Hey_madzia

Hey_dziewczyny!! Dzisiaj po południu wizyta....................brrrrrrr.....jest stresik i adrenalinka.......to już 23 t.c. Biorę płytę ze sobą - może mi coś nagra - a jak nie to cyfrówkę i sobie sama nakręcę i przez następny miesiąc będę w kółko oglądać..........:)))))) :)))))) :))))))) Mały fikał wczoraj wieczorkiem i dziś rano - chyba wyczuwa, że dziś idziemy do pana doktora...

A ja nie wiem jakby było gdybyśmy już byli razem i mieszkali ze sobą teraz i pewnie dlatego wydaję mi się, że byłoby idealnie!! :)))) I zobaczcie ile taki poczciwy mężczyzna z marsa może zyskać.... Tak to pewnie bym narzekała, że za mało mi pomaga, że zamiast czytać \"Twój Maluszek\" czytuje \"Logo\" i te inne. A tak to przynajmniej jesteśmy idealną parą... hihihi.... Szkoda mi tylko badań USG, w których on nie może uczestniczyć.... I wtedy jest mi najciężej!! Poza tym myślę, że dziecko bardzo umacnia związek!! I że w takich długo stażowych, to naprawdę potrzebne odswieżenie!! Wiadomość o tym, że zostanie tatusiem była dla niego jednym z cudnowniejszych przeżyć... Tego uśmiechu i radości nie zamieniłabym na nic innego!!

Kitku!! Przepraszam, że sie tak wtrącę mimochodem, ale jestem pewna, że wszystko się ułoży. Ja jestem w ponad 9 letnim związku, który właściwie pół roku przed ciążą już prawie miał się rozpaść. Kłotnie, awantury, rozstanie na 2 tygodnie ( to dużo jak dla nas :))) ) A po pół roku dwie kreseczki na teście i niesamowite szczęście.... Teraz jesteśmy w tymczasowej rozłące :((((( niestety :((( i gdy widzimy się bardzo rzadko, to naprawdę dochodzę do wniosku.... że nie potrafimy żyć bez siebie i nawet robienie sobie na złość od czasu do czasu tego nie zmienia, że kocham go ponad wszystko i stworzymy wspaniałą rodzinę!!! Ta ciąża i przymusowe rozstanie właśnie w tym momencie paradoksalnie odświeżyło na maxa nasz związek i mimo, że płaczę i tęsknię, to jestem szczęśliwa, bo niedługo będziemy w trójeczkę!!!

Oj dużo bym dała, żeby tatuś do brzuszka mógł mówić.... I żeby potrenować pielęgnowanie siusiaczka.... My niestety w czasowej rozłące....

Kurde, przeleżałam plackiem pół godziny ze stetoskopem na uszach i próbowałam usłyszeć chociaż mały pluszczek, mały znak, może serduszko bijące i nicccccccc!! Czasem czuję jak się rusza, ale jak chciałam co nieco podłyszeć, to mały chyba na złość się nie chciał ujawnić.... Ech te dzieciaki :))) Próbowała któraś przez słuchawki?

Witam babeczki!! Czasem tu zaglądam i podczytuję, mam termin na koniec września i również w niedługim czasie planuje USG w trójwymiarze. 4d różni się od 3d tylko i wyłącznie tym, iż 4d jest w czasie rzeczywistym. Tak więc nie ma wielkiej różnicy w jakości. Polecam gabinet dr Puacza na ul. Szamarzewskiego 44d/2 tel. 8437333. Doktor ma super sprzęt, do tego całkiem nowiutki. Badanie kosztuje chyba 200,-, ale dokładnie nie wiem - trzeba dopytać.

Czakuś84 to na pewno było ono!! Wiem coś o tym... czasem myślę, że sobie wmawiam, ale z drugiej strony ruchy przychodzą nieproszone, więc to na pewno nie podświadomość tylko mały fika koziołki... Podobno dzidzia słyszy głos i muzyczkę, potrafi rozpoznać głos taty po urodzeniu, więc takiego bombania w głośnym kinie na pewno nie przeoczy... zresztą właśnie wtedy po całym dniu ciszy, zaczął fikać... Sama nie wiem co z tym winem... Ale tak jak mal_a najwiekszą ochotę mam na zimniutkiego browarka z soczkiem.... echhhhhhhhh!! :))))))

Cześć dziewczyny!! U mnie w aptece by się nikt nie zastanawiał czy jestem w ciąży czy nie i sprzedali by wszystko... no bo w końcu nie muszę kupować dla siebie... Ja bym tam nie brała, skoro piszą, że nie można w ciąży, ale lepiej spytać lekarza, bo ma on na pewno większe doświadczenie... Tak się zastanawiam czy można pić w ciąży czerwone wino?? Byłam ostatnio na imprezce i mi na siłę wciskali a ja się upieram, że alkohol to alkohol i nie będę pić, ale jedna z koleżanek tez była w ciąży i sobie kielonka piła.... A druga mi powiedziała, że jej ginka nawet polecała. Co myślicie? Synek wczoraj chyba cały dzień przespał a obudził sie dopiero w kinie na Spidermanie :))) Wiecie tak się bałam, że hałas mu przeszkadza, że osłaniałam brzuch rękoma, takie tam ryki na tym filmie, że szok... więcej nie pójdę...

Ja jak zobaczyłam małego to też mi się wydawał taki duży... to było 2 tygodnie temu i ważył 230 g. Na monitorku już się nie mieścił, a lekarz zrobił fotkę akurat jak wyprężał siusiaka - i akurat w powiększeniu!! To będzie miał pamiątkę syneczek :))))))) I może dziewczynom będzie pokazywał... hi hi hi :)))) Zresztą za każdym razem jak tylko ujrzę go na monitorku, to ten sam tekst; \"ale duży\" i nigdy się nie mogę nadziwć. I tak się zaczęłam chichrać przy tym badaniu, że aż się mały trząsł. Emocje, że szok!! To jak teraz idę dopiero 22 maja, to pewnie już pod kilo będzie podchodził... Ale jazda!!

No wiecie moze lekarz sie nie zgodzi na takie nagranie aparatem cyfrowym, ale dzieki za podpowiedz... A nuż się uda... Już nie moge sie doczekac wizyty.... 22 maja!!

Cześć dziewuszki!!! Ja sobie nie wyobrażam tego lata - mają być upały po 40 stopni a my z brzucholami ledwo żywe pewnie będziemy i zamiast się opalać, to cienia i chłodu będziemy szukać... No i na pewno przyda się krem z filtrem... Jeśli chodzi o skórę i rozstępy od wczoraj postanowiłam ostro się wziąć do roboty. Codziennie będę się szczypać po brzuchu i pocierać piersi... Im wcześniej tym lepiej póki skóra nie jest jeszcze zbyt napięta. Na tej stronce, co był kalendarz dzień po dniu wyczytałam też, że warto codziennie masować sobie okolice krocza i ćwiczyć mięśnie Kegla, co ma wpłynąć na lepsze przejście porodu...

Asiu no widzisz to wszystko zalezy od lekarza. Ja najpierw mialam 104 a przy dwóch kolejnych badaniach 94. Nie powiedzial, ze jest przekroczona norma tylko, ze poziom jest po prostu za wysoki. I dlatego mam uwazac, ograniczac cukry, zeby nie dpouscic do wzrostu tego poziomu. Dzięki za super info, juz skopiowalam i sprawdze zaraz po badaniu. Cukrzyca w ciazy jest bardzo grozna, wiec lepiej chuchajmy na zimne...

Witam kobietki Ja mam lekkie rozstępy na piersiach, które zawsze zresztą są wrażliwe własnie w ten sposób na wahania wagi. Smaruje sie taka oliwką na rozstępy, przyjemnie pachnie i w ogole lubię oliwkę. Co do ruchów to mam dokladnie jak mal_a - kładę się na łożku, przytykam ręce i czekam na jaśnie łaskawego pana aż mnie tam połechta a ten uparciuch nic!! Co ja bym dala zeby czuć tak jak 100krocia, która jeszcze mężowi tę przyjemność sprawiła.... Echh.... Słyszałam, że najlepiej spać na lewym boku i też na tymże boku najszybciej czuć ruchy, bo w takiej pozycji maluch jest najlepiej dotleniony a i że ok 20 min wcześniej zjeść coś słodkiego... A co do glukozy, moj gienio od razu zalecił mi zrobienie przed kolejną wizytą obciążenia 75g ze wzgledu ze juz mam wg za wysoki poziom glukozy - 94 mg. A Wy ile macie? Na zwolnieniu jestem od dzis - ale fajnie się spało :))))) Trzeba pilnować, aby obok kodu choroby była literka B, bo inaczej zapłacą 80% a tak zawsze jest 100 % bez wzgledu czy to przeziebienie czy ciezka choroba \"ciązowa\". No i chorować można 182 dni a pożniej ZUS przyznaje świadczenie rehabilitacyjne poprzedzając to komisją lub dostarczeniem jakiegoś świstka od lekarza prowadzącego, że stan choroby rokuje szanse na wyzdrowienie... Śmieszne, ale prawdziwe.

Mam nadzieję Kasiu że to nic grożnego. Jesli chodzi o ciężary, to wiesz jak to jest - czasem wiaderko z wodą czy garnek z zupą waży już wystarczająco dużo. A poza tym opiekuję się moją chorą mamą, która właściwie jest już osobą leżącą w tej chwili i wymaga przewijania, mycia itd. I niestety jakoś muszę temu podołać. Mój tato dużo mnie wyręcza, ale widzę, że też mu ciężko. Co do witaminek, ja też mam w sumie dobre wyniki i lekarz mi nie kazał, ale jednak zażywam te witaminki - jakoś tak czułam, że muszę. Często bywam niewyspana i zmęczona, cera poszarzała - może właśnie z braku jakichś składników. Życzę słodzuutkich i kolorowych snów mamuśki!!

Mam pytanko do Was.... bierzecie oprócz zestawu witaminkowego coś więcej? Ja kupiłam sobie magnez + vit b6, ale nie wiem czy potrzebnie czy niepotrzebnie???????? Nie chciałabym przesadzić. Lekarz właściwie nic mi nie zalecał tylko wysłał do dietetyka, aby w jedzeniu ustawić sobie wszystkie potrzebne składniki. Ale że nie stać mnie na co miesieczne dodatkowe 50-100 zl na dietetyka, to bylam tylko raz i pozniej na wlasną rękę zaczęłam stosować feminantal. Z jednej strony nie chcę przesadzić a z drugiej obawiam się, że jakichś tam składników może brakować... Ciekawa jestem jak Wy postępujecie? A bąbelek chyba się rusza tylko trudno niezmiernie to zidentyfikować... Poza tym dzisiaj miałam blado - czerwone plamki na majtkach.... Co to może być?? Czy mam panikować? Wcześniej to mi się ani razu nie zdarzyło. Pobolewa też mnie lekko brzuszek - szczególnie gdy podniosę coś ciężkiego. Ból taki jakby lekkie rwanie w okolicy prawego jajnika. Co to może być? No chyba jeszcze nie kopniaki........ Może rozrastająca się macica tak daje się we znaki? Macie też coś takiego?

Hello L-4 płatne jest 100 % liczone ze średniej z 6 mcy chyba że były wahania wysokości pensji wtedy biorą średnią z 12 miesięcy. Do tego dochodzi 1/12 trzynastki. Ja wahań nie mam, tylko stałą pensję a i tak liczą 12 mcy. Wiem, bo pytałam w płacach.

Dziewczyny nie podchodźcie do tego w ten sposób - topik byl od początku i trzeba zaakceptować go takim jaki jest ze swoimi dobrymi i złymi stronami... Ja uważam, że wciąż stanowimy tę samą społeczność - mniej lub bardziej związane - ale wciąż tę samą i po co to zmieniać. Życie nie składa sie z samych przyjemnych chwil a forum nie jest po to, aby tylko takimi się wymieniać. Głowa do góry dla smutasków!! A Katynka również wkrótce zostanie mamą i wszystkie będziemy wspólnie przeżywać nasze macierzyństwo i będziemy tak samo kochać maleństwa i te same problemy i te same radości będą nas dotykać. Może topik dożyje do tego czasu... .......... Ja od poniedziałku idę na L 4. Też miałam skrupuły, ale odkąd powiedziano mi, że nie dostanę w tym roku podwyżki, bo jestem w ciąży, to już naprawdę odechciało mi się starać i stawać na głowie... Dobrnęłam do półmetka - czas odpocząć i zacząć się oszczędzać. Nic nie jest warte naszego zdrowia. Dyskryminacja ciężarnych - nie wierzyłam, ale zdarza się wszędzie....

Katynko, cudowna to wiadomość, że pragniecie zaadoptować bliźniaczki!! Jestem pewna, że będziecie razem z mężem doskonałymi rodzicami!! Jakie czasem w życiu zdarzają się paradoksalne sytuacje? Żeby uszczęśliwić dwójkę sierotek trzeba nieraz takiej tragedii posmakować... Ja tam myślę sobie, że może właśnie tak miało być i tego też i Wy się trzymajcie!! Może właśnie jakimś mniejszym złem ktoś tam na górze chciał Was uchronić przed czymś gorszym... Trzeba w to wierzyć mocno!! A kobietek w ciąży coraz więcej i to nie złudzenie tylko wyż demograficzny przełomu lat 70/80 wziął się do roboty :)))) Katynko już wkrótce wszystkie z nas będą młodymi mamami!! To po prostu cudowne, cudowne, cudowne..............

Katynko! Cieszę się bardzo, że tak podchodzisz do sprawy. Napisz proszę jak się czujesz? Tak ciężko dobrać odpowiednie słowa, żeby Cię pocieszyć czy napisać coś sensownego... ................. No właśnie Skorpionko!!!! Okropne uczucie. Doskonale Cię rozumiem! Ale wydaje mi się, że to może faktycznie przez te nasze opony. Ja też mam otyłość brzuszną i trochę nadwagi, która właśnie w brzuchu się zbiera. Biodra mam szerokie, ale nogi stosunkowo szczupłe. No i proszę!! Jedno co mnie cieszy, to fakt, że nie muszę już wciągać tego brzuchowca, bo w końcu jestem w ciąży :)))))))) A USG dopiero za 3 tygodnie.... Myślę, że nasze dzieci albo wnuki za te 50 lat będą miały domowy sprzęt do podglądania bobasków. Ktoś na pewno to wymyśli, żeby ulżyć wszystkim niepokojom młodych mam....

Ale dzisiaj pustki na forum.... Jutro ostatni dzień idę do pracy :)

Swoją drogą nie mogę pojąć jak to jest możliwe, że ma się w bruszku żywą istotkę wielkości dużego banana - od główki do pupki 14-16 cm i o wadze 26 dag i nie czuje się tego???? Przecież nie dość, że jest taki duży to wciąż się rusza, fika koziołki i macha rączkami!!! A ja kurde nic nie czuję!!!

Witam was cieplutko!! Dzis zaczynam 20 t.c. Syneczku ruszaj się już!!! Szczerze mówiąc wolę już kopniaczki i kiksańce niż ciągłe martwienie się czy wszystko w porządku. Chociaż wiem i jestem pewna, że nie może być inaczej. Czuję się bardzo dobrze, jedynie brzuszek pobolewa jakby się rozrastał... Ogólnie nudy - przydałby się jakiś ogródek do wypielenia...

Mój gienio w karcie mi wpisuje chyba \"kanał rodny zamknięty, macica miękka\", więc może o to właśnie chodzi :) Zrobiłam sobie znowu listę pytań do niego....

NICK/IMIĘ..............WIEK......WAGA.....PŁEĆ.....DATA. .... ...MIEJSCOWOŚĆ folicum/Sylwia.........25...........52+3.........?..... .20.09.07........świętokrzyskie sili/Sylwia...............25...........37(+1)........?.. ....24.09.0 7........Katowice Hey_madzia............26...........84(+4)........M...... 27.09.2007.....Poznań Dynia/Natalia..........26............-1.............?... ..01.10.07......dolnosląskie Kasia W.................31...................................02.1 0............Kalisz 1lena/Milena...........23...........58(+3).............. .02.10............ Gorzów Bazadora...............34...........67+4..........?... ...03.10.07. ......Rybnik aneczka_1979/Ania...28.........55(+5)......M......... 5.10.07..........Kalisz pszczoła/Goska........26............+8..........2xF..... 0 6.10.07........Toruń 100krocia................25..........52(+2).......F?.... ....09.10. 07.............Rybnik AsiaSz....................28............+3...........M.. .....10.10.07 .......Strzelce Kraj. Skorpionka81...........25...........?...............?... .....19.10.07..........Southampton beybe29/Kasia.........29..........69(+6)........M....... ..20.1 0.07..........Zielona Góra Balbinka-2/Ania........28..........52(+6)........M...... ..20. 10.07. ..........Katowice,Ruda Śl. mal_a/ Basia ...........31..........54+4..........?........21.10.07..... .. ...podkarpacie Chemical/Aga..........25...........59(+1).......?....... ...30.10 . 07............Wrocław

NICK/IMIĘ..............WIEK......WAGA.....PŁEĆ.....DATA. .... ...MIEJSCOWOŚĆ folicum/Sylwia.........25...........52+3.........?..... .20.09.07........świętokrzyskie sili/Sylwia...............25...........37(+1)........?.. ....24.09.0 7........Katowice Hey_madzia............26...........84(+4)........M......27.09.2007 ......Poznań Dynia/Natalia..........26............-1.............?... ..01.10.07......dolnosląskie Kasia W.................31...................................02.1 0............Kalisz 1lena/Milena...........23...........58(+3).............. .02.10............ Gorzów Bazadora...............34...........67+4..........?... ...03.10.07. ......Rybnik aneczka_1979/Ania...28.........55(+5)......M......... 5.10.07..........Kalisz pszczoła/Goska........26............+8..........2xF..... 0 6.10.07........Toruń 100krocia................25..........52(+2).......F?.... ....09.10. 07.............Rybnik AsiaSz....................28............+3...........M.. .....10.10.07 .......Strzelce Kraj. Skorpionka81...........25...........?...............?... .....19.10.07..........Southampton beybe29/Kasia.........29..........69(+6)........M....... ..20.1 0.07..........Zielona Góra Balbinka-2/Ania........28..........52(+6)........M...... ..20. 10.07. ..........Katowice,Ruda Śl. mal_a/ Basia ...........31..........54+4..........?........21.10.07..... .. ...podkarpacie Chemical/Aga..........25...........59(+1).......?....... ...30.10 . 07............Wrocław