na niego tak, że w ogóle nie chce wtedy kopnąć :D A no i ma dużo włosków :D Miałam też badanie KTG, co niestety odbija się na wyższej kwocie za wizytę - już 150 zł. :((( Już sobie obiecałam, że następna ciąża - państwowo.... Bo teraz już nie będę zmieniać lekarza, bo to nie miałoby sensu... No nic.... to na tyle....... Buziaczki dla Was kochane!!! Dziękuję za troskę....

I znowu nie mogę spać w nocy...... Ja! Śpioch pierwszego rzędu....... Kto zna jakieś sposoby na bezsenność? Właśnie zaparzam sobie melisę....... Zmieniłam kwiatuszka :)) Głosujcie!! Może tym razem pójdzie lepiej.... echhhhhhhh... nawet nie ma z kim pogadać o tej porze........ Może 102 zajrzy....??

Hej kobitki!! U mnie w domu też jakby tornado przeszło.... gniazdko dla małej ptaszynki się wije.... ale na razie, to końca nie widać.... nie mam pomysłu jak to wszystko urządzić, żeby było jak najlepiej i jak najwygodniej.... Na przeziębienie polecam herbatkę z lipy, ciepłą kołdrę, miód, cytrynkę i cierpliwość......... Można brać paracetamol.... pić wapno i łykać np. rutinoscorbin.....

Balbinko już spieszę.... słówko dla Ciebie!! Szkoda, że nie pokazywali w 4 d Twojego smyka............ :D

Już po 3D..... :( Mam nagranie, ale fotki nie wyszły i filmik też nieładny, bo synek znów źle ustawiony.... Położenie miednicowe i pani dr powiedziała, że prawdopodobnie już tak zostanie, a więc czeka mnie cesarka :(( Kurde.... jeszcze ma niby trochę czasu, więc jest nadzieja.... Zresztą nawet do końca ciąży może się obrócić, no ale wiecie.... co stresik, to stresik... Za karę na kolację pierniczki i kawa inka :) Poza tym co nieco widziałam, np. jak bużkę otworzył.... Pani mówiła, że marszczył czółko, a w ogóle to bawił się własną stopką... którą miał aż nad czołem.... Mały akrobata!! :) No i w sumie zamiast 150 zł policzyła tylko 50, bo faktycznie za dużo nie pokazała... Przy okazji pomiary, no i waży już 1513 g i ładnie równiutko rośnie.... Wizyta u mojego ginka za 10 dni..... Mam nadzieję, że będzie już leżał prawidłowo..... :) W moim pokoju wije się gniazdko dla mamusi i dzidziusia i wszystko powywracane do góry d.... :( Nie cierpię sprzątać.... Ale za to jakie skarby znajduję, np. odznaki wzorowego ucznia z podstawówki :)) hi hi.... albo pamiątki komuniii.... :) Co hemoglobiny ja ostatnio miałam 11,8 i ginek powiedział, że jak tak się utrzyma, to będzie o.k. Buziolki dla wszystkich Was!! Miło Cię widzieć Dynia!! A myślałam, że mój chłop duży..... Marusia ale pewnie masz frajdę z nową pralką.... Szkooda, że nie możesz opić nowego zakupu.... Platynko - leci ten czas jak woda..... Jeszcze troszkę i będą pierwsze wieści u nas z porodówek.... A nektarynki, to mogłabym wciągać hurtowo.... mniam, mniam....

I jeszcze jedno....... Dziwicie się, że siarka leci a dzisiaj jedna moja koleżanka, która nigdy nie miała dzieci i nie jest w ciąży pokazała mi jak sobie siarkę z sutka wyciska....... To dopiero numer!! Wysłałam ją do lekarza, bo to chyba nienormalne.... Buziaczki !!!!!!!!!!!

No nie.... co wieczorem przysiądę do kaffe, to mam cztery stronice do nadrabiania.... ale Wy napiszecie w ciągu dnia, ale to dobrze, bo przynajmniej mam co czytać po nocach..... :D A tak po krótce.... Dzięki za głosiki Aneczko i Folicum!! Jesteście kochane, ale i tak w konkursie marne mam szanse.... Wyszperałam zdjatko prawdziwego wilka z zagrody.... może zrobi większą karierą w konkursie niż nasz trochę podrobiony amstaffek.... A zbierać głosiki będę od poniedziałku, bo są tygodniowe rundy.... No i jeszcze stadko łabędzi.... Zobaczcie w stopce.... Beybe ty to masz z tym facetem prawie jak ja....Już pisałam ostatnio jak mnie mój M do furii doprowadził twierdząc, że łóżeczko ustawi się na środku pokoju, wanienkę na podłodze a przewijać pieluchy będziemy w kuchni.... Także i u mnie cały plan i wizja na mojej głowie.... jak i kompletowanie wyprawki.... Dla niego zawsze jest jeszcze na to czas....... Ach ci faceci......... Kalendarzyk mi się sprawdził co do płci a nasz potomek to będzie tak wyglądał: http://www.byebe.com/?a=c&c=pl&l=uk&n=pl&v%5B%5D=Magdalena&v%5B%5D=Micha%26%23322%3B&Submit=Find+Out%21 albo tak: http://www.byebe.com/?a=c&c=pl&l=uk&n=pl&v%5B%5D=Magda&v%5B%5D=Micha%26%23322%3B&Submit=Find+Out%21 Kasia W. jak tam glukoza? Czy dobrze zrozumiałam, że stosujesz jakąś specjalną dietę i schudłaś 3 kiloski? Opowiadaj co i jak, bo mam podobny kłopot... A mierzysz sobie poziom cukru w ciągu dnia glukometrem? Echhh, przerąbane mamy, no nie? Ja dzisiaj byłam u koleżanki i dostałam prawie kompletną wyprawkę.... całą ogromną torbę ciuszków - takich do pół roczku, odciągacz, podgrzewacz, baldachim i falbanki do łóżeczka, termosik na spacer, rożek, buciki, wanienkę a dowiozą mi jeszcze wózek, nosidełko, fotelik samochodowy i łózeczko z materacem..... Wszystko za darmochę.... Cieszę się bardzo, w mojej sytuacji to po prostu manna z nieba :D Nie wiem jak mam się jej odwdzięczyć..... Może coś mi podsuniecie? Ale mam dobrze, nie? SZOK!! Ale chyba jeszcze i tak coś sobie dokupię, żeby mieć nowe, np. bajerancką wanienkę... bo ta taka zwyklaczka.... Teraz mam co robić przez następne 2 tygodnie..... Boże, gdzie ja to pomieszczę..... Jaaaaaaaa........ Dociera do mnie, że to już niedługo nasz mały smyczek będzie już na świecie...... Od jutra wiję gniazdko!!!!! Ale się rozpisałam......... :D Dziewczyny czy Was też tak niemiłosiernie swędzą piersi?????

Ciekawe z tą płcią Chemical.... Aż mi się wierzyć nie chce... Już łatwiej i częściej pomylić dziewczynkę z chłopcem... Mój synuś tak ptaśka wystawił, że to chyba niemożliwe, żeby mu odfrunął... Ale kto wie.... To byłby numer stulecia.... Szymek zamieniłby się w Elenkę....

hej 102!! Gratuluję kariery na ebayu.... Mnie udało się sprzedać jedną jedyną rzecz na allegro... no ale nie wystawiam się za często... może warto o tym pomyśleć... Nie mogę spać i z nudów smaruję brzuchol kremem.... ciekawe czy małemu bączkowi odpowiadają ciągłe masaże.... W piatek idę na 3 D usg ... podejście nr 2.... oby w końcu ładnie się ustawił, bo jak nie to chyba już zrezygnuję... Podobno najładniejsze zdjęcia wychodzą w 28 tygodniu a ja już jutro zaczynam 31.... Ostatnie odliczanie.... Jaaaaaaaa :D

I znowu nie mogę spać........ buuuuu!! Ja też staram się na razie wszystko okazyjnie kupować... Obiecałam sobie, że pościągam co się da od koleżanek do końca miesiąca.... Jutro jadę do jednej oglądać wózek... Mówiła, że tylko by trzeba gondolkę przeprać, no ale zobaczymy.... No i ciuszków też pewnie mi trochę naszykuje.... Cieszę się! Zawsze to coś.... W sierpniu zrobię listę co brakuje i wtedy będę kupować.... A jeśli nie uda się od nikogo dostać łóżeczka, to chyba w sobotę teście mi kupią.... Chyba nie będzie aż tak żle z tą wyprawką.... Pozdrowionka!!! P.S. Balbinka on na pewno Cię kocha!!

Cześć 102! Chcesz zobaczyć prawdziwe rozstępy? Ja jestem załamana, bo mnie też to cholerstwo dopadło.... Dobrze usiądź zanim otworzysz te linki.... Co prawda dziewczyna przytyła 30 kg, no ale...... Pierwszy w ciąży: http://theshapeofamother.com/2007/04/ready-to-pop-anonymous.php A tak 2 miesiące później: http://theshapeofamother.com/2007/06/my-tummy-now.php

Dzień dobry w tym skwarze!! Nie przespałam dobrze nocy, mokra jak pies co chwilę się budziłam i zdychałam od gorączki!! Boże spuść deszcz na tę ziemię!!! Beybe wszystko będzie dobrze!! To na pewno przeciążony kręgosłup....

Hey Asia, doskonale Cię rozumiem! JA też czasami się tak czuję i chyba większość z nas tak ma.... Czasem trudno coś dodać od siebie konstruktywnego, ale podobnie jak Ty zawsze tu zaglądam i z zapałem wszystko wyczytuję.... Zresztą każdy ma prawo mieć gorszy dzień czy dni kiedy po prostu nie chce się gadać.... Ale i tak pozdrowionka i bużka!!

Dziękuję Platynko!! I innym też od razu Ja jadę na zakupki w sobotę z teściami, bo już nalegają, żeby łózeczko kupić.... ochhhh gdyby tak zawsze mogło być..... Ciekawe co z tego wyniknie....

witacje w tym upalnym dniu!! zwariować można, nie wynurzę dzisiaj nosa z domu za żadne skarby, a miałam iść do apteki zrobić wywiad dot. kremów na rozstępy.... Nie cierpię takiego upału.... Rozumiem domek, ogródek, natrysk na trawkę i woda z lodem, ale w bloku??? H E L P !!

Beybe aleś się popisała z tym obiadem dzisiaj... no no no .... mężulek ma z Tobą dobrze :D U mnie rosół z makaronem autorstwa mojego taty....

A Marusia też dziękuję za fotki!! No nie wiem czy jakaś krawcowa dałaby radę ukryć teraz Twój brzuszek :D 102 ja też nie dostałam zdjęć od Ciebie!! E mail w stopce... :)))